2012-11-24, 22:47 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16
|
Czy Wasi TŻ Was bronią?
Jak zachowałby się Wasz TŻ i jak uważacie, że powinien się zachować, gdyby w jego towarzystwie i innych bliskich Wam osób (rodziny/przyjaciół/znajomych), inny mężczyzna (np. kumpel/kuzyn) publicznie wygłaszał dokuczliwe uwagi sugerujące Waszą "rozwiązłość seksualną" obrazując to dodatkowo jednoznacznymi ruchami ciała, czyniąc to wielokrotnie i narażając Was tym samym na upokorzenie i przykrość?
Czy Wasz facet zareagowałby w takiej sytuacji jakkolwiek? Jeśli tak to jak i czy miałyście sytuację, w której Wasz TŻ obronił Was lub też nie? I jak ważne jest dla Was poczucie bezpieczeństwa przy mężczyźnie? Zapraszam do dyskusji... |
2012-11-24, 23:12 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Cytat:
Ja takiej sytuacji, żeby facet mnie bronił nie miałam, ponieważ jestem z nim bardzo krótko i nie było jeszcze takich spraw, w których jego obrona byłaby potrzebna. Ale jestem pewna, że na pewno by zareagował. Poczucie bezpieczeństwa, to bardzo ważna rzecz. Mężczyzna musi dawać je dawać plus oparcie, żebym wiedziała, że jak coś to mogę na niego liczyć i mi pomoże. W końcu nie jestem z jakąś ciapa, która boi się odezwać żeby nie oberwać, tylko z mężczyzną. A mężczyzna broni swojej kobiety.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014 |
|
2012-11-24, 23:36 | #3 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Nie wiem, czy by mnie bronił, bo akurat jestem osobą turboasertywną i złośliwą, więc nawet by nie miał okazji. Ale w innej sytuacji zdecydowanie oczekiwałabym, że stanie w mojej obronie.
|
2012-11-25, 00:04 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 262
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Pewnie że by bronił. Tym bardziej, gdyby wiedział, że to co mówi ten facet jest kłamstwem.
Tak, nie raz miałam sytuacje, że mnie obronił i czuje się przy nim bezpiecznie |
2012-11-25, 00:21 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Jestem dokładnie tego zdania. Tak samo w drugą stronę... gdyby jakaś mówiła źle w naszym towarzystwie o moim Tżcie to bym jej oczy wydrapała ( nooo... w przenośni )
__________________
|
2012-11-25, 00:51 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 245
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Powiem tak, gdyby w moją stronę zostały użyte słowa typu dz**a, czy zwroty typu robisz/robiłaś to z każdym lub inne tego pokroju, osoba je wygłaszająca straciłaby zęby na 100% Na nieszczęście potencjalnego palanta TŻ ma sporo siły i umie przyłożyć i pomimo tego, że jest miłą osobą, to w sytuacji gdzie ktoś mnie atakuje w jaki kolwiek sposób staje się dość agresywny.
Miałam małą próbkę raz podczas naszego związku, kiedy jakiś obcy pijany facet mnie wyśmiewał w nie miły sposób, to ledwo odciągnęłam mojego faceta od niego... A co dopiero gdyby ktoś mi naprawdę ubliżał i to na takie drażliwe tematy Żeby nie było mam miłego kulturalnego faceta, który się nie bije z ludźmi, po prostu wszelki na atak w moją stronę jest tak wyczulony, ale to chyba dobrze Nie wzobrażam sobie w sumie inaczej. |
2012-11-25, 06:02 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Oczywiście, że broni. Nawet za bardzo. kiedyś mu powiedziałam, że jak będę potrzebować jego pomocy, to mu powiem, bo już brał się do faceta, który natarczywie mnie zaczął podrywac, próbował dotykać, ale z którym sama spokojnie bym sobie poradziła śmiechem i kpiną.
|
2012-11-25, 08:41 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
To samo dokładnie przyszlo mi do głowy - nie mam pojęcia czy by bronił, bo rzadko kiedy czekam na reakcję rycerza w białej zbroi, i pewnie od razu bym takiego delikwenta zrównała z podłogą. Ale oczywiście, że teoretycznie wymagam stania zawsze po mojej stronie, jeśli ja bym nic nie zrobiła, to on ma pana do pionu ustawić.
|
2012-11-25, 09:41 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 65
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Byłoby mi przykro, gdyby nie zareagował, ale sądzę, że sama świetnie bym sobie poradziła Na szczęście nie mieliśmy jeszcze takiej sytuacji i mam nadzieję, że prędko się ona nie zdarzy.
