Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-03-10, 01:20   #1
Alisse
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 388

Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego


Hej kochane!
Od pewnego czasu źle dzieje się w moim związku. Od dłuższego czasu zastanawiałam się czy napisać tutaj. Wszystko zbiera się we mnie coraz bardziej, więc piszę.. do rzeczy:

Jestem z chłopakiem 3,5 roku, poznaliśmy się wcześnie - teraz ja mam 19 lat, a on 20.
Generalnie układało się między nami super, do czasu.. Już dawno temu nurtowała mnie kwestia.. poziomu intelektualnego.
Ja jestem jeszcze w szkole średniej, dobrze się uczę, planuję iść na studia. Nie należę do grona kujonów, nie widzących świata poza nauką. Po prostu wydaje mi sie, że trzymam jako-taki poziom, mam podstawowe informacje o świecie, różnych dziedzinach.
Natomiast mój chłopak skończył rok temu zawodówkę. Zawód ma dość dobry, dostał naprawdę dobrze płatną pracę, ale fizyczną. Wszystko ok, ale problem w tym, że on uważa, że jego edukacja dobiegła końca. Goniłam go do nauki, zapisał się do zaocznego liceum, ale po pół roku zrezygnował, bo sobie to olał. Na co dzień nie czuć tak bardzo tej różnicy, nie jest on jakiś półgłupi. Ale np. nie zna wcale j.angielskiego, mimo, że uczył się go od podstawówki. Nie rozumie podstawowych znaczeń słówek przykładowo - carpet, sky, tower, shame.. tego typu słówek. Mówię mu np. I feel ashamed, a on nie wie o co chodzi Brakuje mu podstawowych wiadomości - kiedyś podczas rozmowy wyszło, że on nie wie co to znaczy ONKOLOGIA Nefrologia, urologia.. Ręcę mi opadły.. Jest to denerwujące, że nie mogę z nim porozmawiać na poziomie, bo on reprezentuje nieco niższy poziom.
Co o tym sądzicie? Czy przesadzam?

Druga sprawa. Zastanawiam się czy ten związek ma w ogóle sens. Od roku nie ma między nami sexu. Był rok temu kilka razy. Po prostu ja nie czuje potrzeby. Mogłoby to dla mnie nie istnieć, a zawsze byłam chętna i zawsze napalona, na początku związku (ale wtedy się powstrzymywaliśmy, byliśmy za młodzi). Zaczynam winić siebie, że jestem jakaś nienormalna.. Przez to ciągle się kłócimy, on nalega, bo ma ochotę, mówi, że mnie pragnie, że ma takie potrzeby.. Ja to rozumiem, ale nie chcę się zmuszać. Zaczął zwracać uwagę na inne dziewczyny specjalnie przy mnie (może myśli, że mnie tym jakoś zachęci do sexu, bo wywoła zazdrość?).
Generalnie czuję się trochę wypalona.. nie jest tak jak dawniej. Już tak nie wyczekuje jak się zobaczymy, nie ma motylków.. nawet pocalunki już nie sprawiają mi takiej przyjemności - często ich wręcz unikam.
Ale trzyma nas to przy sobie, że jesteśmy tak długo ze sobą, wszystko pierwsze robiliśmy razem, masa wspomnień i czujemy coś do siebie.. i właściwie to nie mamy nikogo poza sobą.
Mamy sporo planów, lubimy spędzać razem czas..
Jak myślicie czy jest sens to ciagnać?

Edit - dodam jeszcze, że ogólnie dręczy mnie to, że on NIC nie robi. Ok pracuje po 8h, ale nie jest to bardzo ciężka praca. Nie ćwiczy nic, nie chodzi na siłownię, nie uczy się, nie rozwija.. Ja mam plany na przyszłość, nauczyć się języków, zdać maturę, iść na studia, podróżować..
Dodam, że jest to dobry chłopak, szanuje mnie, na tle swoich kolegów wyróżnia się mega pozytywwnie.
Myślicie, że przesadzam?

Edytowane przez Alisse
Czas edycji: 2014-03-10 o 01:23
Alisse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 01:39   #2
penelp
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 62
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Sensu nie ma, różnice będą Was dzielić coraz bardziej.
penelp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 01:43   #3
Alisse
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 388
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Tylko co mu powiedzieć?
Ja też jestem zwykłą, prostą dziewczyną z małego miasteczka, ale mam jakieś pojęcie o wszystkim.. chce się rozwijać. Chciałabym się wyrwać stąd, spróbować inaczej żyć. A do nas wkradła się rutyna, mieszkamy 1km od siebie, nie przychodzę do niego, tylko on do mnie.
Ostatnio zaczął narzekać, że mu jest nudno ze mną. Właściwie ma racje, bo nic się nie dzieje.
Alisse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 01:54   #4
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Skoro zaczynacie się razem nudzić - zamiast od razu się rozstawać - popracujcie nad tym? znajdźcie coś co was oboje zainteresuje i zajmijcie się tym?
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 02:18   #5
Alisse
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 388
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Pracujemy, znajdujemy wspólne zajęcia - basen, rolki, zakupy, film, jakaś gra. Ale tu chodzi o chemie, żar między nami - to się wypala, ja nie odczuwam już takiej potrzeby jego bliskości. Nie wiem czy to chwilowe, czy to sygnał, że nie warto tego ciągnąć. Dlatego proszę was o rady. Tylko tak już jest od ponad pól roku.. ciągłe kłótnie o nic.
Alisse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 04:50   #6
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Cytat:
Napisane przez Alisse Pokaż wiadomość
Hej kochane!
Od pewnego czasu źle dzieje się w moim związku. Od dłuższego czasu zastanawiałam się czy napisać tutaj. Wszystko zbiera się we mnie coraz bardziej, więc piszę.. do rzeczy:

