2013-08-29, 19:25 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Hej dziewczyny, pewnie był już taki wątek milion razy, ale zapytam, po jakim czasie po rozstaniu z facetem totalnie wam przeszły wszystkie uczucia do niego? I skąd wiedziałyście,że już nic nie czujecie? U mnie już prawie rok minie niedługo i dalej nie umiem powiedzieć,że kompletnie mnie już nie obchodzi.. i dalej coś czuję.
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
|
2013-08-29, 19:30 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 22
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Po 9 miesiacach. Kiedy pisałam z nim, i napisał mi, ze poznał kogos, wybiera sie z nia na wesele... A mi nawet oko nie drgneło Wczesniej na sama mysl, ze moze miec jakas dziewczyne dostawalam napadu histerii, teraz mimo, ze bylismy 2 lata jes mi kompletnie obojetny i zerwalam z nim kontakt A uwierz, dluugo sie przed nim plaszczylam po rozstaniu...
|
2013-08-29, 19:34 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 580
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
To się po prostu wie - nie rusza Cię wiadomość o jego nowym związku, dziecku itp. - zero emocji.
Ja prawie rok przeżywałam rozstanie z ex. Byłam zawiedziona, że ma inną dziewczynę choć minęło ponad pół roku, a niedługo potem jak ręką odjął - nie bolał mnie ich widok, szczęście - a nawet sama znalazłam własne.
__________________
będzie się działo,
i znowu nocy będzie mało, będzie głośno, będzie radośnie, znów przetańczymy razem całą noc! odchudzam się! z 63 kg do 55 kg! TRZYMAĆ KCIUKI BO CHOLERA ZNÓW SKOŃCZY SIĘ FIASKIEM! |
2013-08-29, 19:45 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 40
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Po roku. W obu przypadkach
Poprostu myśląc "rok temu o tej porze..." już go nie widziałam w myslach, już go nie było |
2013-08-29, 19:52 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 4 689
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Gdzieś tak po roku minęło. A wiedziałam dlatego, że przestałam się przejmować jego życiem, zaczęło mi to być obojętne co robi.
|
2013-08-29, 19:54 | #6 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Cytat:
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
2013-08-29, 20:00 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Do dzisiaj myślałam, że już mi przeszło. 3,5 miesiąca po rozstaniu. Ale kilka godzin temu po pewnym telefonie stwierdzam, że chyba jednak nie.
|
2013-08-29, 20:05 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 62
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
No cóż, mi nie przeszło w dalszym ciągu po 3 latach
A żeby było ciekawiej to powiem, że zostawiłam tego chłopaka, bo myślałam, że nic do niego nie czuję. No myślałam, ale jednak się srogo pomyliłam. Chyba czas najwyższy ogarnąć. |
2013-08-29, 20:12 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: RP
Wiadomości: 342
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Podstawowa sprawa to nie myśleć juz o nim. Im dłuzej będziesz myśleć i pielęgnowac to w sobie tym dłużej będzie Cię 'trzymać'. Myślę, że kolejny udany związek skutecznie kończy takie tęsknoty do tego co było.
__________________
"racja jest jak dupa, każdy ma swoją"
|
2013-08-29, 20:14 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Ja już nie czułam nic podczas związku, ale go ciągnęłam jakieś 3 miesiące bez uczuć. Po prostu, kiedy nie wytrzymałam, odrzuciłam go, i nie myślałam już o nim więcej.
|
2013-08-29, 20:21 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Uf,trochę mnie uspokoiłyście, bo już się zaczynałam zastanawiać, czy nie jestem czasem jakaś nienormlana moja siostra twierdzi,że jak się z kimś spędziło kilka lat życia, to nie można ot tak zapomnieć, jak widać ma rację.
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
|
2013-08-29, 20:27 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: RP
Wiadomości: 342
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Chyba nigdy się nie da zapomnieć tego co było. Jak tu wymazać kilka lat ?
__________________
"racja jest jak dupa, każdy ma swoją"
|
2013-08-29, 20:34 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Boję się,że mi też szybko nie przejdzie,ponad 4 lata razem,ale widzę,że u większości minęło po około roku,mam nadzieję,że za rok też już żadnych emocji nie będzie u mnie wzbudzał.
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end. The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had. Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40 |
2013-08-29, 20:36 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
U mnie dość szybko. Po 4 miesiącach w sumie (no, 5) byłam w nowym związku. Po niecałym roku (teraz) nic mnie nie rusza i życzę eks TŻ jak najlepiej i dużo szczęścia.
