2014-05-30, 06:37 | #1 |
Rozeznanie
|
Co ja mam zrobić?
Jestem w kompletnej rozsypce.
Przed chwilą dowiedziałam się,że straciłam drugą babcię. Nie wiem co mam zrobić , czuję że nie mogę pojechać na pogrzeb, bo zemdleję nad grobem alb0 w kościele. Po prostu czuję,że padnę przy całej rodzinie i gawiedzi ze wsi. Ja nie wiem, ja się chyba nie nadaję na to,żeby pojechać na pogrzeb. Chciałabym zostać w domu i nikomu nie pokazywać jak cierpię - tylko jak to zrobić..
__________________
'Lubię to za mało - po prostu Cię kocham! Bo w Tobie wszystko jest idealne Chce walczyć o Ciebie i się nie poddam Moje uczucia są niezniszczalne...'' instagram.com/nemesisgotenhafen |
2014-05-30, 07:02 | #2 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
Cytat:
|
|
2014-05-30, 07:08 | #3 |
Rozeznanie
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
Chciałabym,ale znam siebie i wiem,że na pewno nie skończy się to dobrze - na pogrzebie drugiej babci (ze strony mojej matki) było potrzebne pogotowie, bo zemdlałam dwa razy. Dlatego wolę nikomu się nie pokazywac,żeby nie robić sensacji ewentualną niedyspozycją. Jestem za mało odporna na takie sytuacje..
__________________
'Lubię to za mało - po prostu Cię kocham! Bo w Tobie wszystko jest idealne Chce walczyć o Ciebie i się nie poddam Moje uczucia są niezniszczalne...'' instagram.com/nemesisgotenhafen |
2014-05-30, 07:16 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
to idz tylko do kosciola a nie na cmentarz. chyba ze omdlenia wlasnie w kosciele sie zdarzaja (ja tak mam, ale z duchoty a nie stresu/emocji). czujesz ze mdlejesz, masz mroczki przed oczami? moze stoj przed kosciolem jesli ci to pomaga? i miej blisko siebie kogos z kim ew wyjdziesz lub kto cie wesprze - nie tylko duchowo, ale fizycznie.
|
2014-05-30, 07:17 | #5 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
Cytat:
|
|
2014-05-30, 07:19 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
I co, na pogrzeb mamy kiedyś (odpukać, oby za wiele wiele lat, ale nikt nie jest nieśmiertelny niestety) też nie pójdziesz? Na pogrzeby bliskich osób się chodzi - to wyraz szacunku i pożegnanie. Zrobisz jak chcesz, ale na miejscu rodziny byłabym zbulwersowana Twoja postawą. Choćbym miała zemdleć i przesiedzieć ceremonię na krzesełku to i tak bym tam była.
__________________
"i może nie wiem czego chcę, ale czego nie chcę wiem!" 2014:
książki: 12 filmy: 70 "Fizyka rzeczy niemożliwych" Michio Kaku "Epidemia" Robin Cook miesiąc z hula hop: 2/30 |
2014-05-30, 07:20 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
|
2014-05-30, 07:23 | #8 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
Cytat:
I wcale nie jestem EGOISTKĄ. Po prostu jestem kompletnie nieodporna emocjonalnie. Dla mnie ta wiadomość była jak walnęcie obuchem - obudzono mnie nią.
__________________
'Lubię to za mało - po prostu Cię kocham! Bo w Tobie wszystko jest idealne Chce walczyć o Ciebie i się nie poddam Moje uczucia są niezniszczalne...'' instagram.com/nemesisgotenhafen |
|
2014-05-30, 07:33 | #9 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
Cytat:
i tak, jesteś egoistką, tylko Ty, Ty i Ty. Bo Ty nie chcesz być pośmiewiskiem, bo Ty nie wytrzymasz, bo Ty nie chcesz. Ja też bym pewnie miała w kościele jazdy żołądkowe (bo akurat tak się u mnie objawia wielki stres) ale bym tam była choćbym miała wylądować w szpitalu. |
|
2014-05-30, 07:38 | #10 |
Rozeznanie
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
Dzięki. Człowiek przyszedł po poradę a dostaje łatkę egoistki dlatego,że jest rozchwiany emocjonalnie na chwilę obecną.
__________________
'Lubię to za mało - po prostu Cię kocham! Bo w Tobie wszystko jest idealne Chce walczyć o Ciebie i się nie poddam Moje uczucia są niezniszczalne...'' instagram.com/nemesisgotenhafen |
2014-05-30, 07:45 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
Ja bym się na Twoim miejscu przestała nad sobą tak rozczulać, bo uwierz, że w przypadku pogrzebu nie tylko Tobą targają silne emocje. Jeśli nie czujesz się na siłach to stań z tyłu z kimś, kto Cię w razie czego przytrzyma, ewentualnie weź ze sobą składane krzesełko - kiedy robi Ci się słabo to siadasz, głowa między kolana i tyle. Skoro rodzina widziała już Twoje reakcje na pogrzebie to nikt nie będzie zaskoczony, a obcymi po co się przejmujesz, skoro i tak ich nie znasz? musisz sama przed sobą twardo postanowić, że postarasz się wytrwać na tym pogrzebie, chociażby z szacunku dla Babci.
