Drastyczny wygląd ciała w czasie ciąży, czy tak już będzie?

[shanikua19]

Witam, jako że moje ciało przechodzi drastyczną "metamorfozę" w czasie ciąży i jako kobieta czuję się z tego powodu bardzo źle, mam kilka pytań do pań które ciąże mają już za sobą i mogłyby mi doradzić w paru kwestiach:
1. czy skóra na brzuchu po ciąży zawsze musi być obwisła? bardzo dbam o brzuch, smaruje go kremem na rozstepy i oliwka.. ale niektore osoby mowia ze to i tak nic mi nie da bo po porodzie moga pojawić mi się rozstępy a skóra i tak bd wisieć.
2. po jakim czasie rozstępy bledną. Póki co są czerwone i wygląda to okropnie.. mam je na pośladkach, udach (na piersiach są mniej widoczne) ale boję się że juz nigdy nie bd w stanie wyjsc na basen, czy plaże.. z takim ciałem smaruje je kremem Elasi-Q i oliwką ale jak na razie- efekt żaden ;(
Na pośladkach jest ich mnóstwo, no praktycznie całe pośladki w rozstępach jakieś 80%.. to straszne

3. Co z cellulitem? jestem w 7 miesiacu ciazy a juz przytylam 25 kg (waga przed ciąża 53kg) zawsze byłam szczupła i nie doceniałam tego, wcale sie nie odchudzalam, jadlam jak chcialam i nie tylam praktycznie nic... no a teraz... kg mnożą się w oczach

Prosze o radę, mam wrażenie że tylko tutaj mogę się czegos dowiedzieć.

[LadyBeatta]

Napisane przez shanikua19

Witam, jako że moje ciało przechodzi drastyczną "metamorfozę" w czasie ciąży i jako kobieta czuję się z tego powodu bardzo źle, mam kilka pytań do pań które ciąże mają już za sobą i mogłyby mi doradzić w paru kwestiach:
1. czy skóra na brzuchu po ciąży zawsze musi być obwisła? bardzo dbam o brzuch, smaruje go kremem na rozstepy i oliwka.. ale niektore osoby mowia ze to i tak nic mi nie da bo po porodzie moga pojawić mi się rozstępy a skóra i tak bd wisieć.
2. po jakim czasie rozstępy bledną. Póki co są czerwone i wygląda to okropnie.. mam je na pośladkach, udach (na piersiach są mniej widoczne) ale boję się że juz nigdy nie bd w stanie wyjsc na basen, czy plaże.. z takim ciałem smaruje je kremem Elasi-Q i oliwką ale jak na razie- efekt żaden ;(
Na pośladkach jest ich mnóstwo, no praktycznie całe pośladki w rozstępach jakieś 80%.. to straszne

3. Co z cellulitem? jestem w 7 miesiacu ciazy a juz przytylam 25 kg (waga przed ciąża 53kg) zawsze byłam szczupła i nie doceniałam tego, wcale sie nie odchudzalam, jadlam jak chcialam i nie tylam praktycznie nic... no a teraz... kg mnożą się w oczach

Prosze o radę, mam wrażenie że tylko tutaj mogę się czegos dowiedzieć.

1. dobrze ze smarujesz, kotynuuj to po porodzie, a kiedy bedziesz juz mogla zacznij cwiczyc i nie bedziesz miec sflaczalej skory
2. u mnie po kilku miesiacach, nie pamietam dokladnie.
3. zaczelas moze folgowac sobie z jedzeniem z racji ciazy? mozesz juz tylko ograniczac sie, jesc wiecej zdrowych weglowodanow, ktore na dluzej daja uczucie sytosci zamiast fast foodow czy innych przekasek. plus j.w.- cwiczenia po porodzie i pologu.
pociesze cie, ze waze teraz 5 kg mniej niz przed ciaza, a przytylam 20 kg gdybym cwiczyla, pewnie zeszloby jeszcze wiecej

[MamaKtosia]

Obawiam się, że nikt nie rozwieje Twoich wątpliwości. To są kwestie czysto osobnicze.

Dbaj o siebie, smaruj się kremami i oliwkami odpowiednimi dla kobiet w ciąży - to na pewno nie zaszkodzi. Po porodzie zaopatrz się w kremy ujędrniające, które można stosować podczas karmienia. Po połogu ćwicz, zwróć uwagę na dietę i bądź dobrej myśli i nie słuchaj życzliwych co i tak wiedzą lepiej. No i karm - karmienie pomaga wrócić do formy.