Jestem z chłopakiem 3,5 roku, poznaliśmy się wcześnie - teraz ja mam 19 lat, a on 20.
Generalnie układało się między nami super, do czasu.. Już dawno temu nurtowała mnie kwestia.. poziomu intelektualnego.
Ja jestem jeszcze w szkole średniej, dobrze się uczę, planuję iść na studia. Nie należę do grona kujonów, nie widzących świata poza nauką. Po prostu wydaje mi sie, że trzymam jako-taki poziom, mam podstawowe informacje o świecie, różnych dziedzinach.
Natomiast mój chłopak skończył rok temu zawodówkę. Zawód ma dość dobry, dostał naprawdę dobrze płatną pracę, ale fizyczną. Wszystko ok, ale problem w tym, że on uważa, że jego edukacja dobiegła końca. Goniłam go do nauki, zapisał się do zaocznego liceum, ale po pół roku zrezygnował, bo sobie to olał. Na co dzień nie czuć tak bardzo tej różnicy, nie jest on jakiś półgłupi. Ale np. nie zna wcale j.angielskiego, mimo, że uczył się go od podstawówki. Nie rozumie podstawowych znaczeń słówek przykładowo - carpet, sky, tower, shame.. tego typu słówek. Mówię mu np. I feel ashamed, a on nie wie o co chodzi Brakuje mu podstawowych wiadomości - kiedyś podczas rozmowy wyszło, że on nie wie co to znaczy ONKOLOGIA Nefrologia, urologia.. Ręcę mi opadły.. Jest to denerwujące, że nie mogę z nim porozmawiać na poziomie, bo on reprezentuje nieco niższy poziom.
Co o tym sądzicie? Czy przesadzam?

Druga sprawa. Zastanawiam się czy ten związek ma w ogóle sens. Od roku nie ma między nami sexu. Był rok temu kilka razy. Po prostu ja nie czuje potrzeby. Mogłoby to dla mnie nie istnieć, a zawsze byłam chętna i zawsze napalona, na początku związku (ale wtedy się powstrzymywaliśmy, byliśmy za młodzi). Zaczynam winić siebie, że jestem jakaś nienormalna.. Przez to ciągle się kłócimy, on nalega, bo ma ochotę, mówi, że mnie pragnie, że ma takie potrzeby.. Ja to rozumiem, ale nie chcę się zmuszać. Zaczął zwracać uwagę na inne dziewczyny specjalnie przy mnie (może myśli, że mnie tym jakoś zachęci do sexu, bo wywoła zazdrość?).
Generalnie czuję się trochę wypalona.. nie jest tak jak dawniej. Już tak nie wyczekuje jak się zobaczymy, nie ma motylków.. nawet pocalunki już nie sprawiają mi takiej przyjemności - często ich wręcz unikam.
Ale trzyma nas to przy sobie, że jesteśmy tak długo ze sobą, wszystko pierwsze robiliśmy razem, masa wspomnień i czujemy coś do siebie.. i właściwie to nie mamy nikogo poza sobą.

Mamy sporo planów, lubimy spędzać razem czas..
Jak myślicie czy jest sens to ciagnać?

Edit - dodam jeszcze, że ogólnie dręczy mnie to, że on NIC nie robi. Ok pracuje po 8h, ale nie jest to bardzo ciężka praca. Nie ćwiczy nic, nie chodzi na siłownię, nie uczy się, nie rozwija.. Ja mam plany na przyszłość, nauczyć się języków, zdać maturę, iść na studia, podróżować..
Dodam, że jest to dobry chłopak, szanuje mnie, na tle swoich kolegów wyróżnia się mega pozytywwnie.
Myślicie, że przesadzam?
Zaznaczony fragment brzmi jak wyznanie pani po 40 z 20 letnim małżeńskim stażem, która jednak z mężem się nie rozstanie bo są między nimi szerokie powiązania ekonomiczne, dzieci i wspomnienia dawnych czasów.

No i trochę sama sobie przeczysz- czujesz coś do niego a jednoczesnie unikasz nawet pocałunków? I zaczęła Ci wadzić jego ignorancja?

