czy dla Was to już jest zdrada? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-05-27, 20:12   #1
elizabeth777
Przyczajenie
 
Avatar elizabeth777
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 20

czy dla Was to już jest zdrada?


witam dziewczyny i proszę o radę. jestem 5 lat z moim TŻtem. wszystko było zawsze ok, on wydawał się dobrym człowiekiem nie tylko w mniemaniu moim ale i całego naszego otoczenia.
ostatnio wyjechal..rzadko przyjeżdżał bo było bardzo daleko. w tamtym tygodniu po powrocie do domu na jego skrzynce w społecznościowym portalu podczas gdy miał otwarty komp przeczytałam wiadomosć od jakiejś dziewczyny -podawała mu swój numer tel i zapraszała na "pożegnanie"- dzień przed jego powrotem do domu. od razu zapytałam go co to ma być, powiedział ze poznał ja 2 dni wczesniej na piwie i to nic nie znaczy, ze na pozegnalne spotkanie nie poszedl. niby nic. zaczełam węszyć.
okazało się ze owszem znał ją od 2 miesięcy,widział tylko 3 razy/ chyba uwierzyłam/ ze do niczego nie doszło ale przyznał ze na niego leciała i spotkał się z nią. w komórce zapisał jej numer jako imię i nazwisko jakiegoś faceta (chciał to ukryć od razu)- żebym w razie czego nie widziała smsów czy połączeń. na pożegnalnym spacerku oczywiscie tez był z nią. zadzwoniłam do niej, nie po to żebym oczekiwała prawdy ale chciałam wybadać sytuację, co chce od mojego faceta. powiedziała ze "byl ci wierny i oddany, mowiac o nim jak o znajomym od lat"...Dodam ze moj TŻ nie wspomniał mi nigdy ze chodzil na dyskoteki, a po calej sprawie wyszło ze byl "kilka razy", tam ja zresztą poznal. wyłaziło kłamstwo za kłamstwem. wczesniej przysiegał ze nie spotkał sie z nią sam, a pozniej sie wydalo..
jestem na niego wsciekla, całkowicie runęło do niego moje zaufanie. co uważacie na ten temat? przesadzam? czy sądzicie ze to znak ze naprawde mnie oklamuje i olewa i ze nie nalezy mu zaufac? co byscie zrobily?
sadzicie ze spotykanie sie za plecami z kolezanka, imprezy itd to zdrada czy dla was dopiero cos wiecej jest zdradą?wybaczyłybyscie takie kłamstwa?

Edytowane przez elizabeth777
Czas edycji: 2012-07-14 o 20:44 Powód: dane
elizabeth777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 20:17   #2
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Cytat:
Napisane przez elizabeth777 Pokaż wiadomość
witam dziewczyny i proszę o radę. jestem 2 lata po ślubie i w sumie 8 lat z moim TŻtem. wszystko było zawsze ok, on wydawał się dobrym człowiekiem nie tylko w mniemaniu moim ale i całego naszego otoczenia.
pół roku temu wyjechał do szkoły policyjnej na pólroczne szkolenie...rzadko przyjeżdżał bo było bardzo daleko. w tamtym tygodniu po powrocie do domu na jego skrzynce w społecznościowym portalu podczas gdy miał otwarty komp przeczytałam wiadomosć od jakiejś dziewczyny -podawała mu swój numer tel i zapraszała na "pożegnanie"- dzień przed jego powrotem do domu. od razu zapytałam go co to ma być, powiedział ze poznał ja 2 dni wczesniej na piwie i to nic nie znaczy, ze na pozegnalne spotkanie nie poszedl. niby nic. zaczełam węszyć.
okazało się ze owszem znał ją od 2 miesięcy,widział tylko 3 razy/ chyba uwierzyłam/ ze do niczego nie doszło ale przyznał ze na niego leciała i spotkał się z nią. w komórce zapisał jej numer jako imię i nazwisko jakiegoś faceta (chciał to ukryć od razu)- żebym w razie czego nie widziała smsów czy połączeń. na pożegnalnym spacerku oczywiscie tez był z nią. zadzwoniłam do niej, nie po to żebym oczekiwała prawdy ale chciałam wybadać sytuację, co chce od mojego faceta. powiedziała ze "byl ci wierny i oddany, mowiac o nim jak o znajomym od lat"...Dodam ze moj TŻ nie wspomniał mi nigdy ze chodzil na dyskoteki, a po calej sprawie wyszło ze byl "kilka razy", tam ja zresztą poznal. wyłaziło kłamstwo za kłamstwem. wczesniej przysiegał ze nie spotkał sie z nią sam, a pozniej sie wydalo..
jestem na niego wsciekla, całkowicie runęło do niego moje zaufanie. co uważacie na ten temat? przesadzam? czy sądzicie ze to znak ze naprawde mnie oklamuje i olewa i ze nie nalezy mu zaufac? co byscie zrobily?
sadzicie ze spotykanie sie za plecami z kolezanka, imprezy itd to zdrada czy dla was dopiero cos wiecej jest zdradą?wybaczyłybyscie takie kłamstwa?
szczerze mowiac nie wiem, czy bym wybaczyla. przerazajaca jest ilosc klamstw, od razu proba zatuszowania tej znajomosci... nawet nie bylabym pewna czy faktycznie do niczego nie doszlo.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 20:19   #3
Isandri
Raczkowanie
 
