2011-02-05, 00:04 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: nie powiem
Wiadomości: 48
|
Nienawidzę swoich teściów:(
Witam Drogie Wizażystki Otóż mój problem polega na tym, iż nienawidzę swoich teściów a najbardziej Teścia. Jest to osoba, która uważa, że pozjadała wszystkie rozumy nie da sobie nic przetłumaczyć, wszystko wie najlepiej, uwielbia się chwalić, lubi składać obietnice bez pokrycia, jest wredny i o byle co się czepia- jednym słowem cięęęęęęęężki charakter. Oboje z teściową mieszkają na stałe za granicą już 15 lat wiec czegoś tam się w życiu dorobili, do Polski przyjeżdżają tylko na święta no i oprócz tego codziennie dzwonią, bo mają tu 3 synów( córkę zabrali na szczęscie do siebie). ale jak już przyjadą to wierzcie mi dają człowiekowi popalić za wszystkie czasy Nie mam z teściem dobrych relacji, bo jak można mieć jeśli sie jest na każdym kroku krytykowaną za byle co? Może podam jeden przykład: Pojechaliśmy do teściów, mój mąz tam pracował jego siostra chodzi tam do szkoły a ja zostawałam sama w domu no i wiadomo sprzątanie, gotowanie itd. I chodzi o te sprzątanie własnie wkurzało mnie strasznie to, że starałam sie jakos ogarnąc w tej chacie i nie zostało to docenione mało tego jak przychodzili to po dwóch godzinach można było dalej sprzatac( mojemu tesciowi sie nawet nie chciało talerza na którym jadł wyniesc do kuchni, czekał na słuzaca) dodam, ze ich córka wogóle nie pomaga w domu legat jakich mało. Wkurzyło mnie to i widac mojego meza tez bo zwrócił a raczej opier........lił swoja siostre ze nic nie robi na to mój tesciu z morda ze przeciez jestem cały dzien w domu wiec moge sprzatac i jak on siedział sam z dziecmi to zawsze obiady gotował i takie tam Tylko,że jak nie ma żadnego obowiązku chodzic za nim jego zona i córka i robić za słuzaca. Ogólnie nie ciekawie z nimi mam
__________________
Kochasz Go, prawda?-zapytała Dusza. I to za mocno- odparło Serce. |
2011-02-05, 00:44 | #2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
Cytat:
Tesc zyje tak jak chce, Tobie nic do tego, zwlaszcza ,ze zyja osobno za granica. Co Ciebie obchodzi jak wychowuja corke? To jest ich sprawa? W ogole odnosze wrazenie,ze nienawidzisz swojeich tesciow bez powodow bo tego ktore podalas sa dla mnie smieszne A Twoj Tz tez fajny jest, mysli ,ze moze przyjechac do domu rodzicow i opieprzac siostre?Niech sam po sobie sprzata jak jes w gosciach a nie oczekuje zeby siostra mu usulgiwala. najlepiej jest po jechac do kogos w gosci i oceniac jak zyja. Nie mieszkasz z nimi, wiec czemu az tak ich nienawidzisz? Edytowane przez roxyroxy Czas edycji: 2011-02-05 o 00:57 |
|
2011-02-05, 01:22 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
Powinnaś sie cieszyć że nie widujesz się z nimi zbyt czesto i nie zatruwają ci życia dzień w dzień. Raz na jakiś czas, w Święta ich przeżyjesz. Wiedz że inni maja dużo gorzej.
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! ! regeneruję włosy - start 11.11.11 Ewka i nie tylko 22.10.12 - 25 kg |
2011-02-05, 04:37 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
Cytat:
Nie chciał żeby mu usługiwała tylko żeby ruszyła tyłek i cokolwiek zrobiła. Poza tym, laska siedziała w domu i sprzątała. Ok, nie ma nic innego do roboty to jest pożyteczna dla innych. Ale to nie znaczy, że można robić burdel bo ona i tak posprząta! Ogólnie zgadzam się, że mogłaś trafić gorzej i powinnaś się cieszyć, że masz ich tak daleko. |
|
2011-02-05, 06:29 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 67
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
Cytat:
To już wina nie wychowania człowieka zawczasu. Ja nie wiem, ale mnie by było głupio obcą osobę wykorzystywać. Posprząta, ugotuje ok, ale nie żeby usługiwać! Pan i władca narodów myśli, że jak on zapiernicza w pracy to w domu należy mu się usługiwanie, to dość pospolite! Nie wytrzymałabym tak długo, poczekałabym aż się we mnie nazbiera i potem wygarnęłabym wszystko w twarz tak aby mnie na długo zapamiętali, a potem wróciłabym do kraju z czystym sumieniem. Dasz sobie ludziom na głowę wejść to potem Cię zgnębią. do autorki: Nie martw się, siostra Tżta sobie później palcem do dupy nie trafi skoro rodzice bronią ją przed jakąkolwiek pracą..