Wiesz co? Sama siebie oszukujesz i sztucznie elektrowstrząsasz i reanimujesz związek, którego już nie ma i uczucia, które już się wypaliły. Powinniście się rozstać tak, by każde miało równe szanse na znalezienie nowego partnera na swoją miarę i potrzeby.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 06:06   #7
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Cytat:
Napisane przez Alisse Pokaż wiadomość
Pracujemy, znajdujemy wspólne zajęcia - basen, rolki, zakupy, film, jakaś gra. Ale tu chodzi o chemie, żar między nami - to się wypala, ja nie odczuwam już takiej potrzeby jego bliskości. Nie wiem czy to chwilowe, czy to sygnał, że nie warto tego ciągnąć. Dlatego proszę was o rady. Tylko tak już jest od ponad pól roku.. ciągłe kłótnie o nic.
Nie, nie ma sensu tego ciągnąć.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-10, 08:09   #8
Shebeauty
Raczkowanie
 
Avatar Shebeauty
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 225
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Moim zdaniem nie liczy się to czy ktoś ma wyższe wykształcenie, czy jest po podstawówce. Liczy się wnętrze człowieka, a nie to czy zna angielski, rosyjski, francuski itp. Mój partner też nie umie angielskiego i jakoś nie spisuję go na straty , za to z niemieckiego jest dobry Mój partner też nie studiuje,ale ma dobrze płatną pracę, jest facetem który nie lubi się uczyć, ale jest zaradny, prawdziwy facet-złota rączka . Pamiętaj,że lepiej mieć dobrze płatną pracę niż być wykształconym i zarabiać ledwo 1000zł, bo tak tez bywa. A co do opisu uczuć do twojego partnera. Sex jest ważną sferą w związku,zbliża do siebie ludzi. Pocałunki,przytulenia także, a Ty nawet tego nie chcesz, to tak jakby spotykać się z przyjacielem. Można mieć wiele wspomnień i cudownych chwil razem spędzonych, ale życie jest za krótkie by marnować je przy niewłaściwych osobach, a on ewidentnie ci się znudził,bo wkurza cię w nim wszystko. Nie możesz być z nim tylko dlatego,że macie długi staż. Pamiętaj,że możesz później żałować,że zmarnowałaś sobie kolejne lata nie będąc szczęśliwą. Przemyśl to wszystko, powodzenia
__________________
Słuchaj po prostu głosu swego serca.
Ono wie wszystko.
.


Razem od 13.01.2010r
Prawo jazdy 26.06.2012r.


małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia
Shebeauty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 08:38   #9
Asji
Zadomowienie
 
Avatar Asji
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Cytat:
Napisane przez Shebeauty Pokaż wiadomość
Moim zdaniem nie liczy się to czy ktoś ma wyższe wykształcenie, czy jest po podstawówce. Liczy się wnętrze człowieka, a nie to czy zna angielski, rosyjski, francuski itp. Mój partner też nie umie angielskiego i jakoś nie spisuję go na straty , za to z niemieckiego jest dobry Mój partner też nie studiuje,ale ma dobrze płatną pracę, jest facetem który nie lubi się uczyć, ale jest zaradny, prawdziwy facet-złota rączka . Pamiętaj,że lepiej mieć dobrze płatną pracę niż być wykształconym i zarabiać ledwo 1000zł, bo tak tez bywa. A co do opisu uczuć do twojego partnera. Sex jest ważną sferą w związku,zbliża do siebie ludzi. Pocałunki,przytulenia także, a Ty nawet tego nie chcesz, to tak jakby spotykać się z przyjacielem. Można mieć wiele wspomnień i cudownych chwil razem spędzonych, ale życie jest za krótkie by marnować je przy niewłaściwych osobach, a on ewidentnie ci się znudził,bo wkurza cię w nim wszystko. Nie możesz być z nim tylko dlatego,że macie długi staż. Pamiętaj,że możesz później żałować,że zmarnowałaś sobie kolejne lata nie będąc szczęśliwą. Przemyśl to wszystko, powodzenia
Ja się nie do końca zgodzę z pierwszą częścią. Studia nie każdy musi kończyć, to prawda, ale ogólna wiedza, zainteresowanie bieżącymi wydarzeniami na świecie, itd jest po prostu niezbędna jesli chce się podyskutować o czymś więcej niż co robimy na obiad albo gdzie dziś idziemy na spacer. Dalej - jasne, nie każdy musi być poliglotą, ale ja np nie chciałabym być z kimś, kto po x latach nauki nie kojarzy najprostszych slów po angielsku, bo to świadczy albo o mega lenistwie, albo o mega problemach z przyswajaniem wiedzy.
W przypadku Autorki chodzi o chęć rozwoju, osiągania kolejnych etapów, czym jej facet jest zupełnie niezainteresowany - moim zdaniem do siebie nie pasują.
Asji jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 08:50   #10
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Cytat:
Napisane przez Shebeauty Pokaż wiadomość
Moim zdaniem nie liczy się to czy ktoś ma wyższe wykształcenie, czy jest po podstawówce. Liczy się wnętrze człowieka, a nie to czy zna angielski, rosyjski, francuski itp.
Ale ja myślę, że autorce nie chodzi o sam fakt braku wykształcenia czy nieznajomości angielskiego. Tylko o to, że facet jest człowiekiem bardo ograniczonym, z minimalną wiedzą, bez ambicji. A to z językiem czy inne to były tylko przykłady na zobrazowanie sytuacji.
Mój teść jest człowiekiem po zawodówce i wiele razy złapałam się na tym, że nie wiedziałam czegoś [tak z wiedzy ogólnej] i on mi to tłumaczył. Dodam, że mam wyższe wykształcenie i ogólnie uważam się za osobę oczytaną. Da się? Da się. Pominę już fakt, jaką teść posiada przeogromną wiedzę z dziedziny, w której pracuje i pokrewnych. Wykształcenie zawodowe o niczym nie decyduje. Ale tak jak mówię - potrzeba chęci i ambicji. A facet autorki ich nie ma, jest ograniczony i będzie ją ciągnął w dół, aż oboje wylądują na dnie.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!

