Prowadzenie DG na ryczałcie, mały SH w sieci, doradzicie?

Gomra · 2014-01-09, 08:31

Witajcie, otóż chcę otworzyć własny sklepik, odzieżą uzywaną.
Póki co staram się sama ogarnąć najpierw to wszystko prawnie, zanim zrobię decydujący krok.

Najlepiej by było gdyby wypowiedziały się osoby prowadzące własny sklep, to by pomogło

Także jezeli możecie, bardzo proszę.

Powiem Wam że w świecie Secondhandów panuje cisza, ludzie nie chca sobie pomagać, boją się konkurencji, itp. Mam nadzieje ża mama "Wizaż" mi pomoże

Na poczatku nastawiam się na odzież dziecięcą.
Wiem, ze zanim sklep będzie dobrze prosperował musi upłynąć sporo czasu, dlatego chce tez wystawiać rzeczy na ebay czy allegro, by nawet w ten sposób robić sobie reklamę, oprócz dochodu.

Wiem, że tez mogę dość długo szukać idealnej dla mnie hurtowni, ludzie mają podobno z tym największy problem. Ja w swojej okolicy mam chyba z 7 różnych, ale nie wiadomo jeszcze czy się nie zraże do nich.
Towar musi być bardzo dobry. W sieci nikt nie kupi zwykłej bluzeczki. Tym bardziej uzywanej.

Wymyśliłam sobie tez tak, że na poczatku będę wpomagać się rzeczami z ciucholandów, przejdę się w dzień dostawy i wyszperam jakieś prawdziwe perełki.

No i teraz do rzeczy:

Będę na ryczałcie, wolałabym by mnie kasa ominęła.
I teraz mam kilka paytań:

1. Próg minimalny dochodu by nie wskoczyć na kase to 20 tys PLN czy 20 tys EURO ? Bo maksymalny dochód w skali rocznej to 150 tys Euro?

2. Z czym wiąże się samo wskoczenie na kase? To koszt zakupu, i po prostu gromadzenie paragonów jako udokumentowania sprzedaży? czy jeszcze o coś innego?

3. Jak prowadzić księgę ryczałtowa?
Bo jezeli np. kupie 50 kg towaru z hurtowni, to mam wpisać ile sztuk w tym było? Czy opisać wszystkie? np. 5 buzek, 10 spodni itp?
A co z rzeczami które mogłabym kupic jako wycenione w ciucholandach? przecież one nie są na wagę.
Wpisuje sztuki i to wszystko?
A sam remament robie w ilości sztuk a nie kilogramach?

4. Czy w ogóle mozna kupować rzeczy z ciucholandów? Bo wiem że trzeba mieć certyfikaty o dezynfekcji kiedy kupuje się towar z hurtowni. A co z lumpeksami? Niby automatycznie Same lumpeksy powinny taką odzież mieć. Więc?

5. No i ostatnie pytanie, co z wysyłkami? Czy one też wchodzą w tzw. dochód, czy nie trzeba ich dokumentowac? Jak to dokładnie jest?

Będę wdzięczna za kazde pomocne zdanie

bradley · 2014-01-09, 08:59

Na wszystkie pytania Ci nie odpowiem, ponieważ nie jestem na ryczałcie. Ale na niektóre znam odpowiedzi

Maksymalny próg dochodu aby nie wskoczyć na kasę fiskalną to 20 tys. zł. 15o tys. zł to maksymalny Twój dochód, aby nie stać się tzw. VATowcem.
Wskoczenie na kasę fiskalną to tak jak napisałaś, zakup jej, zarejestrowanie w Skarbówce. Codziennie musisz robić raporty dobowe, zaś na koniec miesiąca raport miesięczny. Przychody jakie będą uwiecznione na raportach dobowych wpisujesz do rejestru sprzedaży. Raz na 2 lata musisz wykonać przegląd techniczny kasy fiskalnej- a to dodatkowe koszta.
Niestety, ale koszty wysyłki trzeba również nabijać na kasę fiskalną, stanowią one również Twój przychód. Jest to o tyle uciążliwe, że np.: sprzedasz bluzeczkę za 10 zł, zaś koszt wysyłki wyniesie dajmy na to 13 zł, zatem masz 23 zł przychodu. Wbrew pozorom bardzo łatwo przekroczyć te 20 tys. o których mowa na początku.

tamlin111 · 2014-01-09, 09:03

Cytat:

Napisane przez Gomra

No i teraz do rzeczy:

Będę na ryczałcie, wolałabym by mnie kasa ominęła.
I teraz mam kilka paytań:

1. Próg minimalny dochodu by nie wskoczyć na kase to 20 tys PLN czy 20 tys EURO ? Bo maksymalny dochód w skali rocznej to 150 tys Euro?