__________________
"Pewnym swojej wiedzy jest się tylko wtedy, gdy się wie mało, razem z wiedzą rosną wątpliwości." Goethe Edytowane przez telenowela Czas edycji: 2011-02-05 o 06:30 |
|
2011-02-05, 08:11 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
W gości jedziesz zeby im w domu sprzatac i gotować?
|
2011-02-05, 08:33 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
__________________
Wild child. |
2011-02-05, 09:37 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
Bez przesady z tymi goścmi, przeciez to bliska rodzina i pewnie byli tam dłużej niż 2 dni skoro mąz tam pracował.
Zamieszkaliście u nich i trzeba respektowac ich zasady ,nawet jeśli sa głupie. Jadąc do moich rodziców także sprząam i gotuje a mój mąż np. wynosi śmieci.A rodzice są w pełni siły. Z jednej strony odległośc to dobra spraa bo nie wpadają na kawe codziennie ale z drugiej strony jeśli sie jedzie gdzieś daleko to mało kto jedzie na 1 dzień ,raczej zostaje sie dłużej i wtedy faktycznie mozna się mocno zmęczyc psychicznie A co na to twój mąż ? mozna ograniczyć kontakty ,zagryżc zęby i jakos przetrwac odwiedziny a na zaczepki nie ragowac lub wręcz przeciwnie . Edytowane przez paula78 Czas edycji: 2011-02-05 o 09:38 |
2011-02-05, 10:32 | #9 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: nie powiem
Wiadomości: 48
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
Cytat:
---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ---------- Cytat:
__________________
Kochasz Go, prawda?-zapytała Dusza. I to za mocno- odparło Serce. |
||
2011-02-05, 10:50 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
Cytat:
szkoda nerwów. co oznacza slowo legat ? bo nijak mi pasuje do okreslania leniwej corki tescia. Bardziej mi pasuje slowo Leser. Edytowane przez paula78 Czas edycji: 2011-02-05 o 10:52 |
|
2011-02-05, 10:59 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
Cytat:
Na stałe mieszkają za granicą, jak rozumiem wy już w kraju? Czy jeszcze tam? Zresztą nieważne. To jak oni sobie wychowują córkę i co ona robi to jest ich sprawa. Nie wasz interes. Oni dali wam dach nad głową i robotę. Chyba więc logiczne, że Ty sprzątasz, gotujesz i zmywasz, nie sądzisz? Bo Ty oczekiwałaś, że docenią, podziękują, a jak tylko wrócą do domu to będą pomagac bo ile Ty masz wszystko robic. Moja droga, podziękowac to wy powinniście za pracę i dach nad głową. Za sprzątanie żadne pokłony Ci się nie należą, wręcz skoro tam mieszkaliście i nie miałaś nic do roboty to był to twój obowiązek. Co zrobic? Skoro Cię irytują ograniczyc z nimi kontakty, a na swoje zachowanie spojrzec bardziej obiektywnie. ---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ---------- Żarty sobie robisz? W gości to ja jadę na kawę popołudniu. Bo jak jadę na dłużej chociażby do rodziny to głupio by mi było siedziec i pachniec... Nawet jak spędzam u kogoś ty.lko 2-3 dni. Oni natomiast tam pojechali DO PRACY, dostali dach nad głową u rodziców i co? Wszyscy do pracy, jej mąż do pracy a ona leży i pachnie? Czy może jeszcze kaskę jej mieli zostawic co by się nie nudziła?
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
|
2011-02-05, 11:05 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
Też mi się zdaje, że dziewczyna przesadza. W gości to na kilka godzin na kawę, ale gdy jest się dłuższy czas, to należy po prostu włączyć się w życie rodziny, także sprzątanie. Tu za to przebija wyjątkowa niechęć do szwagierki, niechęć do teściów (ok, nie musi lubić, ale też nie ma tu jakiś powodów, aby to była aż nienawiść).
I rada: jak tak cię to złości i frustruje, to przestań tam w ogóle jeździć. |
2011-02-05, 11:10 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
Cytat:
|
|
2011-02-05, 11:15 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
Ale on tam mieszkają dłuższy czas, jeśli wiąże się to z pracą męża, więc nie są tylko jak goście.
|
2011-02-05, 11:17 | #15 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
Ja również uważam, że troszkę przesadza. No chyba, że są jeszcze jakieś inne przyczyny, o których tutaj nam nie napisała.
