Ślub za miesiąc pomocy!!!!!

[Ago18]

Witam was kochane, zwracam się do Was z pomocą.. 8 stycznia slub a ja nie wiem co z makijażem kompletnie nie wiem jak mam się umalować;( Muszę to zrobić sama bo jestem uczuleniowcem i na większość kosmetyków jestem uczulona:/ Nawety tych aptecznych..., więc przed malowaniem zawsze musze wybróbować to na sobie Doradzcie jaki makijaż? jak powiększyć oko jakie kolory, mam brązowe oczy, czarne brwi... opadające kąciki oczów, wszyscy mówią mi, że wyglądam nostalgicznie:/ i co z włosami są krótkie:/ jak je upiąć? diadem kwiatek czy nic?? chciałam też zrobić jasne pasemka, obecnie mój kolor włosów to ciemny brąz, może proponujecie inny kolor?? ps. te długie włosy na fotce to doczepki

[Holly85]

który kolor włosów masz obecnie? jesli taki jak na 3 zdjęciu to super. jest dla Ciebie stworzony., natomiast absolutnie nie widzę Cię w czerni tj. na ostatnim zdjęciu.
co do makijażu, nie przesadzałabym z tym, masz wspaniałe wyraziste oczy, myślę, że kreska na gornej powiece zrobiona kredką albo eyelinerem bedzie świetnie pasować. to zawsze wygląda elegancko

[Ago18]

no mam czarne da rade je rozjaśnić?

[Holly85]

zależy czym były farbowane
szamponetka, farba zmywalna czy trwała?
trwałej farby rozjaśnić się nie da, ale można ściągnąć kolor u fryzjera . to trochę niszczy włosy, ale ja bym chyba zaryzykowała jeśli chodzi o wygląd w dniu ślubu
dowiedz się na ten temat więcej bo to ryzykowne dla włosów, podobno jest jakiś preparat który nie niszczy włosów przysiąc nie mogę, ale cos czytalam dawno temu.
inne farby próbuj wypłukać myjąc glowę szamponami przeciwłupieżowymi

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

a ten kolor z 3 zdjecia od lewej to twoj naturalny?

[Ago18]

tyle razy farbowałam włosy, że nie wiem jaki mam obecnie naturalny na 3 fotce jest farba, jasny brąz położona na blond... także mieszanka wybuchowa barba trwała niestety tzn teraz nie mam kruczo czarnych sa ciemno brązowe, tez wydaje mi się, że ten kolor był najlepszy. Niestety muszęc oś pokombinowac w domu bo brak funduszy przed weselem ech...

[melily]

Cześc, kolor włosów,który masz na 3 zdjęciu jest dla jest zdecydowanie super, podkreśla Twoją urodę.Moim zdaniem powinnaś się trzymac tonacji czekoladowych.Ja nie jestem fryzjerem,ale jeśli nie masz funduszy co niedziwne przed slubem i nie stac Cię na dekoloryzację u fryzjera to rozjaśnij je rozjaśniaczem blond,ale później pamiętaj o intensywnej pielęgnacji( odżywki,maski najlepiej do brązu i mocno odbudowujące) i pamiętaj żeby wybrac jasniejszy kolor niz ten,który chcesz miec.Co do makijażu to uważam,że nie potrzeba go za dużo,szczególnie,że to dzień ślubu,więc chyba każdej kobiecie zależy na tym żeby słyszec,ze jest piękną panną młodą,a nie panną młodą z pięknym makijażem. Ten w linku jest b.delikatny,ale są tam też fajne rady.Ale się rozpisałam. Mam nadzieję,że choc trochę pomogłam,ale to są tylko moje opinie,co złego to nie ja.
wklejam Ci przykładową farbkę i make-up.
Załącznik 3553664http://www.youtube.com/user/nieesia2...50/1wRvT5HR2rM

[Ago18]

dziękuje melili, zawsze mam problem z farbowaniem w domu bo odrosty mam zawsze jaśniejsze niz reszta, masz na to sposób? kolorki super

[Zilka]

Nie zaczynaj rozjaśniania włosów na miesiąc przed ślubem! Lepiej zrób odrosty i przeczekaj, jesteś bardzo ładna w jaśniejszych wyglądasz lepiej ale w tych ciemnych też ładnie. Nie próbuj rosjaśniać sama włosów, wyjdzie Ci żółto-pomarańczowe zniszczone siano.

