Nienawidzę swojego nosa! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-02-21, 16:02   #1
brakxdsdsac
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 73
Unhappy

Nienawidzę swojego nosa!


Witajcie.
Piszę tutaj z bezradności, ponieważ nie mogę patrzeć na siebie (w lustrze jak i na zdjęciach) z powodu nosa.
Nie jest długi i garbaty, a często właśnie takie nie cieszą się akceptacją. W moim przypadku jest inaczej, a mianowicie oddałabym wszystko za nos prosty i długi.
Jestem niestety posiadaczką raczej krótkiego, zadartego i bardzo szerokiego nosa. Części kostne mi się podobają, są niemal idealne, ale mam ogromną chrząstkę, która powoduje, że mój nos jest obrzydliwie płaski na końcu.
Widać to (szczególnie!) podczas uśmiechu i patrząc na mnie z góry (jestem bardzo niska, większość ludzi ogląda mnie z właśnie takiej perspektywy).
Od góry nie widać w ogóle grzbietu mojego nosa, jest niewidoczny, nawet najmniejszy jego zarys, więc optycznie tworzy mi się tam płaska "platforma", nie licząc nadmiernie odstających skrzydełek nosa (?). : cc

Do tego wszystkiego ta część ciała często świeci mi się jak lustro, ale światło odbija mi się od niego całkiem inaczej niż u przeciętnych ludzi.

http://img855.imageshack.us/img855/811/25527771.png
http://www.mporady.pl/wp-content/upl...os-300x266.jpg

Na tych zdjęciach widać dokładnie, gdzie odbija się światło (obszar zacieniony i obszar oświetlony oddziela wyraźna linia, którą jest grzbiet nosa).
U mnie ta linia jest widoczna tylko w górnej części nosa, potem, kiedy zaczyna się chrząstka, zanika CAŁKOWICIE, co podkreśla jej ogromny i nienaturalny kształt, a światło odbija mi się gdzieś po bokach nosa. Wygląda to ohydnie i naprawdę nienaturalnie.


Nieraz słyszałam kpiące i złośliwe komentarze kierowane do mnie z tego powodu.
Chciałabym jakoś zmniejszyć, wyszczuplić ten nos (chrząstkę!), ale z widocznymi i TRWAŁYMI rezultatami.
Znalazłam nawet ćwiczenia, które może mogłyby mi pomóc, ale nie jestem pewna czy to zadziała.
Tutaj jest to opisane - http://www.tipy.pl/artykul_3366,jak-zmniejszyc-nos.html

Kiedyś desperacko zaczęłam nakładać sobie spinacz do bielizny, a chrząstka mojego nosa jest dość plastyczna, dlatego jego kształt nieznacznie się zmieniał.. Na przykład gdy nosiłam go popołudniu, nowy kształt (uwidocznienie grzbietu nosa) "trzymał" do wieczora, a rano budziłam się z jeszcze większym.
Ogółem rano zawsze miałam większy, spuchnięty nos.. A to chyba także nie jest normalne..

Co jeszcze mogłabym w tej sytuacji zrobić?
Operacja plastyczna odpada, tym bardziej, że mam dopiero 16 lat..

I jeszcze jedno..
Czy kształt nosa zmienia się wraz z wiekiem?
Kiedyś, gdy byłam małym dzieckiem, nie miałam tak przesadnie dużego i 'płaskiego'..

Pozdrawiam.
brakxdsdsac jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-21, 16:36   #2
201703061232
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 605
Dot.: Nienawidzę swojego nosa!

Cytat:
Napisane przez kaka2106 Pokaż wiadomość
Witajcie.
Piszę tutaj z bezradności, ponieważ nie mogę patrzeć na siebie (w lustrze jak i na zdjęciach) z powodu nosa.
Nie jest długi i garbaty, a często właśnie takie nie cieszą się akceptacją. W moim przypadku jest inaczej, a mianowicie oddałabym wszystko za nos prosty i długi.
Jestem niestety posiadaczką raczej krótkiego, zadartego i bardzo szerokiego nosa. Części kostne mi się podobają, są niemal idealne, ale mam ogromną chrząstkę, która powoduje, że mój nos jest obrzydliwie płaski na końcu.
Widać to (szczególnie!) podczas uśmiechu i patrząc na mnie z góry (jestem bardzo niska, większość ludzi ogląda mnie z właśnie takiej perspektywy).
Od góry nie widać w ogóle grzbietu mojego nosa, jest niewidoczny, nawet najmniejszy jego zarys, więc optycznie tworzy mi się tam płaska "platforma", nie licząc nadmiernie odstających skrzydełek nosa (?). : cc