2. Z czym wiąże się samo wskoczenie na kase? To koszt zakupu, i po prostu gromadzenie paragonów jako udokumentowania sprzedaży? czy jeszcze o coś innego?

3. Jak prowadzić księgę ryczałtowa?
Bo jezeli np. kupie 50 kg towaru z hurtowni, to mam wpisać ile sztuk w tym było? Czy opisać wszystkie? np. 5 buzek, 10 spodni itp?
A co z rzeczami które mogłabym kupic jako wycenione w ciucholandach? przecież one nie są na wagę.
Wpisuje sztuki i to wszystko?
A sam remament robie w ilości sztuk a nie kilogramach?

4. Czy w ogóle mozna kupować rzeczy z ciucholandów? Bo wiem że trzeba mieć certyfikaty o dezynfekcji kiedy kupuje się towar z hurtowni. A co z lumpeksami? Niby automatycznie Same lumpeksy powinny taką odzież mieć. Więc?

5. No i ostatnie pytanie, co z wysyłkami? Czy one też wchodzą w tzw. dochód, czy nie trzeba ich dokumentowac? Jak to dokładnie jest?

Sklepu nie prowadzę ale od księgowej strony będzie to tak:
1. Do kasy jest 20 000zł. 150 000 euro to ograniczenie, po którego przekroczeniu nie możesz być na ryczałcie.

2. Kasa, musisz zakupić, ale US może Ci oddać maksymalnie 700zł, jeśli kasę kupisz za gotówkę, złożysz zawiadomienie o zamiarze wprowadzenia kasy w terminie odpowiednim, kasa będzie uzywana przez rok ( jeśli by wyszło inaczej musisz oddać urzędowi pieniądze ).
Na kasę nabijasz sprzedaż i wówczas nie musisz prowadzić ewidencji sprzedaży.

3. Na ryczałcie nie masz kosztów! Ewidencja przychodów jak sama nazwa wskazuje obejmuje tylko przychody. Musisz mieć dwie książki jeśli nie masz kasy: ewidencję sprzedaży ( gdzie wpisujesz każdy utarg ) i ewidencję przychodów gdzie na koniec miesiąca robisz podsumowanie i wyliczasz podatek.
Remanent - jeśli kupiłaś w kg to tak musisz to rozliczyć.

4. nie pomogę bo niewiem.

5. Na dobrą sprawę koszty wysyłki ponosi kupujący, więc Ty nie masz dochodu, ale szczerze powiem, że nie zagłębiałam się w to.

Gomra · 2014-01-09, 09:12

Cytat:

Napisane przez tamlin111

Sklepu nie prowadzę ale od księgowej strony będzie to tak:
1. Do kasy jest 20 000zł. 150 000 euro to ograniczenie, po którego przekroczeniu nie możesz być na ryczałcie.

2. Kasa, musisz zakupić, ale US może Ci oddać maksymalnie 700zł, jeśli kasę kupisz za gotówkę, złożysz zawiadomienie o zamiarze wprowadzenia kasy w terminie odpowiednim, kasa będzie uzywana przez rok ( jeśli by wyszło inaczej musisz oddać urzędowi pieniądze ).
Na kasę nabijasz sprzedaż i wówczas nie musisz prowadzić ewidencji sprzedaży.

3. Na ryczałcie nie masz kosztów! Ewidencja przychodów jak sama nazwa wskazuje obejmuje tylko przychody. Musisz mieć dwie książki jeśli nie masz kasy: ewidencję sprzedaży ( gdzie wpisujesz każdy utarg ) i ewidencję przychodów gdzie na koniec miesiąca robisz podsumowanie i wyliczasz podatek.
Remanent - jeśli kupiłaś w kg to tak musisz to rozliczyć.

4. nie pomogę bo niewiem.

5. Na dobrą sprawę koszty wysyłki ponosi kupujący, więc Ty nie masz dochodu, ale szczerze powiem, że nie zagłębiałam się w to.

