zakochana w dentyscie

[f992dd47155a213756b4e2bf72136f1870430fde]

A wiec tak..zakochałam sie chyba w moim dentyscie, nawet nie wiem czy to na pewno zakochanie. wszystko zaczelo sie od tego jak pierwszy raz go ujrzałam. Bardzo przystojny i od razu złapałam z nim kontakt. Rozmawiając ze mna od samego poczatku sie usmiechał i ja to oczywiscie odwzajemniłam bo trudno nie bylo. Na wizycie wczoraj pomimo bolu i siedzenia 2h na fotelu, nie myslałam o tym co mnie boli, tylko wpatrywalam sie w niego, jego oczy. W tym czasie pytal ciagle czy wszystko w porzadku, byl bardzo mily itp. Wiem ze to moze normalne bo taki ma zawod, Przed zrobieniem zdjecia zapytal o moj wiek, wiem ze to moze tez z powodu zrobienia samego zdjecia. powiedzialam ze mam 17 (w kwietniu 18). Wydaje mi sie ze on powinien byc zaraz po studiach i troche mnie przeraza ta roznica wieku. Nie wiem co mam robic, mozecie mnie uznac za glupia malolate ale po ostatnim zwiazku zmienilam swoje podejscie do tego wszytskiego i pomimo wszystko uwazam sie za osoba dojrzala jak na swoj wiek. nie wiem co mam robic, nie wiem tez czy ma kogos, ale obraczki nie spostrzeglam. pomózcie..

[201605300922]

[1=f992dd47155a213756b4e2b f72136f1870430fde;4463283 7]A wiec tak..zakochałam sie chyba w moim dentyscie, nawet nie wiem czy to na pewno zakochanie. wszystko zaczelo sie od tego jak pierwszy raz go ujrzałam. Bardzo przystojny i od razu złapałam z nim kontakt. Rozmawiając ze mna od samego poczatku sie usmiechał i ja to oczywiscie odwzajemniłam bo trudno nie bylo. Na wizycie wczoraj pomimo bolu i siedzenia 2h na fotelu, nie myslałam o tym co mnie boli, tylko wpatrywalam sie w niego, jego oczy. Wydawało mi sie ze on czasem tez. W tym czasie pytal ciagle czy wszystko w porzadku, byl bardzo mily itp. Wiem ze to moze normalne bo taki ma zawod, Przed zrobieniem zdjecia zapytal o moj wiek, wiem ze to moze tez z powodu zrobienia samego zdjecia. powiedzialam ze mam 17 (w kwietniu 18). Wydaje mi sie ze on powinien byc zaraz po studiach i troche mnie przeraza ta roznica wieku. Nie wiem co mam robic, mozecie mnie uznac za glupia malolate ale po ostatnim zwiazku zmienilam swoje podejscie do tego wszytskiego i pomimo wszystko uwazam sie za osoba dojrzala jak na swoj wiek. nie wiem co mam robic, nie wiem tez czy ma kogos, ale obraczki nie spostrzeglam. wiem ze moze to nic nie oznacza ale pomozcie [/QUOTE]
Jeśli ma swój gabinet, to jest już dobre kilka lat po studiach, jak dopiero je skończył, to ma ok. 25 lat. Więc jest trochę od Ciebie starszy. Masz rację, że taki ma zawód, że musi być miły (kto by poszedł do niemiłego dentysty), może po prostu taką jest osobą. W dodatku wizyta u dentysty u ludzi często wywołuje stres, więc pewnie w ten sposób on to napięcie zmniejsza. Patrzył się w oczy - no zasadniczo w takiej pozycji był, że nijak się tego uniknąć nie dało
O wiek się mógł pytać, żeby np. ocenić jak tam Twoje zęby mądrości czy inne, nie znam się, może po prostu tak zagaił. Zakochanie to duże słowo, to co przeżywasz to raczej intensywne zauroczenie Powiem tak, jeśli by był Tobą zainteresowany, to pewnie wyszedłby z rozmową na jakiś bardziej ,,Twój" temat. On jest sporo starszy od Ciebie, jesteście na totalnie różnych etapach życia, on jest po studiach, a Ty jeszcze nie skończyłaś szkoły średniej. Moim zdaniem to co możesz robić to regularnie chodzić na wizyty, na pewno ząbki na tym nie stracą, ale poza tym pola manewru nie masz specjalnie.