Edytowane przez _ema_
Czas edycji: 2014-03-10 o 08:52
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 08:53   #11
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

I dopiero teraz widzsz różnice intelektualną? wcześniej czytał ci do snu poezje Sofronowa?
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-10, 08:59   #12
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
I dopiero teraz widzsz różnice intelektualną? wcześniej czytał ci do snu poezje Sofronowa?
Wcześniej miała 15 lat i ważne było to, że ma ładną buźkę i koleżanki za nim latają Nie wymagaj od nastolatki wyboru mężczyzny przez jakieś kategorie wyższych lotów, każda z nas miała 15 lat i każda podkochiwała się w jakims buraku
A potem zadziałało standardowe - jesteśmy razem tyle czasu, pierwsza miłosć itd i juz się to ciągnęło.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 09:12   #13
Lady Audrey
Zakorzenienie
 
Avatar Lady Audrey
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 656
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Cytat:
Napisane przez Alisse Pokaż wiadomość
Hej kochane!
Od pewnego czasu źle dzieje się w moim związku. Od dłuższego czasu zastanawiałam się czy napisać tutaj. Wszystko zbiera się we mnie coraz bardziej, więc piszę.. do rzeczy:

Jestem z chłopakiem 3,5 roku, poznaliśmy się wcześnie - teraz ja mam 19 lat, a on 20.
Generalnie układało się między nami super, do czasu.. Już dawno temu nurtowała mnie kwestia.. poziomu intelektualnego.
Ja jestem jeszcze w szkole średniej, dobrze się uczę, planuję iść na studia. Nie należę do grona kujonów, nie widzących świata poza nauką. Po prostu wydaje mi sie, że trzymam jako-taki poziom, mam podstawowe informacje o świecie, różnych dziedzinach.
Natomiast mój chłopak skończył rok temu zawodówkę. Zawód ma dość dobry, dostał naprawdę dobrze płatną pracę, ale fizyczną. Wszystko ok, ale problem w tym, że on uważa, że jego edukacja dobiegła końca. Goniłam go do nauki, zapisał się do zaocznego liceum, ale po pół roku zrezygnował, bo sobie to olał. Na co dzień nie czuć tak bardzo tej różnicy, nie jest on jakiś półgłupi. Ale np. nie zna wcale j.angielskiego, mimo, że uczył się go od podstawówki. Nie rozumie podstawowych znaczeń słówek przykładowo - carpet, sky, tower, shame.. tego typu słówek. Mówię mu np. I feel ashamed, a on nie wie o co chodzi Brakuje mu podstawowych wiadomości - kiedyś podczas rozmowy wyszło, że on nie wie co to znaczy ONKOLOGIA Nefrologia, urologia.. Ręcę mi opadły.. Jest to denerwujące, że nie mogę z nim porozmawiać na poziomie, bo on reprezentuje nieco niższy poziom.
Co o tym sądzicie? Czy przesadzam?

Druga sprawa. Zastanawiam się czy ten związek ma w ogóle sens. Od roku nie ma między nami sexu. Był rok temu kilka razy. Po prostu ja nie czuje potrzeby. Mogłoby to dla mnie nie istnieć, a zawsze byłam chętna i zawsze napalona, na początku związku (ale wtedy się powstrzymywaliśmy, byliśmy za młodzi). Zaczynam winić siebie, że jestem jakaś nienormalna.. Przez to ciągle się kłócimy, on nalega, bo ma ochotę, mówi, że mnie pragnie, że ma takie potrzeby.. Ja to rozumiem, ale nie chcę się zmuszać. Zaczął zwracać uwagę na inne dziewczyny specjalnie przy mnie (może myśli, że mnie tym jakoś zachęci do sexu, bo wywoła zazdrość?).
Generalnie czuję się trochę wypalona.. nie jest tak jak dawniej. Już tak nie wyczekuje jak się zobaczymy, nie ma motylków.. nawet pocalunki już nie sprawiają mi takiej przyjemności - często ich wręcz unikam.
Ale trzyma nas to przy sobie, że jesteśmy tak długo ze sobą, wszystko pierwsze robiliśmy razem, masa wspomnień i czujemy coś do siebie.. i właściwie to nie mamy nikogo poza sobą.
Mamy sporo planów, lubimy spędzać razem czas..
Jak myślicie czy jest sens to ciagnać?