Czy uda Ci się wrócić do pełnej formy - tego nie wie nikt. Zobaczysz. Są kobiety, którym się udaje, a są takie którym pomóc może już tylko plastyka. Na pocieszenie moja przyjaciółka przytyła w ciąży 30 kg - waga wyjściowa 47 kg - przykro mi to mówić ale wyglądała jak tocząca się wielka kula. Po 2 latach od porodu - na jej ciele nie ma śladu tych drastycznych zmian jakie przeszła podczas ciąży. Wygląda świetnie - prawdę mówiąc najlepiej w całym swoim życiu , ale też włożyła w to sporo wysiłku. Jej zresztą macierzyństwo dodało tyle kobiecości i energii życiowej, że olśniewa. Z brzydkiego kaczątka w łabędzia.

Powodzenia. I najważniejsze póki co przygotuj się do porodu i macierzyństwa, ciesz się tym co Cie czeka. I nie licz, że chwile po porodzie będziesz miała płaski brzuch

[mamasierpniowa]

Rozstępy to kwestia genetyki. Przytyłam w ciąży 20 kg a na brzuchu nie mam ani jednego rozstępu. Urodziłam ciesząc się że już ich nie dostanę, ale kiedy tylko pojawiło sie w piersiach mleczko natychmiast pokryły się one rózowymi pręgami. Przez osiem miesięcy ciąży co wieczór dokładnie smarowałam się oliwką Nivea. Być może gdybym tego nie robiła na brzuchu zostałyby ślady po ciąży, tego się nigdy nie dowiem, ale uważam , że kremy to strata pieniędzy. Mój dermatolog twierdzi tak samo. Z naturą nie wygrasz. Przed ciążą uważałam że mam nieatrakcyjne ciało, dopiero teraz widzę jak bardzo się myliłam. Na brzuchu mam oponę pomimo tego, ze przed ciążą mój brzuch wyglądał idealnie, był umięśniony i jędrny. Teraz wyglądam jakbym miała w pasie dmuchane koło do pływania.

To, czy będziesz miała cellulit zależy w ogromnej mierze od diety jaką stosujesz i od tego czy będziesz ćwiczyć po okresie połogu. Nie ma jednak reguły.
Każde ciało jest inne, elastyczność skóry u każdej kobiety jest inna. Zauważyłam tylko jedną prawidłowosć- po ciązy metabolizm bardzo zwalnia i już nie można sobie pozwolić na takie obżarstwo jak przed ciążą.Niestety.

Ciesz się pięknem swojego ciała. Jesteś teraz w fantastycznej sytuacji, czuj się kobieco i pamiętaj, że dla dziecka naprawdę warto poświecić figurę.

[żurawinka]

Napisane przez shanikua19

Witam, jako że moje ciało przechodzi drastyczną "metamorfozę" w czasie ciąży i jako kobieta czuję się z tego powodu bardzo źle, mam kilka pytań do pań które ciąże mają już za sobą i mogłyby mi doradzić w paru kwestiach:
1. czy skóra na brzuchu po ciąży zawsze musi być obwisła? bardzo dbam o brzuch, smaruje go kremem na rozstepy i oliwka.. ale niektore osoby mowia ze to i tak nic mi nie da bo po porodzie moga pojawić mi się rozstępy a skóra i tak bd wisieć.
2. po jakim czasie rozstępy bledną. Póki co są czerwone i wygląda to okropnie.. mam je na pośladkach, udach (na piersiach są mniej widoczne) ale boję się że juz nigdy nie bd w stanie wyjsc na basen, czy plaże.. z takim ciałem smaruje je kremem Elasi-Q i oliwką ale jak na razie- efekt żaden ;(
Na pośladkach jest ich mnóstwo, no praktycznie całe pośladki w rozstępach jakieś 80%.. to straszne

3. Co z cellulitem? jestem w 7 miesiacu ciazy a juz przytylam 25 kg (waga przed ciąża 53kg) zawsze byłam szczupła i nie doceniałam tego, wcale sie nie odchudzalam, jadlam jak chcialam i nie tylam praktycznie nic... no a teraz... kg mnożą się w oczach

Prosze o radę, mam wrażenie że tylko tutaj mogę się czegos dowiedzieć.