Odnosnie punktu 2.
Czyli jezeli bedę na kasie, bedzie mi po prostu łatwiej, nie bedę musiała prowadzić papierowej roboty?
Kasa jest sama w sobbie po prostu histori sprzedaży.
Beż żadnej ksiegi itp?
Nie muszę wpisywać zakupionych towarów?

Więc co jest podstawą do remamentu?

odnosnie 3.
Czyli nie muszę wpisywac tego co kupiłam?
A w remamencie, jezeli kupuje na kg i sztuki?

tamlin111 · 2014-01-09, 09:21

Ryczałt bierze pod uwagę tylko Twoje dochody.
Faktury zakupowe oczywiście musisz mieć, choćby do remanentu.
Czy na kasie łatwiej, niewiem. Musisz jak koleżanka pisala, robić przeglądy, pamiętać o codziennych raportach, o miesięcznych. Musisz pamiętać kody. W ewidencję sprzedaży po prostu wpisujesz datę i kwotę. Na koniec zliczasz. Ewidencję przychodów musisz mieć obojętnie czy masz kasę czy nie.
Z doświadczenia wiem, że większość jak ma możliwość działa bez kasy.

Co do 3. Kupujesz towar, dostajesz fakturę, którą po prostu odkładasz do swojej teczki. I tak z całego roku. Na koniec roku sprawdzasz co Ci zostało i wpisujesz co remanentu po cenie zakupu. Jeśli kupiłaś na kilogramy to wpisujesz odzież 50kg razy cena zakupu. Jeśli kupisz 10 bluzek i zostaną dwie to wpisujesz bluzka 2 sztuki razy cena zakupu.

Gomra · 2014-01-09, 09:23

Cytat:

Napisane przez bradley

Na wszystkie pytania Ci nie odpowiem, ponieważ nie jestem na ryczałcie. Ale na niektóre znam odpowiedzi

Maksymalny próg dochodu aby nie wskoczyć na kasę fiskalną to 20 tys. zł. 15o tys. zł to maksymalny Twój dochód, aby nie stać się tzw. VATowcem.
Wskoczenie na kasę fiskalną to tak jak napisałaś, zakup jej, zarejestrowanie w Skarbówce. Codziennie musisz robić raporty dobowe, zaś na koniec miesiąca raport miesięczny. Przychody jakie będą uwiecznione na raportach dobowych wpisujesz do rejestru sprzedaży. Raz na 2 lata musisz wykonać przegląd techniczny kasy fiskalnej- a to dodatkowe koszta.
Niestety, ale koszty wysyłki trzeba również nabijać na kasę fiskalną, stanowią one również Twój przychód. Jest to o tyle uciążliwe, że np.: sprzedasz bluzeczkę za 10 zł, zaś koszt wysyłki wyniesie dajmy na to 13 zł, zatem masz 23 zł przychodu. Wbrew pozorom bardzo łatwo przekroczyć te 20 tys. o których mowa na początku.

nie no, to faktycznie chyba trzeba się nad tą kasą zastanowić. Bo koszta przesyłek, to bedzie spora część dochodzu, wiec w konsekwencji mój zarobek będzie bardzo mały.

tamlin111 · 2014-01-09, 09:25

Cytat:

Napisane przez Gomra

nie no, to faktycznie chyba trzeba się nad tą kasą zastanowić. Bo koszta przesyłek, to bedzie spora część dochodzu, wiec w konsekwencji mój zarobek będzie bardzo mały.

Przecież koszty przesyłek ponosi kupujący więc jaki to ma wpływ na Twój zarobek?
Jeśli musisz wykazać to wykazujesz, ale na zarobek faktyczny wplywu nie ma.

Gomra · 2014-01-09, 09:27

Cytat:

Napisane przez tamlin111

Ryczałt bierze pod uwagę tylko Twoje dochody.
Faktury zakupowe oczywiście musisz mieć, choćby do remanentu.
Czy na kasie łatwiej, niewiem. Musisz jak koleżanka pisala, robić przeglądy, pamiętać o codziennych raportach, o miesięcznych. Musisz pamiętać kody. W ewidencję sprzedaży po prostu wpisujesz datę i kwotę. Na koniec zliczasz. Ewidencję przychodów musisz mieć obojętnie czy masz kasę czy nie.
Z doświadczenia wiem, że większość jak ma możliwość działa bez kasy.

