Czy Waszym zdaniem książki są drogie?

[invisible_01]

Bo moim niestety są Ja wiem, że ktoś tę książkę napisał, ktoś wydał, że to wszystko kosztuje, ale jak idę do księgarni i widzę książkę za 40 zł (zwyczajną, bez żadnych zdjęć), którą ja przeczytam w 2 dni, bo książki pochłaniam, to po prostu coś mi się dzieje. Idąc do księgarni najchętniej wyszłabym z naręczem książek, ale ceny odstraszają. Na ogół nie kupuję stacjonarnie, tylko w księgarniach online (jest w większości taniej), chyba że trafi się promocja, a i tak nie mogę kupować ile, ile bym chciała. Żałuję, że u nas książek nie wydaje się częściej w takich kieszonkowych formatach - np. ładnie wydana książka za te 39 zł i taka kieszonkowa forma, wydrukowana na gorszym papierze, za powiedzmy 15 zł. Czasami jednak da się takie spotkać za 9,90 zł i wtedy chętnie nabywam

Jakie jest Wasze zdanie?

[201705250955]

Napisane przez invisible_01

Bo moim niestety są Ja wiem, że ktoś tę książkę napisał, ktoś wydał, że to wszystko kosztuje, ale jak idę do księgarni i widzę książkę za 40 zł (zwyczajną, bez żadnych zdjęć), którą ja przeczytam w 2 dni, bo książki pochłaniam, to po prostu coś mi się dzieje. Idąc do księgarni najchętniej wyszłabym z naręczem książek, ale ceny odstraszają. Na ogół nie kupuję stacjonarnie, tylko w księgarniach online (jest w większości taniej), chyba że trafi się promocja, a i tak nie mogę kupować ile, ile bym chciała. Żałuję, że u nas książek nie wydaje się częściej w takich kieszonkowych formatach - np. ładnie wydana książka za te 39 zł i taka kieszonkowa forma, wydrukowana na gorszym papierze, za powiedzmy 15 zł. Czasami jednak da się takie spotkać za 9,90 zł i wtedy chętnie nabywam

Jakie jest Wasze zdanie?

Moim zdaniem są stanowczo za drogie, szczególnie tzw. literatura piękna, którą właśnie się szybko przeczyta i tyle, a zazwyczaj nie są to jakiś piękne wydania. Żeby jeszcze pisarze na tym zarabiali, to ja rozumiem, ale ceny nakręca chyba tylko wyłącznie rynek wydawniczy... i czytelnicy, oczywiście. Co i tak mnie nie powstrzymuje przed zakupem, lubię po prostu kupić i mieć książkę (teraz dostanę na święta książki Jo Nesbo, które były w Lidlu po 25 zł - cena jako taka, ale i tak uważam, że za wysoka).

[invisible_01]

Napisane przez asia_aisa

Moim zdaniem są stanowczo za drogie, szczególnie tzw. literatura piękna, którą właśnie się szybko przeczyta i tyle, a zazwyczaj nie są to jakiś piękne wydania. Żeby jeszcze pisarze na tym zarabiali, to ja rozumiem, ale ceny nakręca chyba tylko wyłącznie rynek wydawniczy... i czytelnicy, oczywiście. Co i tak mnie nie powstrzymuje przed zakupem, lubię po prostu kupić i mieć książkę (teraz dostanę na święta książki Jo Nesbo, które były w Lidlu po 25 zł - cena jako taka, ale i tak uważam, że za wysoka).

Ja prawie ślinotoku dostałam na nową książkę Dana Browna, ale cena zwaliła mnie z nóg - 45 zł Premiera była na początku października, więc obecnie jest tańsza, ale nadal nie jest tania.

