załamka! dwa tygodnie do ślubu a ja nie wiem co z moją suknią! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Ślubny wizerunek

Notka

Ślubny wizerunek Ślubny wizerunek jest dla ciebie ważny? Zadaj pytanie na temat sukni ślubnej, makijażu, fryzury oraz dodatków ślubnych. Czuj się wyjątkowo w tym dniu.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-06-02, 13:08   #1
KOLETA :)
Raczkowanie
 
Avatar KOLETA :)
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Zielone Wzgórza
Wiadomości: 48

załamka! dwa tygodnie do ślubu a ja nie wiem co z moją suknią!


Udzielam sie tutaj na prawde bardzo rzadko, ale mam niemały problem i potrzebuje porady.

Mianowicie : kupiłam uzywana suknie slubna w naprawde świetnym stanie. Jako ze wisiała w szafie wymagała odswiezenia. oddalam ja do pralni, na odpowiedzialnosc pralni- nie moja (to wazna informacja). Wczoraj pojechałam odebrac ową suknie i okazało sie że owszem jest ładnie wyprana ale wygląda jak "psu z gardła wyjeta"-jednym slowem wymięta szmata. Przy oddawaniu pytałam czy na pewno będzie pieknie odpreasowana i czy mi przez ten pozostaly czas do ślubu nie oklapnie. Pani zapewniła, że będzie świetnie i polecila dokupienie jakiejś powłoczki potegującej efekt, oczywiście dopłaciłam.
Wczoraj pani stwierdziła, że to nie jej wina bo ona nie wiedziala, że to taki material i że jej sie nie da odprasowac- wybaczcie ale kto ma wiedziec- ja?? przeciez sie na tym nie znam dlatego poszlam do profesjonalistow. Oczywiście powiedziałam, że nie wezme sukni w takim stanie i albo ja odprasują tak jak obiecywali albo chce zwrotu tych 130 zl ktore zaplaciłam. Mogłabym długo pisac jak to sie z nimi wykłócałam, ale w końcu staneło na trym ze mam ją odebrac jutro, bo postaraja się ja jednak odprasowac, jesli nie to zwrot pieniedzy lub reklamacja (na którą ja akurat nie mam czasu).

Może uda się ją jeszcze przywrócic do stanu uzywalności w jakiejs wypozyczalni-tam panie przeciez szykuja te suknie do ponownego uzytku.

Zostały mi 2 tygodnie do slubu - suknie wyglada na prawde fatalnie , mama juz mowi ze pojdziemy po inna do wypozyczalni, ale ja im tego nie odpuszcze. wyszukałam w necie informacje odnosnie usług i reklamacji w pralni. poza ty juz wczesniej postraszyłam Panie rzecznikiem praw konsumenta.

Jestem zalamana! Czy któraś ma jakis pomysł lub zna sie na tych prawniczych "sprawach".
Znalazłam miedzy innymi to - potwierdzilo to moją wcześniejsza postawę:

Zgodnie z art. 634 kc - pracownik pralni - przyjmujący zamówienie jest zobowiązany do zbadania garderoby pod kątem możliwości osiągnięcia rezultatu. Jako profesjonalista powinien wykazać się odpowiednimi kwalifikacjami w tym przedmiocie. Jeżeli w wyniku takiego badania poweźmie wątpliwości co do prawidłowości umówionego rezultatu - powinien niezwłocznie zawiadomić o tym konsumenta, aby ten podjął decyzję co do wykonania dzieła z ryzykiem co do rezultatu. - art. 634 kc. Jeżeli zakład pralniczy tego nie uczyni, poniesie wówczas odpowiedzialność z tytułu nienależytego wykonania umowy i rękojmi za wady dzieła.

Przyjmująca zamówienie pralnia, wyspecjalizowany zakład, ma obowiązek ustalenia w momencie zawierania umowy, czy powierzona mu rzecz (garderoba) nie wykazuje właściwości wyłączających prawidłowe wykonanie usługi.

pralnia powinna wykazać się znawstwem materiału i jego właściwości, aby nie dopuścić się do zniekształcenia rzeczy, jej fizycznego uszkodzenia czy zniszczenia. Na pralni więc - stosownie do okoliczności - ciąży obowiązek poinformowania konsumenta o tym, że nietypowość rzeczy, jej cechy nie gwarantują osiągnięcia pewnego, zamierzonego rezultatu usługi.
__________________
"Nie ma rzeczy niemożliwych - są tylko wyzwania..."

Z moim Słodziakiem





KOLETA :) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 14:02   #2
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: załamka! dwa tygodnie do ślubu a ja nie wiem co z moją suknią!

