Czy zwracasz uwage na sklad produktow dla dziecka?

martynka89 · 2012-01-24, 14:26

Pytam z czystej ciekawosci, po tym jak kilka razy spotkalam sie z opinia, ze wszystko co posiada napis "dla dzieci" lub "dla niemowlat" jest produktem super jakosci i nie ma potrzeby zaglebiania sie w sklad produktu.

Osobiscie zanim kupie cokolwiek, czytam sklad. Niestety czasem okazuje sie, ze w serku czy innym produkcie znajduja sie takie skladnniki, ze dziecku bym tego nie podala (miedzy innymi produkty genetycznie modyfikowane, cukier w herbatkach i kaszkach).
Nie wspominajac o tym, ze ostatnio ogladalam reportaz nt. badan wody mineralnej dla dzieci, ktorej bez przegotowania nie powinien pic nawet dorosly (na etykiecie producent umieszcza informacje, ze woda jest nisko zmineralizowana a badania wykazaly cos zupelnie odwrotnego, co jest dowodem na to, ze Instytut Matki i Dziecka oraz inne tego typu instytucje wystawiaja rekomendacje bez wczesniejszego sprawdzenia produktu).

Czekam na Wasze opinie.

scorpionec · 2012-01-24, 15:17

czytam wszystkie składy nie tylko produktów dla dzieci ale wszystkich produktów jakie kupuję do domu..

rekomendacje są wydawane za pieniądze..tzn żeby producent mógł takie logo na swoim produkcie zamieścić musi słono zapłacić.. nie zawsze idzie to za jakością produktu

katiem · 2012-01-24, 15:42

Ja również czytam.
I to nawet nie chodzi tylko o produkty dla dzieci. Sama nie mam ochoty zjeść czegoś o podejrzanym składzie.
(oczywiście małe grzeszki każdemu się zdarzają

, ale dziecku tego nie podam)

anya_krk · 2012-01-24, 16:09

jeżeli chodzi o produkty dla dzieci to zawsze czytam :ehem
Natomiast jeżeli chodzi o produkty, których dziecko nie je to nie zawsze, ale zawsze sprawdzam datę ważności.

stokrotka_to_ja · 2012-01-24, 17:41

Cytat:

Napisane przez scorpionec

czytam wszystkie składy nie tylko produktów dla dzieci ale wszystkich produktów jakie kupuję do domu..

rekomendacje są wydawane za pieniądze..tzn żeby producent mógł takie logo na swoim produkcie zamieścić musi słono zapłacić.. nie zawsze idzie to za jakością produktu

ja robię identycznie

żurawinka · 2012-01-24, 17:51

Zawsze zwracam, kosmetyki nie mogą mieć w sobie "śmieci", objadki w słoiczkach też sprawdzam pod tym kątem.

diploma · 2012-01-24, 20:27

Zwracam na to uwagę szczególnie na skład kosmetyków dla dzieci ale także (teraz częściej )na żywność i jej skład

iizabelaa · 2012-01-24, 21:09

nie zwracam

madalena83 · 2012-01-24, 22:51

ja również nie zwracam

jeśli chodzi o jedzenie to mały z dzieciowych produktów je tylko kaszki (1 x dziennie) i czasami owocowe słoiczki.
jeśli chodzi o komsetyki nie znam się kompletnie na składzie - więc nie patrzę - nieważne czy kupuję dla siebie czy małego

a co do naszego jedzenia to jemy raczej zdrowo - dużo owoców i warzyw, sporo rzeczy robionych na parze, ryby - więc jeśli kupię sobie czasami danio, czy coś innego o niezbyt dobrym składzie to myślę, że nic się takiego nie dzieje

nie kupuję tyko wędlin i pasztetów w marketach

iizabelaa · 2012-01-25, 08:16

Cytat:

Napisane przez madalena83

ja również nie zwracam

jeśli chodzi o jedzenie to mały z dzieciowych produktów je tylko kaszki (1 x dziennie) i czasami owocowe słoiczki.
jeśli chodzi o komsetyki nie znam się kompletnie na składzie - więc nie patrzę - nieważne czy kupuję dla siebie czy małego

a co do naszego jedzenia to jemy raczej zdrowo - dużo owoców i warzyw, sporo rzeczy robionych na parze, ryby - więc jeśli kupię sobie czasami danio, czy coś innego o niezbyt dobrym składzie to myślę, że nic się takiego nie dzieje

nie kupuję tyko wędlin i pasztetów w marketach

moja je słoiczki obiadowe,
kaszkę bardzo rzadko niestety

słoiczki deserki,
i mleczne deserki

wszystko dla niemowląt

przejrzałam teraz nic tam nie ma co budzi mój niepokój

scorpionec · 2012-01-25, 08:30

nie trzeba się "znać" wystarczy rzucić okiem na skład pierwszej z brzegu kaszki "dzieciowej" same dziwne nazwy... duuuużo sztuczności...

sloiczki?? śmiech na sali.. np w słoiczku dla 4 miesięczników hipp..szpinaku z ziemniakami w składzie występuje śmietana i pełne mleko....

jak dla zdrowego dziecko może to i bez różnicy to dla alergika może wywołać poważne kłopoty..

iizabelaa · 2012-01-25, 09:27

Cytat:

Napisane przez scorpionec

nie trzeba się "znać" wystarczy rzucić okiem na skład pierwszej z brzegu kaszki "dzieciowej" same dziwne nazwy... duuuużo sztuczności...

sloiczki?? śmiech na sali.. np w słoiczku dla 4 miesięczników hipp..szpinaku z ziemniakami w składzie występuje śmietana i pełne mleko....

jak dla zdrowego dziecko może to i bez różnicy to dla alergika może wywołać poważne kłopoty..

nie widzę nic złego ani w kaszce,
ani w śmietanie ani w mleku

i jakoś sobie szpinaku bez śmietany nie wyobrażam

a moje dziecko lubi bardzo akurat ten słoiczek

stokrotka_to_ja · 2012-01-25, 10:06

Cytat:

Napisane przez iizabelaa

nie widzę nic złego ani w kaszce,
ani w śmietanie ani w mleku

i jakoś sobie szpinaku bez śmietany nie wyobrażam

a moje dziecko lubi bardzo akurat ten słoiczek

kaszki,szegolnie owocowe maja srednio fajne sklady,niestety

wiadomo,to nie trucizna,ale małej nie daję.
Najbardziej popularna bobovita np.Kaszka ryżowa - 38%, mleko modyfikowane, odtłuszczone mleko w proszku - 32%, odmineralizowana serwatka w proszku, tłuszcz roślinny, lecytyna sojowa, węglan wapnia, witaminy [C, niacyna, kwas pantotenowy, E, B1, A, B6, kwas foliowy, K1, D3, biotyna, B12,], dwufosforan żelazowy, siarczan cynku, odtłuszczone mleko w proszku, jodek potasu, cukier, odtłuszczone mleko w proszku, meltodekstryna, proszek morelowy - 0,5%.

Szumna nazwa "morelowa" o aż 0,5 % moreli

To juzl lepiej kupic zwykłą i dorzucić te morele ,chocby ze sloiczka (chociaz tam tez nieraz w morelach 60% moreli

)

Mleko i śmietana spoko ,ale nie dla 4-miesieczniaka raczej...Taka mała paranoja,pediatrzy polecają podawac mm a nie krowie do 3 r.ż ,producenci zywnosci dla dzieci tak samo,ale produkty krowie niemodyfikowane dają do dań dla 4-miesiecznego dziecka

dobra,zmykam stąd lepiej

iizabelaa · 2012-01-25, 10:13

ja w składzie który zacytowałaś nie widzę nic złego

i chyba jest różnica między podawaniem dziecku mleka krowiego na każdy posiłek mleczny, kiedy takie 4 miesięczne pija i 5 razy po 180ml,
a odrobiną takiego mleka w obiadku

moja nawet połowy słoiczka wtedy nie zjadała

scorpionec · 2012-01-25, 10:14

???
dla mnie ważne jest to co jem i co jedzą moje dzieci bo "jesteśmy tym co jemy" ..