[kevschaa]

Dokładnie, są znacznie za drogie. Tak naprawdę to chociaż książki uwielbiam i pochłaniam w jeden dzień to żadnych nie kupuję. Pożyczam zazwyczaj od taty. I zastanawia mnie czy takie wydawnictwa by nie zyskały gdyby książki wypuszczali po jakieś 15-20 zł. Wtedy bym na pewno kupowała kilka książek miesięcznie i myślę że wiele osób też

[regretsareuseless]

Według mnie też są zdecydowanie za drogie. Na szczęście mam w okolicy antykwariat, gdzie ludzie oddają nawet całkiem nowe książki i zawsze można kupić je w bardziej przystępnej cenie niż w empiku Czasami zamawiam też na allegro.

[201604191001]

Napisane przez asia_aisa

Moim zdaniem są stanowczo za drogie, szczególnie tzw. literatura piękna, którą właśnie się szybko przeczyta i tyle, a zazwyczaj nie są to jakiś piękne wydania. Żeby jeszcze pisarze na tym zarabiali, to ja rozumiem, ale ceny nakręca chyba tylko wyłącznie rynek wydawniczy... i czytelnicy, oczywiście. Co i tak mnie nie powstrzymuje przed zakupem, lubię po prostu kupić i mieć książkę (teraz dostanę na święta książki Jo Nesbo, które były w Lidlu po 25 zł - cena jako taka, ale i tak uważam, że za wysoka).

Dawno to było?

Na moją kieszeń za drogie. Co nie powstrzymuje mnie przed kupowaniem.

[Chatul]

Napisane przez invisible_01

Bo moim niestety są Ja wiem, że ktoś tę książkę napisał, ktoś wydał, że to wszystko kosztuje, ale jak idę do księgarni i widzę książkę za 40 zł (zwyczajną, bez żadnych zdjęć), którą ja przeczytam w 2 dni, bo książki pochłaniam, to po prostu coś mi się dzieje. Idąc do księgarni najchętniej wyszłabym z naręczem książek, ale ceny odstraszają. Na ogół nie kupuję stacjonarnie, tylko w księgarniach online (jest w większości taniej), chyba że trafi się promocja, a i tak nie mogę kupować ile, ile bym chciała. Żałuję, że u nas książek nie wydaje się częściej w takich kieszonkowych formatach - np. ładnie wydana książka za te 39 zł i taka kieszonkowa forma, wydrukowana na gorszym papierze, za powiedzmy 15 zł. Czasami jednak da się takie spotkać za 9,90 zł i wtedy chętnie nabywam

Jakie jest Wasze zdanie?

Tak, uważam, że w większości przypadków książki są drogie. Dużo za drogie. Ceny e-booków też często zwalają z nóg.

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

za drogie. Jedynymi książkami które kupuje są te do nauki języków. I to szukam na allegro.
Na literaturę piękną mnie nie stać.

[xKlaudja]

Również uważam że książki są zbyt drogie, ale czasami w matrasie można kupić fajne książki za 6-15 zł. Zazwyczaj wtedy kupuję

[irene adler]

Nie, jedno wyjście do multikina z nachosami oraz colą lub jedno wyjście na dobre piwo (2-3 piwa) kosztuje więcej niż książka. Książkę zaś cenię bardziej, więc nie szkoda mi wydać tych 30-40 zł.

[201705250955]

Napisane przez _Judith_

Dawno to było?

Na moją kieszeń za drogie. Co nie powstrzymuje mnie przed kupowaniem.

Spokojnie jeszcze dostaniesz, one są chyba już z 10 dni, ale mój mikołaj w 3 Lidlach znalazł wszystkie moje brakujące części. Miały być święta z cegłą Ulisses, a będą z Harrym Holem

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez irene adler

Nie, jedno wyjście do multikina z nachosami oraz colą lub jedno wyjście na dobre piwo (2-3 piwa) kosztuje więcej niż książka. Książkę zaś cenię bardziej, więc nie szkoda mi wydać tych 30-40 zł.