[melily]

Jeśli chcesz to zrobić ( choć jasne,że bezpiecznej u fryzjera,może masz jakiegoś znajomego,co by Ci to zrobił za darmo w takim przedślubnym prezencie?) to na odrosty po prostu nałóż na krótszy czas niektóre farby mają taką informację ile trzymać na odrostach,a ile na reszcie włosów. Na pewno nie rób tego zbyt blisko daty ślubu,bo jak coś nie wyjdzie,a zawsze może tak być to nie będzie za dobrze.Możesz też zostać przy tym kolorze włosów, nie jest zły,a nie będzie strachu.

[*moonlight eyes*]

Samodzielne rozjaśnianie czarnych włosów jeśli nie masz w tym wprawy na miesiąc przed ślubem to raczej nie jest dobry pomysł. Można też próbować ściągnąć kolor Elgonem ale jeśli tyle razy farbowałaś i do tego na czarno to nie wiem czy da radę.

Zdecydowanie lepiej Ci w brązowych niż w czarnych

[Śniegowa]

Nie maluj się sama, poproś choćby koleżankę. Możesz być tak zdenerwowana, że wylądujesz ze szczoteczka tuszu w oku- moje własne doświadczenie

Na ten dzień najlepsze będą neutralne barwy. Makijaż ślubny powinien podkreślić Twoją naturalną urodę. Rzeczywiście masz nostalgiczną urodę .

Aby unieść nieco kąciki tak by nie wyglądały smutno kreskę na górnej powiece (szarą lub czekoladową) poprowadź tak, by rozszerzała się zdecydowanie przy zewnętrznym kąciku. Powiekę możesz pokryć delikatnie połyskującym różowawym cieniem na policzki nałóż róż w różowym kolorze oraz błyszczyk w podobnej tonacji. Te "różowości" sprawiają, że panna młoda wygląda wyjątkowo świeżo, więc nie musisz się ich bać.
Ważne w tym dniu jest, aby makijaż wytrwał jak najdłużej- nałóż 2 bardzo cienkie warstwy podkładu, każdą przypudruj. To tak jak lakierujesz paznokcie jedna grubsza warstwa trzyma się gorzej niż dwie cienkie. Nie rozcieraj, lecz raczej wklepuj w skórę kosmetyki, to także sprawi, że trzymać się będą dłużej.

[Ago18]

oh jestem w rozsypce, widziałam dzisiaj w naturze dekoloryzator z l'oreala, hmm może go wypróbuje. Włosy chciałam pofarbowac teraz by mieć czas na "poprawki" ta czerń chyba odpada zupełnie, bo ja przymierzyłam moją białą suknię to wyglądam jak dupa, blada czarne włosy i biała sukienka. Muszę coś z tym zrobić koniecznie. A z tym malowaniem to fajne pomysły macie, tylko, że te moje oczęta mają "przerośniętą" powiekę i zawsze cień odbija mi się wyżej jest na to jakaś rada?

[Śniegowa]

Możesz wypróbować bazy pod cienie. Ja za specjalnie nie przepadam za nimi, ale wiadomo- co kto lubi. Najważniejsza jest tutaj technika nakładania makijażu.Trzeba go wcisnąć czy wklepać go w skórę- dokładnie miejsce przy miejscu pędzelkiem, dopiero granice delikatnie rozetrzeć. Mam nadzieję, że rozumiesz co mam na myśli.

