2014-06-24, 10:01 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 7
|
co robić
Witajcie.
Na wstępie zarysuję sytuację. Ja jestem lekko przed 30stką, on lekko po. Jesteśmy ze sobą dwa lata, za dwa miesiące ślub, dwa tygodnie temu dowiedzieliśmy się, że będziemy rodzicami. Nie planowaliśmy tego, ja nigdy nie chciałam mieć dzieci, ale pogodziłam się z sytuacją. Partner jest przeszczęśliwy, zawsze marzył o dziecku, mam w nim ogromne wsparcie, w końcu też zaczęłam się cieszyć. Jesteśmy dobrym związkiem, szczerym, jesteśmy bardzo zżyci, Tż nigdy mnie nie zranił, nie oszukał, czuję się przy nim bezpiecznie. Mieszkamy razem, jednak ja pracuję w miejscowości oddalonej o ok. 150 km, w związku z czym do domu zjeżdżam na weekendy - jest to sytuacja tymczasowa. Wszystko było jak najlepiej, aż do dwóch niżej opisanych sytuacji: 1. Półtora miesiąca temu, korzystając z telefonu Tż (mój był w naprawie, zastępczy to stara nokia, potrzebowałam skorzystać ze smartfona - internet), odkryłam w zapisanych plikach mnóstwo filmów pornograficznych. Toleruję oglądanie filmów xxx, sama je lubię, ale weszłam w historię przeglądanych stron i lekko się przeraziłam. Okazało się, że mój Tż codziennie (nawet po trzech dniach intensywnego seksu ze mną, w dniu wyjazdu ode mnie, wieczorem) ogląda porno, ściąga po 200MB filmów, i to zawsze jest ta sama tematyka - nastolatki, młode dziewczęta. Dzień w dzień, rano, wieczorem, w trakcie pisania ze mną sms. Poczułam się jakby mi ktoś dał w twarz, poczułam się zdradzona, brzydka, stara, niewystarczająca i nieatrakcyjna, tym bardziej że życie seksualne mamy naprawdę udane, i myślałam, że go w pełni zaspokajam. Powiedziałam mu to, obiecał, że już nie będzie skoro mnie to rani tłumaczył to tym, że całe życie oglądał, że traktuje to jako formę odstresowania i rozładowania, zresztą nie słuchałam tłumaczenia bo fakt to fakt. Sytuacja boli mnie do teraz, nie wiem czy ogląda dalej bo go nie kontroluję, nie umiem tego przeskoczyć w mojej głowie i się męczę. 2. Gdy się poznaliśmy, oboje byliśmy w innych związkach. Mój były rzucił mnie po krótkim czasie, mój obecny również rozstał się z dziewczyną, z własnej inicjatywy, gdyż poznał mnie. Z tego co mówił, to nie był dobry związek, kobieta była toksyczna, kłamała i osaczała go, planował się rozstać z nią zanim poznał mnie, ale mówiła zawsze, że odbierze sobie życie jak ją zostawi. Miał problemy z powiedzeniem jej prawdy (że mnie poznał), powiedział jej, że odchodzi bo nie może sobie poradzić z jej zdradą (która miała miejsce rok temu). Dziewczyna wydzwaniała i pisała, wysyłała kartki, Tż był zmuszony zmienić nr tel bo nie dawała mu spokoju. Z jego wspomnień wywnioskowałam, że jest szczęśliwy, że się z nią rozstał, że była pomyłką, że zniszczyłaby mu życie i że ma do niej bardzo negatywne odczucia. Wczoraj byliśmy u ginekologa, siedzieliśmy w poczekalni. Tż pokazywał mi swój telefon, dokładnie pewną znaną wyszukiwarkę, że nie wie czemu ale zniknął mu pasek do wpisywania tekstu, włączył wyszukiwanie grafiki, zaczął coś wpisywać i wtedy pojawiły się ostatnie wpisy, w tym imię i nazwisko jego byłej. Jak to zobaczyłam, poczułam jakby mnie ktoś uderzył łomem. Kazałam mu wyjść, chciałam zostać sama. Wizyta u lekarza, rozmowa, usg, przeleciała mi nie wiem jak, nic z tego nie zapamiętałam. Modliłam się tylko żeby nie zemdleć i się nie popłakać. Po wyjściu powiedziałam Tż, że odwołuję wszystko, że go nie chcę, że ślubu i dziecka nie będzie, że się wyprowadzam do mamy. Był zdziwiony, że z powodu takiej głupoty chcę zakończyć wszystko, mówił, że nie wie czemu jej szukał bo to było jakiś czas temu, że nie będzie wymyślać powodu bo nie pamięta a nie chce kłamać, że wpisał, nie znalazł jej i zapomniał, że to nic takiego. Ja wpadłam w furię, krzyczałam płakałam, mówiłam że ma mi zejść z oczu, że to koniec. Trzy razy próbował w domu ze mną rozmawiać, przepraszać itp, za każdym razem twardo mówiłam że to koniec. Całą noc przepłakałam, jestem rozbita, nie wiem co robić, brzydzę się moim Tż, nie wyobrażam sobie dalej z nim być, nie wiem czy to kwestia hormonów czy czego ale wariuję i nie wiem co dalej, proszę o pomoc. |
2014-06-24, 10:08 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: co robić
Cytat:
Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2 |
|
2014-06-24, 10:10 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: co robić
opisywałam to jak związek wyglądał do tej pory, do tych sytuacji.
