Jak nauczyć całować...

[maxwell123]

Otóż mam problem, ponieważ w poniedziałek całowałem sie z koleżanką, jeszcze nie jesteśmy razem, bo jest po 3 letnim związku i sama nie może określić swoich uczuc, ale kompletnie nie wiem co zrobić, żeby "wyciągnęła swój język". Chodzi mi o to, że poprostu próbowałem pchać język i lekko i troche mocniej, ale ona na to nie zwróciła uwagi i poprostu calowala dalej bez..., co mnie drażni, bo nie lubię zwykłego pocałunku...;/ Raczej nie będziemy sie całować, ale będę próbował niedługo znowu jak ochlonie po byłym i chce wiedzieć co zrobić, żeby sie przełamała/zauważyła i użyła języka!!!

[_Mia]

Ty się może najpierw zajmij Waszymi relacjami, a potem dopiero 'ucz' ją czegoś
Tak to tylko stracisz czas niepotrzebnie

Może ona po prostu nie lubi całować się tak, jak Ty? A Ty już wyskakujesz z tonem mentora, że ona 'nie umi'

[maxwell123]

Powiedziała mi, że ma zasadę, że nie caluje sie z kimś jeśli nie jest w związku, a jak spytałem jej, dlaczego złamała tą zasade dla mnie, to odpowiedziala, że nie mogła sie oprzeć, bo mam to cos, nie nalegałem, poprostu, słuchaliśmy muzyki leżąc na łóżku, w pewnym momencie sie nachylilem i zacząłem patrzeć jej w oczy i jeździłem nosem po jej twarzy, ze to tak ujmę, powiedziała, ze niechce narazie sie całować, wiec zwolniłem tempo i po chwili zacząłem od nowa, nic nie powiedziała, wiec zacząłem jakby otwierać jej usta, swoimi wargami pocieralem raz o dolną, raz i górną warte (wszystko z uczuciem ^^) i sie już nie mogla oprzeć. Nie wiem na czym stoję i co robić, bo ona dopiero zakończyła zwiazek i powiedziała mi, że nie wie jeszcze co czuje, bo nie wie czy to nie z tęsknoty za byłym, a niechciala by mnie zranić i żebyśmy trochę przystopowali, aż będzie pewną czego chce. Co mogę przez to wnioskować?

[cholernarejestracja]

Że jesteś strasznie namolny, dziewczyna się nie chciała w ogóle całować. Więc nie marudź teraz, że jeszcze to robiła nie tak, jak chciałeś.

[Margolcia23]

Nie za szybkie tempo troche? Daj jej ochłonąć po byłym, gdyby była wolna od dłuższego czasu to rozumiem, ale w tym przypadku sfolguj albo w końcu kopa w tyłek dostaniesz i co z tego że nie chce całować sie z języczkiem? jak mówi nie to chyba nie, jesteś zbyt namolny albo sfrustrowany

[Damayanti]

Napisane przez maxwell123

jeździłem nosem po jej twarzy,

[beznadziejny123]

Boze co za problem. Bylem kiedys w takiej sytuacji wiec powiedzialem jej zeby wsadzila mi jezyk najbardziej jak tylko potrafi i to zrobila. Komunikacja jest wazna, a ty zaklasz watek w necie zamiast z nia pogadac xd

[201609102148]

Eeeee... Muszę Cię zmartwić, ale należysz do tej okropnej kategorii "namolnych lizaczy".
Nie, nie jest to fajne.
Tak, nam, dziewczynom, wydaje się, że jak wpieprzacie się z językiem na dzień dobry, to nie macie pojęcia o całowaniu. Albo jesteście zdesperowanymi frustratami.

Bo całowanie nie polega na tym, kto komu wepchnie głębiej język do gardła ;/ Ja też zawsze zaczynam od takich "buziaków", tj. całowania i ssania warg. I tak też lubię być całowana. A jak koleś wyskakuje od razu z ozorem, to z reguły jest skreślony
To jest ta sama zasada, która raczej zaleca najpierw łapanie za rękę, a dopiero później za biust.

Pytasz, co robić, żeby "zauważyła"- możesz być pewien, że skoro "próbowałeś pchać język i lekko i trochę mocniej", to ciężko było to przeoczyć Najprawdopodobniej nie odwzajemniła, bo nie miała ochoty, czemu wcale się nie dziwię.
Zamiast ją "uczyć" (lol), sam spróbuj nauczyć się tego, jak ona lubi/chce się całować na tym etapie znajomości- zwłaszcza, że to Ty inicjujesz pocałunki. A najłatwiej to zrobić, powtarzając to, co robi sama, bo z reguły ludzie całują tak, jak chcą być całowani (sam jesteś przykładem).
I teraz możesz powiedzieć, że równie dobrze ona może robić to pod Ciebie Nie. Bo to Ty inicjujesz pocałunek, to Ty wymagasz więcej (a raczej do konkretnych pieszczot przechodzi się, gdy OBIE strony tego chcą), i to jej należą się specjalne względy, z racji tego, że być może nie chce jeszcze za bardzo szaleć po rozstaniu z chłopakiem i ma jakieś opory.
Słowem- ustąp. Jak bardziej Cię polubi, zbliżycie się do siebie itd. to sama zacznie być bardziej wylewna. Nic na siłę.