Teściowie mają swoje przyzwyczajenia i wypracowany przez lata system prowadzenia domu itd. I ty musisz się z tym pogodzić, bo niczego nie zmienisz. Nie dziwię się, że to cię wkurza. Wiadomo - nawet właśni rodzice czasami doprowadzają do obłędu, a co dopiero teściowie |
2011-02-05, 11:19 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
|
2011-02-05, 11:23 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
Ten opis jest pisany przez skrajną, przesadzoną niechęć do rodziny męża- to raz.
Dwa- od kiedy mieszkanie u kogoś dłuższy czas i zrobienie DLA RODZINY obiadu jest od razu służeniem??? |
2011-02-05, 11:36 | #18 |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
przesadzasz i to ostro.
__________________
|
2011-02-05, 11:40 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: nie powiem
Wiadomości: 48
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
Kobietki nie tylko ja mam takie zdanie o swoich tesciach, ale żona brata mojego męża również. Też miała tą przyjemność z nimi siedzieć i nie wspomina tego najlepiej mało tego była taka sytuacja , że nazwała ich niechlujami , bo tym ludziom nawet po śniadaniu sie nie chce sprzatnac jak ona po nich wchodziła do kuchni to lewą reka sie przezegnała bo syf na maksa to samo w łazience. Ja nie mówię ze mam lezec i pachniec ale przykro mi było , że sprzatałam starałam sie jak mogłam a i tak miałam obrobiona dupe i zawsze było cos nie tak
__________________
Kochasz Go, prawda?-zapytała Dusza. I to za mocno- odparło Serce. |
2011-02-05, 11:42 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
Sprzata po wszystkich i gotuje dla wszystkich. I nie podoba jej sie to. Wcale sie nie dziwie. Słuząca tez kosztuje
|
2011-02-05, 11:44 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
Cytat:
ONI TAM MIESZKAJĄ. Nie są goścmi a domownikami. WSZYSCY poza NIĄ wychodzą rano do pracy. Za to, że nie muszą nic tam wynajmowac i tracic kasy, co lepsze mąż ma pracę (po znajomości przypuszczam) chyba logiczne, że ona sprząta i gotuje. Jakby wynajmowali mieszkanie robiłaby dokładnie to samo tylko pieniędzy by mieli mniej.. Zresztą, jadę do rodziny na drugi koniec Polski na kilka dni. Ostatnio z Tż byliśmy na 1,5 tygodnia bo to piękne okolice nad jeziorami. Może Cię to zdziwi, ale gotowaliśmy sobie sami, za własne kupione jedzonko, zmywaliśmy po sobie, a Cioci kupiliśmy bardzo dobry koniak za ok 100zł, bo nie chciała byśmy jej tyle zostawili (za zużytą wodę i prąd i gaz). Dla mnie to kwestia kultury, jak widac niektórym jej brak.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
|
2011-02-05, 11:44 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
To niech tam nie jeździ, niech leży w domu i pachnie, nienawidząc teściów.
Gdy zaczynałam czytać jej post, myślałam,że znajdę powody do RZECZYWISTEJ nienawiści, a nie takie *******ety. Poza tym, panna ma buzię, niech powie, że nie będzie tego robiła i tyle. Wiesz, co byłoby powodem, aby napisać: nienawidzę teściów??? Gdyby oni mieszkali razem, we wszystko się wtrącali , wyraźnie chcieli rozbić to małżeństwo. A tak, panna uprzedzona i wiele mi .... nienawidzę. |
2011-02-05, 11:44 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
To, co mi się nasunęło po przeczytaniu:
- teść wychowuje córkę, wam nic do tego. Brat mógłby jakoś zainterweniować, ale wrzeszczenie na siostrę nie jest najlepszą metodą wychowawczą -mógłby z nią porozmawiać, albo z ojcem i wyjaśnić mu jakie popełnia błędy wychowawcze Poza tym relacje brat-siostra polegają raczej na ścieraniu się niż na podporządkowaniu - jesteś gościem -nikt Ci chyba nie kazał sprzątać? (czy jednak kazał?) Bo jeśli zrobiłaś to z własnej woli ("bo nie masz co robić", "bo to w końcu rodzina", "bo nie lubisz żyć w bałaganie") to zrobiłaś to jako ochotnik, nadprogramowo -nie oczekuj pochwał i podziękowań -ominął by Cię teraz żal ;] Pewnie, że miło jest być uznanym, zauważonym -ale nie ma co się wściekać, że ktoś tego nie widzi. - pamiętaj, że nie jesteś u siebie. To nie Twój dom, nie Twoje królestwo. Jeśli oni lubią mieć bałagan, nie sprzątają po sobie to ich prawo. Osobiście bardzo nie lubię gdy goście próbują wprowadzać swoje zwyczaje -i sama też będąc gościem próbuję się dopasować. |
2011-02-05, 11:46 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
A skoro tak się źle z teściami dogadujecie to nie jeździjcie tam do pracy, kontakt ograniczony do minimum (co z teściami za granicą nie jest trudne) i problem z głowy.