Co do 3. Kupujesz towar, dostajesz fakturę, którą po prostu odkładasz do swojej teczki. I tak z całego roku. Na koniec roku sprawdzasz co Ci zostało i wpisujesz co remanentu po cenie zakupu. Jeśli kupiłaś na kilogramy to wpisujesz odzież 50kg razy cena zakupu. Jeśli kupisz 10 bluzek i zostaną dwie to wpisujesz bluzka 2 sztuki razy cena zakupu.

Co do kasy, wiem ze w ciuchach kombinują bez, z tym ze jak jest to lumpeks stacjonarny, to skarbówka tak naprawdę nie jest w stanie doliczyć ie ile tego towaru w rzeczywistosci poszło, a sprzedaż internetowa chociazby na allegro to bardzo widoczne koszta, Skarbówka moze sobie pobrać historię z allego i ma czarne na białem, co kiedy i za ile.

A jak to jest dokładnie z tym limitem? mogę go przekroczyc np. po pół roku i dopiero wskoczyć na kase, czy musze pilnować co miesiąc dochodów?

tamlin111 · 2014-01-09, 10:04

Cytat:

Napisane przez Gomra

Co do kasy, wiem ze w ciuchach kombinują bez, z tym ze jak jest to lumpeks stacjonarny, to skarbówka tak naprawdę nie jest w stanie doliczyć ie ile tego towaru w rzeczywistosci poszło, a sprzedaż internetowa chociazby na allegro to bardzo widoczne koszta, Skarbówka moze sobie pobrać historię z allego i ma czarne na białem, co kiedy i za ile.

A jak to jest dokładnie z tym limitem? mogę go przekroczyc np. po pół roku i dopiero wskoczyć na kase, czy musze pilnować co miesiąc dochodów?

Ale co za problem w zeszyt wpisywać to co by się na kasę nabiło?

Kontrolować trzeba na bieżąco, bo po przekroczeniu 20 000zł w ciągu dwóch miesięcy trzeba zacząć ewidencjonować na kasie.

Gomra · 2014-01-09, 10:31

Cytat:

Napisane przez tamlin111

Ale co za problem w zeszyt wpisywać to co by się na kasę nabiło?

Kontrolować trzeba na bieżąco, bo po przekroczeniu 20 000zł w ciągu dwóch miesięcy trzeba zacząć ewidencjonować na kasie.

problem to nie jest, tylko po prostu na kasie wydaje mi się to bardziej uproszczone.

A dochód 20 tys to bardzo mało, jakby przeliczyć to przez 12 msc to wychodzi 1666 zł przychodu miesiecznego.
Odliczając koszta zakupu towaru, paliwo, wystawianie aukcji, prowadzenie sklepu ( tutaj myslę narazie o abonamencie, nie o typowo własnej stronie bo to koszt minimum 10 tys), do tego zapłacić ubezpieczenie, to nie wiem czy na czysto coś mi w kieszeni zostanie, a jak już wskocze na kase, to nie muszę tego progu pilnować.

Nie licze na kokosy, ale chcialabym chociaz na początku wyjść 1000 zł/msc a realnie patrząc jest to raczej nie możliwe.

Na początku spróbuje bez kasy, by sie przekonać czy da radę tak, w drugim roku, próg juz jest 40 tys, więc juz trochę lepiej.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

A znalazłam taki artykuł: http://ksiegowosc.infor.pl/podatki/v...przelewem.html

czy to odnosi sie całkowitego zwolnienia, bez limitu tych 20 tys zł?

I tutaj pojawia się kolejny haczyk, nie mozna wpłacać np za pomocą PayU, paypal itp. by byc zwolnionym z kasy.

tamlin111 · 2014-01-09, 10:59

Cytat:

Napisane przez Gomra

problem to nie jest, tylko po prostu na kasie wydaje mi się to bardziej uproszczone.

A dochód 20 tys to bardzo mało, jakby przeliczyć to przez 12 msc to wychodzi 1666 zł przychodu miesiecznego.
Odliczając koszta zakupu towaru, paliwo, wystawianie aukcji, prowadzenie sklepu ( tutaj myslę narazie o abonamencie, nie o typowo własnej stronie bo to koszt minimum 10 tys), do tego zapłacić ubezpieczenie, to nie wiem czy na czysto coś mi w kieszeni zostanie, a jak już wskocze na kase, to nie muszę tego progu pilnować.

