O moj boże czy to wyrostek?!

[ChocoWhite]

miałam już 2 razy cos takiego ale nie tak jak dzisiaj raz mialam wysoka goraczke i bolal mnie strasznie brzuch okazalo sie ze to gryoa zoladkowa potem raz zaczol mnie bolec gdzies mniejwiecej w miejscu wyrostka i wyzej ale okazalo siee ze to przez dorasatnie teraz na 100% boli mnie tam gdzie wyrostek dokladnie w tym miejscu mam wysoa goraczke i od kilku tygodni mam lekkie bole i mdlosci dzisiaj rano jadlam zupe i zlapal mnie straszny bol ze az zwijalam sie z bolu taki kujacy teraz nie wiem powiedzialam mamie ale ona wie ze jestem hipochondrykiem nie wiem co robic czuje ze mam goraczke bo przykladalam reke do czola i mama gorace boje sie nie wiem czy to znowu jajniki czy wyrostek zrobilam tak jak doktor polozylam sie i delikatnie uciskalam czy sprawdzic czy boli nie boli tak bardzo jak zginam noge za bardzo tez nie teraz mnie tylko pobolewa ale boje sie strasznie zaczelma sie az trzasc nie wiem co robic
mam co jakis czas gazy
wspomne że zazwyczaj jem kolacje przed snem bardzo późno

[linka656]

Gdyby to był wyrostek, to nie trwałoby tyle czasu....już dawno byłabyś na stole operacyjnym. Jeśli tak źle się czujesz to idź do lekarza, co w tym takiego trudnego?? Zamiast się pytać tu na forum......a i na przyszłość nierz temperaturę termometrem, a nie "przykładając rękę do czoła".

[ChocoWhite]

ale u ans o tej porze nie ma lekarzy

[mezaga]

Po pierwsze jeśli nie przyjmuje żaden lekarz to jedź na pogotowie.
Po drugie poćwicz pisanie postów, bo ten Twój ciężko przeczytać. Żadnych znaków przestankowych, wszystko pisane ciurkiem.

[enii]

Ja mialam takie bole jako nastolatka, ale bez goraczki..Bylam na pogotowiu a tam lekarz po badaniu kazal mi udac sie do ginekologa-->> tam okazalo sie ze mam nadzerke... Nie twierdze, ze u Ciebie tak jest, ale dziwie sie, ze jeszcze u lekarza nie bylas

[followmyangel]

Ja też mam takie bóle, zobacz na moim wątku. Mam lekkie mdłości i jak wczoraj mnie złapał okropny ból, to miałam gorączkę. A jak nacisne w miejscu wyrostka to też boli, ale nie tylko, bo na całym podbrzuszu. Zresztą i bez naciskania boli. Ja się boje, o to czy czasem nadżerki nie mam.

[linka656]

Napisane przez ChocoWhite

ale u ans o tej porze nie ma lekarzy

Jak ktoś ma zawał to umiera?? Na pogotowie jedź...albo do jakiegokolwiek otwartego ośrodka który ma dyżur w święta.

[Ania8605]

Napisane przez ChocoWhite

miałam już 2 razy cos takiego ale nie tak jak dzisiaj raz mialam wysoka goraczke i bolal mnie strasznie brzuch okazalo sie ze to gryoa zoladkowa potem raz zaczol mnie bolec gdzies mniejwiecej w miejscu wyrostka i wyzej ale okazalo siee ze to przez dorasatnie teraz na 100% boli mnie tam gdzie wyrostek dokladnie w tym miejscu mam wysoa goraczke i od kilku tygodni mam lekkie bole i mdlosci dzisiaj rano jadlam zupe i zlapal mnie straszny bol ze az zwijalam sie z bolu taki kujacy teraz nie wiem powiedzialam mamie ale ona wie ze jestem hipochondrykiem nie wiem co robic czuje ze mam goraczke bo przykladalam reke do czola i mama gorace boje sie nie wiem czy to znowu jajniki czy wyrostek zrobilam tak jak doktor polozylam sie i delikatnie uciskalam czy sprawdzic czy boli nie boli tak bardzo jak zginam noge za bardzo tez nie teraz mnie tylko pobolewa ale boje sie strasznie zaczelma sie az trzasc nie wiem co robic
mam co jakis czas gazy
wspomne że zazwyczaj jem kolacje przed snem bardzo późno