Do tego wszystkiego ta część ciała często świeci mi się jak lustro, ale światło odbija mi się od niego całkiem inaczej niż u przeciętnych ludzi.

http://img855.imageshack.us/img855/811/25527771.png
http://www.mporady.pl/wp-content/upl...os-300x266.jpg

Na tych zdjęciach widać dokładnie, gdzie odbija się światło (obszar zacieniony i obszar oświetlony oddziela wyraźna linia, którą jest grzbiet nosa).
U mnie ta linia jest widoczna tylko w górnej części nosa, potem, kiedy zaczyna się chrząstka, zanika CAŁKOWICIE, co podkreśla jej ogromny i nienaturalny kształt, a światło odbija mi się gdzieś po bokach nosa. Wygląda to ohydnie i naprawdę nienaturalnie.


Nieraz słyszałam kpiące i złośliwe komentarze kierowane do mnie z tego powodu.
Chciałabym jakoś zmniejszyć, wyszczuplić ten nos (chrząstkę!), ale z widocznymi i TRWAŁYMI rezultatami.
Znalazłam nawet ćwiczenia, które może mogłyby mi pomóc, ale nie jestem pewna czy to zadziała.
Tutaj jest to opisane - http://www.tipy.pl/artykul_3366,jak-zmniejszyc-nos.html

Kiedyś desperacko zaczęłam nakładać sobie spinacz do bielizny, a chrząstka mojego nosa jest dość plastyczna, dlatego jego kształt nieznacznie się zmieniał.. Na przykład gdy nosiłam go popołudniu, nowy kształt (uwidocznienie grzbietu nosa) "trzymał" do wieczora, a rano budziłam się z jeszcze większym.
Ogółem rano zawsze miałam większy, spuchnięty nos.. A to chyba także nie jest normalne..

Co jeszcze mogłabym w tej sytuacji zrobić?
Operacja plastyczna odpada, tym bardziej, że mam dopiero 16 lat..

I jeszcze jedno..
Czy kształt nosa zmienia się wraz z wiekiem?
Kiedyś, gdy byłam małym dzieckiem, nie miałam tak przesadnie dużego i 'płaskiego'..

Pozdrawiam.
Też miałam kiedyś straszny kompleks nosa - mam właśnie taki sam.
Teraz nie zamieniłabym go na żaden inny.
Spróbuj zrobić coś z nosem za pomocą makijażu.
Ćwiczenia na nos, kto pisze takie bzdurne artykuły?

Jeśli chcesz trwale zmienić kształt nosa - operacja, innego wyjścia nie ma.

Kształt nosa zmienia się wraz z wiekiem - większość dzieci ma "kartofelki", później od wieku nastolatka raczej zostaje taki sam. O zapomniałam o 1 rzeczy może się zmienić później jeśli zostanie złamany - często pozostaje garb.

PS. Jeśli nos Ci się świeci jak lustro - to nie wina kształtu, tylko wydzielania sebum. Używaj kosmetyków do cery przetłuszczającej się i pudru matującego/ bibułek

Edytowane przez 201703061232
Czas edycji: 2012-02-21 o 16:38
201703061232 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-21, 17:14   #3
Wisienka26
Raczkowanie
 
Avatar Wisienka26
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: zabrze
Wiadomości: 180
Dot.: Nienawidzę swojego nosa!

Zakładam że jesteś raczej nastolatką. Ja mam 26 lat .Kiedy byłam młodsza również miałam na tym punkcie kompleksy.Mam duży długi(co wychodzi na zdjęciach)garbaty nos..
Po latach moge ci powiedziec z ręką na sercu że ten nos to jest ta cecha mojego wyglądu po której ludzie, nawet ci których ja widziałam raz , mnie poznają...Przez ten mój gargamelski nos jestem niepowtarzalna,moja uroda jest charakterystyczna.Nie zamieniłabym go na żadnego zwykłego nijakiego nosa.
Wisienka26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-21, 18:41   #4
kreaturkka
Wtajemniczenie
 
Avatar kreaturkka
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 169
Dot.: Nienawidzę swojego nosa!

To jak bardzo długa i szczegółowa jest Twoja wiadomość, świadczyć może o tym, że masz ogromny kompleks, współczuję Ci.
Ale musisz sobie zdać sprawę, że najprawdopodobniej wyolbrzymiasz problem. Jeśli chodzi o 'cień' i błyszczenie to wystarczy zainwestować w dobry puder,może jakiś brązer, żeby stworzyć wrażenie cienia, czy chudszego nosa.
Poza tym odpowiednia fryzura też robi swoje, pomyśl o tym ;>

Nie 'naprawiaj' nosa za pomocą domowych sposobów, bo to nie przyniesie pożądanych efektów, a wręcz pogorszy sytuację .