Nie licze na kokosy, ale chcialabym chociaz na początku wyjść 1000 zł/msc a realnie patrząc jest to raczej nie możliwe.

Na początku spróbuje bez kasy, by sie przekonać czy da radę tak, w drugim roku, próg juz jest 40 tys, więc juz trochę lepiej.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

A znalazłam taki artykuł: http://ksiegowosc.infor.pl/podatki/v...przelewem.html

czy to odnosi sie całkowitego zwolnienia, bez limitu tych 20 tys zł?

I tutaj pojawia się kolejny haczyk, nie mozna wpłacać np za pomocą PayU, paypal itp. by byc zwolnionym z kasy.

Niewiem co mają Twoje koszty do progu dochodu. Jedno nie ma z drugim nic wspólnego. Musisz pilnować tylko dochodu, koszty przy ryczałcie są nie istotne. Jeśli będziesz miała takie duze i stałe moze warto pomyśleć nad podatkową księgą przychodów i rozchodów. Gdzie podatek będziesz płaciła od różnicy między przychodem a kosztami.
Obecnie nie ma progu 40000zł. Jest tylko 20000. Obojętnie czy zaczynasz w ciągu roku czy masz działalność cały rok.
Co do tego artykułu to pierwszy raz coś takiego czytam. Wejdź najlepiej w rozporządzenie Ministra Finansów, aktualne, bo to jest z 2010roku a zmiany przecież były. Niewiem czy w tym punkcie, ale warto u źrodła się dowiedzieć.

alexxandria · 2014-01-12, 13:53

Co do 3. Kupujesz towar, dostajesz fakturę, którą po prostu odkładasz do swojej teczki. I tak z całego roku. Na koniec roku sprawdzasz co Ci zostało i wpisujesz co remanentu po cenie zakupu. Jeśli kupiłaś na kilogramy to wpisujesz odzież 50kg razy cena zakupu. Jeśli kupisz 10 bluzek i zostaną dwie to wpisujesz bluzka 2 sztuki razy cena zakupu.[/QUOTE]

Witajcie. Otwieram sklep stacjonarny i również poszukuję wiadomości w sieci na nurtujące mnie pytania.

A jeśli przez cały rok będę kupować u różnych hurtowników po różnych cenach. Skąd po roku mam wiedzieć, który ciuch za jaką cenę za kilogram kupiłam? Czy uśredniam te ceny za kilogram ze wszystkich faktur?
Ja już przed rozpoczęciem działalności zebrałam sporą ilość odzieży od rodziny i znajomych i nie mam żadnych faktur, ani rachunków na to. Kupiłam też około 80kg odzieży od Pana, który zamknął sklep i nie poprosiłam o żaden paragon. Czy ja mogę sprzedać teraz tą odzież?

**af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc** · 2014-01-12, 14:20

Cytat:

Witajcie. Otwieram sklep stacjonarny i również poszukuję wiadomości w sieci na nurtujące mnie pytania.

A jeśli przez cały rok będę kupować u różnych hurtowników po różnych cenach. Skąd po roku mam wiedzieć, który ciuch za jaką cenę za kilogram kupiłam? Czy uśredniam te ceny za kilogram ze wszystkich faktur?
Ja już przed rozpoczęciem działalności zebrałam sporą ilość odzieży od rodziny i znajomych i nie mam żadnych faktur, ani rachunków na to. Kupiłam też około 80kg odzieży od Pana, który zamknął sklep i nie poprosiłam o żaden paragon. Czy ja mogę sprzedać teraz tą odzież?

sprzedać możesz, niby czemu nie?
tylko nie wrzucisz sobie tego w koszty

hanka2501 · 2014-01-12, 17:31

Co do progu 20 000 do kasy dodam tylko, że w pierwszym roku działalności kwotę ta liczy się proporcjonalnie. Czyli rozpoczynając DG powiedźmy w październiku po przekroczeniu 5000 już wskakujemy na kasę. Liczy się proporcjonalnie nie tylko do miesięcy ale i dni.