Zapalenie wyrostka daje Ci 6 godzin na trafienie na stół -0 od momentu kiedy zaczęło boleć. W tej siódmej zazwyczaj się jest już zimnym.
Znam test diagnostyczny na zapalenie wyrostka. Przyda się druga osoba do wykonania.
Połóż się na równym podłożu na plecach.
Druga osoba niech odsłoni Twój brzuch. Trzeba znaleźć 2 punkty - pępek i kolec biodrowy prawy górny (to taka najbardziej wystająca kość z przodu na miednicy - że tak to określe).
W połowie odcinka kolec biodrowy prawy-pępek należy wykonać ucisk punktowy ręką i przytrzymac. Sam ucisk strasznie boleć nie powienien, jeśli jednak po zabraniu ręki następuje straszny ból to znaczy że mamy zapalenie wyrostka robaczkowego.

Daj może jakieś znaki życia, bo się martwimy. Mowię powaznie.

[ilooonaaa]

Powiem szczerze, że cieżko mi zrozumieć to co czytam. Jesli ktoś się czuje bardzo źle do tego stopnia, że "zwija się" z bólu to nie siedzi przed komputerem tylko jedzie na pogotowie moim zdaniem. Ciężko jest wywnioskować czy ma się gorączkę po przyłożeniu ręki do głowy - od takich diagnoz jest termometr.

"Mama wie, że jestem hipochondryczką" , skoro tak to warto ze swoimi "lękami chorobowymi" wybrać się do psychologa i mówię poważnie. Moja znajoma ma córkę, która jak tylko ją coś zaboli to szuka w internecie czego to moga być objawy i wmawia sobie, że jest na coś chora. Uroiła już sobie w swoim któtkim zyciu wiele chorób łącznie z nowotworem, a jest zupełnie zdrowa.

Jeśli martwisz się do tego stopnia udaj się na pogotowie opowiedz o swoich objawach, oni napewno będą w stanie Ci pomóc.

[CrazyOlcia]

A ja z własnej autopsji wiem, ze nie każdy wyrostek jest "książkowy"..

W moim przypadku wszystko zaczęło się .. niby zwykłym zatruciem.. wymioty.. i.. silny ból brzucha.. wydawało mi się,że po prostu zjadłam.. jabłko nieumyte.. świeżo zerwane z drzewa.. i..się zatrułam..

Przy pierwszej wizycie u lekarzaaa.. ten jak widać konował.. stwierdził,że to salmonella.. dostałam leki.. i miałam leżeć w łóżku... i tak było.. brałam leki.. temp... leciała do góry...czułam się coraz gorzej...
Babcia wzywała pogotowie.. lekarze mnie badali..przepisywali kolejne leki.. i nic..
Prosili o kontrolę ginekologiczną, bo na bank.. coś tam jest nie tak.. ;/

W końcu po 3 tygodniach chodzenia od lekarza do lekarza.. o 4 nad ranem..zbudziłam się z ogromnym bólem brzucha.. po prostu mało co .. ten brzuch mi nie pękł.. miałam takie wrażenie że umieram...

Pogotowie zabrało mnie na sygnale do szpitala.. na sali obserwacyjnej leżałam znowu do.. 14 czekali na .. wyniki badań.. geenralnie nie wiedzieli, co mi jest...
W końcu zrobili.. mi.. usg brzucha.. i.. na cito byłam operowana o 15..
Mi się udało! Aczkolwiek.. podobno 2 godziny później nie byłoby kogo operować..

Po tej operacji przeszłam jeszcze kolejną.. "czyszczącą" bo okazało się, że.. źle mnie wyczyścili...
A kolejna.. po 1,5 roku, to była operacja plastyczna usunięcia blizny.. po wyrostku..
Koszmar trwa do dziś, bo cierpię na chroniczne zapalenia jelit.. i.. żołądka..
I.. do końca życia musze być na specjalnej diecie.. ;/

A wszystko działo się w Opolu.. w WCM..

Nie lekceważcie żadnego bólu brzucha...!