Avatar Isandri
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 347
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Cytat:
Napisane przez elizabeth777 Pokaż wiadomość
witam dziewczyny i proszę o radę. jestem 2 lata po ślubie i w sumie 8 lat z moim TŻtem. wszystko było zawsze ok, on wydawał się dobrym człowiekiem nie tylko w mniemaniu moim ale i całego naszego otoczenia.
pół roku temu wyjechał do szkoły policyjnej na pólroczne szkolenie...rzadko przyjeżdżał bo było bardzo daleko. w tamtym tygodniu po powrocie do domu na jego skrzynce w społecznościowym portalu podczas gdy miał otwarty komp przeczytałam wiadomosć od jakiejś dziewczyny -podawała mu swój numer tel i zapraszała na "pożegnanie"- dzień przed jego powrotem do domu. od razu zapytałam go co to ma być, powiedział ze poznał ja 2 dni wczesniej na piwie i to nic nie znaczy, ze na pozegnalne spotkanie nie poszedl. niby nic. zaczełam węszyć.
okazało się ze owszem znał ją od 2 miesięcy,widział tylko 3 razy/ chyba uwierzyłam/ ze do niczego nie doszło ale przyznał ze na niego leciała i spotkał się z nią. w komórce zapisał jej numer jako imię i nazwisko jakiegoś faceta (chciał to ukryć od razu)- żebym w razie czego nie widziała smsów czy połączeń. na pożegnalnym spacerku oczywiscie tez był z nią. zadzwoniłam do niej, nie po to żebym oczekiwała prawdy ale chciałam wybadać sytuację, co chce od mojego faceta. powiedziała ze "byl ci wierny i oddany, mowiac o nim jak o znajomym od lat"...Dodam ze moj TŻ nie wspomniał mi nigdy ze chodzil na dyskoteki, a po calej sprawie wyszło ze byl "kilka razy", tam ja zresztą poznal. wyłaziło kłamstwo za kłamstwem. wczesniej przysiegał ze nie spotkał sie z nią sam, a pozniej sie wydalo..
jestem na niego wsciekla, całkowicie runęło do niego moje zaufanie. co uważacie na ten temat? przesadzam? czy sądzicie ze to znak ze naprawde mnie oklamuje i olewa i ze nie nalezy mu zaufac? co byscie zrobily?
sadzicie ze spotykanie sie za plecami z kolezanka, imprezy itd to zdrada czy dla was dopiero cos wiecej jest zdradą?wybaczyłybyscie takie kłamstwa?
Nie wiem czy potrafiłabym zaufać po tylu kłamstwach. Spotykanie się z koleżankami to nie zdrada, ale po co to tak ukrywać? W tym przypadku nie jestem pewna, czy do niczego więcej nie doszło...
Isandri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 20:21   #4
pepuszek04
Raczkowanie
 