[f992dd47155a213756b4e2bf72136f1870430fde]

fakt, pracuje w prywatnym gabinecie i jest on w jego domu, ale wywnioskowalam i wyszukalam w internecie, ze jakas kobieta ma ten gabinet, czyli on musi tam pracowac od niedawna. watpie zeby to byla jego zona, jak juz ma pare lat gabinet. co prawda te same nazwiska ale obracczki nie widzialam jak juz pisalam ani nic. ma swoja asystentkę ktora caly czas jest obok praktycznie i moim zdaniem glupio byloby przy niej tak zagadac. ale nie wiem bo to dziwne. w najblizszej przyszlosci na pewno bede miala jeszcze kilka wizyt bo jest gorzej niz myslalam z moimi zebami ale to nie o nich mowa

[sasanka92]

Powiem tak - bez spiny.
Bądź sobą i zobacz, jak się relacja rozwinie.
Powiem szczerze, że mnie też baaardzo często pytano o wiek u dentysty(robiły to zarówno panie jak i panowie), też zazwyczaj było miło i kulturalnie. Były pytania jak się czuję, czy boli itp. To, że się uśmiechał czy patrzył w oczy o niczym nie świadczy, pewnie ma taki sposób bycia, jest jeszcze młody, pełen zapału do pracy.
Co masz robić? Nic, zupełnie nic. Według mnie nie możesz wyjść z inicjatywą, bo tylko byś się ośmieszyła. Pewnie jesteś zauroczona młodym, przystojnym, wykształconym facetem, to zupełnie normalne, szczególnie w Twoim wieku. Zresztą wiele kobiet coś tam kiedyś poczuło do jakiegoś tam lekarza, z którym miały bliższy kontakt.
Małe prawdopodobieństwo, by coś z tego było. Najlepiej nie myśl o tym zbyt wiele, tylko się będziesz niepotrzebnie nakręcać.

[empress83]

Niestety rozczaruję cię... taki typ zachowania jest preferowany przez młodych lekarzy... To nie zakochanie tylko zauroczenie. Jeżeli wygląda tak jak mówisz, to dziewczynę pewnie jakąś ma...Patrzy od czasu do czasu na ciebie, pyta jak się czujesz bo reakcje ludzi na fotelu są różne, np. mdleją. Więc niestety, z tego raczej nic nie będzie... Ale od czasu do czasu możesz wpaść do niego, aby zadbać o zęby zwłaszcza, jeżeli jest dobrym stomatologiem

[201803290936]

Gdzie ma patrzeć lekarz jak nie na pacjenta?
Jaki ma być lekarz (szczególnie w prywatnym gabinecie): gburowaty, nieuśmiechnięty, czy uprzejmy i uśmiechnięty?

Naprawdę współczuję lekarzom. Jak niemiły, oschły, ponury, to źle, jak miły, uśmiechnięty, a przy tym jeszcze wizualnie OK, to na pewno ma coś więcej na myśli i tylko czeka na podryw.

O wiek zapytał Cię, bo robił Ci rentgen. Takie informacje wpisuje się zresztą w karcie.

Nie wkręcaj sobie filmów. To tylko Twój stomatolog. Wylecz zęby i nie kombinuj, bo stracisz - może dobrego - lekarza.

[szary posrod tlumu]

w sumie to śmiechłem, 5/10 i ćwicz dalej!

[f992dd47155a213756b4e2bf72136f1870430fde]

ahaha w sumie spodziewalam sie takiej reakcji. Ludzie beda pisac o tym jak bardzo jestem naiwna i niedojrzała, i jak bardzo sie myle. Wcale sie nie dziwie Zapytałam o opinie innych bo na ogol nie rozmawiam o takich rzeczach, tylko radze sobie sama a jesli juz naprawde cos jest nie tak to mam takie 2 zaufane osoby ale zawsze lepiej jest anonimowo sie poradzic kazdy ma prawo sie zauroczyc czy nawet zakochac a robimy to niezaleznie od naszej woli i nie rozumiem tego ze ktos sie wysmiewa ze mnie . istnieje duzo zwiazkow z duza roznica wieku i tez znam takie ale to zalezy od tego ile mamy lat, bo inaczej sie patrzy jak np. kobieta ma 35 lat a mezczyna 45 itp.