1. Początkowo może być mała oponka, lekko obwisła, ale nie zawsze ona zostaje, znam sporo przypadków że nie, w drugiej ciąży oponka znikła mi po 4 dniach karmienia Ale po 1 wzięłam się za siebie dopiero po 1,5 roku ale w m-c już brzuch był plaski
2. Tu nie pomogę bo mnie to w ciąży ominęło, a rozstępy które dostałam w wieku młodzieńczym podczas szybkiego wzrostu, nad kolanami są niemal niewidoczne, w kolorze skóry i nie przeszkadzają nosić mini. A pupki nie będziesz i tak całej pokazywać na plaży?
A jeszcze, mi przeciwko rozstępom zadziałała ( jeśli nie natura) oliwka nieb. Babydream
3. Poczekaj aż schudniesz i zobaczysz jak będzie wyglądać Twoje ciało, wiadomo że w ciąży się gromadzi szczególnie na udach, trochę lub wszystko spada podczas porodu, reszta zależnie od jedzenia które się je później. Metabolizm działa wolniej ale ćwiczenia, ruch ( a przy dziecku nie brakuje go) i nie opychanie się słodyczami powinno dać efekty .

Spójrz na swoją mamę i będziesz widzie ćdo czego możesz mieć tendencję Większość moich koleżanek to odbicia lustrzane swoich mam jeśli chodzi o figury po ciąży.

[anna_wawa]

Rozstępy nie znikną tylko zbledną, ich powstawanie to cecha genetyczna, ale także jak w Twoim przypadku gigantyczny przyrost wagi w krótkim okresie. Nie jedz tyle - dbaj o siebie i dziecko! Już masz + 25 kg, a to dopiero 7 miesiąc! W pojedynczej ciąży i przeciętnej wadze dziecka (3,5-4kg) nie powinnaś do porodu utyć więcej niż 10 kg (z czego 6-7 zarzucasz podczas porodu). Brzuch nie będzie wisiał jeśli będziesz ćwiczyć po połogu. Idź koniecznie jak najszybciej do dietetyka.

[MoniaK]

Napisane przez anna_wawa

Rozstępy nie znikną tylko zbledną, ich powstawanie to cecha genetyczna, ale także jak w Twoim przypadku gigantyczny przyrost wagi w krótkim okresie. Nie jedz tyle - dbaj o siebie i dziecko! Już masz + 25 kg, a to dopiero 7 miesiąc! W pojedynczej ciąży i przeciętnej wadze dziecka (3,5-4kg) nie powinnaś do porodu utyć więcej niż 10 kg (z czego 6-7 zarzucasz podczas porodu). Brzuch nie będzie wisiał jeśli będziesz ćwiczyć po połogu. Idź koniecznie jak najszybciej do dietetyka.

a to ciekawe? uwielbiam takie rady, że nie powinnaś przytyć więcej niż 10 kg Nie ma to jak wpędzanie kobiet w poczucie winy. Nie każda z nas, mimo zdrowej diety w ciąży, przytyje tylko te 10 kg. Przecież to zależy od mnóstwa czynników!

U mnie było tak: waga wyjściowa 55 kg., pierwsza ciążą 17 kg, po porodzie połowa z nadprogramowych kg spadała a po kilku miesiącach wróciłam do wagi wyjściowej. Rozstępów kilka na brzuchu ale bardzo bladych. Przy drugiej ciąży podobnie, niby 2 kg zostały ale to bardziej aby wcisnąć się w najmniejsze spodnie
Uważam, że kluczową rolę ma tutaj genetyka.

[lutien]

Napisane przez anna_wawa

Rozstępy nie znikną tylko zbledną, ich powstawanie to cecha genetyczna, ale także jak w Twoim przypadku gigantyczny przyrost wagi w krótkim okresie. Nie jedz tyle - dbaj o siebie i dziecko! Już masz + 25 kg, a to dopiero 7 miesiąc! W pojedynczej ciąży i przeciętnej wadze dziecka (3,5-4kg) nie powinnaś do porodu utyć więcej niż 10 kg (z czego 6-7 zarzucasz podczas porodu). Brzuch nie będzie wisiał jeśli będziesz ćwiczyć po połogu. Idź koniecznie jak najszybciej do dietetyka.

