kolczyk w karku, problem

suun · 2014-01-31, 18:58

mam problem z kolczykiem w karku.
Kolec mam już ponad 4 lata i nic się z nim raczej wcześniej nie działo, wszystko było ok. dzisiaj jednak zauważyłam, że coś się dzieje, tak jakby skóra była zbyt cienka i kolczyk po prostu wychodził. Nie wygląda już tak dobrze, ponieważ kulki po prostu "wiszą" i mam jakiegoś strupa przy jednej z kulek, nie wiem co się dzieje. mam już go dość długo, a tak bardzo nie chcę go wyjmować. co robić?

agiantkaa · 2014-01-31, 19:07

Cytat:

Napisane przez suun

mam problem z kolczykiem w karku.
Kolec mam już ponad 4 lata i nic się z nim raczej wcześniej nie działo, wszystko było ok. dzisiaj jednak zauważyłam, że coś się dzieje, tak jakby skóra była zbyt cienka i kolczyk po prostu wychodził. Nie wygląda już tak dobrze, ponieważ kulki po prostu "wiszą" i mam jakiegoś strupa przy jednej z kulek, nie wiem co się dzieje. mam już go dość długo, a tak bardzo nie chcę go wyjmować. co robić?

Cześć. Masz sztangę czy surface bar ? Jeśli sztanga to migruje, radziłabym wyjąć. Strup? Może narośl? tzw. dzikie mięso? Mogła zrobić się ziarnina. Podeślij zdjęcie.

suun · 2014-01-31, 19:24

sztanga.. aż nie chce mi się o migracji myśleć.. zaraz podeślę foto.

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

wygląda to b. źle i chyba trzeba natychmiast wyjąć, a ja 'mądra' jeszcze ruszałam tego strupa...

agiantkaa · 2014-01-31, 19:26

Ojej. Współczuję... w takim razie wyjmuj szybko, bo wyjdzie i zostanie okropna blizna :/ Nie widzę tu żadnego ratunku.

suun · 2014-01-31, 19:29

oto foty mojego nieszczęścia:

http://imageshack.com/a/img37/9599/45j9.jpg

**201803111829** · 2014-01-31, 20:20

migruje, wyjmij go i zrób jeszcze raz. też mam kolczyka w karku i mój też migrował, wyjęłam i wstawiłam bioplast. Wg mnie nie da się go uratować

suun · 2014-01-31, 20:51

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

wyjęłam i wstawiłam bioplast.

w miejscu blizny?

**201803111829** · 2014-01-31, 21:00

Trochę wyżej

suun · 2014-01-31, 21:08

a blizny bardzo widoczne? wyleczylas je jakos? bo ja juz wiem, ze bedę miała sporą bliznę.

agiantkaa · 2014-01-31, 21:58

Z tego co widzę to jest surface bar 90*, a więc nie zwykła sztanga, hmm, ale mimo wszystko zaczyna migrować. Wyjmij, bo szkoda karku i ten ból też niepotrzebny. Blizna będzie - u mnie po ziarninie - dosyć dużej... po wyjeciu i zagojeniu, gdy to bylo juz ostatecznoscia została niewielka blizna. Nie jest zauważalna przez innych, przeze mnie rzecz jasna tak. Swego czasu na blizny miałam jakieś specyfiki, tzn. maście. Posmarowałam duużą bliznę parenaście razy z odstępami ogromnymi i powiem Ci szczerze, że w porównaniu z tą ''niesmarowaną'' blizenką wygląda cudownie. Jest praktycznie niewidoczna, bo wyblakła(pewnie czas odegrał też swoją rolę) i nie wystaje dużo ponad skórkę. Za to druga... czerwono-różowa, wystająca i okropna! Przeproszę chyba moje maścidło

Dobrej nocy.

**201803111829** · 2014-01-31, 23:19

Ja smarowałam maścią na blizny. Zeszło mi idealnie, nie ma nawet śladu (tzn ja widzę, ale inni nie), po 2 miesiącach zrobiła 2-3 mm nad blizną i nie widać.

elizka1987 · 2014-02-02, 14:21

Może po prostu ci się naskórek złuszczył i skóra stała się cieńsza? Z tego co wiem to tak się robi z kolczykami w pępku, że trzeba je co jakiś czas robić ponownie.

Panna M · 2014-02-02, 14:58

Też miałam surface w karku i niestety po 1,5roku musiałam wyjąć. Znam ten ból. To mi też wygląda na migrację. Wyjmij i nie zwlekaj, bo blizna będzie większa.

**201803111829** · 2014-02-02, 19:13

Cytat:

Napisane przez elizka1987

Może po prostu ci się naskórek złuszczył i skóra stała się cieńsza? Z tego co wiem to tak się robi z kolczykami w pępku, że trzeba je co jakiś czas robić ponownie.