__________________
27.08.2016 |
2013-08-29, 20:46 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Ja wiedziałam wtedy, kiedy przeszłam trzy etapy:
miłość-> nienawiść -> obojętność (dodam, że nigdy nie miałam pokojowego rozstania, bo zawsze wyszły po drodze, zdrady, kłamstwa, dlatego taki schemat występował u mnie zawsze). Trwało to różnie, od 1-3 lat (niestety). |
2013-08-29, 20:50 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Zazwyczaj faktycznie po ok. roku. Ale nie wyglądało to tak, że rok wyłam w poduszkę, nie, nie Najgorszy etap trwał z miesiąc, dwa, później wracałam do życia w 100% ale wzbudzały we mnie emocje jakieś wzmianki o eks, czy np. gdy znalazłam coś co go dotyczy.
Zależy też z jakiego powodu rozstanie. Bo paradoksalnie gdy chodziło o jego zdradę dochodziłam do siebie sto razy szybciej(szczerze to rozpacz taka właściwa trwała może tydzień dwa tygodnie wtedy) niż gdy to ja zerwałam. A zerwania nigdy nie żałowałam ale cóż, mimo wszystko. |
2013-08-29, 21:04 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: młp
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Raz po 4,5 roku... ( pierwsza miłość) , a drugi raz, po ok. 3-4miechach
__________________
"Granica tego, co możliwe, jest w Twojej głowie. Mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam." "Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale."
|
2013-08-29, 21:07 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Hmm. U mnie to trwa długo. Rekord to 4-5 lat "zapomniania" o licealnej, platonicznej miłości. Po rozejściu się naszych dróg w ostatniej klasie liceum, najpierw spotykałam go przypadkiem na mieście, potem pracowałam z jego Mamą, wreszcie zaczęliśmy razem studiować. Byliśmy przyjaciółmi i cały czas do niego wzdychałam. I wystarczyło, że poznałam swojego pierwszego chłopaka, a w licealnej miłości odkochałam się od razu
Znacznie trudniej było mi zapomnieć o pierwszym chłopaku. Po rozstaniu straciliśmy kontakt, ale przez 2 lata nie umiałam ułożyć sobie życia. Towarzyszyło mi poczucie, że miłość odeszła z mojego życia na zawsze. Minęło, kiedy zakochałam się kolejny raz. |
2013-08-29, 22:46 | #19 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Cytat:
|
|
2013-08-29, 22:57 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 380
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Mi podobne- po około roku Ale było masakrycznie ciężko.
Ulżyło mi jak ostatecznie zerwałam kontakt.
__________________
|
2013-08-29, 23:16 | #21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
U mnie było podobnie. Czasem jest to faktycznie jedyne wyjście.
---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ---------- U mnie następowały te same etapy. Mogę dorzucić jeszcze żal, który "snuł" się przez wszystkie fazy. W życiu przeszłam rozstania z 3 chłopakami, ale w dwóch z nich byłam "tylko" zakochana. Związki te nie były długie. Nigdy też nie pojawiła się jakaś wielka miłość. Choć oboje zostawili mnie dla innych (zdrady również były), moja reakcja była intensywna, ale bardzo krótka. Jakieś 2 tygodnie wścieku, a potem nic. Śmieszne jest to, że po paru latach oboje się właśnie teraz obudzili i zaczęli swoje żale, że nigdy nie spotkają takiej kobiety jak ja (tak naiwnej?), a 1 nawet stwierdził, że byłam jedyną laską, którą zaakceptowali jego rodzice... Takie tam głupoty. Najgorszej "przechodziłam" tego, którego naprawdę bardzo mocno pokochałam i oddałam mu całą siebie, a on wyrwał i pożarł moje serce. Przy nim właśnie pojawiły się etapy, które wymieniłaś |
2013-08-29, 23:30 | #22 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Cytat:
---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:27 ---------- Cytat:
W moim przypadku rozstanie było z powodu..w sumie nie wiem jakiego. Już nawet nie chce mi się do tego wracać,on sam nie wiedział dlaczego zrywa.