CO do podkreślonego - ja po porodzie ważyłam 12kg mniej Więc obstawiam, że z moich 20kg część to była woda (odżywiałam sie rozsądnie, bo i tak miałam już nadwagę na wstępie).

Autorko - niestety niewiele możesz zrobić. Odżywiaj się zdrowo, ruszaj się (spacerki) i ciesz się ciążą
Ja przytyłam w 1 ciąży 20kg (miałam już nadwagę wcześniej, więc pod koniec było już blisko 3-cyfrowego wyniku na wadze )- rozstępy pojawiły się pod sam koniec ciąży i dziś już nie są jakoś bardzo widoczne. Skóra na brzuchu nie wisi nic a nic. Zobaczymy, jak będzie po 2 porodzie

[manosia]

Napisane przez shanikua19

Witam, jako że moje ciało przechodzi drastyczną "metamorfozę" w czasie ciąży i jako kobieta czuję się z tego powodu bardzo źle, mam kilka pytań do pań które ciąże mają już za sobą i mogłyby mi doradzić w paru kwestiach:
1. czy skóra na brzuchu po ciąży zawsze musi być obwisła? bardzo dbam o brzuch, smaruje go kremem na rozstepy i oliwka.. ale niektore osoby mowia ze to i tak nic mi nie da bo po porodzie moga pojawić mi się rozstępy a skóra i tak bd wisieć.
2. po jakim czasie rozstępy bledną. Póki co są czerwone i wygląda to okropnie.. mam je na pośladkach, udach (na piersiach są mniej widoczne) ale boję się że juz nigdy nie bd w stanie wyjsc na basen, czy plaże.. z takim ciałem smaruje je kremem Elasi-Q i oliwką ale jak na razie- efekt żaden ;(
Na pośladkach jest ich mnóstwo, no praktycznie całe pośladki w rozstępach jakieś 80%.. to straszne

3. Co z cellulitem? jestem w 7 miesiacu ciazy a juz przytylam 25 kg (waga przed ciąża 53kg) zawsze byłam szczupła i nie doceniałam tego, wcale sie nie odchudzalam, jadlam jak chcialam i nie tylam praktycznie nic... no a teraz... kg mnożą się w oczach

Prosze o radę, mam wrażenie że tylko tutaj mogę się czegos dowiedzieć.

Droga Autorko Ja całą ciążę kupowałam i smarowałam brzuch jak i piersi kolagenem, kremami Mustella itd i dopiero w 8 miesiącu zaczęły mi sie pojawiać pręgi na brzuchu i z dnia na dzień jak wstawałam rano było ich coraz więcej ;(, zawiedziona przy wizycie u gina zapytałam co jest że smaruje brzuch kremami, oliwką itd a rozstępy dalej sie pojawiaja a mój gin uswiadomił mi że to kwestia skóry i genetyki i choćbym złotem smarowała czy nie wiadomo czym to i tak to nic nie da i moje dopiero po roku zaczęły blednąć ale i tak są masakryczne mam nadzieje że Twój organizm jest inny i nie pojawią się pręgi u Ciebie tak jak u mnie...

[Ineczka33]

Nie pomoże ci żadna oliwka ani kremy, jeśli jesz za siedmiu. Problemy ze skórą masz nie tyle od ciąży, co od gigantycznych kilogramów, które wpompowałaś w siebie przy okazji ciąży.

Ja w pierwszej ciąży przytyłam 13 kg, ale w drugiej już tylko 6, bez żadnego uszczerbku na zdrowiu dziecka. Oboje dzieci ważyły po 3,100 kg.

Ja bym się na twoim miejscu wybrała do dietetyka i zaczęła powoli zrzucać zbędne kilogramy.

I nie jest to wpędzanie w kompleksy, tylko zdrowy osąd sytuacji.

[mamad1]

Napisane przez anna_wawa

Rozstępy nie znikną tylko zbledną, ich powstawanie to cecha genetyczna, ale także jak w Twoim przypadku gigantyczny przyrost wagi w krótkim okresie. Nie jedz tyle - dbaj o siebie i dziecko! Już masz + 25 kg, a to dopiero 7 miesiąc! W pojedynczej ciąży i przeciętnej wadze dziecka (3,5-4kg) nie powinnaś do porodu utyć więcej niż 10 kg (z czego 6-7 zarzucasz podczas porodu). Brzuch nie będzie wisiał jeśli będziesz ćwiczyć po połogu. Idź koniecznie jak najszybciej do dietetyka.