a jak na kaszce z malinami bobovity jest napisane ze 72% to kaszka a malin jest 0,6% a reszta to jakieś ulepszacze i chemiczne utrwalacze to wolę kupić taka która w 100% składa zie np ze zboża pełnego przemiału i dodac garści malin..nawet mrożonych

ja lubie szpinak ze śmietana ale 4 miesięczne dziecko nie potrzebuje do niego śmietany bo to jest składnik którego jego mały żołądek nie trawi..

do wielu słoiczków dodawana jest sól, cukier itd zupełnie zbędne dodatki..

nie trzeba miec tu wiedzy biochemika czy doradcy żywieniowego..wystarczy zdrowy rozsądek i trochę chęci a możemy i my i nasze dzieci żyć i jeść zdrowiej

iizabelaa · 2012-01-25, 10:21

scorpionec
dla mnie też ważne jest to co jem, ważne jest żeby było smaczne
i tyle

i słodzę, solę i wiele innych rzeczy robię

scorpionec · 2012-01-25, 10:41

Cytat:

Napisane przez iizabelaa

scorpionec
dla mnie też ważne jest to co jem, ważne jest żeby było smaczne
i tyle

i słodzę, solę i wiele innych rzeczy robię

a dla mnie oprócz tego żeby było smacznie ważne jest by moja rodzina była zdrowa..

a żeby tak było trzeba zacząć od zdrowego jedzenia..

a to czy słone i słodkie jest smaczne to kwestia przyzwyczajenia mi moim dzieciom bardziej smakuje nie słone..

a inna historia jakiego cukru i jakiej soli i w jakich ilościach sie używa..wszystko jest dla ludzi

iizabelaa · 2012-01-25, 12:02

Cytat:

Napisane przez scorpionec

a dla mnie oprócz tego żeby było smacznie ważne jest by moja rodzina była zdrowa..

a żeby tak było trzeba zacząć od zdrowego jedzenia..

dla mnie też najważniejsze jest zdrowie,
ale akurat i jedzeniu rozmawiamy

OYE · 2012-01-25, 12:11

Cytat:

Napisane przez iizabelaa

dla mnie też najważniejsze jest zdrowie,
ale akurat i jedzeniu rozmawiamy

a co ma najwiekszy wplywy na zdrowie?

a jesli chodzi o pytanie to bardzo zwracam uwage na to co kupuje nie tylko dla dzieci ale ogolnie i mama taka mala zasade ze nie chodzi tylko o skladniki ale tez ile ich jest jak cos ma wiecej niz 5 odstawiam

lemoorka · 2012-01-25, 12:30

Już czytam!!

W zupce jarzynowej z Hipp-a dla 4 miesiecznego szkraba był groszek i kalafior nie bede opisywac ze szczegołąmi jaką miałam noc z Młodym

martynka89 · 2012-01-25, 12:31

Cytat:

Napisane przez iizabelaa

moja je słoiczki obiadowe,
kaszkę bardzo rzadko niestety

słoiczki deserki,
i mleczne deserki

wszystko dla niemowląt

przejrzałam teraz nic tam nie ma co budzi mój niepokój

I nie interesuje Cie sklad powyzszych? Na przyklad kaszka jedna drugiej nie rowna. Kupilam raz kaszke z cukrem- Bobovita i byla tak przeslodzona, ze myslalam, ze zwymiotuje jak sprobowalam. Kupuje bez cukrowe.

Sloiczki- natknelam sie na takie, do ktorych jest dodawane sztuczne zelazo. I po co ladowac dzieciakowi syntetyczne zelzo do jedzenia? Takie skladniki niemowle powinno czerpac z warzyw- zelazo z produktow naturalnych jest lepiej przyswajalne.