Wiedziałam, że ogląda filmy pornograficzne, oboje to robimy, ale zszokowała mnie ilość i częstotliwość oraz monotematyczność - nastolatką nigdy już nie będę, jak mam się z nimi równać skoro jestem coraz starsza. Chcę wiedzieć czy to, oraz fakt, że szukał zdjęć swojej byłej, to jest powód do zerwania ślubu oraz całego związku. Jestem w histerii i nie myślę racjonalnie, potrzebuję pomocy. Edytowane przez fabrissa Czas edycji: 2014-06-24 o 10:19 |
2014-06-24, 10:19 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 779
|
Dot.: co robić
każdy czasem jest ciekawy, co słychać u byłego. nawet średnio udanego. naprawdę chcesz odwołać ślub, bo kiedyś wyszukiwał imię i nazwisko ex? OMG.
przesadzasz. a co do porno - to zastanawiałabym się, czy nie jest uzależniony. na pewno jednak nie jest to dobry powód, by wpadać w histerię. |
2014-06-24, 10:25 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: co robić
Mnie też zdarza się wyszukać w portalu społecznościowym byłych. Nic absolutnie z mojej strony to nie oznacza - kompletny brak uczuć w ich stronę, zwykła ciekawość co słychać, co robią itd.
Co do porno - nie rozmawialiście do tej pory o tym? Przez cały związek nie było o tym mowy? Wiele osób w związkach korzysta z tego typu stron i to nie w celu porównania aktorki do obecnej partnerki a po to, by się rozluźnić, z ciekawości, z nudy, z chęci rozładowania. Czy Twój partner ma wysokie libido? Jeśli tak to nawet częsty seks z partnerem może nie wystarczyć. Nie traktuj tego jako atak na swoją osobę, nie czuj się gorsza bo to tylko filmik. Ciebie chce, z Tobą weźmie ślub, będzie miał dziecko. |
2014-06-24, 10:33 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 147
|
Dot.: co robić
Moim zdaniem nic takiego się nie stało, żeby kończyć udany związek. Co do filmów, jeśli tak ci przeszkadzają to pogadajcie o tym, żeby oglądał ich mniej. A wyszukiwanie byłych w googlach... to nie zdrada, pewnie tylko ciekawość, sama wiele razy tak robiłam, nie mając kompletnie żadnych złych intencji.
Hormony mogą być przyczyną złych nastrojów i złości - ja przez pierwsze 3 miesiące ciąży budziłam się od razu wściekła, dziwię się że mój mąż nie uciekł Trzeba to przetrwać |
2014-06-24, 10:43 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: co robić
Dziękuję za odpowiedzi.