A skąd wiesz, ile autorka wątku je?
Ja przytyłam ponad 20kg. Waga wyjściowa 53 kg, a na początku jeszcze schudłam. A potem jadałam dużo mniej kalorycznie niż przed ciążą, a jednak tyłam Poza tym woda mi się zbierała w organizmie (co częściowo jest sprawą naturalną). Po porodzie wróciłam do dawnej wagi bez dietetyków - wystarczyło karmić piersią i zachować normalną aktywność matki (np. co najmniej dwugodzinne spacery codziennie)...

[Ineczka33]

Napisane przez shanikua19

zawsze byłam szczupła i nie doceniałam tego, wcale sie nie odchudzalam, jadlam jak chcialam i nie tylam praktycznie nic... no a teraz... kg mnożą się w oczach

Napisane przez mamad1

A skąd wiesz, ile autorka wątku je?

Autorka nie napisała wprawdzie, że dużo je, ale można wywnioskować z pogrubionego, że dalej ''je jak chce". Chociaż może to błędny wniosek, bo sama autorka nie pisze, że je dużo.
Autorko, co ginekolog mówi na Twoją wagę?

[Klarissa]

Napisane przez shanikua19

1. czy skóra na brzuchu po ciąży zawsze musi być obwisła? bardzo dbam o brzuch, smaruje go kremem na rozstepy i oliwka.. ale niektore osoby mowia ze to i tak nic mi nie da bo po porodzie moga pojawić mi się rozstępy a skóra i tak bd wisieć.

No nie zawsze musi być, ja po 1 porodzie miałam ładny brzuch, gorzej po drugim ale znacznie więcej przybrałam na wadze (w pierwszej 12kg, a w drugiej to nie wiem, na pewno ponad 20 kg). Rozstępy nie pojawią się po porodzie tylko w czasie ciąży, skóra nie nadąża z rozciąganiem się w stosunku do powiększania się "ciała". Smaruj i smaruj, wszystko jedno czym, ważne żeby smarować i masować. Smaruj także po porodzie dopóki nie zobaczysz znaczącej poprawy.

2. po jakim czasie rozstępy bledną. Póki co są czerwone i wygląda to okropnie.. mam je na pośladkach, udach (na piersiach są mniej widoczne) ale boję się że juz nigdy nie bd w stanie wyjsc na basen, czy plaże.. z takim ciałem smaruje je kremem Elasi-Q i oliwką ale jak na razie- efekt żaden ;(
Na pośladkach jest ich mnóstwo, no praktycznie całe pośladki w rozstępach jakieś 80%.. to straszne

Myślę, że to kwestia indywidualna, mnie po kilku tygodniach z czerwonych przeszły w takie sinawe, a teraz, 10 miesięcy po porodzie są ledwo widoczne, wyglądają jak bardzo drobne blizny, ale ja miałam tylko na brzuchu wokół pępka bo miałam gigantyczny brzuch w 2 ciąży.

Efektu smarowanie nie ma jeszcze, bo cały czas się rozciągasz.

3. Co z cellulitem? jestem w 7 miesiacu ciazy a juz przytylam 25 kg (waga przed ciąża 53kg) zawsze byłam szczupła i nie doceniałam tego, wcale sie nie odchudzalam, jadlam jak chcialam i nie tylam praktycznie nic... no a teraz... kg mnożą się w oczach

Cellulit jeśli nie miałaś go przed ciążą to zniknie ci po ciąży w większości sam, a reszcie możesz pomóc kremami na cellulit, ćwiczeniami, peelingiem z kawy itp. Na razie organizm tworzy sobie zapasy tłuszczu na czas karmienia piersią.

Uważaj, bo między 7 a 9 miesiącem ciąży tyje się najwięcej. Skoro już masz tyle kg na plusie to radziłabym jednak zwrócić uwagę na to, co jesz, przede wszystkim odpuść słodyczom, węglowodanom, przerzuć się na więcej warzyw (owoce też tuczą). Jak jesteś głodna przez cały dzień to jedz często małe porcje albo np. na przegryzkę 2 pomidory

Karmienie piersią znacznie ułatwia zrzucanie kg.