Jeśli słyszałaś kpiące komentarze, to w 90% dlatego, że dajesz innym odczuć, że masz na tym punkcie kompleksy. Albo o tym mówisz, albo go często zasłaniasz nawet mimochodem. Poza tym może to Ci przeszkadza w jakichś relacjach międzyludzkich, bo wstydzisz się podejść,pogadać i myślisz tylko o swoim "strasznym" nosie. Ludzie to zauważają,wyczuwają słaby punkt, sami zaczynają przyglądać się temu nosowi.

Generalnie zwraca się uwagę na całość, więc odwróć uwagę od nosa, np. poprzez ładny makijaż oczu. I nie mów ludziom o tym problemie.

Ja miałam problem z tym, że jestem niska i wiele osób od razu to wyczuwało, więc śmiało się, że jestem taka mała itp. Teraz uczyniłam z tego swój atut i naprawdę świetnie się czuję ze swoim wzrostem - nie słyszę żadnych dokuczań. Chyba, że pieszczotliwe
Ale to może kwestia wieku, bo jednak 16 lat to beznadziejny wiek, i Twoi rówieśnicy po prostu nie są zbyt dojrzali widzą kompleks = wyśmiewają go . Zauważyli, że jak usłyszysz komentarz nt swojego nosa , to się denerwujesz/smucisz/zakrywasz go itp.

Dużo się uśmiechaj, odpowiednio przypudruj nos i nawet jak usłyszysz ironiczny komentarz - śmiej się z tego, albo odpowiedz tym samym! Uczyń z niego atut.

I wierz mi, że kiedyś pojawi się w Twoim życiu Ktoś, kto uzna Twój nos za absolutnie najcudowniejszy na ziemi.I nie będziesz chciała go już zmieniać

buziaki
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post34053713 ->Majowa nowa wymiana !


in my past life I was a dancer, I danced my life away ...
kreaturkka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-21, 20:28   #5
muzeumolbrzymuf
Rozeznanie
 
Avatar muzeumolbrzymuf
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Zagłębianka
Wiadomości: 673
Dot.: Nienawidzę swojego nosa!

Ja mam olbrzymi kompleks co do nosa.
Ale uwierz, że mój "nosek" jest o wiele gorszy. Ogromny z każdej strony, a na dodatek nie ma jakiegoś konkretnego kształtu, po prostu kartofel! ; /

Teraz powiedzmy, że od jakiegoś 1-1,5 roku jest spoko. Powiedzmy, że go akceptuję.
Chociaż z tego kompleksu nie udało mi się wyleczyć całkowicie. Pozostał tak w ok 30%.

Mam 18 lat i jestem w liceum. Większość z ludzi, którzy mnie otaczają są normalni i takie rzeczy im nie przeszkadzają. Ale podczas gimnazjum... Wiele niemiłych komentarzy usłyszałam, wiele nocy przepłakałam... I wiele szans na związek zmarnowałam. Wbrew pozorom mimo tego nosa ( ;/ ) dosyć wielu adoratorów miałam. Teraz już się z tego wyleczyłam, ale jeszcze kilka lat temu żadnego z nich nie dopuszczałam zbyt blisko do siebie, bo uważałam, że nie zasługuję na nikogo- jestem za brzydka. Że jako ich dziewczyna, z takim nosem przyniosę im wstyd. Nie było chwili, żebym nie myślała o tym nosie. Naprawdę, zaczynałam popadać w paranoję. Nawet myśli samobójcze się pojawiały. A akceptacja przyszła, gdy po prostu byłam psychicznie wykończona ciągłym umartwianiem się. Paradoks. Zbyt duża ilość żalu i bólu , zaowocowała czymś dobrym ; )

Teraz, staram się podkreślać swoje zalety. Akceptować mankamenty.
Nieskromnie powiem, że mam dość ładne oczy I to właśnie je podkreślam makijażem. Trochę odwracają uwagę od tego co mnie boli w mojej twarzy.


Pamiętaj, że nie jesteś jedyną osobą, która ma kompleks na punkcie nosa! ; )
Jest nas więcej. Najważniejsze, to aby to nie przysłaniało radości życia. Jakoś trzeba się pogodzić. Nie zmienimy natury.



Mimo kompleksu sama nie zdecydowałabym się raczej na operację. Po pierwsze bałabym się niepowodzeń, że będzie jeszcze gorzej. A po drugie, jeśli ludzie mają mnie akceptować, to taką jaką naprawdę jestem, a nie osobę z maską na twarzy. Bo po operacji uważam, że to już by nie była MOJA twarz.