[Ago18]

tak tak kumam spróbuje

[Sorbet]

Zrób sobie makijaż, który będzie pasował do kwiatów (na pewno sala będzie nimi ustrojona, prawda?). Jeśli np. są one różowe to wybierz różowy cień i pomadkę. Makijaż powinien być neutralny, tak żeby za 30 lat patrząc na zdjęcia nie orientować się w jakich czasach ślub miał miejsce. Masz bardzo ładne oczy - podkreśl je czarną kredką (nie rób spektakularnej linii, lecz krótkimi kreskami rysuj miejsce tuż przy linii rzęs, jeśli trzeba rozetrzyj je aplikatorem - zrób najpierw jedno oko, odsuń się od lustra i sprawdź czy faktycznie jest ono "wyraźniejsze"). Brwi wydepiluj u kosmetyczki - to bardzo odświeża twarz.

Mnie się bardzo podobasz w ciemno-brązowych włosach. Zrób sobie gładką, błyszczącą fryzurę i wepnij przy uchu kwiat (diademów nie lubię, stąd moja rada).

[Ago18]

Dziękuję, jeszcze nikt nie powiedział mi, że mam ładne oczy. Wszyscy mówią, że wyglądam na zaspaną smutną a niektórzy, że na chorą!
Właśnie próbuję domowymi sposobami usunąć ciemną farbę, bo pod nią mam jasny brąz. Jak na razie troszkę się "wypłukało" Jutro może kupię rozjaśniacz, możecie mi jakiś polecić? Doszły mnie słuchy, że z Joanny bardzo niszczą włosy? Dziś patrzyłam na L'oreala... kosztuje aż 45 zł więc troszkę dużo na mój lichy budżecik...

[Sorbet]

Nie pomogę w kwestii fryzury, bo się nie znam, ale jeszcze jedna rada dot. makijażu: unikaj brokatu i połysku na twarzy - nieefektownie wygląda na zdjęciach.

[karolinaKG]

Witam- jeżeli chodzi o włoski to rzeczywiście lepiej ci jest w jaśniejszym kolorze.Jak jesteś na etapie ich rozjaśniania to będziesz musiała teraz o nie bardzio solidnie zadbać- bo rozjaśnianie bardzo niszczy włosy( mam ten sam problem z brązu przechodzę stopniowo pasemkami na jaśniejszy kolor) Co do fryzury mnie osobiście się podobają żywe kwiaty we włosach np te same co będziesz miała w bukiecie lub Pan Młody. Wystarczą np 3 różyczki takie nierozwiniete wczepić w gumkę np we fryzurze gdzie zebrana jest tylko częśc włosów z boków głowy do tyłu i polakierować je żeby wytrzymały całą noc. Sztuczne dodatki do włosów wyglądają jak dla mnie tandetnie. Co do makijażu to powinien on być bardzo delikatny, trwały. Dokładnie wytuszowane rzęsy, cień np w kolorze jasnego różu połączony z białą perłą, nie mozesz wyglądać na zmęczoną. Do tego błyszczyk i róż na policzki. Będzie super

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

a tu dodaje przykładowe fryzurki oczywiście z żywymii kwiatami które trzeba mocno przypiąć wsówkami, ozdobnymi klamrami itp

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

jakoś nie chcą mi się załadować zdjęcia- ale wpisz sobie w wyszukiwarkę frzyzury ślubne z żywymi kwiatami i tam powinnaś coś dla siebie znaleźć

[kasiax.]