A co do tego jak będzie po porodzie - będziesz na dzień dobry lżejsza o jakieś 10-12 kg od razu, a potem jeszcze jakieś 5kg spadnie (opuchlizna, zebrana woda, krew z oczyszczającej się macicy itd.), niestety o resztę trzeba będzie powalczyć, na prawdę dużo daje karmienie piersią, bo chudnie się i jeśli przy tym nie nadrabia się podczas karmienia pustymi kaloriami to można na prawdę fajnie schudnąć bez większego wysiłku.

[maharet1092]

1. Smaruj dalej. Ja nie miałam wogole rozstepow na brzuchu, a też dużo przytyłam.ie jedz tyle"
2. No niestety rozstepy całkowicie nigdy nie znikna
3. Będziesz sie martwić tym po ciazy. Łatwo mówić "nie jedz tyle" jak człowiek głodny. Ja w drugim trymestrze to aż płakałam z głodu, bo najeść sie nie mogłam.

[shanikua19]

Ginekolog uważa ze to normalne, ze tyle waże, dodam jeszcze że często musze wstawać w nocy i podjadać bo mały nie daje mi spokoju ... kiedyś nie czułam takiej potrzeby, no a teraz z racji tego że w nocy po kilka razy budze się na siku to przy okazji robię się głodna

[manosia]

Napisane przez Ineczka33

Nie pomoże ci żadna oliwka ani kremy, jeśli jesz za siedmiu. Problemy ze skórą masz nie tyle od ciąży, co od gigantycznych kilogramów, które wpompowałaś w siebie przy okazji ciąży.

Ja w pierwszej ciąży przytyłam 13 kg, ale w drugiej już tylko 6, bez żadnego uszczerbku na zdrowiu dziecka. Oboje dzieci ważyły po 3,100 kg.

Ja bym się na twoim miejscu wybrała do dietetyka i zaczęła powoli zrzucać zbędne kilogramy.

I nie jest to wpędzanie w kompleksy, tylko zdrowy osąd sytuacji.

Droga koleżanko nie każda kobieta przechodzi tak książkowo ciążę jak TY niestety... ja jadłam i wcale nie za pięciu siedmiu czy dziesięciu tylko normalnie a przez to że ciąża była zagrożona to leżałam całe 39 tygodni i to spowodowało przybranie znacznie na wadze więc stwierdzenie twoje wydaje sie być błędnym.

[pieleszka]

w ciąży smarowałam brzuch oliwką, ale nie jakoś regularnie, tak 1-2 razy w tyg. rozstępów nie miałam całą ciąże jak i po ,ale taka "natura" (jak rosłam też rozstępów nie miałam..)...
co do przytycia - ja przytyłam 20 kg. w ciąży. startowałam z wagą 56 kg, skończyłam z 76 kg. ale nie wyglądałam jakoś bardzo "strasznie" - ja jestem stosunkowo wysoka (172 cm), przed ciąża miałam niedowagę (jak to określił mój gin) waga zleciała, skóra na brzuchu nie zwisała (ładnie mi się to wszystko obkurczało) i nie zwisa. w tym momencie - ponad 2 lata po ciąży, ważę znowu za mało (poniżej 56 kg ), jedyne co to lekko "obwisłe" piersi po długim karmieniu (17 miesięcy) nie stosowałam i nie stosuję diet, ćwiczeń itp..

[Klarissa]

Napisane przez shanikua19

Ginekolog uważa ze to normalne, ze tyle waże, dodam jeszcze że często musze wstawać w nocy i podjadać bo mały nie daje mi spokoju ... kiedyś nie czułam takiej potrzeby, no a teraz z racji tego że w nocy po kilka razy budze się na siku to przy okazji robię się głodna

A nie masz czasem cukrzycy ciążowej?

[anna_wawa]

Ale nie mówimy o przybyciu 25 kg w ciąży, tylko do 7 miesiąca, w którym dziecko waży 1,2-1,5kg. W takim razie gdy dziecko przed porodem będzie ważyło 3,5kg, to Tobie ile przybędzie przez ciążę? 50? 60? Ja w pierwszej ciąży przytyłam 12kg(dziecko ważyło prawie 4 kg) i to było już ponad normę, w drugiej ciąży przybyło mi 15kg, ale to była ciąża bliźniacza (każde dziecko ponad 3kg, 2łożyska, 2razy więcej płynu owodniowego). Oczywiście możesz nadal pochłaniać więcej pokarmu niż potrzebują 3 lub 4 ciężarne, ale pomyśl chociaż o zdrowiu dziecka. Każdy człowiek może utuczyć się wedle uznania, ale nie usprawiedliwiaj swojego obżarstwa ciążą. Twoja skóra nie wytrzymuje po prostu takich tortur. Pamiętaj: kto chce - szuka sposobu, a kto nie chce szuka usprawiedliwienia.