|
2012-11-25, 10:44 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 872
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
gdyby takie teksty poleciały w obecności mojej, mojego TŻ i palanta który je wygłasza...... prawdopodobnie musiałabym właśnie wynajmować adwokata
nie no, poważnie, mogłoby się źle skończyć |
2012-11-25, 10:44 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Miałam raz taką sytuację, że nie było innej opcji niż żeby mój facet temu gościowi po prostu przyłożył. Wychodziliśmy późnym wieczorem z pracy naszego znajomego, bo on już zamykał i ja wyszłam pierwsza, paliłam papierosa a oni coś tam pakowali w kartony. A że to okolica największej imprezowni to wyszła grupka ludzi z jakiegoś klubu i taki na oko 20 letni mocno napity chłopak się od nich odłączył, po czym dołączył do mnie Wyglądało faktycznie na to, że jestem totalnie sama bo nie było widać że naprzeciwko mnie drzwi są lekko uchylone i oni stamtąd wszystko widzą. Coś się zaczął pytać czy fajkę mam i jakoś niebezpiecznie zbliżać, chwycił mnie za rękę i mówi: 'jak fajki nie masz to może chociaż ruchać się chcesz?' Wtedy mój facet to usłyszał, śmialiśmy się wszyscy później że jakby miał motorek w dupie, wypadł stamtąd na gościa i przepchnął go tak że się znaleźli parę metrów od nas. Pyta go czy ma jeszcze jakąś sprawę i jak nie to żeby przeprosił i się grzecznie oddalił. A ten się zaczął pogrążać mówiąc: no co k. ja pier. no wygląda na dobrą dz. nie no hehehe
No i dostał na to odpowiedź w postaci pięści w twarz. Nie wyobrażam sobie żeby inaczej ta sytuacja miała wyglądać. Facet to facet musi umieć mnie obronić chociaż staram się do minimum ograniczać sytuacje niebezpieczne, zawsze próbuję grzecznie po prostu typa spławić, oddalić się, nie reagować ale nie zawsze się da po prostu. |
2012-11-25, 10:48 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 681
|
Ja mialam raz sytuacje, w ktorej potrzebowalam "pomocy" chlopaka. Moj tz jest obcokrajowcem mowiacym po angielsku. No i raz bylismy na domowce u jego znajomych (w Polsce ale wiekszosc bylo amerykanow). No i cos tam opowiadajac strasznie sie poplatalam. W pewnym momencie jego kumpel zaczal sie ze mnie nabijac, ze jak ja moge byc z chlopakiem mowiacym po angielsku skoro nie jestem w stanie opowiedziec nawet jednej, prostej historii w tym jezyku. Wtedy moj facet zaczal mnie bronic. Najpierw zapytal sie kumpla w ilu on jezykach mowi (tylko angielski bo to typ ktory uwaza ze stany sa tak za*ebiste, ze wszyscy powinni sie do nich dostosowywac i przez 3 lata mieszkania w katowicach nie byl w stanie nauczyc sie poprawnego ich wypowiadania- zawsze mowil katołic) a nastepnie stwierdzil ze to oni powinni mowic po polsku bp w koncu sa w Polsce (zyli/zyja tutaj
przez ok 4 lata) i z samej grzrcznosci wypadaloby sie umiec porozumiewac w tym jezyku. I praktycznie przez cala impreze mowil po polsku. Pomimo tego, ze nikt go nie rozumial (oprocz mnie i paru innych osob) i tego ze jego zasob slow, juz nie wspominajac o gramatyce, jest naprawde slaby bylo to strasznie slodkie i mile z jego strony. A od tego czasu przestal sie tez kumplowac z tym znajomym. |
2012-11-25, 11:00 | #13 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Cytat:
Cytat:
Na razie sytuacje, gdzie było do mnie jakieś 'ale' wynikały ze strony jego mamy, nie przy mnie. Stawał za mną murem.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
||
2012-11-25, 11:16 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 216
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Mój mnie broni, w końcu męzczyzna powinien bronic godności kobiety.
Ostatnio co prawda mu się zebrało, że po co i dlaczego ze bym sobie poradziła i wywołała się mala sprzeczka i nie potrzebnie bo miał racje ( musze wyłączać chyba częściej feminizm ) )
__________________
|
2012-11-25, 13:14 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 051
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Na 100% jestem pewna,że stanąłby w mojej obronie.
__________________
Cytat:
|
|
2012-11-25, 13:42 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Taka sytuacja była raz. Zareagował :P Prostak później omijał mnie szerokim łukiem a jak już musiał przejść to główka w dół
|
2012-11-25, 14:00 | #17 |
zuy mod
|
oczywiscie ze zareagowal. jak wspollokator po tym jak go zostawila dziewczyna (moja przyjaciolka) zaczal.robic chore jazdy, w twarz mi powiedzial ze jestem swinia, wsrod znajomych szly gorsze wyzwiska, robil ze mnie generalnie kawal suczy - nie bylo opcji, krew sie polala.