Faktycznie przekichane. Troszke też chyba późno znalazłaś i wziełaś się za doprowadzenia sukni do stanu używalności. Niewiem co doradzić, ale ja chyba bym żadała zwrotu kasy i poszukała innej. Aczkolwiek z drugiej strony, mało czasu, nie wiadomo czy Ci się uda takową nową znaleść, bo czasami jeszcze trzeba nanieść poprawki.
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 18:01   #3
luci118
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 73
Dot.: załamka! dwa tygodnie do ślubu a ja nie wiem co z moją suknią!

dziwna ta pralnia,skoro nie umieją prasowac to po co się za to biorą,każdą rzecz można wyprasowac,do sukien ślubnych są specjalne sztywniki w areozolu,pryska się po sukni i prasuje.moja ciocia miała pralnię i często przychodziłam żeby pomóc i zarobić parę groszy.Zabierz suknię,odbierz pieniądze i leć szybciutko do innej pralni żeby Ci ją porządnie wyprasowali
luci118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 18:14   #4
kfaska
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
Dot.: załamka! dwa tygodnie do ślubu a ja nie wiem co z moją suknią!

dokładnie! i nie żądaj 130 złotych tylko odszkodowania! Co najmniej w wysokości wartość sukni! Masz do tego prawo! Szczerze mówiąc kupiłabym szybko nową suknie i pozwała dziadów o całą tą kwotę, tylko najpierw zrobiła zdjęcia, wziąła ich oświadczenie ze sie nie da itp.
kfaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 19:08   #5
guu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 68
Dot.: załamka! dwa tygodnie do ślubu a ja nie wiem co z moją suknią!

Zgadzam się✂z kfaska. Powinnaś żądać odszkodowanie!
Nie po to się✂daje rzeczy do profesjonalistów!
__________________
pm 13.07.13
guu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 21:06   #6
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: załamka! dwa tygodnie do ślubu a ja nie wiem co z moją suknią!

Odszkodowanie w kwocie równej wartości sukienki IMHO nie przysługuje, bo sukienka nie została zniszczona.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 07:03   #7
KOLETA :)
Raczkowanie
 
Avatar KOLETA :)
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Zielone Wzgórza
Wiadomości: 48
Dot.: załamka! dwa tygodnie do ślubu a ja nie wiem co z moją suknią!

Dziekuję dziewczyny za odpowiedzi.
Tak myslalam ze po prostu one tego nie potrafia a nie się nie da, wiec bedę szukac gdzie indziej , ale na bank chce chociaz zwrotu pieniedzy za usługę.
Zaraz się zabieram po odbiór.

Ta pralnia to "5 a sec" w Auchan - Zielona Góra- więc nie polecam...
__________________
"Nie ma rzeczy niemożliwych - są tylko wyzwania..."

Z moim Słodziakiem





KOLETA :) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-06-03, 10:36   #8
rinco
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
Dot.: załamka! dwa tygodnie do ślubu a ja nie wiem co z moją suknią!

Ja swoją suknię po weselu wyprałam sama w domu, w wannie z ciepłą wodą i proszkiem. Gorsze plamy potraktowałam łagodnym wybielaczem w kulce - wszystko zeszło (m.in. zielone plamy z trawy). Zajęło mi to pranie może z godzinę. Suknię ociekającą wodą zawiesiłam na podwórku i do wieczora wyschła (to było w lecie). Teraz wygląda jak nowa, nie trzeba było ją prasować ani nic. I WAM TEŻ TAK POLECAM!!!

Woda z proszkiem czy jakimś delikatnym płynem żadnemu materiałowi nie zaszkodzi, potem można ewentulanie podprasować parą w pionie. Trochę wysiłku, ale jednak suknia będzie bezpieczna no i oczywiście usługa za darmo

Ja już w salonie, przy odbiorze sukni, pytałam gdzie można ją potem wyczyścić i panie aboslutnie odradzały mi jakiekolwiek pralnie (przynajmniej te w moim mieście, a jest ich kilka), bo powiedziały, że suknie są tam po prostu niszczone!!! Mówiły, żeby właśnie samemu wyprać, że sukni nic się nie stanie, a na pewno się nie zniszczy.

Koleta nie wiem co Ci poradzić, ale na pewno bym tego tak nie zostawiła...

Edytowane przez rinco
Czas edycji: 2011-06-03 o 10:38
rinco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 06:38   #9
KOLETA :)
Raczkowanie
 
Avatar KOLETA :)
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Zielone Wzgórza
Wiadomości: 48
Dot.: załamka! dwa tygodnie do ślubu a ja nie wiem co z moją suknią!

sprawa skoczyła sie tak.:
Suknia była odprasowana lepiej, ale nie byla to rewelacja. W zwiiazku z tym otrzymałam zwrot pieniedzy za usluge. Pojechałam do salonu i wypozyczalni sukien i Pani powiedziala ze teraz wystarczy poprasowac ja własnie para w pionie. W poniedziałek dostanę od kolezanki parowe zelazko wiec bedę działac.
__________________
"Nie ma rzeczy niemożliwych - są tylko wyzwania..."

Z moim Słodziakiem





KOLETA :) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 15:50   #10
Mega1979
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 226
Dot.: załamka! dwa tygodnie do ślubu a ja nie wiem co z moją suknią!

Cytat:
Napisane przez KOLETA :) Pokaż wiadomość
sprawa skoczyła sie tak.:
Suknia była odprasowana lepiej, ale nie byla to rewelacja. W zwiiazku z tym otrzymałam zwrot pieniedzy za usluge. Pojechałam do salonu i wypozyczalni sukien i Pani powiedziala ze teraz wystarczy poprasowac ja własnie para w pionie. W poniedziałek dostanę od kolezanki parowe zelazko wiec bedę działac.
Nie wiem czy nie jest zbyt późno, ale możesz chyba złożyć reklamacje tylko musisz poszukać siedziby Panstwowej Inspekcji Handlu u siebie w mieście oni powinni Cie pokierować odnośnie złożenia reklamacji. Być może będzie to wymagało opisu rzeczoznawcy itp. Dokładnie nie wiem ponieważ moja mama zajmuje się jedynie opiniowaniem skór, ale wiem, ze w przypadku znszczenia przez pralnie rzeczy można domagać sie zwrotu pieniędzy.
Koniecznie sprawdź na nnhm materiale jak przsuje to zelazko parowe. Moje np. co jakiś czas się oczyszcz i stery potrafii zabrudzic rzeczy. Ważne żeby takie zelazko dobrze się zagrzalo bo wtedy jest mała szansa zabrudzenia. Zelazko z parownica powinna mieć tez pani w pralni. Z tego go widziałam to prawie każda pralni i punkt usług poprawek krawieckich maja take zelazka z eytwornica pary. One faktycznie lepiej prasuja.
Powodzenia
Mega1979 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 12:06   #11
kfaska
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
Dot.: załamka! dwa tygodnie do ślubu a ja nie wiem co z moją suknią!

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Odszkodowanie w kwocie równej wartości sukienki IMHO nie przysługuje, bo sukienka nie została zniszczona.
Z pierwszej wypowiedzi wynikało, ze sukni odprasować i doprowadzić do porzadku sie nie da. JEśli się da to przedw wszytkim tego doprowadzenia do stanu używalności mozna sie domagac. A wygląda na to że na szczęście się da
Istotą jest to, że po usłudze sukienki powinno się dąc użyć normanie , i tyle.
kfaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-08, 12:27   #12
crippled
Wtajemniczenie
 
Avatar crippled
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
Dot.: załamka! dwa tygodnie do ślubu a ja nie wiem co z moją suknią!

Dziewczyny jeśli nie macie sukien z jedwabiu naturalnego to nie przepłacajcie oddając suknie do pralni, bo możecie to zrobić same w domu.
Pracowałam w salonie z sukniami ślubnymi i nie jedną suknie prałam i prasowałam. Klientka myśli, że nie wiadomo jak trzeba się cackać z kiecką, a ona jest po prostu przewijana na lewą stronę, wrzucana do automatu + wirowanie na 500, a po wyschnięciu normalnie wyprasowana żelazkiem
__________________
crippled jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 13:11   #13
KOLETA :)
Raczkowanie
 
Avatar KOLETA :)
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Zielone Wzgórza
Wiadomości: 48
Dot.: załamka! dwa tygodnie do ślubu a ja nie wiem co z moją suknią!

Ostatecznie kupiłam jednak nową suknie. Na szczescie udało mi się trafic na wyprzedaz w jednym z salonow w moim miescie. W tej nie czułabym sie wystarczająco dobrze, a w końcu tylko jeden taki dzień w życiu. Mama również stwierdziła, że sie nie nadaje i staneło na tym, że ide w nowej.
__________________
"Nie ma rzeczy niemożliwych - są tylko wyzwania..."

Z moim Słodziakiem





KOLETA :) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-16, 19:09   #14
niusia_87
Zakorzenienie
 
Avatar niusia_87
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 481
Dot.: załamka! dwa tygodnie do ślubu a ja nie wiem co z moją suknią!

Dziwie się, że chciałaś tylko zwrotu za usługę. Zarządzałabym odszkodowania za tą suknie
niusia_87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-17, 13:08   #15
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: załamka! dwa tygodnie do ślubu a ja nie wiem co z moją suknią!

Cytat:
Napisane przez KOLETA :) Pokaż wiadomość
Ostatecznie kupiłam jednak nową suknie. Na szczescie udało mi się trafic na wyprzedaz w jednym z salonow w moim miescie. W tej nie czułabym sie wystarczająco dobrze, a w końcu tylko jeden taki dzień w życiu. Mama również stwierdziła, że sie nie nadaje i staneło na tym, że ide w nowej.
No, to super że udało Ci się znaleść inną i o wiele lepszą suknie od tej porpzedniej.
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-18, 08:17   #16
mylady21
Wtajemniczenie
 
Avatar mylady21
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
Dot.: załamka! dwa tygodnie do ślubu a ja nie wiem co z moją suknią!

W pralniach 5asec nie pierze się sukien ślubnych! Ani jedwabnych rzeczy - np. Garniturów bo to są pralnie wodne!!! Nie jesteś pierwszą osobą której zniszczyli suknię!
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.
mylady21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-18, 12:34   #17
niusia_87
Zakorzenienie
 
Avatar niusia_87
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 481
Dot.: załamka! dwa tygodnie do ślubu a ja nie wiem co z moją suknią!

To gdzie prać?
niusia_87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ślubny wizerunek


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:18.