do dziewczyn ktore mialy wesele z DJem...

[biba]

Dziewczyny,prosze, podzielcie sie ze mna wrazeniami, z wesel bez tradycyjnych kapel,gdzie zabawe prowadzil DJ. Czy jestescie zadowolone z takiej oprawy muzycznej? Na co nalezy zwrocic szczegolna uwage, zeby zabawa byla udana?
Nie jestem zwolenniczka wyciagania ludzi sila na parkiet poprzez roznego rodzaju zabawy, i wolalabym zeby impreza byla spontaniczna, a jednoczesnie licze tutaj na DJa, ktory powinien zadbac o odpowiednia atmosfere...

I jeszcze jedno pytanie:Czy znacie dobrego DJa z okolic Krakowa, tz. takiego,ktory nie tylko zajmie sie oprawa muzyczna wesela, ale i zacheci gosci do zabawy, ktory umie z nimi "zlapac kontakt", wiecie o co mi chodzi...?
Jezeli trafilyscie na kogos takiego, bylabym bardzo wdzieczna za namiary ( moze byc poprzez prywatne wiadomosci)
Z gory wielkie dzieki, slub za kilka tygodni, i zaczynam sie denerwowac...

[Pomadka]

Ja coprawda wesela nie miałam, ale byłam na kilku weselach z kapelą i na jednym z DJ. Mogę się wypowiedzieć.
Wrażenia? Jak dobra kapela, która UMIE grać, a nie symulować, to będzie w stanie poprowadzić wesele. Dużo zależy od umiejetności muzyków i repertuaru, który ustalą państwo młodzi. Są różne oczekiwania i w rzeczywistości sprawdzają się one różnie. NIe jest regułą, że np. piosenka biesiadna, czyli wszystkie dzieweczki, laseczki, młyneczki, dobrze się "sprzedadzą" na weselu. BYć może goście będą się średnio bawić przy takiej muzyce. MOże się zdarzyć, że bardziej wtedy wpasują się standardy muzyczne.

Odnośnie DJ., to temat wygląda tak, że on przede wszystkim ODTWARZA muzykę, nagraną profesjonalnie w studio. Czyli pierwotnym właśnicielem tej muzyki było studio nagrań, które dołożyło starań, aby nagrac utwór jak należy. Taki DJ ją zapodaje. Sam nie gra na żadnym instrumencje i ogranicza się do gadania i puszczania muzyki. Pod tym względem jest lepiej, bo pewne jet to, że nikt CI nie sfałszuje danej piosenki, jak to się zdarza w przypadku kapel.
Na weselu, które prowadził DJ było nieźle. Facet się nieźle produkwał, był z gadżetami, w sensie, że jakieś tam głupoty wymyślał, dawał do tego jakies peruki, gitarki takie dla dzieci... i to się cieszyło powodzeniem. Prowadził zabawy, gadał jakieś brednie weselne, ale wszystko w dobrym tonie! Muzyke puszczał zgodnie z zamówieniem czyli bez disco polo. Taką lekką, łatwą i przyjemną. WG. mnie TEN DJ na weselu się sprawdził.
Z kapelą jest taki temat, że goście sobie siedzą, robią <dłuższe> przerwy, popijają wodeczkę i niekoniecznie chcę im się grac już po 12 w nocy. Mnie się zdarzyło na weselu, że nie zagrali żadnej dedykacji od gości, bo za dedykację chcieli kasę . Poza tym na poprawinach grali dokładnie to samo w tej samej kolejności co w I dniu wesela. Normalnie magiel. Tak było na jednym weselu.
Na innym zaś grali muzyke "od sasa do lasa" i goscie szaleli tak, że aż się spychali z parkietu-ja też Na poprawinach się nie powtórzyli z muzyką. NIe opili się, zachowali fason do końca, wszystko było ok.
Jak widać kwestia bardzo indywidualna i zależy w dużej mierze od tego jak podchodzi do swojej pracy dany zespół.

Uff, ale się rozpisałam.

POzdr.

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

w sobote grał u kolezanki na weselu, bardzo go schwaliła, grał to co oni chcieli. 1000zl.