Jedyną rzeczą, którą bym w Tobie zmieniła jest kolor włosów, bo czarny sprawia, że wyglądasz baaardzo smutno i ponuro. Sama maiłam ten problem i wiem, że rozjaśnienie włosów było najlepszą rzeczą jaką mogłam zrobić ale nie kombinuj sama, bo jeszcze krzywde włoskom zrobisz, a chyba byś tego nie chciała szczególnie, że szykujesz się do ślubu, a pójście w popalonych, suchych włosach raczej nie poprawiło by Ci nastroju.. Zależy gdzie mieszkasz, ale na taką długość, to myślę, że dekoloryzacja u fryzjera będzie Cię kosztować 100-200zł, a naprawdę warto co do upięcia, to ja mam alergię na wszelkie diademy we włosach, albo tysiące spineczek z kwiatkami włożonych w koczek, więc proponowałabym raczej coś skromnego (i bez brokatu we włosach bo moim zdaniem to strasznie bazarowy efekt, ale wiadomo, każdy ma swój gust)

Poza tym jesteś prześliczna, masz takie mega słodkie (dziwne określenie, ale pierwsze które przyszło mi na myśl) oczy, że oh ah! Może masz jakąś koleeżankę, która zajmuje się wizażem i Ci pomoże odpowiedni makijaż zrobić, żeby nie były widoczne opadające kąciki.. Napewno pomogły by odpowiednie kreski eyelinerem, ale nie znam się na tyle, żeby Ci powiedzieć, czy narysować jaki miałyby mieć kształt.

Napisałam się jak głupek, a właściwie nic mądrego się nie dowiedziałaś po przeczytaniu tego, hihihi generalnie to taka rada jeszcze co do całokształtu, ale to pewnie wiesz.. nie przesadź z ilością świecidełek, bo będziesz wyglądać jak choinka, nie używaj raczej jakichś metalicznych/brokatowych/bardzo błyszczących cieni do oczu, bo aparat może to wyostrzyć dodatkowo i będzie kiepsko wyglądać

[melily]

cześc kochana
-jestem mamą melily-od lat walcze z czarnymi jak smoła włosami i mam doświadczenie.jak chcę by były jaśniejsze robię następująco
-nakładam pasemka pallette super blondrozjasniacz(inne rozjasniacze nie działaja na mnie)-ale nie na całości włosów-tylko szerokie pasma -całośc nigdy nie wychodzi równomiernie.dlatego pasma i nie od czubka głowy-bo np.moje odrosty są po rozjasnieniu białe a reszta pomaranczowo-żółta. teraz najmodniejsze będa włosy rozjaśnione na 3/4 długosci od dołu-ja do takiego efektu teraz zmierzam. Na te obrzydliwe rozjasnione pasma-nałoż farbę dobrej jakości-w cenie 0k.20 -30 zł (takie farby nie sa zbyt trwałe,ale nadaja połysk i odzywiają,a i nie zabarwiają drastycznie). Ja proponuje nałozyc jakiś ciemny blond w chłodnej tonacji-bo włosy i tak będa ciemniejsze niż na opakowaniu. Ja np.jesli nałoże średni brąz-to wszyscy mówią,że są jak smoła. Jasny brąz też po kilku farbowaniach wychodzi b.ciemny-dlatego popielaty,lub naturalny ciemny blond-aby zneutralizowac żółty i pomarańczowy. i tyle z moich 20-letnich doświadczeń.

Dobra teraz już ja-melily.Jak widzisz zaangażowałam w sprawę mojego rodzinnego eksperta. Wklejam Ci zdjęcie farbki o którą chodziło mojej mamie. Wyierz taką,która rozjaśni o jak najwięcej tonów, to zdjęcie w załączniku jest tylko takie orientacyjne.
Załącznik 3556997

[Ago18]

Dziękuję kochane, że tak angażujecie się w mój problem, dziękuje mamie lilimy tak się zastanawiam.. czy farbować wogóle te włosy.. boję się a fryzjer odpada. dołączam moją fotkę w lepszej kondycji "upiększoną" na sylwestra we włosach koloru czarnego, i jak tez jesteście za brązem? A fryzurka co myślicie o czymś takim: z jednej strony włosy spięte, zaczesane a z drugiej pokręcone tak na maxa? taka asymetria?

[Ago18]