Gomra · 2014-01-13, 08:01

Cytat:

Napisane przez hanka2501

Co do progu 20 000 do kasy dodam tylko, że w pierwszym roku działalności kwotę ta liczy się proporcjonalnie. Czyli rozpoczynając DG powiedźmy w październiku po przekroczeniu 5000 już wskakujemy na kasę. Liczy się proporcjonalnie nie tylko do miesięcy ale i dni.

tzn. że np jak mieśięcnie wyjdzie 1666 to nie mogę np. jednego dnia mieć utargu 500 zł? a w innych mniejszego?

hanka2501 · 2014-01-13, 20:22

Możesz, oczywiście , e możesz

Mało prawdopodobne abyś co miesiąc miała identyczny utarg.

2014-01-09, 08:31	#1
Gomra Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 12 751	Prowadzenie DG na ryczałcie, mały SH w sieci, doradzicie? Witajcie, otóż chcę otworzyć własny sklepik, odzieżą uzywaną. Póki co staram się sama ogarnąć najpierw to wszystko prawnie, zanim zrobię decydujący krok. Najlepiej by było gdyby wypowiedziały się osoby prowadzące własny sklep, to by pomogło Także jezeli możecie, bardzo proszę. Powiem Wam że w świecie Secondhandów panuje cisza, ludzie nie chca sobie pomagać, boją się konkurencji, itp. Mam nadzieje ża mama "Wizaż" mi pomoże Na poczatku nastawiam się na odzież dziecięcą. Wiem, ze zanim sklep będzie dobrze prosperował musi upłynąć sporo czasu, dlatego chce tez wystawiać rzeczy na ebay czy allegro, by nawet w ten sposób robić sobie reklamę, oprócz dochodu. Wiem, że tez mogę dość długo szukać idealnej dla mnie hurtowni, ludzie mają podobno z tym największy problem. Ja w swojej okolicy mam chyba z 7 różnych, ale nie wiadomo jeszcze czy się nie zraże do nich. Towar musi być bardzo dobry. W sieci nikt nie kupi zwykłej bluzeczki. Tym bardziej uzywanej. Wymyśliłam sobie tez tak, że na poczatku będę wpomagać się rzeczami z ciucholandów, przejdę się w dzień dostawy i wyszperam jakieś prawdziwe perełki. No i teraz do rzeczy: Będę na ryczałcie, wolałabym by mnie kasa ominęła. I teraz mam kilka paytań: 1. Próg minimalny dochodu by nie wskoczyć na kase to 20 tys PLN czy 20 tys EURO ? Bo maksymalny dochód w skali rocznej to 150 tys Euro? 2. Z czym wiąże się samo wskoczenie na kase? To koszt zakupu, i po prostu gromadzenie paragonów jako udokumentowania sprzedaży? czy jeszcze o coś innego? 3. Jak prowadzić księgę ryczałtowa? Bo jezeli np. kupie 50 kg towaru z hurtowni, to mam wpisać ile sztuk w tym było? Czy opisać wszystkie? np. 5 buzek, 10 spodni itp? A co z rzeczami które mogłabym kupic jako wycenione w ciucholandach? przecież one nie są na wagę. Wpisuje sztuki i to wszystko? A sam remament robie w ilości sztuk a nie kilogramach? 4. Czy w ogóle mozna kupować rzeczy z ciucholandów? Bo wiem że trzeba mieć certyfikaty o dezynfekcji kiedy kupuje się towar z hurtowni. A co z lumpeksami? Niby automatycznie Same lumpeksy powinny taką odzież mieć. Więc? 5. No i ostatnie pytanie, co z wysyłkami? Czy one też wchodzą w tzw. dochód, czy nie trzeba ich dokumentowac? Jak to dokładnie jest? Będę wdzięczna za kazde pomocne zdanie Edytowane przez Gomra Czas edycji: 2014-01-09 o 08:33

2014-01-09, 08:59	#2
bradley Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-08 Wiadomości: 13	Dot.: Prowadzenie DG na ryczałcie, mały SH w sieci, doradzicie? Na wszystkie pytania Ci nie odpowiem, ponieważ nie jestem na ryczałcie. Ale na niektóre znam odpowiedzi Maksymalny próg dochodu aby nie wskoczyć na kasę fiskalną to 20 tys. zł. 15o tys. zł to maksymalny Twój dochód, aby nie stać się tzw. VATowcem. Wskoczenie na kasę fiskalną to tak jak napisałaś, zakup jej, zarejestrowanie w Skarbówce. Codziennie musisz robić raporty dobowe, zaś na koniec miesiąca raport miesięczny. Przychody jakie będą uwiecznione na raportach dobowych wpisujesz do rejestru sprzedaży. Raz na 2 lata musisz wykonać przegląd techniczny kasy fiskalnej- a to dodatkowe koszta. Niestety, ale koszty wysyłki trzeba również nabijać na kasę fiskalną, stanowią one również Twój przychód. Jest to o tyle uciążliwe, że np.: sprzedasz bluzeczkę za 10 zł, zaś koszt wysyłki wyniesie dajmy na to 13 zł, zatem masz 23 zł przychodu. Wbrew pozorom bardzo łatwo przekroczyć te 20 tys. o których mowa na początku. Edytowane przez bradley Czas edycji: 2014-01-09 o 09:01

