Uciazliwa wspolokatorka... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-06-19, 21:36   #1
xyz089
Raczkowanie
 
Avatar xyz089
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 150

Uciazliwa wspolokatorka...


Nie wiem co zrobić bo nie wiem kto przesadza.. Mam nadzieje, ze jednak nie ja. Mam problem ze wspolokatorka. Wynajmujemy mieszkanie, kazda z nas ma swoj niezależny pokoj. Ostatnio pojawiła się niezręczna sytuacja, ponieważ uslyszalam od swojej kolezanki, ze nie zyczy sobie aby moj chlopak odwiedzal mnie w naszym wspolnym mieszkaniu. Zdziwilam sie, poniewaz ZAWSZE siedzimy u mnie w pokoju, zamkneci, cichutko. Dodam tez ze nigdy nie zostal na noc u mnie, zawsze wychodzi poznym wieczorem do swojego domu. Nie odwiedza mnie tez codziennie, moze raz- dwa razy na tydzien. Nie korzysta z naszej kuchni, łazienki..

Swoje zdanie wspolaktorka tlumaczy tym, ze czuje sie skrepowana, ze ktos jest na mieszkaniu wieczorem i ona nie moze sie swobodnie poruszac. Moim zdaniem jest to przesada, poniewaz moj chlopak zawsze byl dla niej miły i nie wchodził pod nogi.

Czuje sie dziwnie, ze nie moge zapraszac chlopaka do pokoju za ktory płace. Niestety koncze prace wieczorem i nie zawsze mam sile szukac alternatywnego miejsca a chcialabym sie spotkac.

Probowalam rozmawiac, tlumaczyc. Niestety kolezanka nie zmienia zdania, przez co atmosfera jest okropna. Coraz gorzej sie mieszka i nie ukrywam jest to przykre , ze nie moge we wlasnym pokoju siedziec z chlopakiem...

Myslicie, ze faktycznie ona ma prawo mi tego zabronic?
__________________
Varius Manx i Anita Lipnicka - Ona ma siłę...
xyz089 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 21:41   #2
lady17
Wtajemniczenie
 
Avatar lady17
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Cytat:
Napisane przez xyz089 Pokaż wiadomość
Nie wiem co zrobić bo nie wiem kto przesadza.. Mam nadzieje, ze jednak nie ja. Mam problem ze wspolokatorka. Wynajmujemy mieszkanie, kazda z nas ma swoj niezależny pokoj. Ostatnio pojawiła się niezręczna sytuacja, ponieważ uslyszalam od swojej kolezanki, ze nie zyczy sobie aby moj chlopak odwiedzal mnie w naszym wspolnym mieszkaniu. Zdziwilam sie, poniewaz ZAWSZE siedzimy u mnie w pokoju, zamkneci, cichutko. Dodam tez ze nigdy nie zostal na noc u mnie, zawsze wychodzi poznym wieczorem do swojego domu. Nie odwiedza mnie tez codziennie, moze raz- dwa razy na tydzien. Nie korzysta z naszej kuchni, łazienki..

Swoje zdanie wspolaktorka tlumaczy tym, ze czuje sie skrepowana, ze ktos jest na mieszkaniu wieczorem i ona nie moze sie swobodnie poruszac. Moim zdaniem jest to przesada, poniewaz moj chlopak zawsze byl dla niej miły i nie wchodził pod nogi.

Czuje sie dziwnie, ze nie moge zapraszac chlopaka do pokoju za ktory płace. Niestety koncze prace wieczorem i nie zawsze mam sile szukac alternatywnego miejsca a chcialabym sie spotkac.

Probowalam rozmawiac, tlumaczyc. Niestety kolezanka nie zmienia zdania, przez co atmosfera jest okropna. Coraz gorzej sie mieszka i nie ukrywam jest to przykre , ze nie moge we wlasnym pokoju siedziec z chlopakiem...

Myslicie, ze faktycznie ona ma prawo mi tego zabronic?
IMHO laska przesadza. Facet u Was nie pomieszkuje, więc nie musi za niego płacić. Jeżeli siedzicie cały czas u Ciebie w pokoju to też nie widzę problemu. Uważam,że nie ma prawa do tego. Tak samo płacicie za swoje pokoje. Dopóki nie naruszacie "jej terytorium" to wg mnie sprawy nie ma. Nie masz możliwości zmiany pokoju?
lady17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 21:43   #3
WhySoSerious
multitasking ninja
 
Avatar WhySoSerious
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Arrakis
Wiadomości: 1 405
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Masz prawo zapraszać gości. Jeśli współlokatorka nachalnie trąca temat, po prostu ją olej, no trudno. Jak nie docierają żadne tłumczenia, nie ma sensu rzucać grochem o ścianę.
A ona nikogo nie zaprasza?
__________________
If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite.
WhySoSerious jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 21:44   #4
niunia_05
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 293
GG do niunia_05
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Hmm...dziwna sprawa, ale co, tak z dnia na dzien zmienila zdanie? Dla mnie to dosc dziwne, a juz na pewno nie jest to normalne zebys musiala sie spotykac poza swoim mieszkaniem ze swoim chlopakiem. Ja bym mowiac brzydko olala kolezanke skoro nie potrafi zrozumiec to jej problem.
niunia_05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 21:45   #5
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Cytat:
Napisane przez xyz089 Pokaż wiadomość
Nie wiem co zrobić bo nie wiem kto przesadza.. Mam nadzieje, ze jednak nie ja. Mam problem ze wspolokatorka. Wynajmujemy mieszkanie, kazda z nas ma swoj niezależny pokoj. Ostatnio pojawiła się niezręczna sytuacja, ponieważ uslyszalam od swojej kolezanki, ze nie zyczy sobie aby moj chlopak odwiedzal mnie w naszym wspolnym mieszkaniu. Zdziwilam sie, poniewaz ZAWSZE siedzimy u mnie w pokoju, zamkneci, cichutko. Dodam tez ze nigdy nie zostal na noc u mnie, zawsze wychodzi poznym wieczorem do swojego domu. Nie odwiedza mnie tez codziennie, moze raz- dwa razy na tydzien. Nie korzysta z naszej kuchni, łazienki..

Swoje zdanie wspolaktorka tlumaczy tym, ze czuje sie skrepowana, ze ktos jest na mieszkaniu wieczorem i ona nie moze sie swobodnie poruszac. Moim zdaniem jest to przesada, poniewaz moj chlopak zawsze byl dla niej miły i nie wchodził pod nogi.

Czuje sie dziwnie, ze nie moge zapraszac chlopaka do pokoju za ktory płace. Niestety koncze prace wieczorem i nie zawsze mam sile szukac alternatywnego miejsca a chcialabym sie spotkac.

Probowalam rozmawiac, tlumaczyc. Niestety kolezanka nie zmienia zdania, przez co atmosfera jest okropna. Coraz gorzej sie mieszka i nie ukrywam jest to przykre , ze nie moge we wlasnym pokoju siedziec z chlopakiem...

Myslicie, ze faktycznie ona ma prawo mi tego zabronic?
ona nikogo nie zaprasza?
możesz spróbować uderzyć w ten sam ton co ona i zabronić jej zapraszania kogokolwiek- może wtedy zrozumie że nie ma racji.
Bo sorki ona płaci ale ty też płacisz.
Warto takie rzeczy przed wynajęciem z konkretną osobą omówić
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 21:48   #6
Kloe
Zadomowienie
 
Avatar Kloe
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 195
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Moim zdaniem przesadza i bym ją olała. Też mam podobną sytuację, ale moja współlokatorka jakoś nie narzeka. Płacisz za mieszkanie więc masz prawo zapraszać gości.
Kloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 21:48   #7
kaja2301
Zakorzenienie
 
Avatar kaja2301
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 3 964
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

ja sie zbytnio nie znam na zasadach mieszkania ze wspolokatorami, ale moim zdaniem nie ma. Dziewczyna z opisu brzmi na mega 'dzikusa'.
__________________
I like my money right where I can see it .. hanging in my closet
kaja2301 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-19, 21:53   #8
WhySoSerious
multitasking ninja
 
Avatar WhySoSerious
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Arrakis
Wiadomości: 1 405
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

teoretycznie jakby się uparła, jedyne co może zrobić ta współlokatorka to zadzwonić na policję i zgłosić, że w mieszkaniu znajduje się osoba nieobjęta umową, ale po pierwsze wątpię, żeby na to wpadła, po drugie wątpię, żeby została potraktowana poważnie.
__________________
If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite.
WhySoSerious jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 21:55   #9
hellyeah0
Zadomowienie
 
Avatar hellyeah0
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 307
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Nie ma prawa zabronić. A jak to było? Ona się ogłaszała, a Ty odpowiedziałaś na ogłoszenie (i jest to jej mieszkanie) czy odwrotnie? Jeśli opcja pierwsza to mogła od razu zaznaczyć w ogloszeniu, że nie życzy sobie gości (są takie adnotacje w ogłoszeniach np. na gumtree), a teraz macie obie równe prawo korzystać z mieszkania i zapraszać gości. Nie rozumiem co jej przeszkadza siedzący cicho w pokoju chłopak, który nawet nie nocuje u Ciebie, a więc kwestia zażywania mediów nie wchodzi w grę. Kwestia hałasu też nie. A tłumaczenie się skrępowaniem jest średnie, bo skoro siedzicie w pokoju, to mają niewiele szans żeby się mijąc. Chyba, że laska biega w piżamie przez przedpokój co 10 min ;- )

A gdybyś się wyprowadziła? Czy to takie cenne mieszkanie/lokalizacja, że gra nie warta świeczki?
hellyeah0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 21:56   #10
lady17
Wtajemniczenie
 
Avatar lady17
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Cytat:
Napisane przez WhySoSerious Pokaż wiadomość
teoretycznie jakby się uparła, jedyne co może zrobić ta współlokatorka to zadzwonić na policję i zgłosić, że w mieszkaniu znajduje się osoba nieobjęta umową, ale po pierwsze wątpię, żeby na to wpadła, po drugie wątpię, żeby została potraktowana poważnie.
Ale skoro jest gościem to przebywać może. Przecież sie nie włamał... U niej w pokoju tez nie siedzi.
lady17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 21:58   #11
xyz089
Raczkowanie
 
Avatar xyz089
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 150
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Dzieki za podzielenie mojego zdania. Wspolokatorka czasem zaprasza na chwile swojego chlopaka, ale tak to nikogo, bo jednak nie ma za wielu znajomych. wszystko ok, ale czuje sie bardzo skrepowana ta sytuacja. Glupio mi przychodzic z chlopakiem , kiedy widze jak ona na to reaguje. Probouje zmienic mieszkanie, ale to nie jest łatwe
__________________
Varius Manx i Anita Lipnicka - Ona ma siłę...
xyz089 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-19, 21:59   #12
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

jakaś dziwaczka.olej ją i rób swoje.
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 22:02   #13
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Cytat:
Napisane przez xyz089 Pokaż wiadomość
Dzieki za podzielenie mojego zdania. Wspolokatorka czasem zaprasza na chwile swojego chlopaka, ale tak to nikogo, bo jednak nie ma za wielu znajomych. wszystko ok, ale czuje sie bardzo skrepowana ta sytuacja. Glupio mi przychodzic z chlopakiem , kiedy widze jak ona na to reaguje. Probouje zmienic mieszkanie, ale to nie jest łatwe
czyli,że Ty jesteś równa,ale ona równiejsza bo jej wolno chłopa zapraszać?
olej ją bo to hipokryzja co robi
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 22:03   #14
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Ja byłam w sytuacji, gdzie mieszkałam z dziewczyną,
którą chłopak odwiedzał codziennie. Siedział od rana/ południa
(w zależności jak kończyli zajęcia na uczelni) do 23-24.
Było to strasznie uciążliwe, mimo, że miałyśmy osobne pokoje.
Nigdy nie można było wyjść, za przeproszeniem w samych gaciach,
bo on sie po mieszkaniu kręcił albo mógł wyjść z pokoju nagle.

Ale jeśli Twój chłopak tak rzadko Cię odwiedza w tym mieszkaniu
jak piszesz to współlokatorka przesadza.
Olej ją. Płacisz za to mieszkanie tak samo jak ona
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 22:07   #15
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

moim zdaniem przy obcej osobie, jaką jest współlokatorka również nie wypada chodzić w samych gaciach.
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 22:09   #16
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Jak chce mieszkać sama, to mogła sobie wynająć sama mieszkanie. Poza tym, mogła napisać w ogłoszeniu, że nie wolno zapraszać gości. Ja bym dalej go normalnie zapraszała.
__________________


_chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 22:09   #17
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Cytat:
Napisane przez Damayanti Pokaż wiadomość
moim zdaniem przy obcej osobie, jaką jest współlokatorka również nie wypada chodzić w samych gaciach.
Ja na przykład jak idę się kąpać to idę w majtkach i biustonoszu
albo w pidżamie nie widzę w tym nic dziwnego.

Ona mi obca nie była
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 22:13   #18
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

i naprawdę takim wielkim problemem jest założenie szlafroka?

uważam, że paradowanie w majtasach i biustonoszu jest krępujące.
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 22:13   #19
xyz089
Raczkowanie
 
Avatar xyz089
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 150
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Cytat:
Napisane przez hellyeah0 Pokaż wiadomość
Nie ma prawa zabronić. A jak to było? Ona się ogłaszała, a Ty odpowiedziałaś na ogłoszenie (i jest to jej mieszkanie) czy odwrotnie? Jeśli opcja pierwsza to mogła od razu zaznaczyć w ogloszeniu, że nie życzy sobie gości (są takie adnotacje w ogłoszeniach np. na gumtree), a teraz macie obie równe prawo korzystać z mieszkania i zapraszać gości. Nie rozumiem co jej przeszkadza siedzący cicho w pokoju chłopak, który nawet nie nocuje u Ciebie, a więc kwestia zażywania mediów nie wchodzi w grę. Kwestia hałasu też nie. A tłumaczenie się skrępowaniem jest średnie, bo skoro siedzicie w pokoju, to mają niewiele szans żeby się mijąc. Chyba, że laska biega w piżamie przez przedpokój co 10 min ;- )

A gdybyś się wyprowadziła? Czy to takie cenne mieszkanie/lokalizacja, że gra nie warta świeczki?
Oczywscie, szukam innego pokoju bo przez ta sytuacje, atmosfera jest nie przyjemna.. Ale ciezko mi znalesc cos w tej cenie, ktora place teraz, na nic drozszego nie moge sobie pozwolic, poniewaz utrzymuje sie sama. Oczywscie, chlopak nie wychodzi z pokoju, jedynie kiedy wchodzi i wychodzi z mieszkania. Mysle, ze to czysta zlosliwosc. Wspolkatorka ma pretensje glownie o to, ze odwiedza mnie wieczorami... No niestety nie ma mnie kiedy odwiedzic w innej porze bo pracuje w galerii handlowej ktora zamykaja po 21 i ciezko wczesniej sie spotkac..
__________________
Varius Manx i Anita Lipnicka - Ona ma siłę...
xyz089 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-19, 22:22   #20
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Cytat:
Napisane przez Damayanti Pokaż wiadomość
i naprawdę takim wielkim problemem jest założenie szlafroka?

uważam, że paradowanie w majtasach i biustonoszu jest krępujące.
to chyba moja sprawa jak chodzę w mieszkaniu które wynajmuję, a nie twoja

nie zrozumiałaś ogólnego przekazu mojej wiadomości jak widać,
tylko wtrącasz się w to, co nie potrzeba..
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 22:25   #21
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Jak sobie chłopa znajdzie, to ten wydumany problem zniknie.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 22:28   #22
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Cytat:
Napisane przez magda170325 Pokaż wiadomość
to chyba moja sprawa jak chodzę w mieszkaniu które wynajmuję, a nie twoja

nie zrozumiałaś ogólnego przekazu mojej wiadomości jak widać,
tylko wtrącasz się w to, co nie potrzeba..
ej,co ty się tak rzucasz? chodź sobie jak chcesz.
napisałaś wcześniej, że przeszkadzało Ci jak chłopak siedział bo nawet w gaciach nie możesz wyjść do przedpokoju.
stwierdziłam, że nawet dla współlokatorki może to być krępujące.
co za problem założyć coś na siebie idąc pod prysznic,jeśli wiesz, że chłopak może wyjść z pokoju.
oświeć mnie zatem jaki jest ten ogólny przekaz.
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 22:30   #23
hellyeah0
Zadomowienie
 
Avatar hellyeah0
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 307
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Cytat:
Napisane przez ulicznica Pokaż wiadomość
Jak sobie chłopa znajdzie, to ten wydumany problem zniknie.
Ale z tego, co pisała autorka wątku - ona ma chłopaka i to odwiedzającego ją czasem. Naprawdę, dziwak, nie koleżanka.

A Ty, xyzo89, nie możesz odwiedzac chłopaka, ewentualnie nocować u niego czasem?
hellyeah0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 22:55   #24
Arrianna
Zakorzenienie
 
Avatar Arrianna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Jak dla mnie przesadza - zachowujecie się w porządku, facet nie pomieszkuje, jesteście w twoim pokoju i nie hałasujecie. Nie wiem o co jej chodzi. Ja bym ją olała i dalej zapraszała chłopaka. Rozumiem jak ktoś ma pretensje że facet zostaje na noc albo ciągle siedzi w mieszkaniu ale 2 dni w tygodniu do wieczora to nie jest jakieś nagięcie zasad przyzwoitości. Niech ona szuka mieszkania jak jej tak nie pasuje ;P
Arrianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 23:15   #25
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Powiedz jej że jak ma z tym problem to niech szuka innych współlokatorów. Paranoja, nawet jak się mieszka na stancji z właścicielem w mieszkaniu to nigdy nie spotkałam się z sytuacją by nie pozwolił przychodzić gościom. Przecież to jest jedna osoba, w pokoju a nie impreza na 100 osób

Cytat:
teoretycznie jakby się uparła, jedyne co może zrobić ta współlokatorka to zadzwonić na policję i zgłosić, że w mieszkaniu znajduje się osoba nieobjęta umową, ale po pierwsze wątpię, żeby na to wpadła, po drugie wątpię, żeby została potraktowana poważnie.
niech dzwoni, dostanie mandat za nieuzasadnione wzywanie funkcjonariuszy


To tak jakby rodzice zabronili mi przyprowadzać koleżanki czy chłopaka bo nie czują się swobodnie
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 23:32   #26
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Zabronić nie ma prawa, ale jeśli załóżmy nie lubi Twojego chłopaka to nie dziwię się, że jej to przeszkadza, że on tam się kręci, w końcu nie on tam wynajmuje pokój. Miała prawo wyrazić swoje zdanie, szkoda tylko, że atmosfera na tym ucierpiała.
Może mogłybyście się umówić w jakie konkretnie dni będzie przychodził Twój chłopak, żeby to nie było dla niej zaskoczeniem, żeby nie było jakichś sytuacji typu zobaczenie jej w majtkach itp., albo najlepiej niech to będzie w dni, kiedy ona wychodzi, wtedy nie będą musieli się natykać na siebie.
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-20, 03:33   #27
jocelyne mary
Raczkowanie
 
Avatar jocelyne mary
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 354
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Cytat:
Napisane przez Arrianna Pokaż wiadomość
Jak dla mnie przesadza - zachowujecie się w porządku, facet nie pomieszkuje, jesteście w twoim pokoju i nie hałasujecie. Nie wiem o co jej chodzi. Ja bym ją olała i dalej zapraszała chłopaka. Rozumiem jak ktoś ma pretensje że facet zostaje na noc albo ciągle siedzi w mieszkaniu ale 2 dni w tygodniu do wieczora to nie jest jakieś nagięcie zasad przyzwoitości. Niech ona szuka mieszkania jak jej tak nie pasuje ;P
Tu się zgadzam. Poza tym dlaczego to Ty, Autorko, masz szukać innego lokum? Jeśli sytuacja jest taka, jak ją opisujesz, To staraj się nie zwracać uwagi na współlokatorkę. Co Twój chłopak jej takiego zrobił, że nie może go znieść?! Nie rozumiem. Rzeczywiście, zachowuje się trochę jakby ją w lesie chowali.
jocelyne mary jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-20, 05:28   #28
nicRu
maszyna, nie człowiek
 
Avatar nicRu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Wiecie co, jeżeli chłopak te dwa razy w tygodniu siedzi do np 23, to ją to może krępować, mnie krępowałoby łażenie w szlafroku i urządzanie kąpieli gdy po domu kręci się obcy dla mnie facet. Nawet jeżeli polega to na tym, że kąpię się w pokoju obok i wpadnie na mnie na korytarzu.

Co nie zmienia faktu, że to jest sytuacja, którą można prosto naprawić, bez wyprowadzek...
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1
Francuski A1-A2-B1-B2-C1

Edytowane przez nicRu
Czas edycji: 2012-06-20 o 05:30
nicRu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-20, 07:07   #29
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Zależy jaka jest częstotliwość tych odwiedzin - bo co innego dosłownie i z ręką na sercu 2 razy w tygodniu, a co innego praktycznie codziennie (warto zrobić sobie rachunek sumienia, bo czasami ludziom się wydaje jedno, a okazuje się, że wygląda to zgoła inaczej), do późnych godzin wieczornych. Przemyśleć sprawę, zastanowić się jak to naprawdę wygląda i wtedy porozmawiać ze współlokatorką. Gości przyjmować jak najbardziej ma się prawo, ale warto się zastanowić, czy to nie wygląda tak, że chłopak praktycznie tam pomieszkuje tylko bez opcji "nocleg". Jeżeli to rzeczywiście nie są codzienne, wielogodzinne wizyty, to olać żale współlokatorki - w sensie zapowiedzieć jej, że nie zamierzasz brać ich pod uwagę, bo Twoje stanowisko w tej sprawie jest takie, a takie i koniec.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2012-06-20 o 07:09
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-20, 07:35   #30
xyz089
Raczkowanie
 
Avatar xyz089
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 150
Dot.: Uciazliwa wspolokatorka...

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Zależy jaka jest częstotliwość tych odwiedzin - bo co innego dosłownie i z ręką na sercu 2 razy w tygodniu, a co innego praktycznie codziennie (warto zrobić sobie rachunek sumienia, bo czasami ludziom się wydaje jedno, a okazuje się, że wygląda to zgoła inaczej), do późnych godzin wieczornych. Przemyśleć sprawę, zastanowić się jak to naprawdę wygląda i wtedy porozmawiać ze współlokatorką. Gości przyjmować jak najbardziej ma się prawo, ale warto się zastanowić, czy to nie wygląda tak, że chłopak praktycznie tam pomieszkuje tylko bez opcji "nocleg". Jeżeli to rzeczywiście nie są codzienne, wielogodzinne wizyty, to olać żale współlokatorki - w sensie zapowiedzieć jej, że nie zamierzasz brać ich pod uwagę, bo Twoje stanowisko w tej sprawie jest takie, a takie i koniec.

Hmmm z reką na sercu, mogę przyznać, że mój chłopak przychodzi do mnie maksymalnie dwa razy w tygodniu. Nie przypominam sobie aby kiedyś było to częściej. Może jakaś wyjątkowa sytuacja, że był np. 3 razy, ale napawde nie przypominam sobie. Broń boże nie przypomina to pomieszkiwania bo przychodzi na góra 3-4 może godziny wieczorem. Problem chyba w tym, że wieczorem, ale niestety nie jestem w stanie inaczej sie z nim spotykac czy to w domu czy gdziekolwiek indziej.
Ja do swojego chłopaka czasem też chodze, ale on mieszka z babcią więc wiadomo, starsza osoba, małe mieszkanie. Ja mam własny pokój i oglądanie filmu u mnie jest bardziej komfortowe.
__________________
Varius Manx i Anita Lipnicka - Ona ma siłę...
xyz089 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:49.