Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-08-29, 19:25   #1
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215

Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?


Hej dziewczyny, pewnie był już taki wątek milion razy, ale zapytam, po jakim czasie po rozstaniu z facetem totalnie wam przeszły wszystkie uczucia do niego? I skąd wiedziałyście,że już nic nie czujecie? U mnie już prawie rok minie niedługo i dalej nie umiem powiedzieć,że kompletnie mnie już nie obchodzi.. i dalej coś czuję.
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 19:30   #2
forgetthetime
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 22
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Po 9 miesiacach. Kiedy pisałam z nim, i napisał mi, ze poznał kogos, wybiera sie z nia na wesele... A mi nawet oko nie drgneło Wczesniej na sama mysl, ze moze miec jakas dziewczyne dostawalam napadu histerii, teraz mimo, ze bylismy 2 lata jes mi kompletnie obojetny i zerwalam z nim kontakt A uwierz, dluugo sie przed nim plaszczylam po rozstaniu...
forgetthetime jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 19:34   #3
blue_dress
Rozeznanie
 
Avatar blue_dress
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 580
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

To się po prostu wie - nie rusza Cię wiadomość o jego nowym związku, dziecku itp. - zero emocji.

Ja prawie rok przeżywałam rozstanie z ex. Byłam zawiedziona, że ma inną dziewczynę choć minęło ponad pół roku, a niedługo potem jak ręką odjął - nie bolał mnie ich widok, szczęście - a nawet sama znalazłam własne.
__________________
będzie się działo,
i znowu nocy będzie mało,
będzie głośno, będzie radośnie,
znów przetańczymy razem całą noc!

odchudzam się! z 63 kg do 55 kg! TRZYMAĆ KCIUKI BO CHOLERA ZNÓW SKOŃCZY SIĘ FIASKIEM!

blue_dress jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 19:45   #4
pastereczka92
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 40
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Po roku. W obu przypadkach
Poprostu myśląc "rok temu o tej porze..." już go nie widziałam w myslach, już go nie było
pastereczka92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 19:52   #5
8dffddb6e628bfb98112858ba516cbd40bf27d07_5e28e2031c1d9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 4 689
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Gdzieś tak po roku minęło. A wiedziałam dlatego, że przestałam się przejmować jego życiem, zaczęło mi to być obojętne co robi.
8dffddb6e628bfb98112858ba516cbd40bf27d07_5e28e2031c1d9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 19:54   #6
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, pewnie był już taki wątek milion razy, ale zapytam, po jakim czasie po rozstaniu z facetem totalnie wam przeszły wszystkie uczucia do niego? I skąd wiedziałyście,że już nic nie czujecie? U mnie już prawie rok minie niedługo i dalej nie umiem powiedzieć,że kompletnie mnie już nie obchodzi.. i dalej coś czuję.
Zawsze jak zrywałam to był to etap gdy już od przynajmniej miesiąca nic nie czułam do danego faceta.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 20:00   #7
Sally Cinnamon
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 18
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Do dzisiaj myślałam, że już mi przeszło. 3,5 miesiąca po rozstaniu. Ale kilka godzin temu po pewnym telefonie stwierdzam, że chyba jednak nie.
Sally Cinnamon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-08-29, 20:05   #8
dombro
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 62
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

No cóż, mi nie przeszło w dalszym ciągu po 3 latach
A żeby było ciekawiej to powiem, że zostawiłam tego chłopaka, bo myślałam, że nic do niego nie czuję. No myślałam, ale jednak się srogo pomyliłam. Chyba czas najwyższy ogarnąć.
dombro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 20:12   #9
common
Raczkowanie
 
Avatar common
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: RP
Wiadomości: 342
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Podstawowa sprawa to nie myśleć juz o nim. Im dłuzej będziesz myśleć i pielęgnowac to w sobie tym dłużej będzie Cię 'trzymać'. Myślę, że kolejny udany związek skutecznie kończy takie tęsknoty do tego co było.
__________________
"racja jest jak dupa, każdy ma swoją"
common jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 20:14   #10
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Ja już nie czułam nic podczas związku, ale go ciągnęłam jakieś 3 miesiące bez uczuć. Po prostu, kiedy nie wytrzymałam, odrzuciłam go, i nie myślałam już o nim więcej.
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 20:21   #11
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Uf,trochę mnie uspokoiłyście, bo już się zaczynałam zastanawiać, czy nie jestem czasem jakaś nienormlana moja siostra twierdzi,że jak się z kimś spędziło kilka lat życia, to nie można ot tak zapomnieć, jak widać ma rację.
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-29, 20:27   #12
common
Raczkowanie
 