Co?

pierwsze słyszę. Ja mam swojego już 4 lata i nic mi się nie zmieniło, nie muszę nic robić od nowa

2014-01-31, 18:58	#1
suun Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 110	kolczyk w karku, problem mam problem z kolczykiem w karku. Kolec mam już ponad 4 lata i nic się z nim raczej wcześniej nie działo, wszystko było ok. dzisiaj jednak zauważyłam, że coś się dzieje, tak jakby skóra była zbyt cienka i kolczyk po prostu wychodził. Nie wygląda już tak dobrze, ponieważ kulki po prostu "wiszą" i mam jakiegoś strupa przy jednej z kulek, nie wiem co się dzieje. mam już go dość długo, a tak bardzo nie chcę go wyjmować. co robić? __________________ każdego dnia dotykam nieba!

2014-01-31, 19:24	#3
suun Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 110	Dot.: kolczyk w karku, problem sztanga.. aż nie chce mi się o migracji myśleć.. zaraz podeślę foto. ---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ---------- wygląda to b. źle i chyba trzeba natychmiast wyjąć, a ja 'mądra' jeszcze ruszałam tego strupa... __________________ każdego dnia dotykam nieba!

2014-01-31, 19:26	#4
agiantkaa Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Lokalizacja: Toruń Wiadomości: 237	Dot.: kolczyk w karku, problem Ojej. Współczuję... w takim razie wyjmuj szybko, bo wyjdzie i zostanie okropna blizna :/ Nie widzę tu żadnego ratunku.

2014-01-31, 19:29	#5
suun Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 110	Dot.: kolczyk w karku, problem oto foty mojego nieszczęścia: http://imageshack.com/a/img37/9599/45j9.jpg __________________ każdego dnia dotykam nieba!

2014-01-31, 20:20	#6
201803111829 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 13 966	Dot.: kolczyk w karku, problem migruje, wyjmij go i zrób jeszcze raz. też mam kolczyka w karku i mój też migrował, wyjęłam i wstawiłam bioplast. Wg mnie nie da się go uratować

2014-01-31, 21:00	#8
201803111829 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 13 966	Dot.: kolczyk w karku, problem Trochę wyżej

2014-01-31, 21:08	#9
suun Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 110	Dot.: kolczyk w karku, problem a blizny bardzo widoczne? wyleczylas je jakos? bo ja juz wiem, ze bedę miała sporą bliznę. __________________ każdego dnia dotykam nieba!

2014-01-31, 21:58	#10
agiantkaa Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Lokalizacja: Toruń Wiadomości: 237	Dot.: kolczyk w karku, problem Z tego co widzę to jest surface bar 90*, a więc nie zwykła sztanga, hmm, ale mimo wszystko zaczyna migrować. Wyjmij, bo szkoda karku i ten ból też niepotrzebny. Blizna będzie - u mnie po ziarninie - dosyć dużej... po wyjeciu i zagojeniu, gdy to bylo juz ostatecznoscia została niewielka blizna. Nie jest zauważalna przez innych, przeze mnie rzecz jasna tak. Swego czasu na blizny miałam jakieś specyfiki, tzn. maście. Posmarowałam duużą bliznę parenaście razy z odstępami ogromnymi i powiem Ci szczerze, że w porównaniu z tą ''niesmarowaną'' blizenką wygląda cudownie. Jest praktycznie niewidoczna, bo wyblakła(pewnie czas odegrał też swoją rolę) i nie wystaje dużo ponad skórkę. Za to druga... czerwono-różowa, wystająca i okropna! Przeproszę chyba moje maścidło Dobrej nocy.

2014-01-31, 23:19	#11
201803111829 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 13 966	Dot.: kolczyk w karku, problem Ja smarowałam maścią na blizny. Zeszło mi idealnie, nie ma nawet śladu (tzn ja widzę, ale inni nie), po 2 miesiącach zrobiła 2-3 mm nad blizną i nie widać.

2014-02-02, 14:21	#12
elizka1987 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 9 935	Dot.: kolczyk w karku, problem Może po prostu ci się naskórek złuszczył i skóra stała się cieńsza? Z tego co wiem to tak się robi z kolczykami w pępku, że trzeba je co jakiś czas robić ponownie. __________________ Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak, wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń.

2014-02-02, 14:58	#13
Panna M Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 103	Dot.: kolczyk w karku, problem Też miałam surface w karku i niestety po 1,5roku musiałam wyjąć. Znam ten ból. To mi też wygląda na migrację. Wyjmij i nie zwlekaj, bo blizna będzie większa. __________________ wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733457

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)