|
2014-05-30, 07:45 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
Cytat:
Porozmawiaj z mamą/tatą (nie wiem z czyjej strony jest babcia), powiedz że nie chcesz cyrku robić jak w czasie poprzedniego pogrzebu. Pożegnaj się z babcią w kaplicy wcześniej i zmykaj do domu. Swoją drogą - nie wiem ile masz lat ale może z tego wyrośniesz. |
|
2014-05-30, 07:46 | #13 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
Cytat:
i rada jak uniknąć pogrzebu? zamknąć się w pokoju i wyć, że Ty nie dasz rady, że Ty zemdlejesz, że co we wsi powiedzą! |
|
2014-05-30, 07:49 | #14 |
Rozeznanie
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
[QUOTE=Gosiaczek1969;46674 301]Jeżeli masz być główna atrakcją dla gawiedzi pt: A ta Kasia na pogrzebie to 3 razy zemdlała .... pewnie ma problemy z sercem i zaraz będzie kolejny pogrzeb w rodzinie" to lepiej nie idź na ten pogrzeb.
Porozmawiaj z mamą/tatą (nie wiem z czyjej strony jest babcia), powiedz że nie chcesz cyrku robić jak w czasie poprzedniego pogrzebu. Pożegnaj się z babcią w kaplicy wcześniej i zmykaj do domu. Swoją drogą - nie wiem ile masz lat ale może z tego wyrośniesz.[/] Mam 22lata. Babcia od strony ojca. Po prostu już tak mam, to się raczej nie zmieni.
__________________
'Lubię to za mało - po prostu Cię kocham! Bo w Tobie wszystko jest idealne Chce walczyć o Ciebie i się nie poddam Moje uczucia są niezniszczalne...'' instagram.com/nemesisgotenhafen |
2014-05-30, 07:50 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
Zawsze jak Ci się zrobi słabo to możesz wrócić do Meganki i chwilę odsapnąć
|
2014-05-30, 07:51 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 9 631
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
No ale wszystkie dziewczyny powiedziały, że na Twoim miejscu i tak by poszły. Wiem co czujesz, bo niedawno też straciłam babcię, a później też dziadka. Jedyna różnica była taka, że babci po śmierci już nie widziałam, a dziadka tak - w kaplicy zakładu pogrzebowego. I wiesz co? Dużo łatwiej było mi przejść żałobę po dziadku. Nie wiem dlaczego, nie umiem tego wytłumaczyć. Ale mogłam się z nim pożegnać i ostatni raz zobaczyć i byłam spokojniejsza. A babcia? Zmarła nagle, byłam z nią bardzo związana ale niestety nie pojechałam do tej kaplicy i do tej pory tego żałuję.
A na obydwóch pogrzebach wyłam tak, że wszyscy słyszeli/widzieli. I co z tego? Nie obchodziło mnie to. Straciłam bardzo bliskie mi osoby i właśnie wtedy najbardziej mnie to bolało. Ludzie, którzy przychodzą na pogrzeby chyba wiedzą, że nie jest to fajne przeżycie i zrozumieją jak zemdlejesz bo jest to reakcja na stres i ból. Więc pozbieraj się jakoś psychicznie i idź na ten pogrzeb bo potem będziesz żałować. Trzymaj się!
__________________
Bo w życiu trzeba iść do przodu, nie oglądać się za siebie, nie potykać się o własne błędy. Po prostu iść
|
2014-05-30, 07:52 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;46674356]Zawsze jak Ci się zrobi słabo to możesz wrócić do Meganki i chwilę odsapnąć [/QUOTE]
Chcialam walnac cos w podobnym klimacie, ale widze, ze mnie uprzedzilas, w swietnym stylu zreszta Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-05-30, 07:53 | #18 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
[QUOTE=SmerfetkaGdynia;466 74337]
Cytat:
Pomyśl co będzie jak Ci umrze któreś z rodziców, będziesz musiała się zająć zorganizowaniem pogrzebu i tego wszystkiego, też powiesz, że nie dasz rady bo zemdlejesz? odrobinę szacunku dla bliskich. |
|
2014-05-30, 07:58 | #19 |
Rozeznanie
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
Noż w ... Dzięki askawtn,że pamiętasz jakie mam auto , ale w chwili obecnej wszystkie pojazdy czterokołowe mam tam gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę.