Avatar common
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: RP
Wiadomości: 342
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
Uf,trochę mnie uspokoiłyście, bo już się zaczynałam zastanawiać, czy nie jestem czasem jakaś nienormlana moja siostra twierdzi,że jak się z kimś spędziło kilka lat życia, to nie można ot tak zapomnieć, jak widać ma rację.
Chyba nigdy się nie da zapomnieć tego co było. Jak tu wymazać kilka lat ?
__________________
"racja jest jak dupa, każdy ma swoją"
common jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 20:34   #13
Olvnia
Zadomowienie
 
Avatar Olvnia
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Boję się,że mi też szybko nie przejdzie,ponad 4 lata razem,ale widzę,że u większości minęło po około roku,mam nadzieję,że za rok też już żadnych emocji nie będzie u mnie wzbudzał.
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end.
The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had.
Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40
Olvnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 20:36   #14
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

U mnie dość szybko. Po 4 miesiącach w sumie (no, 5) byłam w nowym związku. Po niecałym roku (teraz) nic mnie nie rusza i życzę eks TŻ jak najlepiej i dużo szczęścia.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 20:46   #15
vouvray
Zadomowienie
 
Avatar vouvray
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Ja wiedziałam wtedy, kiedy przeszłam trzy etapy:

miłość-> nienawiść -> obojętność


(dodam, że nigdy nie miałam pokojowego rozstania, bo zawsze wyszły po drodze, zdrady, kłamstwa, dlatego taki schemat występował u mnie zawsze).

Trwało to różnie, od 1-3 lat (niestety).
vouvray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 20:50   #16
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Zazwyczaj faktycznie po ok. roku. Ale nie wyglądało to tak, że rok wyłam w poduszkę, nie, nie Najgorszy etap trwał z miesiąc, dwa, później wracałam do życia w 100% ale wzbudzały we mnie emocje jakieś wzmianki o eks, czy np. gdy znalazłam coś co go dotyczy.
Zależy też z jakiego powodu rozstanie. Bo paradoksalnie gdy chodziło o jego zdradę dochodziłam do siebie sto razy szybciej(szczerze to rozpacz taka właściwa trwała może tydzień dwa tygodnie wtedy) niż gdy to ja zerwałam. A zerwania nigdy nie żałowałam ale cóż, mimo wszystko.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 21:04   #17
bulka114
Wtajemniczenie
 
Avatar bulka114
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: młp
Wiadomości: 2 122
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Raz po 4,5 roku... ( pierwsza miłość) , a drugi raz, po ok. 3-4miechach
__________________
"Granica tego, co możliwe, jest w Twojej głowie. Mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam."


"Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale."
bulka114 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 21:07   #18
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Hmm. U mnie to trwa długo. Rekord to 4-5 lat "zapomniania" o licealnej, platonicznej miłości. Po rozejściu się naszych dróg w ostatniej klasie liceum, najpierw spotykałam go przypadkiem na mieście, potem pracowałam z jego Mamą, wreszcie zaczęliśmy razem studiować. Byliśmy przyjaciółmi i cały czas do niego wzdychałam. I wystarczyło, że poznałam swojego pierwszego chłopaka, a w licealnej miłości odkochałam się od razu

Znacznie trudniej było mi zapomnieć o pierwszym chłopaku. Po rozstaniu straciliśmy kontakt, ale przez 2 lata nie umiałam ułożyć sobie życia. Towarzyszyło mi poczucie, że miłość odeszła z mojego życia na zawsze.
Minęło, kiedy zakochałam się kolejny raz.
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 22:46   #19
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 252
GG do limonka1983
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, pewnie był już taki wątek milion razy, ale zapytam, po jakim czasie po rozstaniu z facetem totalnie wam przeszły wszystkie uczucia do niego? I skąd wiedziałyście,że już nic nie czujecie? U mnie już prawie rok minie niedługo i dalej nie umiem powiedzieć,że kompletnie mnie już nie obchodzi.. i dalej coś czuję.
Od mojego rozstania minęły 3 lata (byliśmy/spotykaliśmy się 10 lat). Powiem Ci, że tak totalnie nic nie czuję od paru miesięcy. Wcześniej była to mieszania różnych uczuć i emocji (miłość, wkurT%%%enie, tęsknota, żal itp.), które z biegiem czasu zmieniały "ilość zajmowanego miejsca". Na początku najwięcej było miłości na równi ze złością. Ostatecznie został tylko żal za potraktowanie mnie jak śmiecia, a teraz chyba już facet zwisa mi i powiewa. W lipcu odważyłam się pójść na ognisko, na którym wiedziałam, że będzie też on ze swoją nową laską. Na niego nawet nie spojrzałam, za to z nią nawet trochę podrinkowałyśmy. Jakieś 2 tygodnie wcześniej wpadłam na niego samego w klubie (nie wiedziałam, że on też tam będzie). Też mnie nic nie ruszyło. Wcześniej, gdy go widywałam, udawałam obojętną, ale w środku aż się we mnie gotowało, a w głowie pojawiały się masakryczne scenariusze, co najchętniej bym mu zrobiła za wszystko, co od niego doświadczyłam.
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-29, 22:57   #20
apolonja
Raczkowanie
 