Chyba, że oczekiwałaś, że Ci tutaj będziemy współczuły jak to Cię nie wyzyskiwali. To, że syfiarze i że jeszcze krytykowali: przegięcie. To, że Ty oczekiwałaś, że wręcz podziękują i docenią jak to ty z łaski swojej im sprzątasz i gotujesz: przegięcie. Jesteście kwita.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
2011-02-05, 11:51 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: nie powiem
Wiadomości: 48
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
Sorry ale ja też nie mam żadnego obowiązku sprzątac czyjes brudy po mnie nikt nie musi sprzątać a od tego mają tez córeczkę, która jak tylko przyjdzie ze szkoły to pierwsze co komputer i ciezko ja jest odgonic. W niedziele któras miała pozmywac naczynia po obiedzie tesciowa sie połozyła bo sie żle czuła tamta oczywiscie nie pozmywała mówiąc ze mamusia za nia to zrobi. Kolejna akcja Święta Tesciowa przyjechała z cięzkim przeziebieniem ledwo stała na nogach, a tu na swieta trzeba posprzatac myślicie ze kochana córeczka kiwnęła palcem? Nie dla niej był wazniejszy komputer Jej sie w takich sytuacjach nie zwraca wogóle uwagi, ale tylko tesc wyczai moment ze ja np. czegos nie zrobie afera jest na maksa to mnie najbardziej wkurza mnie traktuja centralnie jak słuzaca natomiast córeczka która ma juz 15 lat nic nie musi robic
__________________
Kochasz Go, prawda?-zapytała Dusza. I to za mocno- odparło Serce. |
2011-02-05, 11:56 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
Cytat:
|
|
2011-02-05, 11:59 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: nie powiem
Wiadomości: 48
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
A i tak dla ścisłosci jak tam jezdzimy to nie siedzimy za darmo dokładamy sie do wszystkiego. tu w tym wszystkim nie chodzi tylko o te pieprzone sprzatanie sęk w tym, że czasami odnoszę wrazenie ze tesc tylko czeka na moment az gdzies popełnie bład, żeby móc aferę wytworzyć poprostu czasami z małej rzeczy robi nie wiadomo co
__________________
Kochasz Go, prawda?-zapytała Dusza. I to za mocno- odparło Serce. |
2011-02-05, 12:00 | #28 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
Cytat:
Jak to co, legat papieski - już dziewczyna ma zajęcie i nie musi tyrać w domu. Cytat:
Syfią w swojej chatce a nie u Was, ktoś chyba ma problemy z odczytaniem map terytorialnych
__________________
|
||
2011-02-05, 12:02 | #29 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
Cytat:
Co do córki jak już było napisane: TO ICH SPRAWA JAK JA WYCHOWUJĄ NIE WASZA. Ok może Ci się to nie podobac, ale prawa do wtrącania się nie masz ani Ty ani Twój mąż. Więc się od niej odczep. Nie podoba Ci się; NIE JEŹDZIJCIE TAM. PROSTE. ---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ---------- Cytat:
Jak jedliśmy razem obiad, albo coś było do mycia i byliśmy w domu to sprzątałam. W sobotę też pomagałam przy sprzątaniu i odkurzaniu. Dla mnie to było logiczne skoro u kogoś mieszkam przez jakiś czas
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
||
2011-02-05, 12:05 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Dot.: Nienawidzę swoich teściów:(
Autorko wątku, ja się wcale nie dziwię temu co czujesz .
Masz prawo mieć takie a nie inne odczucia, bo nikt nie lubi być traktowany z góry. Niektóre forumowiczki napisały, ze Twoim świętym obowiązkiem był/jest sprzatanie w domu, gdy inni byli w pracy. Pewnie , ze tak, ale trudno żebyś robiła to 12/14 godzin na dobę, bo tego najwyraźniej oczekiwał/oczekuje od Ciebie Twój teść. Czy za pracę służącej zapłacił Ci? Najłatwiej gburom zauważyć błędy / często wyimaginowane/ u innych, ale na swoim "podwórku" już nie. Ja też nie cierpię takich ludzi. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:20.