__________________
'Lubię to za mało - po prostu Cię kocham! Bo w Tobie wszystko jest idealne Chce walczyć o Ciebie i się nie poddam Moje uczucia są niezniszczalne...'' instagram.com/nemesisgotenhafen |
2014-05-30, 08:00 | #20 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;46674356]Zawsze jak Ci się zrobi słabo to możesz wrócić do Meganki i chwilę odsapnąć [/QUOTE]
Taaa...lecą takie komentarze, a potem wielkie zbiorowe zdziwienie i oburzenie, że ludzie zakładają nowe konta, żeby nie być ze starymi kojarzeni. Autorko, też tak mam, że w kościele mdleję, nawet nie jest to zależne od emocji, w autobusie też mi się zdarza Porozmawiaj z rodzicami, jak oni to widzą. Jeśli będzie im zależało jednak na Twojej obecności, to albo pożegnanie w kaplicy, albo msza poza kościołem, gdzieś sobie usiądź (na murku, na schodach), jak poczujesz że Ci słabo, to głowa między kolana i jakoś to przetrwasz.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2014-05-30, 08:04 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 759
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
Uspokój się przede wszystkim. Wzięcie czegoś na uspokojenie (tabletki, melisa) przed pogrzebem nie pomaga? Warto mieć również małą wodę mineralną w torebce. Wiadomo, że nie każdy jest taki sam, ale trochę mnie dziwi, że po stracie babci Ty się głównie martwisz tym, czy nie zemdlejesz na pogrzebie...No zemdlejesz i co? Chyba nie pierwszy i nie ostatni raz, a jak się tak nakręcasz, to ryzyko, że coś takiego się stanie, wzrasta. Najwyżej Cię ktoś wyprowadzi z kościoła.
|
2014-05-30, 08:05 | #22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
Cytat:
poza tym wg mnie to dobra rada |
|
2014-05-30, 08:08 | #23 |
Rozeznanie
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
Melisa na mnie nie działa.
Jedyny środek,żebym siedziała cicho nazywa się hydroksyzyna,ale jest wydawany jedynie na podstawie recepty od psychiatry.
__________________
'Lubię to za mało - po prostu Cię kocham! Bo w Tobie wszystko jest idealne Chce walczyć o Ciebie i się nie poddam Moje uczucia są niezniszczalne...'' instagram.com/nemesisgotenhafen |
2014-05-30, 08:09 | #24 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
askawtn - wybaczam, ale jednak radziłabym powściągnąć te malutkie złośliwości z przymrużonym oczkiem, bo temat jest średnio zabawny.
Ja się autorce nie dziwię, że nie ma ochoty robić widowiska, rodzina stoi z przodu, jak ktoś raptem traci pion, to automatycznie skupia się uwagę na sobie zamiast na osobie, dla której się przyszło. Niechęć do zakłócenia mszy egoizmem, no nie wiem.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2014-05-30, 08:10 | #25 |
Rozeznanie
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;46674537]Wybacz, ale w poprzednich postach Autorki informacja o tym, jakim jeździ samochodem padała tyle razy, że odniosłam wrażenie, że ona wręcz chce być z tym kojarzona
poza tym wg mnie to dobra rada [/QUOTE] Boom na Megankę już dawno minął. Wiec sobie daruj
__________________
'Lubię to za mało - po prostu Cię kocham! Bo w Tobie wszystko jest idealne Chce walczyć o Ciebie i się nie poddam Moje uczucia są niezniszczalne...'' instagram.com/nemesisgotenhafen |
2014-05-30, 08:14 | #26 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
Nie tylko, rodzinny też spokojnie może wystawić. No i dermatolog.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2014-05-30, 08:15 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
Kij z tą Meganką, serio lata mi, czym jeździsz - w tamtym poście (jak i w wielu innych) była porada dla Ciebie, co zrobić w sytuacji, gdy Ci słabo. Szkoda, że je ignorujesz, skoro założyłaś wątek, by je dostać.
---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ---------- Też wydaje mi się, że hydroksyzyne może wypisać rodzinny |
2014-05-30, 08:17 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
[QUOTE=pffe;46674396]
Cytat:
Argument że kiedyś (np. za 40 lat) będzie musiała poradzić sobie z pogrzebem rodziców jest niepoważny. Do tego czasu z takich histerycznych reakcji wyrośnie. uważam że decyzja powinna zapaść po rozmowie z rodzicami Autorki. Pomyślcie raczej o dziecku które chce pożegnać swoją matkę w spokoju a nie martwić się czy jej córcia gdzieś pod płotem nie padła i głowy sobie nie rozbiła. Dlatego odradzam udział w pogrzebie babci, pożegnaj się w kaplicy, daj przeżyć pożegnanie z matką rodzicowi w spokoju. |
|
2014-05-30, 08:24 | #29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
A ja cię autorko trochę rozumiem. Sama nigdy nie wchodzę do kaplicy, nigdy nie uczestniczę w modlitwach jak jest otwarta trumna, bo dla mnie to jest za dużo.
Dlatego najlepiej by było gdybyś porozmawiała z rodzicami, że dla ciebie jest to na tyle ciężkie, że wolałabyś być tylko w kaplicy/kościele. A tak poza tym to współczuję straty babci |
2014-05-30, 08:24 | #30 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Co ja mam zrobić?
Ja bym poszła, chociaż na pewno też bym nie miała ochoty, w końcu to nie jest przyjemna uroczystość. Wzięłabym coś na uspokojenie (lekarz rodzinny też może zapisać leki na uspokojenie), usiadłabym gdzieś z tyłu i nie wstawała do końca mszy. Wzięłabym ze sobą kogoś kto wie, że mogę mdleć, żeby pomógł mi w razie czego.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:53.