[Mija62]

Jak ostatnio bylam u dentysty to tez sie caly czas do mnie usmiechal, mimo, ze mlodszy i przystojny, a ja stara i do tego niezgrabna hehe no ale pewnie mnie podrywal-zart. Szkoda tylko ze mniej mnie nie skasowal

[201605300922]

[1=f992dd47155a213756b4e2b f72136f1870430fde;4463502 1]hahaha w sumie spodziewalam sie takiej reakcji. Ludzie beda pisac o tym jak bardzo jestem naiwna i niedojrzała, i jak bardzo sie myle. Wcale sie nie dziwie Zapytałam o opinie innych bo na ogol nie rozmawiam o takich rzeczach, tylko radze sobie sama a jesli juz naprawde cos jest nie tak to mam takie 2 zaufane osoby ale zawsze lepiej jest anonimowo sie poradzic kazdy ma prawo sie zauroczyc czy nawet zakochac a robimy to niezaleznie od naszej woli i nie rozumiem tego ze ktos sie wysmiewa ze mnie . istnieje duzo zwiazkow z duza roznica wieku i tez znam takie ale to zalezy od tego ile mamy lat, bo inaczej sie patrzy jak np. kobieta ma 35 lat a mezczyna 45 itp.[/QUOTE]
Inna jest różnica między 18 a 25 latkiem, których dzielą dwa życiowe etapy, inna jest różnica między ludźmi 35 i 45 letnimi. Po prostu. Jeszcze gdyby był studentem - jasne, sporo moich kolegów ma dziewczyny w maturalnej i nie jest to nic dziwnego. Ale na dorosłego faceta, po studiach, który brałby się za licealistkę nikt nie patrzyłby poważnie, raczej by stwierdzili, że ,,bierze się za młode mięsko" mówiąc brzydko. Pewnie są związki, w których się to udało, nie twierdzę, że nie. Ale zrozum że Twój dentysta po prostu musi być miły, jak nie będzie, to nikt do niego nie przyjdzie. Większość młodych lekarzy wychodzi z siebie na początku pracy, chcą być inni, niż lekarze od których mieli okazję się uczyć. Także nie snuj wizji, bo tylko się rozczarujesz i tyle. Nikt się z Ciebie nie wyśmiewa, sama podkochiwałam się w moim dentyście, bo był taki jak opisujesz, byłam wtedy trochę młodsza niż Ty.

[201610170910]

[1=f992dd47155a213756b4e2b f72136f1870430fde;4463286 3]fakt, pracuje w prywatnym gabinecie i jest on w jego domu, ale wywnioskowalam i wyszukalam w internecie, ze jakas kobieta ma ten gabinet, czyli on musi tam pracowac od niedawna. watpie zeby to byla jego zona, jak juz ma pare lat gabinet. co prawda te same nazwiska ale obracczki nie widzialam jak juz pisalam ani nic. ma swoja asystentkę ktora caly czas jest obok praktycznie i moim zdaniem glupio byloby przy niej tak zagadac. ale nie wiem bo to dziwne. w najblizszej przyszlosci na pewno bede miala jeszcze kilka wizyt bo jest gorzej niz myslalam z moimi zebami ale to nie o nich mowa [/QUOTE]

Czy to czasem nie dentysta z nazwiskiem na literę P. w mieście D.??