[biba]

U mnie na weselu bedzie czesc obcokrajowcow, dlatego mysle ze lepiej bedzie zamowic DJa, ktory "zapoda" standardy nie tylko polskie ale tez ogolnie znane, miedzynarodowe . Kapela w tym przypadku, obawiam sie, ze sie nie sprawdzi. No i teraz mam problem ze znalezieniem tego DJa, dzwonilam do kilku, ale ten termin maja akurat zajety. Pomadko, nawet jesli Tarnowskich Gor, moze byc,nigdy nie zaszkodzi zapytac, dziewczyny, podajcie mi, please namiary...
Dzieki z gory,

[muron]

mnie aż "trzepie" na myśl o zespole weselnym. Te "Wzgórza nad Solina" "Windą do nieba" NIGDY. Albo Dj albo kapela swingująca, cos a la Sinatra, czyli najlepiej studenci Akademii Muzycznej. A nie syntezator+gitara elektryczna. Po moim trupie. Uff. A studenci drodzy nie są, a badziewia nie odstawią

[biba]

Studenci akademii muzycznej? Myslisz ze chetnie dorabiaja sobie na weselach? Hmm, szczerze mowiac tez nie lubie tradycyjnych wesel z tradycyjna kapela, a niestety tylko na takich bywalam wiec, mam ochote zrobic inaczej, i szukam pomyslow na po prostu fajna impreze...niekoniecznie z "czarnym alibaba"

i "panowie robia koleczko, a panie do srodeczka prosze"

Jeszcze jedna rzecz,: moj TZ od dziecka gra na pianinie, kilku innych gosci tez ma solidne podstawy muzycznie lub zamilowanie do muzyki, znam ich styl, w tym przypadku piosenki biesiadnie... nie bardzo sie sprawdza, juz niezaleznie od moich osobistych gustow, troche znam moich gosci...

[SmallM]

Ja będę miała w październiku przyjęcie z DJ-em. Faceta dobrze znam, gra na weselech, w dyskotece, a także festynach. Na jednym festynie było tak, że był on na zmianę z zespołem. Zespół grał wszyscy się nudzili - tylo DJ przejął pałeczkę od razu wszyscy ruszyli do zabawy.

[biba]

SmallM, ja potrzebuje na wrzesien. Jezeli jest z okolic Krakowa, wyslij mi prosze namiary...

[SmallM]

Napisane przez biba

SmallM, ja potrzebuje na wrzesien. Jezeli jest z okolic Krakowa, wyslij mi prosze namiary...

Niestety, Dolny Śląsk...

[muron]

myslę , że tak. Studenci potrzebuja pieniedzy. tym bardziej jeśli im powiesz, że nie chcesz zadnej muzyki biesiadnej a muzykę na poziomie. Nie wiem co to za mania z ta "tandetną oprawą muzyczną". Koszmarek jakiś. Ładna sukienka, ładny lokal, ważny dzień a tu zapodaja "Białego misia"-no way!

[Pomadka]

BIBA wysłałam CI prywatną wiadomość.

W opcjach nie masz możliwości wysyłania maili, to może udostępnij te usułgę .

POzdr.

[magnessmeg]

A ja moge polecić dj'a z Katowic Dzisiaj jade z nim podpisac umowę

[magnessmeg]

Pomadko , masz prywatną wiadomosć

[sohf]

SmallM, Pomadko, Magnessmeg, ja też bym prosiła o namiary i ewentualnie ceny jakie sobie liczą będę bardzo wdzięczna bo kompletnie nie mam pomysłu na muzyków. na wszystkich weselach na których byłam muzyka to była kicha straszna :/

[biba]

magnessmeg, a mozesz mi wyslac prywatna wiadomosc z namiarami do tego pana? Dzwonilam juz do kilku, niestety wszyscy zajeci w tym terminie
Podobno takie rzeczy zamawia sie na dluuuuuuuuugo przed impreza...
Dzieki za pomoc...