Mleczne deserki- ostatnio zlapalam w sklepie pierwszy lepszy (ale do tanich nie nalezal) serek dla dzieci a w skladzie produkty genetycznie modyfikowane i mialam czyms takim dziecko karmic? I jeszcze za taka kase? Bo firma znana i chyba jedynie za marke kaza sobie placic bo na pewno nie za produkt wysokiej jakosci.

Oczywiscie na to, co jemy z TZtem tez zwracam uwage. Jestem anty barwionym napojom gazowanym/niegazowanym i zadziwjaja mnie rodzice, ktorzy daja je malym dzieciom. Czy ludzie na prawde nie zdaja sobie sprawy z tego, ze barwniki uzywane do napojow sa wysoce szkodliwe?

żurawinka · 2012-01-25, 12:46

To że ja sama zwracam uwagę na to co je dziecko nie znaczy że inni tez mają tak robić, niech robią co chcą

Znam grom takich matek które nie patrzą co jest w tym co dają dzieciom, z różnych powodów. W sumie chyba jestem jedyna

w swoim bliskim otoczeniu.
Stąd potem zdziwko czemu nie pozwalam dac mojemu dziecku drożdżowej bomby kalorycznej (?) , ja mogę sie tylko zdziwić że jakaś matka daje, ale ... wolność Tomku w swoim domku.

iizabelaa · 2012-01-25, 12:58

Cytat:

Napisane przez martynka89

I nie interesuje Cie sklad powyzszych? Na przyklad kaszka jedna drugiej nie rowna. Kupilam raz kaszke z cukrem- Bobovita i byla tak przeslodzona, ze myslalam, ze zwymiotuje jak sprobowalam. Kupuje bez cukrowe.

nie wogóle mnie nie interesują
jak jest cukier to niech będzie

ja przeciwko cukrowi nic nie mam

właśnie "zatruwam" dziecko słoiczkiem

więc wiecej nie napiszę

madalena83 · 2012-01-25, 12:59

Cytat:

Napisane przez martynka89

I nie interesuje Cie sklad powyzszych? Na przyklad kaszka jedna drugiej nie rowna. Kupilam raz kaszke z cukrem- Bobovita i byla tak przeslodzona, ze myslalam, ze zwymiotuje jak sprobowalam. Kupuje bez cukrowe.

Sloiczki- natknelam sie na takie, do ktorych jest dodawane sztuczne zelazo. I po co ladowac dzieciakowi syntetyczne zelzo do jedzenia? Takie skladniki niemowle powinno czerpac z warzyw- zelazo z produktow naturalnych jest lepiej przyswajalne.

Mleczne deserki- ostatnio zlapalam w sklepie pierwszy lepszy (ale do tanich nie nalezal) serek dla dzieci a w skladzie produkty genetycznie modyfikowane i mialam czyms takim dziecko karmic? I jeszcze za taka kase? Bo firma znana i chyba jedynie za marke kaza sobie placic bo na pewno nie za produkt wysokiej jakosci.

Oczywiscie na to, co jemy z TZtem tez zwracam uwage. Jestem anty barwionym napojom gazowanym/niegazowanym i zadziwjaja mnie rodzice, ktorzy daja je malym dzieciom. Czy ludzie na prawde nie zdaja sobie sprawy z tego, ze barwniki uzywane do napojow sa wysoce szkodliwe?

Mnie za bardzo nie interesuje - tak jak pisałam - mały je dużo owoców i warzyw świeżych (tak samo jak i my z mężem), więc jeżeli raz na jakiś czas dostanie słoiczek ze sztucznym żelazem - czy z cukrem nic mu się nie stanie

.
Kaszkę je jak pisałam raz dziennie (ale najczęściej są to 4 łyżeczki do butelki na noc - na 240 ml mm - czyli, żeby tylko ciut zagęścić). Czasami tylko dostanie taką gęstą, jak akurat nie mam świeżych owoców.