[f992dd47155a213756b4e2bf72136f1870430fde]

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

Czy to czasem nie dentysta z nazwiskiem na literę P. w mieście D.??

nie to na pewno nie ten dentysta

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

[lady17]

[1=f992dd47155a213756b4e2b f72136f1870430fde;4463281 0]A wiec tak..zakochałam sie chyba w moim dentyscie, nawet nie wiem czy to na pewno zakochanie. wszystko zaczelo sie od tego jak pierwszy raz go ujrzałam. Bardzo przystojny i od razu złapałam z nim kontakt. Rozmawiając ze mna od samego poczatku sie usmiechał i ja to oczywiscie odwzajemniłam bo trudno nie bylo. Na wizycie wczoraj pomimo bolu i siedzenia 2h na fotelu, nie myslałam o tym co mnie boli, tylko wpatrywalam sie w niego, jego oczy. W tym czasie pytal ciagle czy wszystko w porzadku, byl bardzo mily itp. Wiem ze to moze normalne bo taki ma zawod, Przed zrobieniem zdjecia zapytal o moj wiek, wiem ze to moze tez z powodu zrobienia samego zdjecia. powiedzialam ze mam 17 (w kwietniu 18). Wydaje mi sie ze on powinien byc zaraz po studiach i troche mnie przeraza ta roznica wieku. Nie wiem co mam robic, mozecie mnie uznac za glupia malolate ale po ostatnim zwiazku zmienilam swoje podejscie do tego wszytskiego i pomimo wszystko uwazam sie za osoba dojrzala jak na swoj wiek. nie wiem co mam robic, nie wiem tez czy ma kogos, ale obraczki nie spostrzeglam. pomózcie.. [/QUOTE]


Każda dziewczyna w Twoim wieku ma się za dojrzałą. Ale uwierz - nie jesteś. Zakochałaś się w dentyście bo ten był dla Ciebie miły - jak dla każdej swojej pacjentki.

Strach się do kogokolwiek uśmiechnąć w dzisiejszych czasach...

[_chocolate]

Jeśli jest młody, to nie ma jeszcze wyrobionej opinii ani stałych klientów, więc na pewno mu na tym zależy, żeby być miłym, sympatycznym. Nie ma tam nic więcej - przynajmniej na razie. Jeśli nie ma obrączki, to też o niczym nie świadczy, a w ogóle może dentyście jest niewygodnie pracować z obrączką.

[szynka_w_toscie]

A nie zamykasz oczu jak dentysta Cię leczy? Może dlatego się Ciebie pytał czy wszystko w porządku bo dziwnie się zachowywałaś?

On jest zwyczajnie dla Ciebie miły. Jest lekarzem więc chyba to jest logiczne.

[201610170910]

[1=f992dd47155a213756b4e2b f72136f1870430fde;4463759 0]
nie to na pewno nie ten dentysta [/QUOTE]

A już myślałam Bo też mam bardzo przystojnego, młodego dentystę, zagaduje i jest bardzo miły, ale ma żonę, która też jest dentystką i prowadzą wspólny gabinet w swoim domu
Żeby nie było - nie kocham się w moim dentyście

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

To dosyć częste, że nastolatki "zakochują się" w starszych, przystojnych, miłych chłopakach. Zauroczenie, imponuje Ci swoją dorosłością, wiedzą, obyciem, kulturalnym zachowaniem. Facet jest dorosły, pracuje, leczy ludzi... Takich nastolatek na swoim fotelu ma pewnie kilka-kilkanaście tygodniowo Naprawdę nie sądzę, aby dorosły normalny facet zauroczył się niepełnoletnią i to swoją pacjentką. Wszystkie czynności jakie wymieniłaś, uśmiechy, pytanie o wiek to normalne pytania lekarzy a poza tym muszą być mili, zeby mieć klientów Nie nakręcaj się, bo tak się zauroczyłaś, że każdy jego gest odbierasz jako możliwość, że Ty też mu się podobasz. Ja myślę, że nie powinnaś próbować zagadywać i proponować zacieśnienia więzi, bo tylko będzie mu bardzo głupio i będzie zaskoczony ostro...

[8355f3214928e8ca593bbc826fae52348aebc2a8_60ac3015b60c0]

Jeśli jest tuż po studiach, to zanim ogarnął egzaminy typu lep, czy jakąś może specjalizację, to skoro pracuje, to na pewno nie ma 25 lat, ale jest przed 30stką.

[franszesa]

Pan dentysta spodobał Ci się fizycznie, to normalne Ale od fizycznego pociągu do zakochania jeszcze długa droga. A czy rozmawialiście na jakiś inny temat niż Twoje zęby? Być może był ponad przeciętnie miły bo jeszcze ma zapał do tego albo po prostu taki już jest
BTW, moja Pani dentystka do mnie ostatnio mówiła: "Już już Kotuś..." i trochę mnie to niepokoi, może jej się spodobałam???