Pozdrawiam
muzeumolbrzymuf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-22, 10:21   #6
ellish
Zakorzenienie
 
Avatar ellish
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
Dot.: Nienawidzę swojego nosa!

oj, tez mam kompleks nosa, przez niego mam okropny profil, dlatego zawsze mam rozpuszczone włosy, aby ten profil zakryc.
Jak to ktos mi powiedzial, mam "żydowski nos"

Jedynie co mi pozostaje to odpowiedni makijaż: tu przyciemnic, tam rozjasnic i troche lepiej
ellish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-22, 13:14   #7
rapunzel8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 111
Dot.: Nienawidzę swojego nosa!

Niezbyt, to empatyczne z mojej strony, ale artykuł o tym jak domowymi metodami zmniejszyć nos rozbawił mnie do łez, podobnie jak twoje manewry ze spinaczem do bielizny.

Daj sobie z tym spokój na przyszłość. Jedyne co możesz zrobić, to stosować makijaż- w przypadku zbyt szerokiego nosa i tego, że światło nie pada ci w taki sposób jak chcesz, to rzeczywiście coś tam można zdziałać.

I dodam, że twój nos osiągnął już ostateczny kształt i nic się już nie zmieni. Nie jesteś tez za młoda na operację, więc jeżeli cię stać, to możesz jak najbardziej o tym pomyśleć.
rapunzel8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-02-22, 14:12   #8
iziczek88
Raczkowanie
 
Avatar iziczek88
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: na drugim brzegu morza :)
Wiadomości: 489
Dot.: Nienawidzę swojego nosa!

wybacz autorko, ale uważam, że musisz być osobą bardzo młodą, skoro tak nad tym ubolewasz i cierpisz.
w życiu się ma tyle problemów na głowie- z szefem, mężem, dziećmi, a tu się o nosie rozpisujesz.
operację sobie zrób jak Ci nie pasuję.
6 tyś i po sprawie.
iziczek88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-22, 14:25   #9
anja0804
Raczkowanie
 
Avatar anja0804
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 211
Dot.: Nienawidzę swojego nosa!

Jestem kolejną osobą, która szczerze i otwarcie przyzna Ci się do dawnego kompleksu na tym samym punkcie, jeśli weźmiesz to sobie do serca, za kilka lat uda Ci się o nim zapomnieć
Jeszcze w gimnazjum z odrazą patrzyłam w lustro po tym jak w słynnym dzienniku "Złote myśli" do pytania "Co ci się we mnie nie podoba...?" koleżanka dopisała "twój wielki nos" ... to nie było miłe. Ale od tego momentu właśnie przestałam lubić swój nos, zaczęłam w ogóle zauważać,że coś jest z nim nie tak! Tylko dlatego,że tak było jej zdaniem ja dostałam kompleksu! Owszem, jest dość duży, niezbyt szeroki, prosty.. z profilu trójkąt... ciężko mi się z tym żyło i przez kilka miałam wrażenie,że każdy widzi tylko ten mój nos...
Na szczęście kiedyś druga koleżanka stwierdziła,że jest oryginalny, i wyglądam z nim jak Kleopatra (nie był to żart!) co mi dodało pewności siebie i od tamtej pory tak na niego patrze i mam "w nosie" uwagi osób o innym guście... Jasne,że małe wąskie słodkie noski są ładne,ale mi mój już nie przeszkadza..

Uważam też, że jeśli będziemy dbać o naszą cere, wykonywać staranny nieszpecący makijaż i wyglądac schludnie to nawet takie "wady" jak "brzydki" nos czy krzywe zęby moga stać się naszym atutem, jeśli tylko będa zadbane. Spojrz na niektóre modelki, one tez mają wady (chociazby Kate Moss, nie ma idealnego ciała a jednak osiągnęła sukces bo odstawiła komplesy na bok!) i zaakceptuj swoje. Zacznij eksponować swoje zalety.

Jeśli masz dopiero 16 lat gwarantuje Ci,że za jakiś czas zmienisz zdanie. Jeśli jednak to jest dla Ciebie sprawa zycia lub smierci zacznij sobie już teraz odkładać na operacje plastyczną, chociaz życze Ci tego żebyś kiedy już będziesz mogła sobie na nią pozwolić, rozmyśliła się i kupiła sobie np. luksusowe wakacje na Karaibach...
Pozdrawiam!
__________________

it's funny how day by day nothing changes..but when you look back, everything is different.
anja0804 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-22, 15:04   #10
shirubya
Raczkowanie
 
Avatar shirubya
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Koniec Świata
Wiadomości: 234
Dot.: Nienawidzę swojego nosa!

Ja nie wiem jak można mieć taki kompleks Zawsze podobała mi się ta różnorodność. Lubię noski zadarte,garbate,krzywe etc. Do dziewczyny z 'żydowskim nosem"- takie też mi się podobają i nie widzę w tym żadnego problemu.. Pomyślcie sobie,czy wszyscy ludzie czatują tylko na to żeby nas z profilu oglądać? Przecież nie musimy wyglądać doskonale z każdej strony. Czy wszyscy musimy wyglądać tak samo? Bo taka moda panuje? Kiedyś niemal się obraziłam na koleżankę która zrobiła sobie operację nosa. I jest teraz bez garbka(nos). Ale jak dla mnie teraz jest on brzydszy... W ogóle najlepiej wszystko sobie poprawić operacyjnie a potem wielkie zdziwienie będzie np. u przyszłego partnera, że dziecko nie jest do nas podobne haha. Wyluzujcie macice i się tak nie spinajcie, bo ludzie na prawdę mają poważniejsze zmartwienia, niż analizowanie nosów innych ludzi! A jak ktoś Ci powie, że nie lubi twojego nosa, to powiedz , że Ty też nie lubisz nosa tej osoby. I tyle.
__________________
WIERSZE PISZĘ! MOJA PASJA!
http://https://www.facebook.com/sylwiislowa/
shirubya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-22, 20:07   #11
6roove
Zakorzenienie
 
Avatar 6roove
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: głównie z fotela ;)
Wiadomości: 4 512
Dot.: Nienawidzę swojego nosa!

autorko, na pocieszenie mogę Ci napisac, że też miałam wielki kompleks nosa,
garbaty nos, w dodatku trochę krzywy
pamiętam, jak ciężko było mi przejść obok kogoś, kto wyraźnie na mnie patrzył, wtedy myślałam tylko o tym, że przecież zobaczy mój nos z profila najgorsze, co mogło się stać!
dodatkowo miałam trądzik i raz zamartwiałam się nosem, a raz okropną cerą
a teraz wyznaję zasadę - trudno, tak własnie wyglądam, jeśli się komuś nie podobam, nie musi na mnie patrzec.
wiadomo, mam i gorsze dni i totalne doły, kiedy poryczę się jak głupia, bo przecież inni są piękni, a ja taka brzydka
głowa do góry!

nie przejmuj się dokuczającymi ludźmi, oni też mają wady, staraj się nie okazywać słabości, możesz też trochę zażartować ze swojego nosa, jeśli ktoś zacznie go komentować,
ludzie zobaczą, że masz do siebie dystans, jestes pewna siebie, dadzą Ci spokój.


Cytat:
Napisane przez shirubya Pokaż wiadomość
Ja nie wiem jak można mieć taki kompleks Zawsze podobała mi się ta różnorodność.
to mi się podoba! mam podobne zdanie
Cytat:
Napisane przez shirubya Pokaż wiadomość
Lubię noski zadarte,garbate,krzywe etc. Do dziewczyny z 'żydowskim nosem"- takie też mi się podobają i nie widzę w tym żadnego problemu.. Pomyślcie sobie,czy wszyscy ludzie czatują tylko na to żeby nas z profilu oglądać? Przecież nie musimy wyglądać doskonale z każdej strony. Czy wszyscy musimy wyglądać tak samo? Bo taka moda panuje? Kiedyś niemal się obraziłam na koleżankę która zrobiła sobie operację nosa. I jest teraz bez garbka(nos). Ale jak dla mnie teraz jest on brzydszy... W ogóle najlepiej wszystko sobie poprawić operacyjnie a potem wielkie zdziwienie będzie np. u przyszłego partnera, że dziecko nie jest do nas podobne haha. Wyluzujcie macice i się tak nie spinajcie, bo ludzie na prawdę mają poważniejsze zmartwienia, niż analizowanie nosów innych ludzi! A jak ktoś Ci powie, że nie lubi twojego nosa, to powiedz , że Ty też nie lubisz nosa tej osoby. I tyle.
zarąbiste
__________________

6roove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-27, 10:42   #12
marlena009
Raczkowanie
 
Avatar marlena009
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 46
Dot.: Nienawidzę swojego nosa!

mam tak samo. a właściwie miałam. po długiej walce udało mi się go w końcu zaakceptować, polubić chyba jeszcze nie. innego wyjścia nie ma
__________________
marlena009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:34.