Oprócz takiej kaszki z bobovity je też zwykłą mannę, kaszę jaglaną czy kaszkę pełnoziarnistą.

Zresztą staram mu się dawać do spróbowania większość rzeczy, które jem - wyjątkiem są potrawy smażone czy fast foody.

Co do uczuleń, alergii - to u nas w rodzinie nie występowały, więc jakoś specjalnie nie wprowadzałam małemu powoli nowych produktów - każdego dnia dostawał coś nowego - więc jeżeli kupowałam jakiś słoiczek owocowy to nie miało dla mnie znaczenia czy jest on z jogurtem, kleikiem, czy np. z owocami południowymi (które są chyba od 9 m - mały dostał je już w 7)

Napojów gazowanych i soków w kartonach też nie pijemy - znaczy się, zdarza mi się wypić szklaneczkę coli - to taki mój mały grzeszek

lemoorka · 2012-01-25, 13:13

Cytat:

Napisane przez madalena83

Mnie za bardzo nie interesuje - tak jak pisałam - mały je dużo owoców i warzyw świeżych (tak samo jak i my z mężem), więc jeżeli raz na jakiś czas dostanie słoiczek ze sztucznym żelazem - czy z cukrem nic mu się nie stanie

.
Kaszkę je jak pisałam raz dziennie (ale najczęściej są to 4 łyżeczki do butelki na noc - na 240 ml mm - czyli, żeby tylko ciut zagęścić). Czasami tylko dostanie taką gęstą, jak akurat nie mam świeżych owoców.

Oprócz takiej kaszki z bobovity je też zwykłą mannę, kaszę jaglaną czy kaszkę pełnoziarnistą.

Zresztą staram mu się dawać do spróbowania większość rzeczy, które jem - wyjątkiem są potrawy smażone czy fast foody.

Co do uczuleń, alergii - to u nas w rodzinie nie występowały, więc jakoś specjalnie nie wprowadzałam małemu powoli nowych produktów - każdego dnia dostawał coś nowego - więc jeżeli kupowałam jakiś słoiczek owocowy to nie miało dla mnie znaczenia czy jest on z jogurtem, kleikiem, czy np. z owocami południowymi (które są chyba od 9 m - mały dostał je już w 7)

Napojów gazowanych i soków w kartonach też nie pijemy - znaczy się, zdarza mi się wypić szklaneczkę coli - to taki mój mały grzeszek

Wiadomo,że jak dziecko od razu kończy dnay miesiąć to oznacza,że już może coś jeść. Organizm ludzki to nie zegraek szwajcarski.

Jak pisałam dałam dzieku hippa - przecier jarzynowy od 4 miesiąca skład warzywa min. grosze i kalafior. Ja durna matka dałam, bo skoro jest w słoiczku od 4 m-ca.....
Efekt boł brzuszka, bąki, brak apetytu i płacz.

A niby dozwolone...

Ja z wieloma rzeczami się wstrzymuje. Może mu wyjdzie na zdrowie bądź nie.....

iizabelaa · 2012-01-25, 13:20

to niby dziecko nie może jeść kalafiora i groszku

moja jadła tą zupkę jarzynowa i wszytsko ok,
i zupkę z kalafiora też ok

bardzo lubi

lemoorka · 2012-01-25, 13:26

Cytat:

Napisane przez iizabelaa

to niby dziecko nie może jeść kalafiora i groszku

moja jadła tą zupkę jarzynowa i wszytsko ok,
i zupkę z kalafiora też ok

bardzo lubi

W mądrych publikacjach groszek i kalafior po 6 m-cu zycia.

