2013-09-15, 21:35 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 25
|
Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
Mam 18 lat jestem jeszcze w liceum , niestety tabletki antykoncepcyjne nie zadziałały i jestem w ciąży . Mój chłopak(19.lat) na wieść o dziecku namawia mnie na aborcje . Tłumaczy że szkoła , brak pracy . Nie wiem co zrobić ani nie mam komu się wygadać aby mi pomógł w tej sytuacji . Może wy coś doradzicie
|
2013-09-15, 21:37 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
A ty chciałabyś usunąć?
|
2013-09-15, 21:39 | #3 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
Cytat:
-jakie ty masz podejście do aborcji -jak twoja sytuacja rodzinna wygląda, czy mozesz liczyc na rodzicow?
__________________
|
|
2013-09-15, 21:39 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: poznan
Wiadomości: 174
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
pytanie-klucz. nikt jak ty bardziej konsekwencji by nie odczuł.
__________________
‘lick my red deliciøus’ włøsomaniaczka-sceptyczka since august 2014
|
2013-09-15, 21:40 | #5 |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
a chcesz dziecko, poradzisz sobie, masz na kogo liczyć?
nie pytaj na wizażu, czy masz się brzydko mówiąc- wyskrobać, bo to akurat ogromnie ważna decyzja, która powinna należeć tylko do Ciebie. |
2013-09-15, 21:40 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 37
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
Chłopak namawia Cię do aborcji?... Nie jestem zwolenniczką zabijania, a jeśli Ty nie jesteś pewna, że chcesz zabić swoje przyszłe dziecko to nie rób tego. Najważniejsza w tym momencie jest Twoja psychika, która mogłaby mocno ucierpieć po tak dramatycznym przeżyciu. Kopnij faceta w d***, a dziecku daj żyć.
__________________
"It seemed like if I didn't leave I couldn't move on..."
|
2013-09-15, 21:41 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
Cytat:
|
|
2013-09-15, 21:43 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 25
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
|Rodzice jego są bardzo nieuprzejmi więc zadowoleni by nie byli, moja mama raczej by mi nie pomogła bo mieszka za granicą , Sama nie wiem co czuć . Bo wiem że nie powinnam zabijać kogoś komu dałam życie , ale nie chce żeby to dziecko było nie szczęśliwe, i ja tez pewnie do szczęśliwych mam bym nie należała bo nie mogła bym zapewnić dziecku wszystkiego .
|
2013-09-15, 21:44 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
Cytat:
A co Ty sama chciałabyś zrobić? Masz jakąś możliwość wychować to dziecko, żebyś ktoś w ogóle Ci pomógł ? Jeżeli chcesz urodzić, będziesz miała za co dziecko utrzymać i możesz liczyć na wsparcie inncch osób to nie musisz ulegać naciskom chłopaka i poddawać się aborcji.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014 Edytowane przez syklamen Czas edycji: 2013-09-15 o 21:46 |
|
2013-09-15, 21:44 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
Cytat:
|
|
2013-09-15, 21:47 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 25
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
Adopcja w grę nie wchodzi ponieważ rodzina by mnie zjadła żywcem, ja sama bym maleństwa oddać nie mogła .
|
2013-09-15, 21:48 | #12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
Cytat:
Nieciekawa sytuacja ale musisz brać poprawkę na to, że nie powinnaś się sugerować jedynie słabymi perspektywami. Do dokonania aborcji trzeba być przekonanym. Jeśli masz wątpliwości to bardzo możliwe, że po wszystkim będziesz się koszmarnie czuć psychicznie i będziesz mieć wielkie wyrzuty sumienia.
__________________
|
|
2013-09-15, 21:49 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
No właśnie na aborcję trzeba być zdecydowanym i mieć pewność, że po wszystkim nie będzie sie mieć żadnych wyrzutów itd. Jeśli sama nie jesteś przekonana to wg mnie to zła droga. Z resztą masz 18 lat a nie mniej.
Nie wierzę, że rodzice by wam nie pomagali. A facet pracę znajdzie zawsze choćby fizyczną na początek. Trochę szkoda, że umywa się od odpowiedzialności. |
2013-09-15, 21:53 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 37
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
Nie mam zamiaru nikogo przekonywać do moich racji. Po prostu mam świadomość jak takie przeżycia mogą namieszać w kobiecej psychice i nie sądzę żeby to było dobrym rozwiązaniem dla 18stoletniej dziewczyny.