Dla kogo kogo, dla kogo tego. Właściwie wszystkie filmy da się obejrzeć w cenach promocyjnych, a na promocji nowych książek raczej nie dostaniesz. Poza tym ja porównałabym dochody do kosztów książek - tu porównanie jest już słabe. Kultura jest bardzo droga, jak na polskie zarobki.

[Stokrotek90]

Dlatego zwykle zamawiam używane w dobrym stanie z allegro

[201604191001]

Dzięki!

[cholernarejestracja]

Napisane przez irene adler

Nie, jedno wyjście do multikina z nachosami oraz colą lub jedno wyjście na dobre piwo (2-3 piwa) kosztuje więcej niż książka. Książkę zaś cenię bardziej, więc nie szkoda mi wydać tych 30-40 zł.

Ale nie chodzi się do kina 3-5 razy w tygodniu, a ja na przykład tyle książek potrafię łyknąć

Uważam, że książki są bardzo drogie, i o ile nie szkoda mi kasy na literaturę specjalistyczną, jakieś książki autorów których uwielbiam czy poradniki, to do takich zwykłych czytadeł mam Kindla, i odkąd go mam mogę czytać ile chcę

[irene adler]

Napisane przez cholernarejestracja

Ale nie chodzi się do kina 3-5 razy w tygodniu, a ja na przykład tyle książek potrafię łyknąć

Uważam, że książki są bardzo drogie, i o ile nie szkoda mi kasy na literaturę specjalistyczną, jakieś książki autorów których uwielbiam czy poradniki, to do takich zwykłych czytadeł mam Kindla, i odkąd go mam mogę czytać ile chcę

No nie 3-5 razy, ale część książek można wypożyczyć, część kupić, tak jak do kina można iść raz czy dwa w tyg, a kilka filmów obejrzeć online. Dlatego myślę, że skoro mogę wydać równowartość tego ile kosztuje książka na to kino, piwo, kawę na wynos raz czy kilka razy w tyg, to równie dobrze mogę raz czy dwa wydać na książkę

[kathy8998]

Tak, według mnie są bardzo drogie. I powiem tak, nie stać mnie, żeby kupić sobie np. Inferno za 50 złotych. Książki głównie wypożyczam, kupuję tylko na promocji, głównie na wakacjach można dorwać książki za 10 złotych. No i przerzuciłam się na Kindla, zawsze to jakaś oszczędność, aczkolwiek ebooki również potrafią być niebotycznie drogie...

Aha, no i szkoda mi kasy na książki obyczajowe, które przeczytam raz i już do nich nie wrócę. Jak byłam mała to kupowałam mnóstwo książek, miałam całą szafę. Ale to były książki dla dzieci i młodzieży w cenie do 20 złotych góra. No i czytało się je po kilka razy.

[kejtiryba]

Napisane przez invisible_01

Ja prawie ślinotoku dostałam na nową książkę Dana Browna, ale cena zwaliła mnie z nóg - 45 zł Premiera była na początku października, więc obecnie jest tańsza, ale nadal nie jest tania.

Są zdecydowanie za drogie... Co miesiąc mówię sobie, że jakąś kupię po wypłacie, a potem wypłata, rachunki i dopada mnie szara rzeczywistość. Na szczęście w rodzinie wszyscy jesteśmy książkoholikami więc na urodziny czy święta je sobie kupujemy (choć czasem się zrzucamy na jedną dla kogoś).
Ostatnio mój TŻ zaskoczył mnie i sprezentował mi na imieniny Inferno

P.S. Dorwał ją gdzieś na mega promocji bo inaczej pewnie bym jej nie przygarnęła

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Niestety lepsiejsze książki są drogie (dzisiaj w Realu widziałam Harrego Pottera za niecałe 50zł.. No przepraszam książka jest fajna ciekawa chętnie bym jeszcze raz przeczytała całą serię ale tyle to mi trochę szkoda wydawać..).
Jak kupuję książki to staram się iść do "taniej książki" i wybieram coś w granicy 10-15zł. Nie oszukujmy się ale treść już tak nie powala jak np HP