[Jace]

Napisane przez franszesa

BTW, moja Pani dentystka do mnie ostatnio mówiła: "Już już Kotuś..." i trochę mnie to niepokoi, może jej się spodobałam???

Na Twoim miejscu byłabym ostrożniejsza
Nie patrz jej w oczy! Pod żadnym pozorem.


Autorko, wkręcasz sobie. Odpuść.

Nie wiem, może to ja jestem dziwna, ale jakoś mi się nie widzi ta cała koncepcja romansu na fotelu dentystycznym

Facet młody, po studiach, to i jest pełen entuzjazmu. Poza tym pewnie zdaje sobie sprawę, że wizyta u dentysty dla wielu osób jest bardzo stresująca i stara się podtrzymywać pacjentów na duchu. A jeśli patrzyłaś na niego rozmarzonym, zamglonym wzrokiem, to się nie dziwię, że pytał, czy wszystko w porządku, bo mógł pomyśleć, że zaraz mu tam zemdlejesz. Zdarza się i tak.

[phony]

Na pocieszenie dodam że sama miałam podobną sytuację ale z moim rehabilitantem młody facet, miał w sobie to "cos" i na prawdę się już wczuwałam w tą znajomość. Miałam wtedy 18 lat on 26.
Przeszło mi jak raz go zobaczyłam na mieście jak szedł trzymając za rękę jakąś dziewczynę. Ale pamiętam że mocno mnie to zabolało, bardzo byłam w nim zauroczona. Myśle, że to po prostu kwestia wieku- sporo dziewczyn na pewnym etapie podkochuje się czy to w starszych sąsiadach, nauczycielach, znajomych ojca czy właśnie w lekarzach

Miałam też podobne zauroczenie moim trenerem kitesurfingu ale wzięłam go mocno na dystans i mi przeszło.

[Shira Yuki]

[1=f992dd47155a213756b4e2b f72136f1870430fde;4463281 0]A wiec tak..zakochałam sie chyba w moim dentyscie, nawet nie wiem czy to na pewno zakochanie. wszystko zaczelo sie od tego jak pierwszy raz go ujrzałam. Bardzo przystojny i od razu złapałam z nim kontakt. Rozmawiając ze mna od samego poczatku sie usmiechał i ja to oczywiscie odwzajemniłam bo trudno nie bylo. Na wizycie wczoraj pomimo bolu i siedzenia 2h na fotelu, nie myslałam o tym co mnie boli, tylko wpatrywalam sie w niego, jego oczy. W tym czasie pytal ciagle czy wszystko w porzadku, byl bardzo mily itp. Wiem ze to moze normalne bo taki ma zawod, Przed zrobieniem zdjecia zapytal o moj wiek, wiem ze to moze tez z powodu zrobienia samego zdjecia. powiedzialam ze mam 17 (w kwietniu 18). Wydaje mi sie ze on powinien byc zaraz po studiach i troche mnie przeraza ta roznica wieku. Nie wiem co mam robic, mozecie mnie uznac za glupia malolate ale po ostatnim zwiazku zmienilam swoje podejscie do tego wszytskiego i pomimo wszystko uwazam sie za osoba dojrzala jak na swoj wiek. nie wiem co mam robic, nie wiem tez czy ma kogos, ale obraczki nie spostrzeglam. pomózcie.. [/QUOTE]
twoje dylematy raczej nie są dojrzałe
co masz zrobić?
nic.
jeśli się zakocha to będzie dążył do bliższych relacji,jednak niczego sobie nie dodawaj.on jest miły ,bo jestes jego klientką i ma z ciebie korzyści materialne ,nic więcej.

