Przeskakiwanie żuchwy

[sajisak]

Witam, mam problem w przeskakiwaniem żuchwy, tzn. kiedy otwieram usta to czuje 'pyknięcie' z lewej strony w stawie skroniowo-żuchwowym. Nasila się to przy gryzieniu, przeżuwaniu. I stąd moje pytanie czy powinnam coś z tym zrobić? Czy mogę mi to przeszkadzać, boleć, czy może to się przyczynić do wad zgryzu, których adekwatnie do mojego przyszłego zawodu pod żadnym pozorem nie mogę mieć?

[morselot]

Też tak mam. Czasami stuka przy każdym otwarciu buzi, czasami ustaje. Narazie nic z tym nie robię

[paaaat]

Też to mam, zwracam na to uwagę tylko przy mocniejszym "przeskakiwaniu", jakoś nigdy nie pomyślałam żeby potraktować to jako problem. Hmm.

[Madaaa]

Mialam tak kiedy intnyswnie i czesto zulam gumy. Mam wade zgryzu, ale od kiedy ograniczyłam zucie gum problem zniknął.

[sajisak]

Ja zaczęłam się tym martwić kiedy usłyszałam, że staw skoroniowo-żuchwowy jest najbardziej złożonym stawem w ciele człowieka i jeśli dojdzie do zwyrodnienia to może spadać szczęka....

[liliannafox]

Hej. Cierpię na "przeskakiwanie" od ponad trzech lat. Potrafi nieźle utrudnić życie, tym bardziej, że często czuję sztywność i ból. Mam szynę relaksacyjną, która niestety niewiele pomaga, moja ortodontka kazała mi gryźć patyczki, ale to też guzik warte. W necie wyczytałam, że jedynym dobrym rozwiązaniem byłby zabieg, ale wolę o tym nie myśleć.

[dr Iwona Gnach-Olejniczak]

Faktycznie nie można bagatelizować problemów ze stawami skroniowo-żuchwowymi. "Przeskakiwanie" to jeden z obajwów, ale należy zdiagnozować przyczynę problemu. Wykonać zdjęcie RTG stawów i skonsultować się u stomatologa. Być może cierpi Pani na bruksizm, zaciska zęby, zgrzyta. Warto skonsultowac się także pod kątem wady zgryzu. Skutki bagatelizowania problemu mogą być różne: od bólów głowy, karku, oczu po ubytki klinowe zębów. Szyny relaksacyjne to jedna z metod leczenia bruksizmu, odchodzi się obecnie od szyn miękkich na rzecz takich, który przypominają aparaty ortodontyczne. Ich celem jest nie tyle ochrona zebów, co zmiana nawyków. Osobom o silnym odruchu zaciskania zębów podaje się także botox w żwacze, by zrelaksować mięśnie. Problem jedna ma podłoże psychosomatyczne, bruskizm wiąże się ze stresem, więc tak na prawdę znów jest objawem poważniejszych napięć, które takze trzeba próbować rozładować. Wiem, to nie jest łatwe. W naszych czasach na bruskizm cierpią nawet dzieci, przejęte szkołą lub kłopotami rodzinnymi. To nie tylko choroba ambitnych menadżerów. Powodzenia

[bells999]

U mnie taki problem pojawił się wiele lat temu, jeszcze w szkole podstawowej, do kompletu z bólami brzucha i migrenami - lekarze uznali, że to przez stres. Po jakimś czasie problemy z żuchwą się skończyły, ot tak. Czy stres może mieć wpływ na coś takiego?

[ashley113]

heh dziewczyny ja mam zwichnięty staw szczękowo-żuchwowy - jak się domyślam- przez zaniedbanie wyskakiwania właśnie.... nie polecam...

ile kosztowała was ta szyna relaksacyjna?

[kizdaM]

Hej, dołączam się, także mam z tym problem, jest to dość uciążliwe...Przyznaję wcześniej dośc często żułam gumę, może zbyt często, i to może być przyczyną, ale ostatnio zdecydowanie rzadziej mi się to zdarza, a problem ze szczęką nie znika...Dodam, że noszę aparat, ale nie stały ponieważ i tak mam za słabe zęby, z dużą tendencją do psucia się. Dlatego też zastanawiam się czy ten aparat może mieć na to jakiś wpływ. Ostatnio również odniosłam wrażenie, że przez parę dni mocno zaciskałam zęby przez sen(tak mi się skojarzyło po odczuwalnym bólu zębów, jak mi koleżanka o tym opowiadała, że sama się z tym zmagała). Ale zaciskanie takie trwało na prawdę tylko parę dni. Chociaż do tej pory odczuwam ból przy jedzeniu czy też piciu w jednym zębie, dlatego też po weekendzie wybieram się do dentystki. Ale chciałam się was poradzić, jak również Pani doktor co sądzi o tym przeskakiwaniu szczęki ?

[dr Iwona Gnach-Olejniczak]

Bruksizm, czyli niekontrolowane zaciskanie zebów i zgryztanie nimi, to choroba psychosomatyczna, związana głównie ze stresem. Gdy śpimy, odreagowujemy wydarzenia i napięcia - często nieuświadamiamy sobie, że intensywnie zgrzytamy zębami. Widać to po starciach zębów (dość specyficznych), a w zdjęciu RTG także po kondycji stawów skroniowo-żuchwowych, któe obrywają dość solidnie w trakcie zgrzytania. Po prostu są przeciążone, często nawet uszkodzone - stąd klikania, przeskakiwnia, brak płynnej pracy tych stawów. Radzę nie czekać, tylko wybrac się na konsultację. Bruksizm to jedna z chorób cywilizacyjnych - dotyka nie tylko ambitnych menadżerów, ale nawet nastoletnie dzieci. Pozdrawiam

[kizdaM]

Napisane przez dr Iwona Gnach-Olejniczak

Bruksizm, czyli niekontrolowane zaciskanie zebów i zgryztanie nimi, to choroba psychosomatyczna, związana głównie ze stresem. Gdy śpimy, odreagowujemy wydarzenia i napięcia - często nieuświadamiamy sobie, że intensywnie zgrzytamy zębami. Widać to po starciach zębów (dość specyficznych), a w zdjęciu RTG także po kondycji stawów skroniowo-żuchwowych, któe obrywają dość solidnie w trakcie zgrzytania. Po prostu są przeciążone, często nawet uszkodzone - stąd klikania, przeskakiwnia, brak płynnej pracy tych stawów. Radzę nie czekać, tylko wybrac się na konsultację. Bruksizm to jedna z chorób cywilizacyjnych - dotyka nie tylko ambitnych menadżerów, ale nawet nastoletnie dzieci. Pozdrawiam

Dziękuję Pani doktor za odpowiedź Do kogo najlepiej udać się na taką konsultację ? Wystarczy dentysta czy ortodonta ? Czy jest od tego jakiś inny specjalista ?

[ashley113]

Napisane przez kizdaM

Dziękuję Pani doktor za odpowiedź Do kogo najlepiej udać się na taką konsultację ? Wystarczy dentysta czy ortodonta ? Czy jest od tego jakiś inny specjalista ?

i jak wygląda leczenie?

[mereo]

Też mam przeskakiwanie w stawie. Nie mam raczej bruksizmu. Jakie mogą być jeszcze przyczyny? Jakieś zwyrodnienie? Zła budowa stawu?
Mi to nie przeszkadza, zwróciła mi na to uwagę przyjaciółka- że coś chrupie

[kizdaM]

Mi to zaczyna stanowczo już przeszkadzać ;/ jak sobie z tym radzić ? jak leczyć ?

[EyesOnFire]

Napisane przez ashley113

heh dziewczyny ja mam zwichnięty staw szczękowo-żuchwowy - jak się domyślam- przez zaniedbanie wyskakiwania właśnie.... nie polecam...

ile kosztowała was ta szyna relaksacyjna?

moja szyna relaksacyjna kosztowała 250 zł

[Madaaa]

Napisane przez mereo

Też mam przeskakiwanie w stawie. Nie mam raczej bruksizmu. Jakie mogą być jeszcze przyczyny? Jakieś zwyrodnienie? Zła budowa stawu?
Mi to nie przeszkadza, zwróciła mi na to uwagę przyjaciółka- że coś chrupie

Może wada zgryzu?

[mereo]

Nie, żadna wada zgryzu - dlatego mnie to coraz bardziej ciekawi, jaka przyczyna u mnie.

[kizdaM]

Jak można sobie z tym radzić ? jak leczyć ? bo samo to pewnie nie przejdzie ?

[Pani_Migotka]

Mój TŻ też ma taką żuchwę. Jeśli Cię to nie boli a pyknięcie nie pojawie się zbyt często nie warto kombinować. Operacje żuchwy są bardzo ale to bardzo bolesne. No może nie tyle same operacje co rekonwalescencja po nich.

[kizdaM]

Napisane przez Pani_Migotka

Mój TŻ też ma taką żuchwę. Jeśli Cię to nie boli a pyknięcie nie pojawie się zbyt często nie warto kombinować. Operacje żuchwy są bardzo ale to bardzo bolesne. No może nie tyle same operacje co rekonwalescencja po nich.

No nie, bolesne to to raczej nie jest, a te pyknięcie, hmmm, kiedyś zdarzało się częściej, ale to wtedy jak częściej żułam gumę, teraz zdarza się to znacznie rzadziej ale i tak. Czasami jak coś jem to mam wrażenie, że nie jestem w stanie otworzyć do końca buzi, bo coś jakby się "przestawiło"...a te pyknięcia są trochę denerwujące, teraz już mniej jak napisałam, ale wcześniej było gorzej ;/ nawet podczas całowania z Tż zdarzały mi się takie "pyknięcia" ;/ może to jednak samo przejdzie skoro jest coraz rzadziej ? tylko muszę uważać co jem żeby za dużo nie nadużywać szczęki i ograniczyć jeszcze bardziej żucie gumy. Jeszcze jakieś rady dla mnie macie ?

[Pani_Migotka]

Nic się nie bój, na pewno te 'pyknięcia' nie spowodują, żadnych problemów zdrowotnych. Mój TŻ też 'pyka' przy całowaniu ale wtedy się śmiejemy

Masz pyknięcia poczas ruszania szczęką na boki?

[kizdaM]

Napisane przez Pani_Migotka

Nic się nie bój, na pewno te 'pyknięcia' nie spowodują, żadnych problemów zdrowotnych. Mój TŻ też 'pyka' przy całowaniu ale wtedy się śmiejemy

Masz pyknięcia poczas ruszania szczęką na boki?

To dobrze, że nie spowodują żadnych problemów, ale jednak to staje się uciążliwe Tak mam takie pyknięcia, gdy ruszam szczęką na boki. A co to może oznaczać ?

[Pani_Migotka]

a czy Twój zgryz jest trochę do przodu na dole?

[kizdaM]

Napisane przez Pani_Migotka

a czy Twój zgryz jest trochę do przodu na dole?

Nie, zdecydowanie nie. Jest prawidłowy. Noszę aparat ortodontystyczny, nie na stałe, ten zdejmowany, zarówno na górę jak i na dół. Jeśli to ma w ogóle jakieś znaczenie ?

[Pani_Migotka]

Nie ale pytam, żeby mieć jakieś wyobrażenie. Wszystko jest u Ciebie jak najbardziej w porządku. Niczym się nie przejmuj

[kizdaM]

Napisane przez Pani_Migotka

Nie ale pytam, żeby mieć jakieś wyobrażenie. Wszystko jest u Ciebie jak najbardziej w porządku. Niczym się nie przejmuj

To skąd te pyknięcia ? I te wrażenie czasami jakbym nie mogła do końca otworzyć buzi ? To minie ? Dziękuję za odpowiedź skoro nie mam się czym przejmować to będę spokojna tylko jedno mnie zastanawia, czy to już tak zostanie ? czy minie jednak po jakimś czasie ?

[ashley113]

Napisane przez EyesOnFire

moja szyna relaksacyjna kosztowała 250 zł

ok dziękuję za info, powiedz jeszcze jak wrażenia? lepiej trochę z tą szyną czy nie bardzo? chyba muszę sobie zrobić bo u mnie coraz gorzej:/

[EyesOnFire]

Napisane przez ashley113

ok dziękuję za info, powiedz jeszcze jak wrażenia? lepiej trochę z tą szyną czy nie bardzo? chyba muszę sobie zrobić bo u mnie coraz gorzej:/

wcześniej miałam szynę twardą, a teraz mam taką elastyczną u mnie po noszeniu szyny bardzo się poprawiło , a jak zapominam nosić to jest to samo co przed leczeniem , czyli bóle głowy, przeskakiwanie szczęki, bóle stawu żuchwowo-skroniowego...
mój lekarz powiedział, że nie jest w stanie dokładnie stwierdzić, czy to bruksizm czy problemy ze stawem , czy wada zgryzu, ale chyba wszystko po trochu . Szynę noszę 2-3 godz dziennie i na noc.

[ashley113]

Napisane przez EyesOnFire

wcześniej miałam szynę twardą, a teraz mam taką elastyczną u mnie po noszeniu szyny bardzo się poprawiło , a jak zapominam nosić to jest to samo co przed leczeniem , czyli bóle głowy, przeskakiwanie szczęki, bóle stawu żuchwowo-skroniowego...
mój lekarz powiedział, że nie jest w stanie dokładnie stwierdzić, czy to bruksizm czy problemy ze stawem , czy wada zgryzu, ale chyba wszystko po trochu . Szynę noszę 2-3 godz dziennie i na noc.

EyesOnFire bardzo dziękuję na pewno przyda mi się ta wiedza

nie mam wyjścia jak tylko ratować się tą szyną..

moja pani doktor zaleciła aparat na obydwie szczęki (zęby mam proste) dodatkowo wzmocnione szynami, usunięcie niewyrośniętych ósemek.... jednym słowem mnóstwo czasu, pieniędzy i bólu... żeby było wesoło na sam koniec powiedziała że nie może dać mi gwarancji że dolegliwość nie wróci... sama nie wiem co robić bo jest to dość uciążliwe a nie bardzo stać mnie teraz na inwestycję kilku tysięcy w zęby (chociaż wiem że powinnam) ...