Edit - dodam jeszcze, że ogólnie dręczy mnie to, że on NIC nie robi. Ok pracuje po 8h, ale nie jest to bardzo ciężka praca. Nie ćwiczy nic, nie chodzi na siłownię, nie uczy się, nie rozwija.. Ja mam plany na przyszłość, nauczyć się języków, zdać maturę, iść na studia, podróżować..
Dodam, że jest to dobry chłopak, szanuje mnie, na tle swoich kolegów wyróżnia się mega pozytywwnie.
Myślicie, że przesadzam?
Nie zmusisz go do nauki. Sama wiem na przykładzie mojego TŻ, skończył technikum, poszedł na studia ale to nie dla niego. I rozumiem go, nie zmuszałam tylko wspierałam. Jeżeli nie chce się dalej uczyć to go nie zmusisz. Widocznie nie lubi się uczyć i nie jest tak ambitny. W ogóle da mnie nie ma w związku zmuszania drugiej osoby do czegoś.
Tutaj chyba nie ma o czym mówić. Twoje uczucie się wypaliło i nie ma sensu ciągnąć związku bo tak długo trwa.

Rozstańcie się. Za dużo Was dzieli, poglądy, ambicje, wszystko. Kiedyś było Wam łatwiej bo mieliście po 15 lat i liczyło się tylko trzymanie za rączkę i motylki w brzuchu. Z wiekiem masz inne, większe oczekiwania od partnera.
__________________


Wczoraj, dzisiaj, zawsze.





Lady Audrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 09:16   #14
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Nie, to nie ma sensu.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 09:17   #15
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
I dopiero teraz widzsz różnice intelektualną? wcześniej czytał ci do snu poezje Sofronowa?
No chyba nie, ale w wieku 16 lat raczej zwraca się uwagę na inne rzeczy.

W temacie: moim zdaniem nie ma co ratować. Nie ma sensu.
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 09:26   #16
skrywana_fantazja
Wtajemniczenie
 
Avatar skrywana_fantazja
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Nie wiem co jest w tym złego, ze ten chłopak nie ma drygu do angielskiego i po co do niego mówisz po angielsku. Mnie by krępowało gdyby ktoś mi gadał po angielsku zeby mnie sprawdzać.
A odnośnie urologii, nefrologii to już rozumiem, ale tylko z tego względu, że jak kiedyś będziesz miała z tym człowiekiem rodzinę, dzieci to dobrze by było gdyby tez miał pojęcie do jakiego lekarza dziecko wysłac, które ma problem z uchem, czy kręgosłupem. Inaczej wszystko jest na Twojej głowie.
Taka wiedza dla samej wiedzy niezbyt jest przydatna tylko fakt jak ktoś wykorzystuje ją w praktyce.

Ogólnie doradzam się rozstać. Pożądania nie czujesz pewnie dlatego, ze ten chłopak nie pociaga Cię intelektualnie. Bedziesz czuła ochotę gdy znajdziesz takiego, który Ci zaimponuje.

Edytowane przez skrywana_fantazja
Czas edycji: 2014-03-10 o 09:28
skrywana_fantazja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 09:29   #17
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Cytat:
Napisane przez voice_of_silence Pokaż wiadomość
No chyba nie, ale w wieku 16 lat raczej zwraca się uwagę na inne rzeczy.

W temacie: moim zdaniem nie ma co ratować. Nie ma sensu.


Zaczęliście się spotykać jako dzieci, a teraz okazuje się, że macie różne priorytety w życiu. Ja Cię naprawdę rozumiem, wiem, że ciężko może być żyć z kimś takim. Co prawda nie byłam nigdy w takiej sytuacji, ale raz umówiłam się z chłopakiem, który nie zbyt łapał o czym mówiłam, a nie mówiłam o jakichś abstrakcyjnych rzeczach. Ot, zwykłą rozmowa. Męczyłam się bardzo i szybko zakończyłam spotkanie, więc nie dziwie się, że męczysz się w takim związku. Dochodzi do tego jeszcze kwestia seksu. Moim zdaniem nie ma co ratować, różnice są zbyt duże. Jeśli czuje się, że to nie to, to lepiej nie ciągnąć związku w nieskończoność. Cudu nie będzie.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 09:39   #18
skrywana_fantazja
Wtajemniczenie
 
Avatar skrywana_fantazja
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Cytat:
Napisane przez Asji Pokaż wiadomość
Ja się nie do końca zgodzę z pierwszą częścią. Studia nie każdy musi kończyć, to prawda, ale ogólna wiedza, zainteresowanie bieżącymi wydarzeniami na świecie, itd jest po prostu niezbędna jesli chce się podyskutować o czymś więcej niż co robimy na obiad albo gdzie dziś idziemy na spacer.

No ja przyznam się nie jestem obeznana we wszystkich tematach na czasie i nie idzie ze mną pogadać o pewnych sprawach. A z panią x już np by szło. Jednak jestem obcykana w innych sprawach, o których pani x już by mogło być trudno porozmawiać. Większość ma swoje koniki i tematy, które ciężko im idą.

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Asji Pokaż wiadomość
ale ja np nie chciałabym być z kimś, kto po x latach nauki nie kojarzy najprostszych slów po angielsku, bo to świadczy albo o mega lenistwie
No może i swiadczy o lenistwie, ale w czasach podstawówki, gimnazjum i szkoły sredniej, bo wtedy jest czas na nauke angielskiego i to właśnie szkole zawdzięczamy fakt, że gadamy po angielsku. Nie mam zamiaru nikogo oceniać, tylko dlatego, że był leniwym dzieckiem. Jeśli dorosły chce nadrobić stracony czas w szkole musiałby zapisac się na kurs lub systematycznie uczyć się w domu. Na to nie każdy ma kasę i czas. Mnie np nie chce się doszkalać z anglika, którego mam po dziurki w nosie i który jest już oklepany, wolę uczyć się od podstaw zupełnie nowego języka zaczynając od zera z czystą kartą.
Ja w szkole nie miałam ambicji do więksozści przedmiotów, bo mnie nie interesowały. Dopiero jak poszłam na studia w kierunku, który mnie interesuje rozwinęłam się.
A angielski to jest język (jak każdy chyba), który trzeba szlifować, systematycznie się go uczyć i używać, bo z własnego doświadczenia powiem, że jak ktoś się zaweźmie na pewnym etapie edukacji to nie przeskoczy tego co zaprzepaścił będąc w podstawówce. Nauczone słówka do kartkówki, którą napisze się na 5 nieuzywane przy kolejnym unicie po paru miesiącach kompletnie wylatują z głowy. No chyba, ze człowiek ma dryg do języków, ale tak to w życiu bywa jeden ma głowę do matmy, drugi pisze ładne wiersze, trzeci jest poligotą, a czwarty dobrze gra w siatkę.

Edytowane przez skrywana_fantazja
Czas edycji: 2014-03-10 o 09:55
skrywana_fantazja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 09:44   #19
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Cytat:
Napisane przez skrywana_fantazja Pokaż wiadomość
No ja przyznam się nie jestem obeznana we wszystkich tematach na czasie i nie idzie ze mną pogadać o pewnych sprawach. A z panią x już np by szło. Jednak jestem obcykana w innych sprawach, o których pani x już by mogło być trudno porozmawiać. Większość ma swoje koniki i tematy, które ciężko im idą.
Ale jest pewne minimum, które każdy powinien mniej więcej ogarniać. Wiadomo - każdy ma dziedziny lesze i gorsze, ja np jestem kompletną nogą z historii czy geografii, a lepsza jestem w 'swoich' dziedzinach. Co nie zmienia faktu, że pewne minimum wiedzy ogólnej powinien mieć każdy i raczej o braku tego minimum tu rozmawiamy. Ciężko jest nawet porozmawiać z takim człowiekiem, a co dopiero życie spędzić.

Wyobraź sobie to:
- Jola mi mówiła, że jak zabrała Ulę do pediatry to ten cham ją podrywał przy dziecku!
- Gdzie ją zabrała? To po co się włóczy po jakichś obcych facetach z dzieckiem?

- Kochanie, nie możesz przechodzić na 'ty' z księdzem na kolędzie, to ogromne 'fo pa'.
- fo co?

itd itd. A jak z takim człowiekiem podyskutować np. z aktualnych wydarzeniach? Jak porozmawiać o stosunku do aborcji, eutanazji, in vitro? Jak porozmawiać o jego poglądzie na religię? I innych waznych tematach?
To znaczy, pewnie się da, ale usłyszy się 'a nie wiem, ja bachrów nie robiłem, ale jak coś to wyskrobać i już, a ta eutanazja co to? Religia? No ja chodze na Wielkanoc ale tych arabuchów czy jechowców to bym wystrzelał!'
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-10, 09:49   #20
SaMa
Zadomowienie
 
Avatar SaMa
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 1 205
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

hmm, jestem w stanie zrozumiec to, ze sa ogromne roznice miedzy wami i zaczelo ci to przeszkadzac jak "doroslas".
ale... nie podoba mi sie twoje podejscie do twojego tz - bo wyglada to tak, jakbys traktowala go jako kogos z gory gorszego bo jest po zawodowce i ma ciezka, "chlopska" prace.
ja na szczescie nie mam takiego problemu, ale szczerze? wolalabym faceta po zawodowce z dobra praca, niz po liceum/studiach i na bezrobociu
i zeby nie bylo niedomowien - nie kazdy po zawodowce jest tepy i nie kazdy po studiach inteligentny.

Edytowane przez SaMa
Czas edycji: 2014-03-10 o 09:50
SaMa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 09:54   #21
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Wcześniej miała 15 lat i ważne było to, że ma ładną buźkę i koleżanki za nim latają Nie wymagaj od nastolatki wyboru mężczyzny przez jakieś kategorie wyższych lotów, każda z nas miała 15 lat i każda podkochiwała się w jakims buraku
A potem zadziałało standardowe - jesteśmy razem tyle czasu, pierwsza miłosć itd i juz się to ciągnęło.


Poza tym, większość nastoletnich związków (szczególnie takich, gdzie są dysproporcje w wykształceniu czy poziomie intelektualnym) jest skazana na to, żeby się rozstać właśnie na etapie kończenia szkoły średniej. Bo na przykład, ona chce na studia, a on jej nie chce puścić i każe wybierać, albo ona zobaczy na tych studiach, że ludzie inaczej żyją, a facet wcale nie jest takim cudem, jak się wydawało.
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 09:57   #22
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Cytat:
Napisane przez SaMa Pokaż wiadomość
hmm, jestem w stanie zrozumiec to, ze sa ogromne roznice miedzy wami i zaczelo ci to przeszkadzac jak "doroslas".
ale... nie podoba mi sie twoje podejscie do twojego tz - bo wyglada to tak, jakbys traktowala go jako kogos z gory gorszego bo jest po zawodowce i ma ciezka, "chlopska" prace.
ja na szczescie nie mam takiego problemu, ale szczerze? wolalabym faceta po zawodowce z dobra praca, niz po liceum/studiach i na bezrobociu
i zeby nie bylo niedomowien - nie kazdy po zawodowce jest tepy i nie kazdy po studiach inteligentny.
Ale opisywany facet jest tępy, więc nie wiem czemu każdy kolejny głos to umoralnianie autorki: 'wykształcenie nie ma znaczenia' bez patrzenia na to, że jej nie przeszkadza wykształcenie, tylko tępota.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 10:00   #23
skrywana_fantazja
Wtajemniczenie
 
Avatar skrywana_fantazja
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

No ja wymagam od mężczyzny umiejętności dyskusji na tematy ogólnospołeczne, ale to serio nie zalezy od poziomu jego angielskiego. Choć czaję, że to tylko przykład.
skrywana_fantazja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 10:02   #24
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Cytat:
Napisane przez skrywana_fantazja Pokaż wiadomość
No ja przyznam się nie jestem obeznana we wszystkich tematach na czasie i nie idzie ze mną pogadać o pewnych sprawach. A z panią x już np by szło. Jednak jestem obcykana w innych sprawach, o których pani x już by mogło być trudno porozmawiać. Większość ma swoje koniki i tematy, które ciężko im idą. (...) No może i swiadczy o lenistwie, ale w czasach podstawówki, gimnazjum i szkoły sredniej, bo wtedy jest czas na nauke angielskiego
ino tu nie jest rzecz w obcykaniu, tylko w podstawowym zakresie słownictwa. Jakim tłukiem trzeba być, żeby w zasobie znanych słów w języku ojczystym, dorosłym będąc, nie mieć "onkologii"? Przecież z takim zasobem słów nie da się obejrzeć ze zrozumieniem wiadomości w telewizji, a felieton w "Fakcie" będzie przejawem wiedzy tajemnej niczym traktat alchemiczny. Nikt przecież nie wymaga, żeby gość dywagował o różnych schematach podawania chemii, ale pliz - jak można nie wiedzieć, czym zajmuje się onkolog?!

I nie, nie chodzi wyłącznie o lenistwo. Chodzi o bycie tłukiem, któremu nic a nic nie zostaje w głowie, w dodatku tłukiem pozbawionym ambicji.

Edytowane przez rembertowa
Czas edycji: 2014-03-10 o 10:04
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 10:04   #25
SaMa
Zadomowienie
 
Avatar SaMa
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 1 205
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Ale opisywany facet jest tępy, więc nie wiem czemu każdy kolejny głos to umoralnianie autorki: 'wykształcenie nie ma znaczenia' bez patrzenia na to, że jej nie przeszkadza wykształcenie, tylko tępota.
ale ja nigdzie nie napisalam, ze jej facet nie jest tepy, tylko, ze nie kazdy po zawodowce jest tepy... bo patrzac na pierwszy post autorki wygladalo to wlasnie tak, jakby kazdy po zawodowce z praca robotnicza byl skreslony, bo nie jest po studiach ani po liceum.

poza tym wyraznie napisalam, ze rozumiem, ze te roznice moga jej przeszkadzac .

Edytowane przez SaMa
Czas edycji: 2014-03-10 o 10:05
SaMa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 10:05   #26
skrywana_fantazja
Wtajemniczenie
 
Avatar skrywana_fantazja
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
To znaczy, pewnie się da, ale usłyszy się 'a nie wiem, ja bachrów nie robiłem, ale jak coś to wyskrobać i już, a ta eutanazja co to? Religia? No ja chodze na Wielkanoc ale tych arabuchów czy jechowców to bym wystrzelał!'
Takie teksty to już nie wina wykształcenia, czy ambicji tylko nietaktu i nieobycia. Ludzie po studiach też moga takie teksty rzucać, bo np kończyli kierunek ścisły, a tematy religijne, psychologiczne ich kompletnie nie interesowały.
skrywana_fantazja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 10:08   #27
SaMa
Zadomowienie
 
Avatar SaMa
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 1 205
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Cytat:
Napisane przez skrywana_fantazja Pokaż wiadomość
Takie teksty to już nie wina wykształcenia, czy ambicji tylko nietaktu i nieobycia. Ludzie po studiach też moga takie teksty rzucać, bo np kończyli kierunek ścisły, a tematy religijne, psychologiczne ich kompletnie nie interesowały.
nieprawda! ludzie po studiach zawsze sa inteligentni . zawsze.
nawet jesli skonczyli byle jaka szkole, to maja tytul mgr albo licencjata, wiec na pewno sa inteligentni .

smieszy mnie takie podejscie. na studiach niestety spotkalam sie z takimi rodzajami tepoty ludzkiej, ze naprawde wydaje mi sie, ze niejeden "tylko po zawodowce" rozumie wiecej niz pan "wykuj-na-blaszke" mgr.
SaMa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 10:08   #28
Oliwiabb
Wtajemniczenie
 
Avatar Oliwiabb
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 172
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Trochę mam wrażenie jakbym czytała o sobie sprzed kilku lat

Też związałam sie z chłopakiem jak miałam 16 lat, na początku było super, bo on starszy o 5 lat i do tego student z opinią niegrzecznego chłopca.
Ja dorastałam a on.. .stał w miejscu. Studia rzucił bo nie chciało mu się uczyć, zaczał nastepne, też nie chciało mu się uczyć wiec go wywalili. Ja skonczyłam liceum i poszłam na studia prawnicze a on... nie rozwinął się przez te lata. Nadal uczyć mu się nie chciało, mimo że miał wielki talent kulinarny, przyjmowali go do najlepszych restauracji,mogl zarabiac dobrą kase to i tak mu się do pracy chodzić nie chciało i po pewnym czasie wylatywał.
Kiedyś go spytałam, "wiesz kiedy była I i II wojna światowa?" Nie miał pojęcia, wtedy ręce mi opadły.
Też nie mialam ochoty na pocałunki, nie mowiac już o seksie a słowo "kocham Cie" nie chciało mi przejsc przez gardło
Oczywiście się rozstaliśmy, było mi cięzko ale wiedzialam, że tak bedzie lepiej bo on był tylko fajnym kolegą, nie nadawał się na "ojca moich dzieci".

Nie ma sensu ciągnac takich zwiazkow, im wczesniej sie rozstaniecie tym lepiej, daj sobie szanse na poznanie kogoś na twoim poziomie
Oliwiabb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 10:09   #29
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Cytat:
Napisane przez SaMa Pokaż wiadomość
ale ja nigdzie nie napisalam, ze jej facet nie jest tepy, tylko, ze nie kazdy po zawodowce jest tepy... bo patrzac na pierwszy post autorki wygladalo to wlasnie tak, jakby kazdy po zawodowce z praca robotnicza byl skreslony, bo nie jest po studiach ani po liceum.
nie, z jej pierwszego postu wynikało, że gość jest kwadratowym tłukiem, w dodatku pozbawionym ambicji i chęci jakiegokolwiek intelektualnego rozwoju. To, że postanowił intelektualny rozwój zakończyć na zawodówce jest co najwyżej tego dowodem - w swojej robotniczej pracy się intelektualnie nie rozwinie, a skoro po tej pracy nawet gazety nie przesylabizuje, to się nie rozwinie wcale, i już.

Ale nie dziwi mnie niezrozumienie wyjściowego postu przez osobę, broniącą idiotycznego poglądu, że wykształcenie nie ma wiele wspólnego z poziomem intelektualnym.

Edytowane przez rembertowa
Czas edycji: 2014-03-10 o 10:14
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 10:11   #30
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Czy to ma sens? różnica wykształcenia, brak życia intymnego

Z takich związków, w które wchodzi się jako dziewczynka lat 15 , wyrasta się jak z za małych butów i tyle; wykształcenie nie musi niczego sugerować, ale tępota, brak podstawowego zasobu leksykalnego - już tak, całkiem sporo mówi o człowieku.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-19 13:09:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:20.