[201706190936]

Autorko, też mam takiego dentystę, przystojniak, też nie nosi obrączki (ale żonaty i dzieciaty), młodo wygląda. I wiem że kobiety lecą na niego. Tak że nie nakręcaj się na cokolwiek. Zauroczyłaś się i tyle

[natalina88]

[1=f992dd47155a213756b4e2b f72136f1870430fde;4463281 0]A wiec tak..zakochałam sie chyba w moim dentyscie, nawet nie wiem czy to na pewno zakochanie. wszystko zaczelo sie od tego jak pierwszy raz go ujrzałam. Bardzo przystojny i od razu złapałam z nim kontakt. Rozmawiając ze mna od samego poczatku sie usmiechał i ja to oczywiscie odwzajemniłam bo trudno nie bylo. Na wizycie wczoraj pomimo bolu i siedzenia 2h na fotelu, nie myslałam o tym co mnie boli, tylko wpatrywalam sie w niego, jego oczy. W tym czasie pytal ciagle czy wszystko w porzadku, byl bardzo mily itp. Wiem ze to moze normalne bo taki ma zawod, Przed zrobieniem zdjecia zapytal o moj wiek, wiem ze to moze tez z powodu zrobienia samego zdjecia. powiedzialam ze mam 17 (w kwietniu 18). Wydaje mi sie ze on powinien byc zaraz po studiach i troche mnie przeraza ta roznica wieku. Nie wiem co mam robic, mozecie mnie uznac za glupia malolate ale po ostatnim zwiazku zmienilam swoje podejscie do tego wszytskiego i pomimo wszystko uwazam sie za osoba dojrzala jak na swoj wiek. nie wiem co mam robic, nie wiem tez czy ma kogos, ale obraczki nie spostrzeglam. pomózcie.. [/QUOTE]
Na początku chciałam zapytać co Ty robiłaś u lekarza 2 godziny? Jaki zabieg u dentysty trwa dwie godziny?

[201605300922]

Napisane przez natalina88

A moim zdaniem powinni mieć zdjęcie w internecie, bo nim pódę do danego lekarza to chciałabym go wcześniej zobaczyć jak wygląda.

A co ma do rzeczy, jak lekarz wygląda? Tak z ciekawości.

[natalina88]

Napisane przez Nadis

A co ma do rzeczy, jak lekarz wygląda? Tak z ciekawości.

Lubię wiedzieć do kogo idę, nie widzę w tym nic dziwnego że chcę zobaczyć jak wygląda lekarz do którego mam iść. Dużo moich znajomych też tak ma że chcieliby wiedzieć jak wygląda lekarz nim pójdą na pierwszą wizytę.

[Shira Yuki]

Napisane przez natalina88

Lubię wiedzieć do kogo idę, nie widzę w tym nic dziwnego że chcę zobaczyć jak wygląda lekarz do którego mam iść. Dużo moich znajomych też tak ma że chcieliby wiedzieć jak wygląda lekarz nim pójdą na pierwszą wizytę.

dziwne,je chciałbym znać opinie o jego pracy,a nie o wyglądzie

[201708280929]

Daj sobie spokój. Być może nawet z Tobą flirtuje, ale tylko, żeby sobie udowodnić, że laski na niego lecą i że mógłby z Tobą zrobić, co chce. Lekarze i dentyści to najbardziej arogancka grupa zawodowa jaką znam - a znam ich sporo.

Poza tym, Ty jesteś jeszcze dzieckiem. Żaden poważny facet nie zainteresuje się nastolatką. (Nie piszę "żaden", tylko "żaden poważny", "żaden emocjonalnie dojrzały").

[Margolcia23]

Napisane przez powolutku

Daj sobie spokój. Być może nawet z Tobą flirtuje, ale tylko, żeby sobie udowodnić, że laski na niego lecą i że mógłby z Tobą zrobić, co chce. Lekarze i dentyści to najbardziej arogancka grupa zawodowa jaką znam - a znam ich sporo.

Poza tym, Ty jesteś jeszcze dzieckiem. Żaden poważny facet nie zainteresuje się nastolatką. (Nie piszę "żaden", tylko "żaden poważny", "żaden emocjonalnie dojrzały").

albo jest po prostu miły, u niektórych nadinterpretacja jest niezwykle wysoka i czy lekarze i dentysci to najbardziej arogancka grupa zawodowa, nie sądzę

[Mijanou]

Poniewaz Autorka przed kilkoma godzinami pousuwała swoje posty, wnoszę z tego, że nie chce kontynuować wątku. Zamykam.