Ja jak sam zjem kalafiora to makabra a o groskzu nie wspomne

Nietowarzyska jestem wtedy

martynka89 · 2012-01-25, 13:28

Cytat:

Napisane przez iizabelaa

to niby dziecko nie może jeść kalafiora i groszku

moja jadła tą zupkę jarzynowa i wszytsko ok,
i zupkę z kalafiora też ok

bardzo lubi

Nikt nie powiedzial, ze nie moze. Ale nie kazdy malenki brzuszek poradzi sobie ze wzdymajacymi produktami, tak samo z produktami mlecznymi. Jednemu zaszkodzi a innemu nie, ot cala filozofia.
Tyle, ze jednak lepiej poczekac z takimi rzeczami bo nie wiadomo jak dziecko zareaguje a jak ma pozniej sie meczyc kilka godzin, to ja wole sobie taki sklad odpuscic.
Odkad mloda skonczyla pol roku wsuwa kalafiory, groszki i inne warzywka ale wczesniej nie podawalam.

madalena83 · 2012-01-25, 13:34

Cytat:

Napisane przez lemoorka

Wiadomo,że jak dziecko od razu kończy dnay miesiąć to oznacza,że już może coś jeść. Organizm ludzki to nie zegraek szwajcarski.

Jak pisałam dałam dzieku hippa - przecier jarzynowy od 4 miesiąca skład warzywa min. grosze i kalafior. Ja durna matka dałam, bo skoro jest w słoiczku od 4 m-ca.....
Efekt boł brzuszka, bąki, brak apetytu i płacz.

A niby dozwolone...

Ja z wieloma rzeczami się wstrzymuje. Może mu wyjdzie na zdrowie bądź nie.....

Dokładnie - jedno dziecko je wcześniej dane warzywo/owoc inne później.

Przeceiż nie wiedziałaś, że Twoje dziecko może mieć problemu bo tych warzywach - a pzrecież sporo dzieci w tym wieku je te warzywka bez problemu.

Ja się nie wstrzymuję, bo wydaje mi się, że im więcej smaków pozna jak będzie młodszy, to później mogą być mniejsze kłopoty z jedzeniem

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Cytat:

Napisane przez lemoorka

W mądrych publikacjach groszek i kalafior po 6 m-cu zycia.

nawet nie wiedziałam -
my w sumie dopiero w 6 miesiącu zaczęliśmy wprowadzać nowe produkty, więc może dlatego wiele brzuszkowych kłopotów nas ominęło

iizabelaa · 2012-01-25, 13:46

Cytat:

Napisane przez martynka89

Sloiczki- natknelam sie na takie, do ktorych jest dodawane sztuczne zelazo. I po co ladowac dzieciakowi syntetyczne zelzo do jedzenia? Takie skladniki niemowle powinno czerpac z warzyw- zelazo z produktow naturalnych jest lepiej przyswajalne.

chyba przestanę młodej dawać mleko bo jest wzbogacone w żelazo

Cytat:

Napisane przez lemoorka

W mądrych publikacjach groszek i kalafior po 6 m-cu zycia.

ja w necie znalazłam że kalafior po 5 miesiącu

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Cytat:

Napisane przez martynka89

Nikt nie powiedzial, ze nie moze. Ale nie kazdy malenki brzuszek poradzi sobie ze wzdymajacymi produktami, tak samo z produktami mlecznymi.

to że nie każdy sobie poradzi to oznacza że mają tego nie produkować i inne dzieci takie jak moja pozbawiać

2012-01-24, 14:26	#1
martynka89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 6 790	Czy zwracasz uwage na sklad produktow dla dziecka? Pytam z czystej ciekawosci, po tym jak kilka razy spotkalam sie z opinia, ze wszystko co posiada napis "dla dzieci" lub "dla niemowlat" jest produktem super jakosci i nie ma potrzeby zaglebiania sie w sklad produktu. Osobiscie zanim kupie cokolwiek, czytam sklad. Niestety czasem okazuje sie, ze w serku czy innym produkcie znajduja sie takie skladnniki, ze dziecku bym tego nie podala (miedzy innymi produkty genetycznie modyfikowane, cukier w herbatkach i kaszkach). Nie wspominajac o tym, ze ostatnio ogladalam reportaz nt. badan wody mineralnej dla dzieci, ktorej bez przegotowania nie powinien pic nawet dorosly (na etykiecie producent umieszcza informacje, ze woda jest nisko zmineralizowana a badania wykazaly cos zupelnie odwrotnego, co jest dowodem na to, ze Instytut Matki i Dziecka oraz inne tego typu instytucje wystawiaja rekomendacje bez wczesniejszego sprawdzenia produktu). Czekam na Wasze opinie. __________________ http://www.suwaczki.com/tickers/dxomtv73c3divcga.png https://www.suwaczki.com/tickers/2nn3pc0z5zbajn3t.png