2014-01-09, 09:21	#5
tamlin111 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: ZWA :) Wiadomości: 12 988	Dot.: Prowadzenie DG na ryczałcie, mały SH w sieci, doradzicie? Ryczałt bierze pod uwagę tylko Twoje dochody. Faktury zakupowe oczywiście musisz mieć, choćby do remanentu. Czy na kasie łatwiej, niewiem. Musisz jak koleżanka pisala, robić przeglądy, pamiętać o codziennych raportach, o miesięcznych. Musisz pamiętać kody. W ewidencję sprzedaży po prostu wpisujesz datę i kwotę. Na koniec zliczasz. Ewidencję przychodów musisz mieć obojętnie czy masz kasę czy nie. Z doświadczenia wiem, że większość jak ma możliwość działa bez kasy. Co do 3. Kupujesz towar, dostajesz fakturę, którą po prostu odkładasz do swojej teczki. I tak z całego roku. Na koniec roku sprawdzasz co Ci zostało i wpisujesz co remanentu po cenie zakupu. Jeśli kupiłaś na kilogramy to wpisujesz odzież 50kg razy cena zakupu. Jeśli kupisz 10 bluzek i zostaną dwie to wpisujesz bluzka 2 sztuki razy cena zakupu. __________________ Paulinka terrorystka Boczuś

2014-01-12, 13:53	#12
alexxandria Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 1	Dot.: Prowadzenie DG na ryczałcie, mały SH w sieci, doradzicie? Co do 3. Kupujesz towar, dostajesz fakturę, którą po prostu odkładasz do swojej teczki. I tak z całego roku. Na koniec roku sprawdzasz co Ci zostało i wpisujesz co remanentu po cenie zakupu. Jeśli kupiłaś na kilogramy to wpisujesz odzież 50kg razy cena zakupu. Jeśli kupisz 10 bluzek i zostaną dwie to wpisujesz bluzka 2 sztuki razy cena zakupu.[/QUOTE] Witajcie. Otwieram sklep stacjonarny i również poszukuję wiadomości w sieci na nurtujące mnie pytania. A jeśli przez cały rok będę kupować u różnych hurtowników po różnych cenach. Skąd po roku mam wiedzieć, który ciuch za jaką cenę za kilogram kupiłam? Czy uśredniam te ceny za kilogram ze wszystkich faktur? Ja już przed rozpoczęciem działalności zebrałam sporą ilość odzieży od rodziny i znajomych i nie mam żadnych faktur, ani rachunków na to. Kupiłam też około 80kg odzieży od Pana, który zamknął sklep i nie poprosiłam o żaden paragon. Czy ja mogę sprzedać teraz tą odzież?

2014-01-12, 17:31	#14
hanka2501 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: kujawsko - pomorskie Wiadomości: 841	Dot.: Prowadzenie DG na ryczałcie, mały SH w sieci, doradzicie? Co do progu 20 000 do kasy dodam tylko, że w pierwszym roku działalności kwotę ta liczy się proporcjonalnie. Czyli rozpoczynając DG powiedźmy w październiku po przekroczeniu 5000 już wskakujemy na kasę. Liczy się proporcjonalnie nie tylko do miesięcy ale i dni. __________________ Mój biżuteryjny wątek Mój biżuteryjny blog

2014-01-13, 20:22	#16
hanka2501 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: kujawsko - pomorskie Wiadomości: 841	Dot.: Prowadzenie DG na ryczałcie, mały SH w sieci, doradzicie? Możesz, oczywiście , e możesz Mało prawdopodobne abyś co miesiąc miała identyczny utarg. __________________ Mój biżuteryjny wątek Mój biżuteryjny blog

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)