[spiniaa]

Napisane przez Farmakopea

Eeeee... Muszę Cię zmartwić, ale należysz do tej okropnej kategorii "namolnych lizaczy".
Nie, nie jest to fajne.
Tak, nam, dziewczynom, wydaje się, że jak wpieprzacie się z językiem na dzień dobry, to nie macie pojęcia o całowaniu. Albo jesteście zdesperowanymi frustratami.

Bo całowanie nie polega na tym, kto komu wepchnie głębiej język do gardła ;/ Ja też zawsze zaczynam od takich "buziaków", tj. całowania i ssania warg. I tak też lubię być całowana. A jak koleś wyskakuje od razu z ozorem, to z reguły jest skreślony
To jest ta sama zasada, która raczej zaleca najpierw łapanie za rękę, a dopiero później za biust.

Pytasz, co robić, żeby "zauważyła"- możesz być pewien, że skoro "próbowałeś pchać język i lekko i trochę mocniej", to ciężko było to przeoczyć Najprawdopodobniej nie odwzajemniła, bo nie miała ochoty, czemu wcale się nie dziwię.
Zamiast ją "uczyć" (lol), sam spróbuj nauczyć się tego, jak ona lubi/chce się całować na tym etapie znajomości- zwłaszcza, że to Ty inicjujesz pocałunki. A najłatwiej to zrobić, powtarzając to, co robi sama, bo z reguły ludzie całują tak, jak chcą być całowani (sam jesteś przykładem).
I teraz możesz powiedzieć, że równie dobrze ona może robić to pod Ciebie Nie. Bo to Ty inicjujesz pocałunek, to Ty wymagasz więcej (a raczej do konkretnych pieszczot przechodzi się, gdy OBIE strony tego chcą), i to jej należą się specjalne względy, z racji tego, że być może nie chce jeszcze za bardzo szaleć po rozstaniu z chłopakiem i ma jakieś opory.
Słowem- ustąp. Jak bardziej Cię polubi, zbliżycie się do siebie itd. to sama zacznie być bardziej wylewna. Nic na siłę.

chyba nie moglabym tego lepiej ujac zgadzam sie z kazdym slowem

[_Mia]

Napisane przez beznadziejny123

Boze co za problem. Bylem kiedys w takiej sytuacji wiec powiedzialem jej zeby wsadzila mi jezyk najbardziej jak tylko potrafi i to zrobila. Komunikacja jest wazna, a ty zaklasz watek w necie zamiast z nia pogadac xd

Ja raczej wolę z językiem, niż same wargi, ale to już dla mnie przesada

[chwast]

Nie no jakby mi ktoś wpychał język do gardła to raczej nie chciałabym się nauczyć

[201607040940]

Może masz nieświeży oddech i wolała całować się z Tobą samymi wargami? Jak chcesz ją do siebie przekonać i zachęcić żeby z Tobą była? Wymuszając coś na niej?

[201701300922]

Nie chciała się z Tobą całować. Jednak po dłuższym "jeżdżeniu nosem po twarzy" uległa, ale nie chciała badać Twoich migdałków.

Wyluzuj trochę. Dziewczyna Ci jasno powiedziała jakie ma podejście do Waszej znajomości.

[anna_nowa]

Napisane przez _Mia

Ty się może najpierw zajmij Waszymi relacjami, a potem dopiero 'ucz' ją czegoś
Tak to tylko stracisz czas niepotrzebnie

Może ona po prostu nie lubi całować się tak, jak Ty? A Ty już wyskakujesz z tonem mentora, że ona 'nie umi'

Ma racje ! Najpierw ułóżcie relacje miedzy sobą.

[angrybird]

Naprawdę, ciekawy problem ma kolega. Z boku to musiało strasznie śmiesznie wyglądać, bez obrazy

[kisielova]

Zawsze się zastanawiałam, dlaczego niektórzy całują, jakby chcieli wydobyć z wnętrza mojego przełyku ciastko/ dlaczego oblizują, jakby kobieta była tym ciastkiem.

[beznadziejny123]

Napisane przez kisielova

Zawsze się zastanawiałam, dlaczego niektórzy całują, jakby chcieli wydobyć z wnętrza mojego przełyku ciastko/ dlaczego oblizują, jakby kobieta była tym ciastkiem.