[magnessmeg]

Wysłane Gdybyście coś o nim słyszały, byłabym wdzięczna za dodatkowe informacje

[justyskaa]

dziewczyny, naprawdę wolicie DJ-a? A kto Wam zagra marsza weselnego przy wyjściu z domu. Nie wszystkie orkiestry są fatalne, trzeba dobrze poszukać, no i wcześnie rezerwować terminy u tych najlepszych, choć i najdroższych. Nasza orkiestra dała takiego czadu, ze jak mój mąż przyjechał do mnie z orkiestrą już w dniu ślubu, to wszyscy sąsiedzi w oknach stali i słuchli, a później wszyscy wypytywali skad mielismy orkiestrę. I gdybym miała wybierać to znów postawiłabym na orkiestrę a nie na DJ-a, nie wszyscy grają piosenki biesiadne, typu dzieweczka laseczek i jakieś studzienki My z meżem jesteśmy bardzo zadowoleni.

[sohf]

Napisane przez magnessmeg

Wysłane Gdybyście coś o nim słyszały, byłabym wdzięczna za dodatkowe informacje

dzięki dzięki )
pozdrawiam

[biba]

magnessmeg, dziekuje! Co prawda ten pan juz zajety, ale obiecal popytac kolegow...

[biba]

justyskaa, to chyba kwestia wyboru miedzy dwoma, zupelnie roznymi stylami, wiadomo ze nawet dobra orkiestra nie zagra ci pewnych anglojezycznych lub francuskojezycznych standardow, a mnie zalezy, zeby wlasnie taka roznorodna muzyke wprowadzic...
Nie bede wychodzic z domu z duza pompa i przy marszu weselnym, z goscmi spotykam sie przed kosciolem...nie jestem chyba zbyt przywiazana do tradycji ;-)

[justyskaa]

Napisane przez biba

Nie bede wychodzic z domu z duza pompa i przy marszu weselnym, z goscmi spotykam sie przed kosciolem...nie jestem chyba zbyt przywiazana do tradycji ;-)

jeśli chodzi o - jak piszesz - wychodzenie z domu z dużą pompą, to moim zdaniem niekoniecznie chodzi tu o tradycję, ale wesele ma się raz w życiu i ma byc uroczyście. Zaznaczam też, że nie jestem ze wsi, żeby ktoś nie posądził mnie o wieśniackie zwyczaje.

[Pomadka]

Magnessmeg odpowiedziałam.

Dzwonilam juz do kilku, niestety wszyscy zajeci w tym terminie
Podobno takie rzeczy zamawia sie na dluuuuuuuuugo przed impreza...

BIBA nie dziwię sie, że wszyscy zajęci, wiele osób muzyke zamawia z wyprzedzeniem nawet 1 roku, czasami nawet 2 lat jak zespoł jest mistrzowski i warto tyle wcześniej zabiegac. NO zdarza się, że ktoś wczesniej nie mógł, ale wtedy to już ciężko na ostatnią chwile zdobyć dobrą oprawę muzyczną na weselicho. Trzymam kciuki i na pewno coś znajdziesz!


POza tym ja jestem zdania, że osobiście wolałabym orkiestrę, taką tradycyjną kapele, ale musielby BYC NAPRAWDĘ DOBRZY w swoim fachu! Żadnych obiboków... symulantów muzykantów.
No i jest tez motyw błogoławieństwa młodych i wyprowadzania z domu państwa młodych i w obyczaju polskim KTOS im gra. Mui być jakiś 2-3 muzyków z instrumentami, aby uświetnili imprezę.... wg. naszej tradycji. Także dziewczyny, które decydują się na DJ niech to wezmą pod uwagę! DJ nie przyjdzie i nie będzie Wam grał Serdeczna Matko... i żalosno-powitalnych melodi tuż przed ślubem.

[SmallM]

Napisane przez sohf

SmallM, Pomadko, Magnessmeg, ja też bym prosiła o namiary i ewentualnie ceny jakie sobie liczą będę bardzo wdzięczna bo kompletnie nie mam pomysłu na muzyków. na wszystkich weselach na których byłam muzyka to była kicha straszna :/

Nie wiem czy to Ci coś da, bo ten facet jest z Dolnego Śląska... A ceny nie znam, tato funduje

[sohf]

SmallM, faktycznie masz rację, pwnie trochę za daleko
a co do towarzyszeniu młodym pzy wyjściu z domu to ja się zgadzam z bibą. nie mam ochoty zwracac na siebie uwago wszystkich sąsiadów. tej całej korony czy jak to się nazywa też nie chcę, chociaż nie wiem czy znajomi i tak tego nie zrobią. i też planuję sie pod kościołem ze wszystkimi spotkac. no ale to ogólnie będzie nieduże wesele, może jak ktoś robi na 200 osób to chce mie tą całą pompę
Pozdrawiam!