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2012-11-25, 18:27 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Tak, jestem pewna, że zareagowałby nawet w bardziej błahej sytuacji, nad czym aktualnie z nim pracuję. Bo przed atakiem starszej pani w autobusie sugerującej, że skoro noszę buty na obcasie to pracuję wiadomą częścią ciała, jestem w stanie się sama obronić. Ale gdyby zaczął mnie obrażać facet - tak, przypuszczam, że poleciałyby nawet nie słowa, co zdrowy mocny męski kop. Na imprezie, gdzie nachalnie przystawiał się do mnie nasz wspólny kolega, obyło się bez rękoczynów, wystarczyły dwa zdania i spojrzenie spode łba mojego TŻ.
|
2012-11-25, 18:31 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
mój by mnie generalnie obronił, ma jedynie problem ze swoją mamusią, przed jej złośliwostkami jakoś nie potrafi i zapomina języka z gębie
|
2012-11-25, 20:17 | #20 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Na pewno zawsze by mnie bronił.
Mamy zresztą taką sytuację, że jego ojciec za mną nie przepada (dowiedział się o naszym związku z opóźnieniem i ma coś w rodzaju focha z przytupem) i jeśli będzie miał coś przeciwko mojemu przyjazdowi do nich na święta (nie utrzymuję kontaktów ze swoją rodziną) to TŻ zapowiedział, że zostanie ze mną, zamiast jechać do nich sam. |
2012-11-25, 21:57 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 570
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Nie miałam takiej sytuacji, ale na tyle ile znam mojego TŻ wiem że by stanął w mojej obronie. Zwykle gdy są jakieś zbliżone sytuacje staje za mną murem, i jest po mojej stronie.
__________________
Kiedy kobieta ma na sobie uśmiech, cała reszta to tylko dodatki do stylizacji Kocham i jestem kochana ♥14.12.2015♥ Moje malutkie-największe szczęście |
2012-12-09, 15:22 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
poprzedni facet nie zrobiłby nic, ale obecny to od razu dałby w ryj :O a swoją drogą ciekawych masz znajomych..
__________________
it's a fool's game |
2012-12-10, 09:16 | #23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 149
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Facet, który nie reaguje - NIE KOCHA!!! W dodatku jest chamem, gburem i tchórzem.
Jeśli takie uwagi wygłaszają jego znajomi/koledzy/rodzina tzn., że nawet oni wiedzą, że ma gdzieś tę panienkę inaczej nigdy by się nie odważyli na takie uwagi. UKOCHANA KOBIETA TO TABU W MĘSKIM GRONIE!!! Tzn., można się czasem pożalić na nią, można z przymrużonym okiem coś tam uszczypliwego na jej temat powiedzieć, ale prawo to przysługuje WYŁĄCZNIE mężczyźnie, który z nią jest. Inni nie zaryzykują. Tak działa 'prawo własności'.gl |
2012-12-10, 09:32 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 66
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Szokujący jest przytoczony przez Ciebie przykład. Na szczęście nie przebywam w prostackim towarzystwie, dlatego nie wiem jak dalece w obronie swojej damy by się posunął mój TŻ. Z pewnością by poczynił jakieś kroki. Bo jak inaczej miałby się zachować normalny facet?
|
2017-04-15, 22:42 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Jeszcze nie miałam okazji zobaczyć tak na serio serio ale wiem, że w razie czego mój facet by mnie obronił. Zresztą, nie wyobrażam sobie inaczej. Słyszałam o facetach, którzy NIE bronią swoich dziewczyn, ale to raczej ze środowisk półpatologicznych.
__________________
love Edytowane przez wild_horse Czas edycji: 2017-04-16 o 00:37 Powód: zmieniłam zdanie |
2017-04-15, 22:50 | #26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 263
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Cytat:
Kupowania psów z pseudo hodowli nie popieram (bo zwyczajnie jest niemoralne), ale tamten post na fb o ktorym piszesz wyglądał jak ewidentny przytyk do nich. Ogólnie to jak sie oboje zachowaliście jest mega słabe i ja nie byłabym dumna z misiaczka który jest gotowy rozwiazywac konfilkty przemoca. Edytowane przez 201712140912 Czas edycji: 2017-04-15 o 22:54 |
|
2017-04-15, 22:58 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Cytat:
__________________
love |
|
2017-04-15, 23:07 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 982
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Złośliwie wrzucilas posty na Fejsa skierowane w konkretne osoby, gdy oni zareagowali to zrobiliście sobie wojnę jak w przedszkolu o ciastko a teraz jeszcze Ci mało i przytaczasz na Wizażu? Brawo mamy bić za chamskie zachowanie?
Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka |
2017-04-16, 00:32 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 110
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Tak, mój facet mnie broni i ja jego też - praktycznie zawsze jesteśmy za sobą
__________________
"Ja bym kota nie wziął na weekend A Ty mi chciałaś serce oddać na wieczność" |
2017-04-16, 00:50 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 269
|
Dot.: Czy Wasi TŻ Was bronią?
Cytat:
A nawet prawnie zakazane i karalne, karalne jest nie tylko rozmnażanie zwierząt w celach handlowych i sprzedawanie, ale i karalne jest... kupowanie zwierząt z pseudohodowli. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:58.