Avatar pepuszek04
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 250
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

zgadzam się z poprzedniczką coś jest nie tak kłamstwo za kłamstwem, nie można mu ufać tak na prawdę nie masz 100% pewności czy do niczego mięzy nimi nie doszło
pepuszek04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 20:23   #5
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Cytat:
w komórce zapisał jej numer jako imię i nazwisko jakiegoś faceta (chciał to ukryć od razu)- żebym w razie czego nie widziała smsów czy połączeń.
stary i jak widzę ciągle praktykowany sposób zdradzających facetów; takie kłamstwa i tyle ich to na pewno powód do utraty zaufania, a to z reguły dłuuugo się odbudowuje.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 20:24   #6
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Jeżeli ktoś kręci, miesza się w zeznaniach to znaczy, że próbuje coś ukryć.
A jeżeli próbuje coś ukryć, to ma coś na sumieniu. Nieważne, czy to mała czy duża rzecz. Ale skoro próbował to ukryć, to pewnie gdzieś w głębi miał wyrzuty sumienia i wiedział, że takie spotkania i kontakty z tą dziewczyną to nie fair wobec Ciebie.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 20:30   #7
elizabeth777
Przyczajenie
 
Avatar elizabeth777
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 20
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

widzicie najgorsze jest to że jesteśmy po ślubie...nie wiem co powinnam zrobić...życie polegające na ciągłym szpiegowaniu to nie zycie.

nie wiem czy wierzyć że do niczego nie doszło. nie wierzę.ale na pewno jeśli tak było się do tego nie przyzna. zostawiłybyscie swojego mężą po czymś takim?
elizabeth777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-05-27, 20:34   #8
Noodle Soup
Zadomowienie
 
Avatar Noodle Soup
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 504
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Jeżeli ktoś kręci, miesza się w zeznaniach to znaczy, że próbuje coś ukryć.
A jeżeli próbuje coś ukryć, to ma coś na sumieniu. Nieważne, czy to mała czy duża rzecz. Ale skoro próbował to ukryć, to pewnie gdzieś w głębi miał wyrzuty sumienia i wiedział, że takie spotkania i kontakty z tą dziewczyną to nie fair wobec Ciebie.
Świetnie ujęte... Tu nawet nie chodzi o to, że on spotykał się z tą dziewczyną, nawet, jeżeli do niczego złego nie doszło. Problemem jest to, że Cię okłamał, próbował zatuszować wszystkie ślady, od początku ukryć to przed Tobą. Od razu stawia to Twojego męża w niekorzystnym świetle.

Bardzo Ci współczuje, 8 lat życia to kawał czasu, a tu nagle taki niespodziewany cios...
Noodle Soup jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 20:34   #9
zielonaoliwkaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 55
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Daj sobie z nim spokój, bezczelny kłamca. Całe życie będzie Ciebie okłamywał
zielonaoliwkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 20:34   #10
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Cytat:
Napisane przez elizabeth777 Pokaż wiadomość
widzicie najgorsze jest to że jesteśmy po ślubie...nie wiem co powinnam zrobić...życie polegające na ciągłym szpiegowaniu to nie zycie.

nie wiem czy wierzyć że do niczego nie doszło. nie wierzę.ale na pewno jeśli tak było się do tego nie przyzna. zostawiłybyscie swojego mężą po czymś takim?
- nie podejmuj decyzji pochopnie, zacznij od poważnej rozmowy z mężem (ale rozmowy, nie kłotni, płaczu, wypominania), JAK wyobraża sobie zaufanie i wasz związek po takim zachowaniu? Bo wina jest całkowicie jego: to on jest żonaty, to on ma zobowiązania , o których powinien był być pamiętać.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 20:35   #11
AboveTheClouds
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 43
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Z tym zapisywaniem kobiety pod nazwiskiem mężczyzny kojarzy mi się jedno - romans, ukrywanie tożsamości kochanki. Kłamstwo goniło kłamstwo i nie wiesz, czy na pewno do niczego nie doszło. Wersja dla Ciebie jest taka, że mąż był fair. Jaka jest prawda, wiedzą tylko oni. Kto wie, jak sytuacja by się rozwinęła, gdybyś jednak nie zaczęła "węszyć". Nie musi dojść do kontaktu cielesnego, by można było mówić o zdradzie. Po czymś takim, straciłabym do niego zaufanie. Uważam, że raz utraconego nie da się odzyskać, a bez zaufania związek nie ma sensu.
AboveTheClouds jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-27, 20:36   #12
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Cytat:
Napisane przez elizabeth777 Pokaż wiadomość
w komórce zapisał jej numer jako imię i nazwisko jakiegoś faceta (chciał to ukryć od razu)- żebym w razie czego nie widziała smsów czy połączeń.
To dokładnie pokazuje, że facet sprawę przemyślał i chciał zatuszować Nie umiałabym dalej ufać komuś takiemu
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 20:36   #13
night prowler
Zadomowienie
 
Avatar night prowler
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 520
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Szybciej uwierzę w to, że tamta babeczka, kierowana jakimś dziwnym rodzajem solidarności kryje Twojego męża, niż w to, że on nie miał z nią długotrwałego romansu...

A to, co opisałaś.. jego kłamstwo na kłamstwie.. zagrania tak typowe, że aż zęby bolą .
__________________
I'm feelin' posh so address me with an accent.
night prowler jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 20:44   #14
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Wiesz co... to zatuszowanie pod zapisaniem męskiego imienia tego numeru... to jakaś katastrofa No i jak mówisz wychodziły inne kłamstwa, ja histeryczka uznałabym to za zdradę i tak... No bo niby czemu ukrywał jej prawdziwą tożsamość? Nie mógł zachować się normalnie, a nie wymyślać jakby tutaj nie wyszło na jaw.. żenada
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 20:47   #15
InkluzjaOstateczna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Może Cię okłamywał, bo jesteś furiatką która wpadłaby we wściekłość na wieść, że wyszedł na "dyskotekę" czy gdzieś wieczorem? Kuźwa, pół roku to szmat czasu. W obcym mieście, z obcymi ludźmi. Trzeba coś robić, miał się z nikim nie poznawać, nie integrować, tylko siedzieć w barakach i czytać książki? To normalne, że gdzieś wychodził.

Trzeba się zastanowić, dlaczego zapisał imię i nazwisko tej dziewczyny inaczej. Może dlatego, że jesteś chorobliwie zazdrosna, co przejawia się sprawdzaniem telefonu, skrzynek pocztowych i facebooka (to nie jest normalne, a jedno zrobiłaś, natomiast przed drugim on się zabezpieczył, czyli niby coś jest na rzeczy z Tobą). Może to naprawdę zwykła koleżanka, ale nie chciał, żebyś się o niej dowiedziała, bo jakby wyszło, że poznał jakąś koleżankę, to o niebiosa, zabiłabyś go ze wściekłości.

Ja się nie mądrzę, po prostu zwracam uwagę kobitek na to, że nie wszystko jest takie oczywiste. Nie mówię, że facet zachował się w porządku. Próbuję dociec, co mogło być tego przyczyną.

Kobiety histeryczki i furiatki psują związki. Sam tego doświadczyłem niedawno. Wspaniała dziewczyna, ale ciągłe czepialstwo i tworzenie wyimaginowanych problemów skutecznie wymęczyły materiał. :/

Edytowane przez InkluzjaOstateczna
Czas edycji: 2012-05-27 o 20:48
InkluzjaOstateczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 20:51   #16
elizabeth777
Przyczajenie
 
Avatar elizabeth777
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 20
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

dokładnie. strzelił gola sam w swoją bramkę z tym zapisem w telefonie.
zastanawiam sie nad koncem tego malzenstwa. a tydz temu wszystko bylo niby jeszcze ok.tragedia.

Edytowane przez elizabeth777
Czas edycji: 2012-07-14 o 20:45 Powód: dane
elizabeth777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 20:51   #17
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Cytat:
Napisane przez InkluzjaOstateczna Pokaż wiadomość
Może Cię okłamywał, bo jesteś furiatką która wpadłaby we wściekłość na wieść, że wyszedł na "dyskotekę" czy gdzieś wieczorem? Kuźwa, pół roku to szmat czasu. W obcym mieście, z obcymi ludźmi. Trzeba coś robić, miał się z nikim nie poznawać, nie integrować, tylko siedzieć w barakach i czytać książki? To normalne, że gdzieś wychodził.

Trzeba się zastanowić, dlaczego zapisał imię i nazwisko tej dziewczyny inaczej. Może dlatego, że jesteś chorobliwie zazdrosna, co przejawia się sprawdzaniem telefonu, skrzynek pocztowych i facebooka (to nie jest normalne, a jedno zrobiłaś, natomiast przed drugim on się zabezpieczył, czyli niby coś jest na rzeczy z Tobą). Może to naprawdę zwykła koleżanka, ale nie chciał, żebyś się o niej dowiedziała, bo jakby wyszło, że poznał jakąś koleżankę, to o niebiosa, zabiłabyś go ze wściekłości.

Ja się nie mądrzę, po prostu zwracam uwagę kobitek na to, że nie wszystko jest takie oczywiste. Nie mówię, że facet zachował się w porządku. Próbuję dociec, co mogło być tego przyczyną.

Kobiety histeryczki i furiatki psują związki. Sam tego doświadczyłem niedawno. Wspaniała dziewczyna, ale ciągłe czepialstwo i tworzenie wyimaginowanych problemów skutecznie wymęczyły materiał. :/
No jasne to najlepiej nic takiej nie mówić. Taki związek nie ma sensu
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 20:53   #18
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Cytat:
Napisane przez InkluzjaOstateczna Pokaż wiadomość
Może Cię okłamywał, bo jesteś furiatką która wpadłaby we wściekłość na wieść, że wyszedł na "dyskotekę" czy gdzieś wieczorem? Kuźwa, pół roku to szmat czasu. W obcym mieście, z obcymi ludźmi. Trzeba coś robić, miał się z nikim nie poznawać, nie integrować, tylko siedzieć w barakach i czytać książki? To normalne, że gdzieś wychodził.

Trzeba się zastanowić, dlaczego zapisał imię i nazwisko tej dziewczyny inaczej. Może dlatego, że jesteś chorobliwie zazdrosna, co przejawia się sprawdzaniem telefonu, skrzynek pocztowych i facebooka (to nie jest normalne, a jedno zrobiłaś, natomiast przed drugim on się zabezpieczył, czyli niby coś jest na rzeczy z Tobą). Może to naprawdę zwykła koleżanka, ale nie chciał, żebyś się o niej dowiedziała, bo jakby wyszło, że poznał jakąś koleżankę, to o niebiosa, zabiłabyś go ze wściekłości.

Ja się nie mądrzę, po prostu zwracam uwagę kobitek na to, że nie wszystko jest takie oczywiste. Nie mówię, że facet zachował się w porządku. Próbuję dociec, co mogło być tego przyczyną.

Kobiety histeryczki i furiatki psują związki. Sam tego doświadczyłem niedawno. Wspaniała dziewczyna, ale ciągłe czepialstwo i tworzenie wyimaginowanych problemów skutecznie wymęczyły materiał. :/
tak calkiem obiektywnie - sadzisz, ze autorka by przetrzepala mu telefon na dzien dobry, zeby sprawdzic, czy nie ma nowych kontaktow w telefonie? rownie dobrze mogl ja wpisac normalnie i powiedziec, ze tez byla na szkoleniu. poza tym - PO CO mu numer telefonu laski, ktora poznal gdzies-tam i raczej nigdy wiecej sie nie spotkaja (jesli to zwykla znajomosc, bez podtekstow)...
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 20:55   #19
elizabeth777
Przyczajenie
 
Avatar elizabeth777
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 20
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Cytat:
Napisane przez InkluzjaOstateczna Pokaż wiadomość
Może Cię okłamywał, bo jesteś furiatką która wpadłaby we wściekłość na wieść, że wyszedł na "dyskotekę" czy gdzieś wieczorem? Kuźwa, pół roku to szmat czasu. W obcym mieście, z obcymi ludźmi. Trzeba coś robić, miał się z nikim nie poznawać, nie integrować, tylko siedzieć w barakach i czytać książki? To normalne, że gdzieś wychodził.

Trzeba się zastanowić, dlaczego zapisał imię i nazwisko tej dziewczyny inaczej. Może dlatego, że jesteś chorobliwie zazdrosna, co przejawia się sprawdzaniem telefonu, skrzynek pocztowych i facebooka (to nie jest normalne, a jedno zrobiłaś, natomiast przed drugim on się zabezpieczył, czyli niby coś jest na rzeczy z Tobą). Może to naprawdę zwykła koleżanka, ale nie chciał, żebyś się o niej dowiedziała, bo jakby wyszło, że poznał jakąś koleżankę, to o niebiosa, zabiłabyś go ze wściekłości.

Ja się nie mądrzę, po prostu zwracam uwagę kobitek na to, że nie wszystko jest takie oczywiste. Nie mówię, że facet zachował się w porządku. Próbuję dociec, co mogło być tego przyczyną.

Kobiety histeryczki i furiatki psują związki. Sam tego doświadczyłem niedawno. Wspaniała dziewczyna, ale ciągłe czepialstwo i tworzenie wyimaginowanych problemów skutecznie wymęczyły materiał. :/
myslisz ze sciemnianie swojej zony jest ok aby jej nie zdenerowowac? nie, nie jestem histeryczką. nigdy nie pilnowałam swojego TŻ, wsyztsko mu było wolno. jak widac mam za swoje.
elizabeth777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-27, 20:55   #20
moniaszelki
Zadomowienie
 
Avatar moniaszelki
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 834
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

zgadzam sie z powyższym
moniaszelki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 20:56   #21
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Cytat:
Napisane przez elizabeth777 Pokaż wiadomość
myslisz ze sciemnianie swojej zony jest ok aby jej nie zdenerowowac? nie, nie jestem histeryczką. nigdy nie pilnowałam swojego TŻ, wsyztsko mu było wolno. jak widac mam za swoje.
no niektórzy faceci tak właśnie myślą i później powstają takie wątki a kobietka się dowiaduje i jest zraniona:/ naprawdę ekstra, po prostu nie mówić haha
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 20:56   #22
_Marta_M_
Zadomowienie
 
Avatar _Marta_M_
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Cytat:
Napisane przez elizabeth777 Pokaż wiadomość
witam dziewczyny i proszę o radę. jestem 2 lata po ślubie i w sumie 8 lat z moim TŻtem. wszystko było zawsze ok, on wydawał się dobrym człowiekiem nie tylko w mniemaniu moim ale i całego naszego otoczenia.
pół roku temu wyjechał do szkoły policyjnej na pólroczne szkolenie...rzadko przyjeżdżał bo było bardzo daleko. w tamtym tygodniu po powrocie do domu na jego skrzynce w społecznościowym portalu podczas gdy miał otwarty komp przeczytałam wiadomosć od jakiejś dziewczyny -podawała mu swój numer tel i zapraszała na "pożegnanie"- dzień przed jego powrotem do domu. od razu zapytałam go co to ma być, powiedział ze poznał ja 2 dni wczesniej na piwie i to nic nie znaczy, ze na pozegnalne spotkanie nie poszedl. niby nic. zaczełam węszyć.
okazało się ze owszem znał ją od 2 miesięcy,widział tylko 3 razy/ chyba uwierzyłam/ ze do niczego nie doszło ale przyznał ze na niego leciała i spotkał się z nią. w komórce zapisał jej numer jako imię i nazwisko jakiegoś faceta (chciał to ukryć od razu)- żebym w razie czego nie widziała smsów czy połączeń. na pożegnalnym spacerku oczywiscie tez był z nią. zadzwoniłam do niej, nie po to żebym oczekiwała prawdy ale chciałam wybadać sytuację, co chce od mojego faceta. powiedziała ze "byl ci wierny i oddany, mowiac o nim jak o znajomym od lat"...Dodam ze moj TŻ nie wspomniał mi nigdy ze chodzil na dyskoteki, a po calej sprawie wyszło ze byl "kilka razy", tam ja zresztą poznal. wyłaziło kłamstwo za kłamstwem. wczesniej przysiegał ze nie spotkał sie z nią sam, a pozniej sie wydalo..
jestem na niego wsciekla, całkowicie runęło do niego moje zaufanie. co uważacie na ten temat? przesadzam? czy sądzicie ze to znak ze naprawde mnie oklamuje i olewa i ze nie nalezy mu zaufac? co byscie zrobily?
sadzicie ze spotykanie sie za plecami z kolezanka, imprezy itd to zdrada czy dla was dopiero cos wiecej jest zdradą?wybaczyłybyscie takie kłamstwa?

Dla mnie byłyby spalony.
Nie wyobrażałabym sobie dalszego życia z takim człowiekiem.

A argumenty wymienione w poście InkuzjiOstatecznej nie stanowią uzasadnienia do takiego zachowania jakie zaprezentował Twój mąż.
_Marta_M_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 20:57   #23
elizabeth777
Przyczajenie
 
Avatar elizabeth777
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 20
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
tak calkiem obiektywnie - sadzisz, ze autorka by przetrzepala mu telefon na dzien dobry, zeby sprawdzic, czy nie ma nowych kontaktow w telefonie? rownie dobrze mogl ja wpisac normalnie i powiedziec, ze tez byla na szkoleniu. poza tym - PO CO mu numer telefonu laski, ktora poznal gdzies-tam i raczej nigdy wiecej sie nie spotkaja (jesli to zwykla znajomosc, bez podtekstow)...
dokladnie/w telefonie ma sie nie jedno meskie i zenskie imie i nikt nie analizuje histori 250-300 kontaktow.
elizabeth777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 20:59   #24
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Cytat:
Napisane przez elizabeth777 Pokaż wiadomość
dokładnie. strzelił gola sam w swoją bramkę z tym zapisem w telefonie. teraz tez w zwiazku z nową pracą w policji bezposrednio po szkole jest na wyjezdzie w warszawie. pojechał na 1,5 miesiaca. jak moglabym mu ufac skoro nie widze co tam teraz robi?
zastanawiam sie nad koncem tego malzenstwa. a tydz temu wszystko bylo niby jeszcze ok.tragedia.
no to w takim razie masz 1,5 miesiaca na przemyslenia...

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Cytat:
Napisane przez _Marta_M_ Pokaż wiadomość
A argumenty wymienione w poście InkuzjiOstatecznej nie stanowią uzasadnienia do takiego zachowania jakie zaprezentował Twój mąż.
moze dlatego, ze to facet
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 21:02   #25
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Cytat:
Napisane przez elizabeth777 Pokaż wiadomość
dokładnie. strzelił gola sam w swoją bramkę z tym zapisem w telefonie. teraz tez w zwiazku z nową pracą w policji bezposrednio po szkole jest na wyjezdzie w warszawie. pojechał na 1,5 miesiaca. jak moglabym mu ufac skoro nie widze co tam teraz robi?
zastanawiam sie nad koncem tego malzenstwa. a tydz temu wszystko bylo niby jeszcze ok.tragedia.
Ja bym nie umiała ufać po czymś takim. Może po długich staraniach faceta zaufanie by wróciło, ale na samym początku na pewno by go nie było
Nie wyobrażam sobie też żeby mój facet po czymś takim jeździł na coraz to nowe szkolenia. Nie pomogłoby to odbudować zaufania.

Twój mąż już wie, że Ty wiesz?

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
poza tym - PO CO mu numer telefonu laski, ktora poznal gdzies-tam i raczej nigdy wiecej sie nie spotkaja (jesli to zwykla znajomosc, bez podtekstow)...
Nie no, na wyjazdach ludzie się często wymieniają numerami, choćby po to, by w trakcie wyjazdu móc się ze sobą kontaktować. To, że ma numer tej dziewczyny, to akurat mnie nie dziwi. Sama mam w komórce numery różnych ludzi, których gdzieś tam poznałam i na wszelki wypadek zapisałam numer i/lub ich numer był mi potrzebny na wyjeździe, a potem już go nie skasowałam.
Tutaj problemem jest to, że Daniela Kowalska jakimś cudem stała się Danielem Kowalskim
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 21:03   #26
kredka22
Raczkowanie
 