[201705250955]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;44264878]Niestety lepsiejsze książki są drogie (dzisiaj w Realu widziałam Harrego Pottera za niecałe 50zł.. No przepraszam książka jest fajna ciekawa chętnie bym jeszcze raz przeczytała całą serię ale tyle to mi trochę szkoda wydawać..).
Jak kupuję książki to staram się iść do "taniej książki" i wybieram coś w granicy 10-15zł. Nie oszukujmy się ale treść już tak nie powala jak np HP[/QUOTE]

Serie/sagi lepiej kupić w pakiecie, np. na allegro.

[201604200942]

są ksiązki, które się cenią kosztują wiecej niż są tego warte. Ja kupuję teraz w tanich księgarniach, albo używane na allegro

[Aramintha]

Są drogie i dlatego rzadko coś kupuję i korzystam z bibliotek, które są zwykle dobrze zaopatrzone w nowości. Lubię np. kryminały, ale jak już raz przeczytam, to wiem kto zabił i czytanie drugi raz zazwyczaj mija się z celem. Kupuję tylko książki, które koniecznie chcę mieć w swojej domowej biblioteczce, wtedy bez względu na cenę.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez asia_aisa

Serie/sagi lepiej kupić w pakiecie, np. na allegro.

o widzisz o tym nie pomyślałam
co nie zmienia faktu , że no 50zł za książkę nawet tak fajną jak HP to dla mnie zdecydowanie za dużo na jeden raz chociaż cena z allegro ok 100-160zł za wszystkie już jest ciekawsza

[201604200942]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;44265093]o widzisz o tym nie pomyślałam
co nie zmienia faktu , że no 50zł za książkę nawet tak fajną jak HP to dla mnie zdecydowanie za dużo na jeden raz chociaż cena z allegro ok 100-160zł za wszystkie już jest ciekawsza [/QUOTE]

50 zł to i tak mało, podczas premiery kosztowały nawet do 80 zł

[visionAM]

Wg mnie książki są stanowczo za drogie, dlatego też strasznie ucieszył mnie prezent urodzinowy, którym był Kindle

Na studiach dużo książek kserowałam, bo literatura specjalistyczna to już w ogóle kosmos cenowy. Tak samo wszelkie podręczniki do nauki języków.

[pierniczek_]

Dla mnie są drogie, dlatego zwykłe czytadła wypożyczam. Kupuję na promocjach (za 20-30 zł), jeśli książka wyjątkowo mnie zainteresuje i wyda mi się warta miejsca na mojej półce. 40 zł jestem w stanie wydać tylko, jeśli naprawdę baaaardzo nakręcę się na jakąś książkę.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez SamaraMorganx

50 zł to i tak mało, podczas premiery kosztowały nawet do 80 zł

jejku teraz się zastanawiam czy nie kupić kompletu na allegro mogłam tu nie wchodzić..

[el_vestido_rojo]

Dla mnie niestety są za drogie, zwłaszcza że książki pochłaniam dosyć szybko, to szkoda mi wydać "na raz" te 35-40zł. Ogólnie ubolewam nad cenami książek, bo gdyby były tańsze, to napewno kupowałabym je częściej i więcej a tak to muszę polować po antykwariatach lub czytać e-booki.

[sylwiszon757]

Dla mnie też są za drogie. A uwielbiam czytać Więc zazwyczaj poluję na promocje w księgarniach, czy marketach ostatnio gdzieś była wyprzedaż przeróżnych książek za 7 zł

[miracle93]

Lubię czytać, ale przy moich funduszach niestać mnie by kupować książki. Szkoda, że ich cena jest aż tak wysoka.

[201604200942]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;44265155]

jejku teraz się zastanawiam czy nie kupić kompletu na allegro mogłam tu nie wchodzić.. [/QUOTE]

a nie lepiej pożyczyć z biblioteki? Chyba, że chcesz kupić jako prezent