[walkergirl]

Jestem 4 lata po porodzie, i choć skóra na brzuchu jest ściągnięta to rozstępy pozostały, wiją się aż za pępek... robiłam wszystko... masowałąm wcierałam, chodziłam na bicze, kąpałam się raz w zimnej raz w ciepłęj wodzie... trzeba chyba przywyknąć, jesteśmy jak tygrysy, mamy barwy wojenne

[Ineczka33]

Napisane przez manosia

Droga koleżanko nie każda kobieta przechodzi tak książkowo ciążę jak TY niestety... ja jadłam i wcale nie za pięciu siedmiu czy dziesięciu tylko normalnie a przez to że ciąża była zagrożona to leżałam całe 39 tygodni i to spowodowało przybranie znacznie na wadze więc stwierdzenie twoje wydaje sie być błędnym.

Moja ciąża nie była książkowa, ani jedna ani druga. Zwłaszcza ta druga, gdzie miałam cukrzycę ciążową i też zaczynałam sporo tyć ponad normę. Jednak mój gin, a potem dietetyk ''wyprowadzili mnie z niej zdrową dietą i dziecko urodziłam mając już tylko 6 kg ''do przodu.

Autorka nie pisze, że musi leżeć siódmy miesiąc, więc nie wiem po co to porównanie.
Pisze za to, że ''dziecko zmusza ją" do podjadania w nocy.
Zgadzam się z anna_wawa.

[anna_wawa]

Ineczka33 - no właśnie, ale dietetyk powie prawdę w oczy, czyli, że kobieta w 7 miesiącu, która nie pracuje ciężko fizycznie potrzebuje na dobę 2-2,2 tys. kalorii w prawidłowo zbilansowanej diecie, a nie wciągania co popadnie w ilościach, które wystarczyłoby dla 2 lub 3 mężczyzn pracujących fizycznie. Teraz są jeszcze 2 miesiące aby pod okiem specjalisty zrzucić conajmniej 10 kg dla własnego i dziecka dobra.

[maharet1092]

Napisane przez anna_wawa

Ineczka33 - no właśnie, ale dietetyk powie prawdę w oczy, czyli, że kobieta w 7 miesiącu, która nie pracuje ciężko fizycznie potrzebuje na dobę 2-2,2 tys. kalorii w prawidłowo zbilansowanej diecie, a nie wciągania co popadnie w ilościach, które wystarczyłoby dla 2 lub 3 mężczyzn pracujących fizycznie. Teraz są jeszcze 2 miesiące aby pod okiem specjalisty zrzucić conajmniej 10 kg dla własnego i dziecka dobra.

Nie wiem czy to będzie takie dobre dla niej i dla dziecka jak będzie sie głodem katować.
Ja rozumiem, bo sama byłam w ciazy strasznie głodna i nie wytrzymałabym na 2 tys kcal.Głodna nie mogłam spać, źle sie czułam, byłam zła, przygnębiona.Taki nastroj u matki nie wpływa za dobrze na dziecko.
W ostatnim trymestrze głód przeszedł i niewiele już tyłam, tylko na koncu nabrałam wody

[anna_wawa]

Nie pisałam o głodzenie się tylko o zbilansowanej diecie.

[Klarissa]

Napisane przez maharet1092

Nie wiem czy to będzie takie dobre dla niej i dla dziecka jak będzie sie głodem katować.
Ja rozumiem, bo sama byłam w ciazy strasznie głodna i nie wytrzymałabym na 2 tys kcal.Głodna nie mogłam spać, źle sie czułam, byłam zła, przygnębiona.Taki nastroj u matki nie wpływa za dobrze na dziecko.
W ostatnim trymestrze głód przeszedł i niewiele już tyłam, tylko na koncu nabrałam wody

Jakby od tego zależało zdrowie twojego dziecka to byś wytrzymała. Ja również miałam cukrzyce ciążową i jak przeszłam na dietę (pod opieką lekarza i dietetyka rzecz jasna) to przez pierwsze dni płakałam z głodu, myślałam, że oszaleję, a potem się tak przyzwyczaiłam co mam jeść i jak przyrządzać, żeby było ok, to byłam w stanie sobie pojeść i co ważne zdrowo, a zbędnych kg miałam niewiele, głównie nabite w początkowej fazie ciąży i szybko spadły.