Rozmawialiśmy o porno nie raz, wiedziałam, że oglądał i nie przeszkadzało mi to. Nie potrzebował nawet tego tłumaczyć, było to dla mnie normalne. Tylko, że nie wiedziałam jaką to ma skalę i właśnie to mnie przeraziło. Ale kim jestem, żeby ustalać jakieś normy? Że jeden film raz dziennie to ok, a więcej to już źle? Że różna tematyka jest w porządku ale skupianie się na małolatach jest złe? Wiem, że będę coraz starsza, a aktorki w filmach są ciągle młode, atrakcyjne. Czytałam wiele wątków na wizażu, gdzie tłumaczyłyście, tak jak tu Shanaya, żeby nie odbierać tego personalnie, ale z drugiej strony wydaje mi się to krzywdzące, że mój partner potrzebuje ciągłych podniet w postaci wagin obcych kobiet. Fakt, oboje mamy bardzo duże potrzeby, ale zauważyłam właśnie, że przez oglądanie mój partner zaczął mieć problemy ze wzwodem, nawet po tygodniu nie widzenia się, potrzebował dużo więcej czasu żeby skończyć, sam powiedział, że był wymęczony przez samozaspokajanie się. Gdy powiedziałam, że to dla mnie problem, stwierdził, że nie wiedział i że już nie będzie tego oglądał, bo robił to z nudów i że tego nie potrzebuje. Z jednej strony mu ufam bo mnie nigdy nie okłamał, ale niepewność została i strach, co będzie dalej. |
2014-06-24, 10:45 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: co robić
Rozumiem co Cię niepokoi: intensywność, częstotliwość i stała tematyka tych filmów. Również bym się niepokoiła, gdyby facet cały czas był niezaspokojony, nawet po 3 dniach seksu ze mną. Tylko wiesz: skoro jesteście tacy wobec siebie szczerzy, zżyci, to czemu ten wątek, a nie rozwiązanie problemu z nim? Nooo właśnie... Pojawiły się REALNE problemy i nagle ten niby cudowny związek zawisł na włosku. Wiesz dlaczego? Bo dwa lata to jednak wcale nie tak dużo i jednak aż tak dobrze się nie znacie, jak myślałaś. Więc czas poznać się również od gorszej strony, czas nauczyć się sobie radzić z problemami i rozmawiać normalniej, niż z rzucaniem wszystkiego włącznie. Nie musicie planować nadal ślubu, jeżeli czujesz, że to jeszcze nie ten czas, ale ciąży i narodzin dziecka nie odłożycie na później. Czas przewartościować pewne sprawy i przyjrzeć się faktom, czyli również temu, że jednak nie jest tak dobrze, jak się wydawało być i jeszcze długa droga do poznania się.
|
2014-06-24, 10:48 | #9 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: co robić
Cytat:
odpowiedziałaś sobie sama na wyżej zadane pytanie. co do porno - ludzi różne rzeczy kręcą i nie znaczy to, że zaraz rzuci Cię i zacznie sterczeć pod okolicznym liceum, żeby wyrwać jakąs nastolatkę. wyluzj.
__________________
|
|
2014-06-24, 10:55 | #10 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: co robić
Cytat:
Rozmawiałam z nim na ten temat, spokojnie, bez kłótni, próbowałam zrozumieć, on próbował tłumaczyć. Nie mam problemów z rozmową z nim, mogę też przyjąć jego tłumaczenia, oraz propozycję rozwiązania problemu - skoro mnie to boli a on twierdzi, że może bez tego żyć - on zaprzestaje oglądania. Tylko pytanie - czy ja potrafię to przeskoczyć, czy problem jest na tyle błahy, że mogę o tym zapomnieć, czy zaufam i uwierzę, czy nie jest uzależniony? Mieszkaliśmy razem rok, wtedy nie oglądał (uprzedzam: wiem na pewno bo nie miał kiedy, byliśmy ze sobą 24h na dobę - oprócz godzin w pracy, to była nietypowa sytuacja), oglądanie zaczęło się nagle, stąd strach, że przestałam być atrakcyjna. |
|
2014-06-24, 10:57 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 731
|
Dot.: co robić
to że szukał byłej a Ty tak zareagowałaś to świadczy nie najlepiej, ale o ...Tobie. Może to hormony ciążowe, ale to nie powód żeby odwoływać ślub...
|
2014-06-24, 11:03 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 876
|
Dot.: co robić
Ja bym widziała problem w codziennym oglądaniu porno, ale nie w wyszukiwaniu zdjeć byłej. Urządziłaś straszną histerię, ja bym się grubo zastanowiła po takiej awanturze z takiego powodu. Tłumacz się hormonami w ciąży, może wyrozumie.
|
2014-06-24, 11:11 | #13 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: co robić
Co do porno, powinnaś to z nim omówić i załatwić, zamiast milczeć a jednocześnie się męczyć. Częste oglądanie porno to imho większy problem niż druga sytuacja.
Co do sytuacji z byłą, grubo przesadziłaś. Wiele osób czasem wyszuka swojego byłego czy byłą, ot z ciekawości, a nie dlatego, że ich ciągnie do ex. |
2014-06-24, 11:14 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: co robić
ale co on zrobil? wyszukiwal nazwisko bylej w necie? cos w tym zlego ? o co ta histeria?