Avatar apolonja
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 380
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Mi podobne- po około roku Ale było masakrycznie ciężko.


Ulżyło mi jak ostatecznie zerwałam kontakt.
__________________
apolonja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 23:16   #21
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 252
GG do limonka1983
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Cytat:
Napisane przez apolonja Pokaż wiadomość
Ulżyło mi jak ostatecznie zerwałam kontakt.
U mnie było podobnie. Czasem jest to faktycznie jedyne wyjście.

---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Cytat:
Napisane przez vouvray Pokaż wiadomość
Ja wiedziałam wtedy, kiedy przeszłam trzy etapy:

miłość-> nienawiść -> obojętność


(dodam, że nigdy nie miałam pokojowego rozstania, bo zawsze wyszły po drodze, zdrady, kłamstwa, dlatego taki schemat występował u mnie zawsze).
U mnie następowały te same etapy. Mogę dorzucić jeszcze żal, który "snuł" się przez wszystkie fazy. W życiu przeszłam rozstania z 3 chłopakami, ale w dwóch z nich byłam "tylko" zakochana. Związki te nie były długie. Nigdy też nie pojawiła się jakaś wielka miłość. Choć oboje zostawili mnie dla innych (zdrady również były), moja reakcja była intensywna, ale bardzo krótka. Jakieś 2 tygodnie wścieku, a potem nic. Śmieszne jest to, że po paru latach oboje się właśnie teraz obudzili i zaczęli swoje żale, że nigdy nie spotkają takiej kobiety jak ja (tak naiwnej?), a 1 nawet stwierdził, że byłam jedyną laską, którą zaakceptowali jego rodzice... Takie tam głupoty. Najgorszej "przechodziłam" tego, którego naprawdę bardzo mocno pokochałam i oddałam mu całą siebie, a on wyrwał i pożarł moje serce. Przy nim właśnie pojawiły się etapy, które wymieniłaś
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 23:30   #22
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Cytat:
Napisane przez bulka114 Pokaż wiadomość
Raz po 4,5 roku... ( pierwsza miłość) , a drugi raz, po ok. 3-4miechach
Okropnie długo! To też moja pierwsza miłość była.Ale nie chcę tyle czasu aż reagować emocjonalnie na niego.

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:27 ----------

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
Zazwyczaj faktycznie po ok. roku. Ale nie wyglądało to tak, że rok wyłam w poduszkę, nie, nie Najgorszy etap trwał z miesiąc, dwa, później wracałam do życia w 100% ale wzbudzały we mnie emocje jakieś wzmianki o eks, czy np. gdy znalazłam coś co go dotyczy.
Zależy też z jakiego powodu rozstanie.
U mnie tez tak to wygląda
Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
Bo paradoksalnie gdy chodziło o jego zdradę dochodziłam do siebie sto razy szybciej(szczerze to rozpacz taka właściwa trwała może tydzień dwa tygodnie wtedy) niż gdy to ja zerwałam. A zerwania nigdy nie żałowałam ale cóż, mimo wszystko.
W moim przypadku rozstanie było z powodu..w sumie nie wiem jakiego. Już nawet nie chce mi się do tego wracać,on sam nie wiedział dlaczego zrywa.
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 23:38   #23
Seph
Zadomowienie
 
Avatar Seph
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 370
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, pewnie był już taki wątek milion razy, ale zapytam, po jakim czasie po rozstaniu z facetem totalnie wam przeszły wszystkie uczucia do niego? I skąd wiedziałyście,że już nic nie czujecie? U mnie już prawie rok minie niedługo i dalej nie umiem powiedzieć,że kompletnie mnie już nie obchodzi.. i dalej coś czuję.
Tindo Witaj. Z czasem to słabnie. U mnie wygaśnięcie ostatków miłości okazało się tym, że już rozmowa nie sprawiała takiej samej frajdy, nadziei, motylków w brzuchu jak kiedyś.. Mnie też szybko nie przechodziło. Sprawdzam to także tym że ja nie widze siebie totalnie i jego razem w przyszłości bo jestem świadoma różnic wynikających z ambicji, poglądów i niestety znajomych i co najważniejsze jego okropnego charakteru bo nie mial do mnie szacunku mowiac pewne bolesne słowa.. Jednak czuje gdzieś daleko w sercu jest pewna cząstka jego ale to już nie jest to samo.

Edytowane przez Seph
Czas edycji: 2013-08-29 o 23:40
Seph jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-30, 01:02   #24
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
Okropnie długo! To też moja pierwsza miłość była.Ale nie chcę tyle czasu aż reagować emocjonalnie na niego.
Moja opinia jest taka, że, o ile nie byl to jakiś toksyczny związek, to jeśli nie chcesz-nie będziesz. Ludzie lubią się tak taplać w cierpieniu że czasem się w tym zatracają. Jak będziesz bardzo chciała zapomniec i przestać przeżywać i będziesz, choćby z początku mechanicznie, robić wszystko to co się radzi w takich sytuacjach to Ci przejdzie szybciej niż myślisz.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-30, 01:18   #25
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

No tak..z jakiegoś powodu żałoba także trwa rok, coś w tym musi być

Chyba najlepszym testem jest to, że nie ma ukłucia zazdrości gdy układa sobie życie z inną.

Są faceci wśród moich ex, do których zawsze będę czuła sentyment, ale tylko sentyment. W sumie ciekawe, czy przy sprzyjających okolicznościach mógłby zamienić się w coś więcej
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-30, 04:47   #26
Mellark
Raczkowanie
 
Avatar Mellark
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: zza tęczy
Wiadomości: 77
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Mam znajomą, która po pół roku od rozstania z pierwszym chłopakiem (była z nim cztery miesiące, no ale) powiedziała: Zawsze jakaś malutka cząstka mnie będzie go kochać. Choć teraz bardzo często źle się o nim wysławia, to wiem, że cierpi, bo gdy jeszcze utrzymywałyśmy kontakt, to często jej się śnił, a ją po przebudzeniu zżerała niepomierna tęsknota.

Ja swoje rozstanie strasznie przeżyłam - może dlatego, że uważam, że miłość może być tylko jedna na całe życie. (; Co prawda, wróciliśmy do siebie po dwóch miesiącach (nie było żadnej zdrady, więcej - on powiedział, że nawet mnie "nie zdradził" w czasie naszej przerwy), ale ten czas bez niego był to dla mnie czas martwicy emocjonalnej - chciałam wychodzić z zajęć na uczelni, bo miałam wrażenie, że się tam duszę. Nie chciałam nigdzie wychodzić, tylko leżeć i słuchać muzyki. A w momentach najgorszej tęsknoty płakałam jak małe dziecko - zwijając się z bólu. I na pewno mi nie przeszło nawet na moment, bo myśl, że mógłby być z kimś innym, z kimś innym iść na głupią studniówkę czy wyjechać na wakacje zabija mnie od środka.

Ostatnio czytałam, że wielu ludzi uważa, że pierwsza miłość była tą jedyną prawdziwą, kolejne - choć czasem zakończyły się aktualnym małżeństwem i rodziną - były tylko jej replikami i nigdy nie przyniosły takiej radości jak pierwsza. Coś w tym jest...
Mellark jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-30, 07:38   #27
zieloneoliwki
Raczkowanie
 
Avatar zieloneoliwki
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 250
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
No tak..z jakiegoś powodu żałoba także trwa rok, coś w tym musi być

Chyba najlepszym testem jest to, że nie ma ukłucia zazdrości gdy układa sobie życie z inną.

Są faceci wśród moich ex, do których zawsze będę czuła sentyment, ale tylko sentyment. W sumie ciekawe, czy przy sprzyjających okolicznościach mógłby zamienić się w coś więcej
u mnie dwa lata i nie była to pierwsza miłość. być może dlatego tak długo, bo nie rozstaliśmy się twarzą w twarz, do dziś nie wiem właściwie dlaczego tak wyszło, a minęło już prawie 5 lat. a z innych źródeł wiem, że on wcale się nie odkochał tak od razu i długo później o tym myślałam, ale nie miałam odwagi zapytać dlaczego tak wyszło.