[maharet1092]

No ja nie miałam cukrzycy, dlatego nie widziałam powodu, żeby sie katować. Pewnie jakbym musiała, to bym wytrzymywała, ale tak tylko dla figury nie bardzo. Mam już 14 kilo mniej miesiace po porodzie. I mam diete taka jaka mi odpowiada, (w ciazy nie mogłam jej stosować).

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Napisane przez Klarissa

Uważaj, bo między 7 a 9 miesiącem ciąży tyje się najwięcej.

Niekoniecznie.Ja najwiecej przytylam tak 4-7 miesiac.

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Napisane przez Ineczka33

Nie pomoże ci żadna oliwka ani kremy, jeśli jesz za siedmiu. Problemy ze skórą masz nie tyle od ciąży, co od gigantycznych kilogramów, które wpompowałaś w siebie przy okazji ciąży.

.

No ja przytyłam 24 kilo i nie miałam rozstepow (nie liczac jakis starych, nie wiem skad).Mam wrazenie, że pomogło smarowanie przed ciaza roznymi preparatami anty-cellulitowymi.Skora sie na tyle uelastycznila, ze dala rady

[Ineczka33]

Napisane przez maharet1092

No ja nie miałam cukrzycy, dlatego nie widziałam powodu, żeby sie katować. Pewnie jakbym musiała, to bym wytrzymywała, ale tak tylko dla figury nie bardzo. Mam już 14 kilo mniej miesiace po porodzie. I mam diete taka jaka mi odpowiada, (w ciazy nie mogłam jej stosować)

No właśnie dla ciebie to ,,tylko dla figury", a dla wielu, w tym dla autorki jest ona potem wielkim problemem i przyczyną kompleksów, często na wiele lat.
Bo ciąża trwa tylko 9 miesięcy, a niektóre szczupłe przez całe życie dziewczyny przez ten czas uważają tek okres za tak ''magiczny", że bez sensu zapominają o zdrowym odżywianiu.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez shanikua19

Ginekolog uważa ze to normalne, ze tyle waże, dodam jeszcze że często musze wstawać w nocy i podjadać bo mały nie daje mi spokoju ... kiedyś nie czułam takiej potrzeby, no a teraz z racji tego że w nocy po kilka razy budze się na siku to przy okazji robię się głodna

Nie rozumiem? dziecko ci KAŻE jeść w nocy? daj spokój

[maharet1092]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44622410]Nie rozumiem? dziecko ci KAŻE jeść w nocy? daj spokój[/QUOTE]

Może kopie.A poza tym pisała, że jest głodna

[MobyDi]

Drogie panie,
pracuje przy programie "Cud Narodzin" i zgłaszam się do Was z pytaniem. Poszukujemy do programu kobiet, które mają termin porodu wyznaczony na luty lub marzec 2014 r. Znacie może takie mamy? Może same macie właśnie taki termin porodu? Jeśli tak, to chciałabym zaprosić Was do udziału w naszym programie. "Cud Narodzin" realizowany jest na zlecenie telewizji Polsat. Chcemy pokazać emocje, jakie towarzyszą kobiecie przed porodem, to jak wspiera ją maż lub partner i jak pomagają kobiecie w ciąży lekarze i położne. Chcielibyśmy uchwycić emocje, które towarzyszą kobiecie w tak ważnym dniu. Od razu zaznaczam, że nie ma mowy o pokazywaniu w programie biusu, nie mówiąc o częściach intymnych. Wszystko ma być ze smakiem i z zachowaniem poczucia prywatności naszych bohaterek - kamery przy samej twarzy, oświetlenia prosto w oczy nie musicie się obawiać

Oczywiście za udział w programie oferujemy wynagrodzenie.

Jeśli któraś z Was jest zainteresowana udziałem w programie zachęcam do wysłania maila: malgorzata.kaminska@agenc jafenomen.pl

Na wszelkie pytania odpowiem i mam nadzieję, że uda mi się rozwiać wszelkie wątpliwości.

Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie