Męski problem

[maly_wredzius]

Dziewczyny, nie bardzo wiem gdzie umieścić ten wątek więc zakładam go tutaj. Otóż jakiś czas temu mój Tż przyznał (po 4 latach) iż na jednym jądrze ma mały guzek. Od paru dni odczuwa ból w tym jądrze. Dodatkowo mówi, że boli go podczas oddawania moczu. Namawiam go na wizytę u lekarza, ale oczywiście uważa że samo przejdzie Dodam, że parę lat temu był u lekarza, który przepisał mu jakieś tab. Jak myślicie, czy przesadzam czy powinien iść do urologa?

[chloe89]

Napisane przez maly_wredzius

Dziewczyny, nie bardzo wiem gdzie umieścić ten wątek więc zakładam go tutaj. Otóż jakiś czas temu mój Tż przyznał (po 4 latach) iż na jednym jądrze ma mały guzek. Od paru dni odczuwa ból w tym jądrze. Dodatkowo mówi, że boli go podczas oddawania moczu. Namawiam go na wizytę u lekarza, ale oczywiście uważa że samo przejdzie Dodam, że parę lat temu był u lekarza, który przepisał mu jakieś tab. Jak myślicie, czy przesadzam czy powinien iść do urologa?

Pewnie, że powinien.

[ancooora]

Napisane przez maly_wredzius

Dziewczyny, nie bardzo wiem gdzie umieścić ten wątek więc zakładam go tutaj. Otóż jakiś czas temu mój Tż przyznał (po 4 latach) iż na jednym jądrze ma mały guzek. Od paru dni odczuwa ból w tym jądrze. Dodatkowo mówi, że boli go podczas oddawania moczu. Namawiam go na wizytę u lekarza, ale oczywiście uważa że samo przejdzie Dodam, że parę lat temu był u lekarza, który przepisał mu jakieś tab. Jak myślicie, czy przesadzam czy powinien iść do urologa?

Wyślij go do lekarza pod groźbą śmierci czy rozwodu. Żarty żartami, ale zdrowie jest najważniejsze. Od takich guzków kiedyś może coś się wykluć, typu guz czy rak. Niech bada się regularnie u urologa a będziecie spokojniejsi. Najlepiej niech sobie zrobi markery przeciwnowotworowe albo pobierze z tego miejsca wycinek skóry, aby stwierdzić, czy czegoś tam już nie ma, ale pewnie nie Powodzenia, bo wiem, że to ciężki temat, gdyż facecie tak mają, że po prostu się wstydzą iść do lekarza (w porównaniu do nas kobiet, ja do ginekologa chodzę jak do sklepu po bułeczki, to musi być zdrowy nawyk) i warto swojego TŻ tego samego nauczyć Możesz iść z nim, aby czuł się lepiej

[paula78]

Pewnie, że samo przejdzie. Po śmierci wszystko przechodzi...

[chwast]

Gość ma guza na jajku i go boli no pytanie czy ma iść do lekarza a ty jak sądzisz, powinien?

Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2

[ancooora]

Napisane przez paula78

Pewnie, że samo przejdzie. Po śmierci wszystko przechodzi...

Umarłam, ale ze śmiechu

[maly_wredzius]

Nie rozumiem czemu niektóre z was rzucają od razu docinkami w moją stronę. Zapytałam tylko czy nie przesadzam. Wiadomo, że chcę żeby szedł do lekarza ale wiecie jak to jest z facetami. Przy grypie umierają, a jak dzieje się coś naprawdę poważnego to bagatelizują sprawę Ból pojawił się niedawno, wcześniej go nie odczuwał. Zbiegło się to z przeziębieniem więc może to spotęgowało ból. A u lekarza był kilka lat temu i powiedział, że to nic groźnego. Jednak mnie martwi takie nagłe pojawienie się bólu.

[ancooora]

Nie ma na co czekać, niech idzie, najlepiej jeszcze dziś!

[Lilth]

Mój TŻ, też miał małego guzka na jądrze, tylko, że bezbolesnego. Tak długo wierciłam mu dziurę w brzuchu, aż poszedł, mówiłam, że go kocham, że chce wziąć z nim ślub.. więc ma się iść przebadać, bo nie będzie żadnego umierania za szybko. Poszedł, okazalo się, że to nic groźnego, wycieli, zaszyli i już.