Oblizują dziewczynę jak by była kisielowa

[elsene]

Napisane przez Farmakopea

Tak, nam, dziewczynom, wydaje się, że jak wpieprzacie się z językiem na dzień dobry, to nie macie pojęcia o całowaniu. Albo jesteście zdesperowanymi frustratami.

Tak właśnie myślę. A raczej czuję, bo chyba się nad tym wcześniej nie zastanawiałam.

Napisane przez Farmakopea

To jest ta sama zasada, która raczej zaleca najpierw łapanie za rękę, a dopiero później za biust.

Warto trzymać się tej zasady!

Napisane przez Farmakopea

Pytasz, co robić, żeby "zauważyła"- możesz być pewien, że skoro "próbowałeś pchać język i lekko i trochę mocniej", to ciężko było to przeoczyć Najprawdopodobniej nie odwzajemniła, bo nie miała ochoty, czemu wcale się nie dziwię.

Też myślę, że zauważyła.

Moim zdaniem, to wyżebrałeś to całe całowanie się. Dziewczyna nie chciała inaczej/więcej (może dlatego, że jeszcze nie ochłonęła po związku, może nie miała ochoty na całowanie, może nie lubi tak całować..), ale byłeś tak namolny, że w końcu uległa.

Wyżebrany pocałunek i jeszcze marudzisz, że nie taki jak Ty lubisz, tylko taki jak ona.

[kisielova]

Napisane przez elsene

Tak właśnie myślę. A raczej czuję, bo chyba się nad tym wcześniej nie zastanawiałam.


Warto trzymać się tej zasady!

Też myślę, że zauważyła.

Moim zdaniem, to wyżebrałeś to całe całowanie się. Dziewczyna nie chciała inaczej/więcej (może dlatego, że jeszcze nie ochłonęła po związku, może nie miała ochoty na całowanie, może nie lubi tak całować..), ale byłeś tak namolny, że w końcu uległa.

Wyżebrany pocałunek i jeszcze marudzisz, że nie taki jak Ty lubisz, tylko taki jak ona.

z tego, co zrozumiałam, to ona jest w związku dalej.

[elsene]

Napisane przez kisielova

z tego, co zrozumiałam, to ona jest w związku dalej.

A z czego wyciągnęłaś taki wniosek?

Napisane przez maxwell123

Otóż mam problem, ponieważ w poniedziałek całowałem sie z koleżanką, jeszcze nie jesteśmy razem, bo jest po 3 letnim związku i sama nie może określić swoich uczuc

[kisielova]

Napisane przez elsene

A z czego wyciągnęłaś taki wniosek?

z jakiegoś powodu przeczytałam, że jest w 3 letnim związku mój błąd

[Suziii90]

Zgodzę się z większością opinii, że za bardzo pojechałeś po bandzie. Jeżeli kobieta mówi NIE to NIE ! Nie rozumiem tej namolności. Rozstali się, ale homo nie wiadomo jak to między nimi będzie , czy się zejdą , czy też nie. Dziewczyna ewidentnie nie jest gotowa na nowy związek, pocałunki itd. Jeżeli będzie gotowa i przede wszystkim jeśli będzie miała ochotę, to sama Cię pocałuje, albo odwzajemni pocałunek , ale na litość boską nie musisz od razu wkładać języka do jej gardła i łaskotać jej krtani, bez jaj.:P Nie każdy preferuje takie całowanie. Odpuść trochę i jeżeli zależy Ci na tej znajomości to pozwól żeby jak na razie ona ustaliła tempo

[chwast]

Nie no są faceci, którzy nawet nie wyobrażają sobie całować się bez ślinienia okolic ust i języka jeżdżącego po ósemkach. Miałam nieprzyjemność się z takim całować i do dziś chce mi się płakać z obrzydzenia.

[Suziii90]

Napisane przez chwast

Nie no są faceci, którzy nawet nie wyobrażają sobie całować się bez ślinienia okolic ust i języka jeżdżącego po ósemkach. Miałam nieprzyjemność się z takim całować i do dziś chce mi się płakać z obrzydzenia.

Współczuję to "doświadczenie" na pewno do najmilszych nie należało. go. Jak taki z niego pianista był to mógł pograć palcami na pianinie, a nie arie odstawiać jęzorem na uzębieniu .

[Monika3124]

To musi wyjść spontanicznie, lecz odrobina przygotowania przed na pewno się przyda.

[Elfir]

też nie lubię całować się z języczkiem, a trudno nazwać mnie "początkująca". Wolę pieszczotę warg, a językiem ewentualnie delikatne muśnięcia, a nie pchanie mi jęzora do ust.

teraz sobie wyobrażam, ze dziewczyna zakłada temat - "jak nauczyć go całować, bo w tej chwili zamiast całować to wpycha ten zaśliniony jęzor mi do ust, a to obrzydliwe"