Avatar kredka22
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 105
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Ja pewnie bym po jakims czasie wybaczyla ale zaufania juz do niego bym nie odzyskala poniewaz na zaufanie pracuje sie latami a mozna ja zepsuc tak jak on w kilka minut.
kredka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 21:09   #27
elizabeth777
Przyczajenie
 
Avatar elizabeth777
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 20
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

tak wie,ze ja wiem. prosi o to abym mu wybaczyła. w zasadzie prosil 1 pieprzony dzień bo już kilka dni od tego czasu mineło i ja idiotka rozmawiam z nim normalnie przez telefon, choc wie ze jestem nerwowo wykonczona po tej sprawie i nie ufam mu absolutnie.
i skora bylabym mu wybaczyć. chyba naprawde moja naiwność sięga zenitu bo wbił mi do głowy ze on NAPRAWDE nic nie zrobil i to tylko znajoma a wyszło jak wyszło. jednak ciagle o tym mysle i dopiero to wszytsko do mnie dochodzi, ze to nie bylo "zwykłe nic" dlatego załozylam ten watek aby was prosic o obiektywna rade.

Edytowane przez elizabeth777
Czas edycji: 2012-05-27 o 21:10 Powód: bład
elizabeth777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 21:09   #28
_Marta_M_
Zadomowienie
 
Avatar _Marta_M_
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość


moze dlatego, ze to facet
Właśnie mi to zabrzmiało jak męska logika.

Jestem w związku z mężczyzną, który jest zazdrośnikiem. Wiem jak wyglądają pretensje albo niezadowolenie wywołane jakimiś mailami czy smsami od innych mężczyzn i wiem, że może gdybym dostawała wiadomości od "Aleksandry" a nie od "Aleksandra" to uniknęłabym niepotrzebnych sprzeczek.
Ale NIGDY nie zapisywałam w telefonie poznanego mężczyznę jako kobietę. Bo to jest po prostu nie fair, po co miałabym Go oszukiwać.
_Marta_M_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 21:50   #29
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

próbował ukryć znajomość z tą kobietą i prawdę mówiąc powinien się bać.

czy mu zaufasz to twoja sprawa,ale pewnie to długo potrwa.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-27, 21:50   #30
kroliczyna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 30
Dot.: czy dla Was to już jest zdrada?

Cytat:
Napisane przez InkluzjaOstateczna Pokaż wiadomość
Może Cię okłamywał, bo jesteś furiatką która wpadłaby we wściekłość na wieść, że wyszedł na "dyskotekę" czy gdzieś wieczorem? Kuźwa, pół roku to szmat czasu. W obcym mieście, z obcymi ludźmi. Trzeba coś robić, miał się z nikim nie poznawać, nie integrować, tylko siedzieć w barakach i czytać książki? To normalne, że gdzieś wychodził.

Trzeba się zastanowić, dlaczego zapisał imię i nazwisko tej dziewczyny inaczej. Może dlatego, że jesteś chorobliwie zazdrosna, co przejawia się sprawdzaniem telefonu, skrzynek pocztowych i facebooka (to nie jest normalne, a jedno zrobiłaś, natomiast przed drugim on się zabezpieczył, czyli niby coś jest na rzeczy z Tobą). Może to naprawdę zwykła koleżanka, ale nie chciał, żebyś się o niej dowiedziała, bo jakby wyszło, że poznał jakąś koleżankę, to o niebiosa, zabiłabyś go ze wściekłości.

Ja się nie mądrzę, po prostu zwracam uwagę kobitek na to, że nie wszystko jest takie oczywiste. Nie mówię, że facet zachował się w porządku. Próbuję dociec, co mogło być tego przyczyną.

Kobiety histeryczki i furiatki psują związki. Sam tego doświadczyłem niedawno. Wspaniała dziewczyna, ale ciągłe czepialstwo i tworzenie wyimaginowanych problemów skutecznie wymęczyły materiał. :/
Myślałam, że facet ,,na wyjeździe", jeśli mu się nudzi, w pierwszej kolejności szuka kumpli Chyba, że to jakiś facet ,,zniewieściały".
kroliczyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-20 15:10:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:42.