__________________
"It seemed like if I didn't leave I couldn't move on..."
|
2013-09-15, 21:54 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 25
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
Może tak gdyby on miał inne podejście nie pomyślała bym o aborcji. Bo jestem z nim 4 lata i to nie jest tak że wpadłam z kimś po 2 miesiacach znajomości . Ale boję się najbardziej jego rodziców moją mama by jakoś to przeżyła . Gorzej z jego rodziną . Wiem ze gdyby nie podejście jego rodziców on też by nawet o tym nie pomyślał... Jestem rozbita .;/
|
2013-09-15, 21:54 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
Autorko, jak to "tabletki nie zadziałały"?
|
2013-09-15, 21:55 | #17 |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
Autorko, a z kim mieszkasz? Mówisz, że mama za granicą, ale może masz babcię, która byłaby w stanie na początku pomóc przy dziecku?
Może dobrym wyjściem byłoby urodzenie maleństwa i pozwanie ojca o alimenty? ---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ---------- [1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;42823831]Autorko, jak to "tabletki nie zadziałały"? [/QUOTE] dla mnie to też zagadka. |
2013-09-15, 21:55 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
Cytat:
Co za różnica czemu tabletki nie zadziałały czasem nie działają co w tym szokującego. Z resztą teraz to już i tak nieważne :P |
|
2013-09-15, 21:56 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
Slowo klucz. Podchodzisz do tej ciąży uczuciowo. Aborcja u Ciebie pewnie wywoła maleństwa w snach i doprowadzi Cię do wyrzutów sumienia.
Swoim facetem się nie sugeruj ani w 1 procencie. Facetowi to łatwo powiedzieć ,,wyskrob" on tego nie odczuwa, spycha na Ciebie odpowiedzialność. Kopnij w du.ę niezaleznie co postanowisz. |
2013-09-15, 21:57 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 25
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
Tabletka o nie też porze co trzeba, zawsze biorę o 09.00 a tamtym razem wzięłam po 17 . Ja mieszkam sama , mama mi kasę wysła na życie.
|
2013-09-15, 21:58 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
Cytat:
Gdybym miała taką sytuację to pozwałabym go o alimenty, nikt cię nie może zmusić do zakończenia ciąży i masz prawo ją donosić. Wychowywać także, rodzice na pewno jak zobaczą dziecko to zareagują inaczej. |
|
2013-09-15, 21:59 | #22 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 25
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
Cytat:
|
|
2013-09-15, 22:00 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
|
2013-09-15, 22:01 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
Cytat:
sumujac- czy urodzisz czy wyskrobiesz, twoje zycie zmieni sie diametralnie! cięzko powiedziec co bedzie dla ciebie gorsze... zalezy to od twojej psyhiki i mentalnosci, swiatopoglądu, religii... |
|
2013-09-15, 22:01 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 25
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;42823919]Przecież tabletkę trzeba przyjąć do 12 godzin, a Ty wzięłaś tylko 8 godzin później, więc skuteczność była zachowana.[/QUOTE]
Nie zadziała to nie zadziała , przecież czasu nie cofnę . prawda? |
2013-09-15, 22:01 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
|
2013-09-15, 22:02 | #27 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
Cytat:
Skoro Twoja mama by przezyła jakoś to 80% problemu z reakcją bliskich masz z głowy. Do adopcji oddać możesz, rodzisz, zastrzegasz, że nie chcesz na oczy widzieć dziecka, oni je zabierają, Ty wychodzisz ze szpitala. Dziecko dostaje rodzinę, która chce adoptować małe dziecko (dużo takich w Polsce i zagranicą). A jesli czujesz do dziecka przywiązanie to wychowujesz mimo wszystko. |
|
2013-09-15, 22:02 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
Tabletka przyjęta mniej niż 12 godzin od czasu, w którym zwykle je przyjmujesz, musi zadziałać. Koniec pieśni.
Edytowane przez daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e Czas edycji: 2013-09-15 o 22:04 |
2013-09-15, 22:04 | #29 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
Cytat:
Masakra, co za patologia ! |
|
2013-09-15, 22:06 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 446
|
Dot.: Niewiem co mam zrobic(Aborcja)
Cytat:
__________________
"Chłopcy rzucali kamieniami w żabę dla żartu, a żaba umarła na serio" www.pajacyk.pl www.pustamiska.pl Wyłącz TVN- włącz myślenie! Edytowane przez Vanika Czas edycji: 2013-09-15 o 22:07 |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:51.