Co do pogrubionego- o tym samym myślę i też czuję pewien sentyment.
__________________
69-68-67-66-65-64-63-62-61-60-59-58-57-56

od 25.12.2013 Szczęśliwa Narzeczona!
zieloneoliwki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-30, 08:34   #28
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
po jakim czasie po rozstaniu z facetem totalnie wam przeszły wszystkie uczucia do niego?
I skąd wiedziałyście,że już nic nie czujecie?
Sentyment i ciepłe uczucia, oraz dziwne wrażenie przy słyszeniu informacji o układaniu sobie życia z inną będę miała chyba zawsze, w końcu dany facet wiele znaczył, był sporą częścią mojego życia i tak dalej. Ale przychodzi taki moment, mniej więcej po roku od totalnego odcięcia się i uwierzenia, że już nic nigdy absolutnie (bo to jest ważne, dopóki się wierzy w wielki come back, to uwolnienie się od tego uczucia jest prawie niemożliwe moim zdaniem), spływa oświecenie, że już tego pana nie potrzebuję, że jestem bez niego szczęśliwa.


Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
Moja opinia jest taka, że, o ile nie byl to jakiś toksyczny związek, to jeśli nie chcesz-nie będziesz. Ludzie lubią się tak taplać w cierpieniu że czasem się w tym zatracają. Jak będziesz bardzo chciała zapomniec i przestać przeżywać i będziesz, choćby z początku mechanicznie, robić wszystko to co się radzi w takich sytuacjach to Ci przejdzie szybciej niż myślisz.



Cytat:
Napisane przez Mellark Pokaż wiadomość
Ostatnio czytałam, że wielu ludzi uważa, że pierwsza miłość była tą jedyną prawdziwą, kolejne - choć czasem zakończyły się aktualnym małżeństwem i rodziną - były tylko jej replikami i nigdy nie przyniosły takiej radości jak pierwsza. Coś w tym jest...
Absolutnie się z tym nie zgadzam, ba, cieszę się bardzo, że moja pierwsza miłość nie była tą jedyną, ostatnią. Fakt, tamto uczucie było zupełnie inne niż późniejsze, ale ja uważam że było gorsze. Pierwszy raz czułam coś takiego i byłam niejako niewolnicą tamtych emocji, wydawało mi się że bez tych uczuć, bez tego faceta, będę niekompletna, że nie znajdę sensu życia, że ten facet był powietrzem którym oddychałam i te wszystkie górnolotne hasła. W życiu nie chciałabym więcej być taką niewolnicą endorfin i drugiego człowieka, to nie była prawdziwa, dojrzała miłość, tylko durne młodociane uzależnienie. Zdecydowanie wolę zakochanie i miłość dojrzałą, kiedy serce podskakuje tak samo jak wtedy, ale mam też jednocześnie świadomość, że mężczyzna jest częścią mojego świata, a nie całym moim światem. Ta miłość daje mi zdecydowanie więcej radości, spokoju, szczęścia, niż ta pierwsza, pełna skrajnych, niszczących emocji.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-30, 09:00   #29
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

Cytat:
Napisane przez Mellark Pokaż wiadomość
może dlatego, że uważam, że miłość może być tylko jedna na całe życie.
Oczywiście możesz mieć swoje własne przekonania ale w mojej opinii taka romantyczna wizja miłości aż do granic przesady to rzecz szkodliwa. Różne rzeczy się w życiu dzieją i niedobrze tak zamykać się na innych ludzi ewentualnie czy mieć w głowie, że jakby co popadnę w czarną rozpacz. Bo co wtedy, chyba tylko śmierć zostaje. Oczywiście zdaję sobie sprawę że to nie jest łatwo zmienić.
Cytat:
Napisane przez Mellark Pokaż wiadomość
Ostatnio czytałam, że wielu ludzi uważa, że pierwsza miłość była tą jedyną prawdziwą, kolejne - choć czasem zakończyły się aktualnym małżeństwem i rodziną - były tylko jej replikami i nigdy nie przyniosły takiej radości jak pierwsza. Coś w tym jest...
No jest w tym jest....jedna wielka bzdura
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-30, 09:12   #30
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?

teraz to chyba jest jakiś trend na rozstania, połowa moich znajomych się rozstała jakoś niedawno po 4- 5 latach, już powoli tracę wiarę w to,że w ogóle można teraz być w związku całe życie.
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:41.