[kamaO]

Lepszy DJ niz mierna kapela... Moi rodzice nie mogli przeboleć, że wybralismy Dja zamiast orkiestry weselnej, ale po prawie roku przyznali, że muzyka była doskonała. Zmienili zdanie po weselu u znajomych, gdzie grała tradycyjna kapela... Nasz wziął 600zł.

[justyskaa]

dlatego, żeby byc zadowolonym z kapeli trzeba rezerwować z dużym wyprzedzeniem te najlepsze, a nie czekać na ostatnią chwilę

[sohf]

moją planowaną orkiestę szlag trafił, bo się okazało że akurat mój termin mają zajęty :/ a to dopiero 29 kwietnia. usłyszałam ze muzykę sie nawet dwa lata wcześniej zamawia. tylko, ze dwa lata temu to ja jeszcze nie wiedziałam kiedy i czy w ogólę zacznę planowac ślub. a to tej orkiestry miałam zaufanie bo gra tam mój kolega z liceum i znam jego możliwości. Teraz chyba zdecydyję na DJ'ja bo boję sie ryzykowa z obcą orkiestrą

[Angie144]

Może jestem tradycjonalistką... ale moje jest zdanie takie, że wesele z DJem to jak nie wesele. Oryginalnych kawałków piosenek i disco to ja mogę posłuchać na imprezie. Wiem, wiem, DJ też może zagrać stare kawałki, ale dla mnie to już nie to samo co orkiestra. Byłam tylko na jesnym weselu z DJem i facet był koszmarny.... Fakt muzykanci nie sprawdzeni to też ryzyko... no nie wiem - ja na 100% nie wzięłabym DJa!!

[kamaO]

Dziewczyny, zawsze trzeba sprawdzić kto jaką muzykę gra. Wtedy wpadka jest mało prawdopodbna. U nas zdecydowały względy finansowe, oraz fakt, że kilka znanych nam par na swoich weselach miało fatalnych "grajków". Nie ma co ukrywać - DJ jest tańszy, choć zdaję sobie sprawę z tego, że na duże wesele lepsza orkiestra. Ja miałam jednak raptem niecałe 40 osób (mielismy takie małe antywesele, he he), więc szkoda mi było kasy na kapelę. Poza tym oboje z mężem mielismy chyba nietypowe podejście do całego przedsięwzięcia: nawet nie miałam typowej sukni ślubnej. Po prostu nie chcielismy tej wielkiej pompy - to był tylko nasz dzień, nie gości, tylko nasz. I było pięknie. Aż sie łezka w oku kręci... Jedno wam powiem - róbcie tak, jak sobie wymarzyłyście i nie słuchajcie "dobrych rad".

[biba]

kamaO, a jak wygladala ta twoja nietypowa suknia??Ciekawa jestem, bo sama mam podobna koncepcje wesela bez wielkiej pompy, po prostu - imprezy z okazji slubu.

Szczerze mowiac na imprezach bawie sie zwykle lepiej niz na tzw. tradycyjnych weselach -to znaczy wedlug jakiegos ustalonego scenariusza: witanie gosci, wyjscie z domu, orkiestra, kolejka z zyczeniami, oczepiny (nawet nie wiem co to jest) zabawy z wyciaganiem na sile na srodek tych, ktorzy nie chca dolaczyc do wspolnej zabawy. Wiem, ze nie zawsze tak jest, ale akurat bylam na takich weselach, i to mnie troche zniechecilo...
Poniewaz z reguly nie znamy wczesniej mozliwosci ani dja ani orkiestry, nie jest to wybor miedzy tym co lepsze lub gorsze, a po prostu kwestia stylu. Ryzyko jest w obu przypadkach.Tyle, ze DJ nie "zepsuje" muzyki tylko co najwyzej niezbyt dobrze poprowadzi impreze,a kiepska kapela...hmm
Zdecydowalam sie na DJ, z kilku wzgledow i juz kogos znalazlam...zobaczymy czy sie sprawdzi.