2012-01-24, 15:17	#2
scorpionec Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..." Wiadomości: 6 545	Dot.: Czy zwracasz uwage na sklad produktow dla dziecka? czytam wszystkie składy nie tylko produktów dla dzieci ale wszystkich produktów jakie kupuję do domu.. rekomendacje są wydawane za pieniądze..tzn żeby producent mógł takie logo na swoim produkcie zamieścić musi słono zapłacić.. nie zawsze idzie to za jakością produktu

2012-01-24, 15:42	#3
katiem Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: poznań Wiadomości: 2 634	Dot.: Czy zwracasz uwage na sklad produktow dla dziecka? Ja również czytam. I to nawet nie chodzi tylko o produkty dla dzieci. Sama nie mam ochoty zjeść czegoś o podejrzanym składzie. (oczywiście małe grzeszki każdemu się zdarzają, ale dziecku tego nie podam) __________________ Najważniejsze to mieć plan A.....B.....C itd. Pawełek Kubuś

2012-01-24, 16:09	#4
anya_krk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 4 265	Dot.: Czy zwracasz uwage na sklad produktow dla dziecka? jeżeli chodzi o produkty dla dzieci to zawsze czytam :ehem Natomiast jeżeli chodzi o produkty, których dziecko nie je to nie zawsze, ale zawsze sprawdzam datę ważności. __________________ Live long and prosper

2012-01-24, 17:51	#6
żurawinka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D Wiadomości: 9 033	Dot.: Czy zwracasz uwage na sklad produktow dla dziecka? Zawsze zwracam, kosmetyki nie mogą mieć w sobie "śmieci", objadki w słoiczkach też sprawdzam pod tym kątem.

2012-01-24, 20:27	#7
diploma Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 318	Dot.: Czy zwracasz uwage na sklad produktow dla dziecka? Zwracam na to uwagę szczególnie na skład kosmetyków dla dzieci ale także (teraz częściej )na żywność i jej skład

2012-01-24, 21:09	#8
iizabelaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: wlkp Wiadomości: 12 927	Dot.: Czy zwracasz uwage na sklad produktow dla dziecka? nie zwracam __________________ *...mój skarb...*

2012-01-24, 22:51	#9
madalena83 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 1 065	Dot.: Czy zwracasz uwage na sklad produktow dla dziecka? ja również nie zwracam jeśli chodzi o jedzenie to mały z dzieciowych produktów je tylko kaszki (1 x dziennie) i czasami owocowe słoiczki. jeśli chodzi o komsetyki nie znam się kompletnie na składzie - więc nie patrzę - nieważne czy kupuję dla siebie czy małego a co do naszego jedzenia to jemy raczej zdrowo - dużo owoców i warzyw, sporo rzeczy robionych na parze, ryby - więc jeśli kupię sobie czasami danio, czy coś innego o niezbyt dobrym składzie to myślę, że nic się takiego nie dzieje nie kupuję tyko wędlin i pasztetów w marketach __________________ "Nie da się żyć byle jak ani nawet tak sobie. Trzeba żyć perfekcyjnie" Jan Lubiński

2012-01-25, 08:30	#11
scorpionec Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..." Wiadomości: 6 545	Dot.: Czy zwracasz uwage na sklad produktow dla dziecka? nie trzeba się "znać" wystarczy rzucić okiem na skład pierwszej z brzegu kaszki "dzieciowej" same dziwne nazwy... duuuużo sztuczności... sloiczki?? śmiech na sali.. np w słoiczku dla 4 miesięczników hipp..szpinaku z ziemniakami w składzie występuje śmietana i pełne mleko.... jak dla zdrowego dziecko może to i bez różnicy to dla alergika może wywołać poważne kłopoty..