[aggie3]

Witam.
Ja chcialam sie tylko dowiedziec czy jak boli wyrostek to ten bol jest caly czas czy moze ustaic po jakims czasie?
bo ja tak mialam wczoraj, ze rano obudzilam sie z potwornym bolem brzucha. nie moglam ani usiasc ani stac. jak stalam to tylko przykurczona. lezec moglam tylko na boku, nie bylomowy o tym zeby polozyc sie na brzuchu. nie moglam dotknac brzucha bo strasznie bolala (a raczek to bylo ostre klucie w pod zebrami i z prawej strony. wzielam no-spe ale to nic nie dalo. ale nie pojechalam od razu na pogotowie. gdy bol stal sie wiekszy chcialam jechac na pomoc doraza, ale wtedy bol ustapil jakby reka odjal (nie wiem co to jest jakies taie dziwne, bo najpierw nie moglam wytrzymac z bolu a tu od razu przeszlo). dzisiaj chcialam isc do lekarza ale nie dostalam sie (nie bylo juz miejsc).
teraz juz mnie nic nie boli. nomoze troszke cos tam zakluje ale minialnie.
co to moglo byc???
w czwartek ide do gastrologa. mam nadzieje ze to nic powaznego bo sie wystraszylam.

[Akinia]

To raczej nie wyrostek. Kiedy naciskasz mocno dwoma palcami w miejsce bólu to powinno boleć bardzo mocno przy puszczaniu nie przy naciskaniu. Do tego u Ciebie ból jest umiejscowiony nieco wyżej pod żebrami. Więc wyrostkiem się rczej nie martw.
Moze kolka jelitowa?Moze jakiś stan zapalny?(chociaż tuaj też ból by raczej tak szybko nie przeszedł)Myślę że to chyba nic poważnego..Pójdziesz do lekarza to się wszystko wyjaśni. Nie martw się na zapas

[aggie3]

Dziekuje za odpowiedz. dodam tylko, ze mierzylam temperature i mialam 37.4 wiec nie duzo, a bol (klucie) przeszedl po 7 godzinach meczarni.
teraz jak naciskam (tam gdzie wyrostek) to przy uciskaniu boli, ale jak puszczam to nie, wiec mam nadzieje ze to nic zlego

[Panna S]

Miałam wyrostek i bolało mnie stopniowa coraz bardziej i bardziej aż nadszedł jeden z najgorszych dni w moim życiu... Najpierw gdy się obudziłam bolał mnie żołądek i chciało mi się wymiotować. (bo najpierw boli w nadbrzuszu potem ból stopniowa przechodzi na dół) Wymiotowałam + gorączka brak apetytu po jakichś prau godzinach zaczęło już mnie ostro kuć po prawej stronie. Nie mogłam chodzić leżeć siedzieć stac nic... Zadzwonili po pogotowie... Byłam na izbie przyjęć jakiś 2 dni.. w końcu nastała operacja i dzięki Bogu nie miałam zapalenia otrzewnej bo ropień się już rozlewał... Radzę Ci iść jak najszybciej do szpitala. Nie wolno tego lekceważyć!

[aggie3]

No mnie tez wlasnie bolal zoladek, (przelyk?) i prawa strona ale nie na dole, gdzie jest wyrostek tylko na gorze, blizej zeber (nie wiem watroba tam jest czy cos), a i ja nie wymiotowalam i raczej nie mialam braku apetytu. po prostu nie jadlam bo ie wiedzialam co to moze byc. jak juz skusilam sie na obiad (lekkostrawny) to mnie bardziej bolalo (myslalam ze jakiegos skretu kiszek dostalam). teraz boli tylko przy uciskaniu (no i noga mnie boli ale nie wiem czy to ma jakis zwiazek) i po lewej stronie pepka.

[Mary685]

to raczej nie jest wyrostek, on daje silniejsze i bardziej gwałtowne objawy, ale na wszelki wypadek radziłabym skonsultować się z lekarzem

[kamilastuhlik]

Też miałam niedawno takie bóle i sama zastanawiałam się czy to może być wyrostek. Po przeczytaniu tego: <link> .Nie mam już żadnych wątpliwości...Zerknijcie koniecznie!