[ankaess]

Goń chłopa do lekarza! koniecznie

[inmypocket]

Oczywiście, że powinien. Nie wiem jak mógł się przyznać dopiero po 4 latach
Dość idiotyczne, żeby aż tak ignorować własne zdrowie.

[nopreservative]

Jak najszybciej do lekarza !

[prima_ballerina]

Droga Autorko,

Należy wykonać badania skrupulatne, które zdiagnozują powagę problemu.

Trochę lat temu zbagatelizowałem pewną chorobę przez to żebyłem zbyt bóloodporny i głupi co skutkuje tym, że choroba towarzyszem po kres.

Tutaj nie ma pytań - On ma iść wykonać diagnostykę w porządnym szpitalu.
Nie po dobroci to idź w stronę szatnażu. Albo Ty i diagnostyka albo niech szuka takiej co ma w dupie Jego zdrowie.

Nie ma kompromisu w tej sytuacji.
Pamiętaj że choroba Ci szybko chłopa nie weźmie, powoli w męczarniach

[Lea_ny]

Napisane przez maly_wredzius

Dziewczyny, nie bardzo wiem gdzie umieścić ten wątek więc zakładam go tutaj. Otóż jakiś czas temu mój Tż przyznał (po 4 latach) iż na jednym jądrze ma mały guzek. Od paru dni odczuwa ból w tym jądrze. Dodatkowo mówi, że boli go podczas oddawania moczu. Namawiam go na wizytę u lekarza, ale oczywiście uważa że samo przejdzie Dodam, że parę lat temu był u lekarza, który przepisał mu jakieś tab. Jak myślicie, czy przesadzam czy powinien iść do urologa?

Zapytaj go czy chce żeby rozwinęło się to na tyle, żeby nie mógł z łóżka wstać? Albo może lepiej czy nie boi się amputacji jądra?
Mój mąż 2 lata temu miał zapalenie jądra: początkowo bolało go trochę i też uważał, że samo mu przejdzie... aż nagle ból zrobił się tak intensywny, że ledwo mógł dojść 10 metrów od samochodu do drzwi SOR-u w szpitalu.Później miał 2 tygodnie wyjęte z życiorysu, podczas których przemieszczał się jedynie między łóżkiem a łazienką - i to z wielkim trudem! A dodam, że mój TŻ ma bardzo dużą odporność na ból
Później jeszcze pan doktor na kontroli postraszył go, że jak następnym razem będzie zwlekać, to może skończyć się nawet amputacją jądra, więc przynajmniej zrozumiał, że z tym nie ma żartów i nauczyło go to, że do lekarza należy iść jak tylko coś zaczyna się dziać, a nie liczyć, że samo przejdzie


Twój TŻ tym bardziej powinien iść jak najszybciej, bo już wie, że miał kiedyś jakieś guzki, z których nie wiadomo co się może rozwinąć.

[maly_wredzius]

Nie szantażowałam, nie groziłam dałam jedynie do poczytania Wasze wypowiedzi i pomogło Chłop sam się wystraszył i obiecał w tym tyg. umówić się na wizytę Także bardzo dziękuję za wszystkie konstruktywne odpowiedzi

[Dziecko3]

Nie no muszę się przyłączyć jaja to nie byle jaka rzecz delikatna sprawa nie ma zabawy.

[maly_wredzius]

TŻ był u urologa i wszystko w porządku Lekarz powiedział, że taki guzek to bardziej narośl i ma ją bardzo wielu mężczyzn. A ból podczas oddawania moczu pojawił się z powodu zapalenia którego się dorobił (w między czasie doszedł ból nerek). Także się uspokoiłam Dzięki wszystkim za rady

[Dziecko3]

Napisane przez maly_wredzius

TŻ był u urologa i wszystko w porządku Lekarz powiedział, że taki guzek to bardziej narośl i ma ją bardzo wielu mężczyzn. A ból podczas oddawania moczu pojawił się z powodu zapalenia którego się dorobił (w między czasie doszedł ból nerek). Także się uspokoiłam Dzięki wszystkim za rady

No tak tylko z nerkami też nie ma zabawy. Wszędzie choroby eh...