2012-01-25, 10:13	#14
iizabelaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: wlkp Wiadomości: 12 927	Dot.: Czy zwracasz uwage na sklad produktow dla dziecka? ja w składzie który zacytowałaś nie widzę nic złego i chyba jest różnica między podawaniem dziecku mleka krowiego na każdy posiłek mleczny, kiedy takie 4 miesięczne pija i 5 razy po 180ml, a odrobiną takiego mleka w obiadku moja nawet połowy słoiczka wtedy nie zjadała __________________ *...mój skarb...*

2012-01-25, 10:14	#15
scorpionec Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..." Wiadomości: 6 545	Dot.: Czy zwracasz uwage na sklad produktow dla dziecka? ??? dla mnie ważne jest to co jem i co jedzą moje dzieci bo "jesteśmy tym co jemy" .. a jak na kaszce z malinami bobovity jest napisane ze 72% to kaszka a malin jest 0,6% a reszta to jakieś ulepszacze i chemiczne utrwalacze to wolę kupić taka która w 100% składa zie np ze zboża pełnego przemiału i dodac garści malin..nawet mrożonych ja lubie szpinak ze śmietana ale 4 miesięczne dziecko nie potrzebuje do niego śmietany bo to jest składnik którego jego mały żołądek nie trawi.. do wielu słoiczków dodawana jest sól, cukier itd zupełnie zbędne dodatki.. nie trzeba miec tu wiedzy biochemika czy doradcy żywieniowego..wystarczy zdrowy rozsądek i trochę chęci a możemy i my i nasze dzieci żyć i jeść zdrowiej Edytowane przez scorpionec Czas edycji: 2012-01-25 o 10:16

2012-01-25, 10:21	#16
iizabelaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: wlkp Wiadomości: 12 927	Dot.: Czy zwracasz uwage na sklad produktow dla dziecka? scorpionec dla mnie też ważne jest to co jem, ważne jest żeby było smaczne i tyle i słodzę, solę i wiele innych rzeczy robię __________________ *...mój skarb...*

2012-01-25, 12:30	#20
lemoorka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Lemoorland Wiadomości: 7 072	Dot.: Czy zwracasz uwage na sklad produktow dla dziecka? Już czytam!! W zupce jarzynowej z Hipp-a dla 4 miesiecznego szkraba był groszek i kalafior nie bede opisywac ze szczegołąmi jaką miałam noc z Młodym __________________ Lwiątko http://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15hmpqgpo1.png

2012-01-25, 12:46	#22
żurawinka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D Wiadomości: 9 033	Dot.: Czy zwracasz uwage na sklad produktow dla dziecka? To że ja sama zwracam uwagę na to co je dziecko nie znaczy że inni tez mają tak robić, niech robią co chcą Znam grom takich matek które nie patrzą co jest w tym co dają dzieciom, z różnych powodów. W sumie chyba jestem jedyna w swoim bliskim otoczeniu. Stąd potem zdziwko czemu nie pozwalam dac mojemu dziecku drożdżowej bomby kalorycznej (?) , ja mogę sie tylko zdziwić że jakaś matka daje, ale ... wolność Tomku w swoim domku.

2012-01-25, 13:20	#26
iizabelaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: wlkp Wiadomości: 12 927	Dot.: Czy zwracasz uwage na sklad produktow dla dziecka? to niby dziecko nie może jeść kalafiora i groszku moja jadła tą zupkę jarzynowa i wszytsko ok, i zupkę z kalafiora też ok bardzo lubi __________________ *...mój skarb...*

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)