2012-10-27, 11:15 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 221
|
Krawcowa poplamiła mi spodnie
Hej dziewczyny.
Jestem wściekła. Kupiłam sobie świetne spodnie. Były za długie, więc poprosiłam mamę czy zaniesie do takiej budki, gdzie swój zakład mają 2 krawcowe i poprosiłam o skrócenie. Mama wczoraj odebrała spodnie i patrzy - a tam biała plama, jakby wytarta z tyłu nogawki, wiec pyta tej krawcowej co to jest? A ona, ze nie wie. Mama mowi, ze tego nie bylo wczesniej, no ale wziela spodnie do domu z nadzieja, ze plama zejdzie. Bezskutecznie Jestem wsciekla, bo spodnie sa śliczne, tylko teraz jest ta plama. No nie mogę. Na pewno przed oddaniem do krawcowej jej nie bylo, bo teraz jest zauwazalna. Wyglada to jakby ona je poplamila i potem tarła, by plama zeszła, a starła kolor... Co zrobic? Zaniesc i poprosic o zwrot pieniedzy za spodnie i fatyge? Bo nie po to człowiek pracuje i kupuje sobie cos o czym marzy, by potem ktos to zniszczyl, no kurde Edytowane przez doradorka Czas edycji: 2012-10-27 o 11:17 |
2012-10-27, 11:19 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 719
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Cytat:
__________________
|
|
2012-10-27, 11:47 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Jak dla mnie trochę przesadzasz z tą reakcją, jasne, też byłabym wkurzona, no ale bez przesady, żeby prosić o zwrot pieniędzy itd... Nikt się nie przyzna, że pobrudził Ci spodnie, musiałby być idiotą :P Na pewno nie zrobiła tego celowo
Ale ja mam inne podejście do rzeczy materialnych, dla mnie to tylko rzeczy :P |
2012-10-27, 11:57 | #4 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Cytat:
Ja to doskonale rozumiem i popieram chęć odzyskania pieniędzy za zakupione i zniszczone spodnie. Też ciężko pracuję na własną odzież i byłabym wściekła w takiej sytuacji. Niestety żyjemy w postkomunistycznym kraju, w którym prawo własności i szacunek dla "czyjegoś" to dla nas wciąż sprawy kompletnie nieoczywiste. |
|
2012-10-27, 11:59 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Cytat:
|
|
2012-10-27, 12:01 | #6 |
Raczkowanie
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
|
2012-10-27, 12:20 | #7 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Cytat:
autorko, wedlug mnie powinnas domagac sie zwrotu kasy.
__________________
-27,9 kg |
|
2012-10-27, 12:27 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 918
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Ja też postarałabym się o zwrot pieniędzy.
Problemu nie zrozumieją Ci, którzy nie wiedzą co to ciężka praca i ile trzeba tyrać, żeby zarobić na takie spodnie choćby za 100 zł. Jeżeli za ciuchy płaci mama to można mieć podejście 'niematerialistyczne'
__________________
http://www.poomoc.pl/ |
2012-10-27, 12:32 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 719
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
__________________
|
2012-10-27, 12:36 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Ja bym się wkurzyła Ostatnio zaniosłam do pralni płaszcz i jak wrócił, to miał jakieś odbarwienia na podszewce Na szczęście to duża sieć pralni i przed oddaniem sporządza się spis wad, więc za te plamy dostałam odszkodowanie. Na Twoim miejscu chodziłabym tak długo do krawcowej, aż w końcu się ugnie i coś z tym zrobi. Może np. zaproponować kilka darmowych przeróbek.
---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ---------- Racja, ale gdyby ktoś zniszczył moją ulubioną rzecz, to nawet gdybym na nią nie zapracowała, nie byłabym zadowolona
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
|
2012-10-27, 14:38 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 84
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
W takiej sytuacji domagałabym się zwrotu pieniędzy i liczyła na to, że krawcowa okaże się uczciwa. Gdyby się nie zgodziła, zrobiłabym jej odpowiednią "reklamę" wśród sąsiadów i znajomych
|
2012-10-27, 14:45 | #12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 906
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Cytat:
nie chcodzi tuo jakis matewrializm ale tez o to ze gdyby swoja prace wykonywala nalezycie (nie jadla i pila nad rzeczami czy nie robila z tymi spodniami niewiadomo czego bo same by sie nie wytraly) nie byloby zadnego problemu |
|
2012-10-27, 14:46 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Cytat:
|
|
2012-10-27, 14:57 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Cytat:
Autorko wątku, staraj się np. o zwrot pieniędzy lub zniżkę za usługę - skoro krawcowa spowodowała powstanie plamy, to powinna Ci zadośćuczynić w taki, czy inny sposób. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2012-10-27 o 14:58 |
|
2012-10-27, 15:07 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Cytat:
Chyba żartujesz? Kupiłam sobie coś, za własne pieniądze, było to dobre. Zaniosłam do skrócenia i mam uszkodzone spodnie. Gdyby nie krawcowa, byłyby dobre. To sorry, mam teraz iść do sklepu i kupić sobie nowe spodnie, bo co? Bo 'bez przesady żeby prosić o zwrot pieniędzy'? Hahaha, powodzenia. Jak kogoś stać, żeby sobie kupować ot tak dwie pary spodni, to ok. Zresztą, to nawet nie chodzi o 'stać, czy nie', ale o zasady. Nawet jak kogoś stać i na 10 par spodni, to z jakiej okazji ma sobie kupować nowe, skoro miał dobre spodnie? |
|
2012-10-27, 15:11 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Ja bym domagała się zwrotu kasy za spodnie. Jakaś nieodpowiedzialna baba niszczy coś, na co pracowałaś, co było nowe i Ci się podobało.
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
|
2012-10-27, 15:21 | #17 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 844
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Cytat:
Najbardziej przykre, że pani się wyparła tego zniszczenia. Rozumiem, że to też chwast by Ci nie przeszkadzało, że ktoś Cię "robi w balona"... I szokuje mnie Twoja uwaga, że ktoś musiałby być idiotą, żeby się przyznać. Ja uważam przeciwnie - uczciwość to nie idiotyzm. Zresztą również w wymiarze marketingowym popłaca długofalowo. |
|
2012-10-27, 17:41 | #18 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Treść usunięta
|
2012-10-27, 18:20 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 660
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Miałam podobną sytuację. Zaniosłam do skrócenia sukienkę. Przy odbiorze niedokładnie obejrzałam ja i dopiero w domu okazało się, że ma znak od żelazka, po prostu krawcowa uprasowała ją zbyt gorącym żelazkiem i materiał lekko się zmarszczył i ściemniał.
Wróciłam do zakładu i poinformowałam spokojnie o tym uszkodzeniu, twierdząc, że tego nie było wcześniej. Nie było to łatwe, bo brak mi asertywności, ale w końcu trzeba ją ćwiczyć. Krawcowa zapytała się jakie widzę rozwiązanie. Zaproponowałam zwrot pieniędzy za wykonana usługę i skrócenie sukienki gratis. Sukienka była stara, więc nie chciałam zwrotu za nią, tylko przywrócenie jej do używalności. I tak zamiast sukienki mam tunikę. Zawalczyłam o swoje, nawet jeśli gra nie była warta świeczki, to musimy upominać się o swoje, dlaczego masz być stratna? Koleżanka wróciła do fryzjera, bo zauważyła w domu, że jest nierówno ścięta. Ktoś inny zwrócił do sklepu towar, który okazał się spleśniały. |
2012-10-27, 18:26 | #20 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Cytat:
Podejście do rzeczy materialnych, że to tylko rzeczy jest raczej normalne i zrozumiałe dla każdego. Nie muszę z powodu spodni popełniać samobójstwa, ale jak ktoś, kto zarabia na tym, że moje ubranie poprawia, by na mnie pasowało i to jest jego praca - plami je, niszczy, to ma ponieść konsekwencje. I dodam, że twoje podejście nie jest godnym pochwały odrzuceniem materializmu tylko nieliczeniem się z kasą i z powinnościami ludzi, którzy oferują usługi i są odpowiedzialni za ich prawidłowe wykonanie. Nie dla każdego stówa czy dwie za spodnie to nic, bo to rzecz. Rzeczy kosztują, a odpowiedzialni ludzie pieniądze, które muszą na nie wydać - liczą. I nie widzą powodu ponosić straty z powodu czyjegoś niedbalstwa. Edytowane przez kalincia Czas edycji: 2012-10-27 o 18:32 |
|
2012-10-27, 23:56 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Cytat:
__________________
|
|
2012-10-28, 03:50 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Żyrardów
Wiadomości: 127
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Cytat:
|
|
2012-10-28, 08:08 | #23 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Ale kulturalna wypowiedź, aż się miło czyta Chyba nigdy nie zrozumiem osób, które reagują tak na normalną całkowicie odpowiedź. Co do innej wypowiedzi - jak zaniesiesz laptop do naprawy i w serwisie Ci go uszkodzą, to też nie robisz afery? Bo nie jesteś materialistką? Ja też nie jestem, ale sama ciężko pracuję na siebie i domagałabym się zwrotu pieniędzy. Tego chyba jednak nie zrozumie ten, kto nie musiał nigdy ciężko pracować, żeby kupić sobie parę spodni.
|
2012-10-28, 08:19 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
takie spodnie to caly dzien pracy, jak nie wiecej..... Ktos to machnalby na to reka, chyba nigdy nie zarobił zlotowki wlasna ciezka praca. O swoje trzeba walczyc.
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
2012-10-28, 08:42 | #25 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Są jeszcze uduchowione antymaterialistki twierdzące, że przyznać się do winy może tylko idiota i rzucające wulgaryzmami. Dla których "to tylko rzeczy", ale takie, to raczej wśród tych, które nie znają wartości ciężko zarobionej złotówki.
Edytowane przez kalincia Czas edycji: 2012-10-28 o 08:44 |
2012-10-28, 09:02 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 164
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Ale jaki samochód i telefon? Jakby ktoś jej podpalił dom i cały materialny dorobek życia, to pewnie też by machnęła ręką, bo to tylko rzeczy
Też bym się wkurzyła, ale również uważam, że niestety może być ciężko to udowodnić i coś wywalczyć. Wszystko w zasadzie zależy od uczciwości krawcowej. Wydaje mi się niestety, że gdyby zależało jej na Kliencie, to wyjaśniłaby sprawę od razu i nie oddałaby Ci zniszczonych spodni bez słowa wyjaśnienia : ( |
2012-10-28, 09:20 | #27 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
W sumie przykre jest, że są ludzie, którzy uważają, że tylko idiota przyzna się do błędu Moim zdaniem to żaden wstyd, a wręcz przeciwnie, bardzo dobra cecha i spora odwaga, a nie idiotyzm. Przykre, po prostu przykre.
|
2012-10-28, 09:37 | #28 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
ta, bo pewnie nawet na siebie same nie zarabiaja
__________________
-27,9 kg |
2012-10-28, 09:39 | #29 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Cytat:
dokładnie.
__________________
|
|
2012-10-28, 09:41 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 719
|
Dot.: Krawcowa poplamiła mi spodnie
Cytat:
Sam fakt, nazwania uczciwej osoby idiotą - dowodzi że autorka tych słów również postępuje nieuczciwie.
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:20.