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
|
||
2013-08-29, 23:38 | #23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 370
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Cytat:
Edytowane przez Seph Czas edycji: 2013-08-29 o 23:40 |
|
2013-08-30, 01:02 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Moja opinia jest taka, że, o ile nie byl to jakiś toksyczny związek, to jeśli nie chcesz-nie będziesz. Ludzie lubią się tak taplać w cierpieniu że czasem się w tym zatracają. Jak będziesz bardzo chciała zapomniec i przestać przeżywać i będziesz, choćby z początku mechanicznie, robić wszystko to co się radzi w takich sytuacjach to Ci przejdzie szybciej niż myślisz.
|
2013-08-30, 01:18 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
No tak..z jakiegoś powodu żałoba także trwa rok, coś w tym musi być
Chyba najlepszym testem jest to, że nie ma ukłucia zazdrości gdy układa sobie życie z inną. Są faceci wśród moich ex, do których zawsze będę czuła sentyment, ale tylko sentyment. W sumie ciekawe, czy przy sprzyjających okolicznościach mógłby zamienić się w coś więcej |
2013-08-30, 04:47 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: zza tęczy
Wiadomości: 77
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Mam znajomą, która po pół roku od rozstania z pierwszym chłopakiem (była z nim cztery miesiące, no ale) powiedziała: Zawsze jakaś malutka cząstka mnie będzie go kochać. Choć teraz bardzo często źle się o nim wysławia, to wiem, że cierpi, bo gdy jeszcze utrzymywałyśmy kontakt, to często jej się śnił, a ją po przebudzeniu zżerała niepomierna tęsknota.
Ja swoje rozstanie strasznie przeżyłam - może dlatego, że uważam, że miłość może być tylko jedna na całe życie. (; Co prawda, wróciliśmy do siebie po dwóch miesiącach (nie było żadnej zdrady, więcej - on powiedział, że nawet mnie "nie zdradził" w czasie naszej przerwy), ale ten czas bez niego był to dla mnie czas martwicy emocjonalnej - chciałam wychodzić z zajęć na uczelni, bo miałam wrażenie, że się tam duszę. Nie chciałam nigdzie wychodzić, tylko leżeć i słuchać muzyki. A w momentach najgorszej tęsknoty płakałam jak małe dziecko - zwijając się z bólu. I na pewno mi nie przeszło nawet na moment, bo myśl, że mógłby być z kimś innym, z kimś innym iść na głupią studniówkę czy wyjechać na wakacje zabija mnie od środka. Ostatnio czytałam, że wielu ludzi uważa, że pierwsza miłość była tą jedyną prawdziwą, kolejne - choć czasem zakończyły się aktualnym małżeństwem i rodziną - były tylko jej replikami i nigdy nie przyniosły takiej radości jak pierwsza. Coś w tym jest... |
2013-08-30, 07:38 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: ĹĂłdĹş
Wiadomości: 250
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Cytat:
Co do pogrubionego- o tym samym myślę i też czuję pewien sentyment.
__________________
69-68-67-66-65-64-63-62-61-60-59-58-57-56 od 25.12.2013 Szczęśliwa Narzeczona! |
|
2013-08-30, 08:34 | #28 | ||
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Cytat:
Cytat:
Absolutnie się z tym nie zgadzam, ba, cieszę się bardzo, że moja pierwsza miłość nie była tą jedyną, ostatnią. Fakt, tamto uczucie było zupełnie inne niż późniejsze, ale ja uważam że było gorsze. Pierwszy raz czułam coś takiego i byłam niejako niewolnicą tamtych emocji, wydawało mi się że bez tych uczuć, bez tego faceta, będę niekompletna, że nie znajdę sensu życia, że ten facet był powietrzem którym oddychałam i te wszystkie górnolotne hasła. W życiu nie chciałabym więcej być taką niewolnicą endorfin i drugiego człowieka, to nie była prawdziwa, dojrzała miłość, tylko durne młodociane uzależnienie. Zdecydowanie wolę zakochanie i miłość dojrzałą, kiedy serce podskakuje tak samo jak wtedy, ale mam też jednocześnie świadomość, że mężczyzna jest częścią mojego świata, a nie całym moim światem. Ta miłość daje mi zdecydowanie więcej radości, spokoju, szczęścia, niż ta pierwsza, pełna skrajnych, niszczących emocji.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
||
2013-08-30, 09:00 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
Cytat:
No jest w tym jest....jedna wielka bzdura |
|
2013-08-30, 09:12 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Kiedy wiedziałyście,że już wam przeszło?
teraz to chyba jest jakiś trend na rozstania, połowa moich znajomych się rozstała jakoś niedawno po 4- 5 latach, już powoli tracę wiarę w to,że w ogóle można teraz być w związku całe życie.
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:41.