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2014-06-24, 11:31 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 177
|
Dot.: co robić
kurcze.... chcialabym miec tak luzne podejscie do ogladania porno przez tz jak nie ktore dziewczyny... dla mnie jest to bardzo krzywdzace... nie znioslabym tego ze podnieca go cialo i intymne czesvi ciala innych kobiet... mysle ze to taka mini zdrada ( w myslach ). no nie wiem dlaczego ale tak juz mam...
a co do autorki i jej klopotu... mialam kiedys podobna sytuacje tyle ze zobaczylam na liscie gg kogos kogo nie powinno tam byc ! narobilam mega afery i zachwywalam sie identycznie jak autorka... tskze bylam wtedy.w ciazy wiec dodatkowo mnie roznosilo... no ale coz po czasie zlosc mi minela czas leczy rany staralam sie o tym nie myslec a dla niego byla to nauczka... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ---------- ps. czasem tez odwiedzam profil bylego i wiesz co? za kazdym razem uswiadamiam sobie tylko ze jestem ogromna szczesciara ze juz z nim nie jestem i mam teraz swojego kochanego tz-a Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-06-24, 11:42 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 147
|
Dot.: co robić
Cytat:
Skoro Ty nie lubisz, a Twój partner w tajemnicy by oglądał to miałabyś prawo się wkurzyć ,nie akceptować tego czy tam co, ale skoro oboje to lubią to co w tym takiego złego? Kwestia dogadania się, żeby żadna ze stron nie przeginała, a facet autorki chce iść na ustępstwa, żeby jej nie robić przykrości a powiedz autorko jak się czujesz w ciąży? czujesz się atrakcyjna? Może tu tkwi problem? Edytowane przez kasiapyra Czas edycji: 2014-06-24 o 11:49 |
|
2014-06-24, 12:01 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: co robić
Cytat:
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
2014-06-24, 12:15 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: co robić
Cytat:
I sorry, ale nadmiar porno szkodzi i to już wiele lat temu udowodniono. Jeżeli byle napięcie powoduje, że ktoś musi koniecznie rozładować w ten sposób, to jest po prostu niezdrowe. Nie mylmy tolerancji ze znoszeniem wszystkiego, łącznie z zachowaniami już z leksza niezdrowymi. Tu się akurat z autorką zgadzam, że to jest niepokojące. We wszystkim należy znaleźć złoty środek i dorosły facet powinien mieć inne sposoby rozładowania emocji, niż porno. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2014-06-24 o 13:02 |
|
2014-06-24, 12:21 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 61
|
Dot.: co robić
|
2014-06-24, 12:26 | #20 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: co robić
Cytat:
Tż pogodził się z tym, że nie będziemy mieli dzieci, myślę jednak że moja ciąża nie jest głównym wątkiem, chciałam nakreślić sytuację kasiapyra jestem dopiero na początku drugiego miesiąca, nie widać nic po mnie, nie mam problemów z atrakcyjnością. Fakt, obawiam się, co będzie potem, zdaję sobie z tego sprawę, że moje ciało się zmieni, ale skupiam się na tym co jest teraz. lexie rozmawiałam z nim o porno, od razu jak zobaczyłam, że ogląda, i przedtem i potem też. Wie, że mnie to męczy, że mi z tym źle, że nie umiem zapomnieć. Może właśnie było mi trzeba usłyszeć, że przesadziłam z reakcją, dlatego ten wątek, jak mnie coś zrani zachowuję się jak w amoku, moje zachowania są niewspółmierne, zamykam się natychmiast w sobie i wydaje mi się, że nastąpił koniec świata - taka jestem. Ale dalej nie rozumiem po co był ciekawy dziewczyny, która wyrządziła mu i nam tyle złego. Co do porno, brałam pod uwagę to, że jest uzależniony, on twierdzi, że nie, ale która chora osoba wie, że jest chora.. Jak pisałam, ten problem pojawił się nagle, nie wiem skąd, Tż twierdzi, że od tamtej rozmowy nie ogląda bo nie chce mnie ranić. Nie wiem co mam zrobić, czuję się nieszczęśliwa, nie tak wyobrażałam sobie wczesne macierzyństwo i małżeństwo. |
|
2014-06-24, 12:33 | #21 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: co robić
Cytat:
dla mnie przesadzasz jak jasna cholera. i nie zrozumiem naprawdę osób, które czepiają się, że partnert miał czelność wygooglowac swoją była/utrzymywac kontakt/myśleć. mojemu w takim razie powinnam chyba jądra odciąć bo cham z nią nawet czasem rozmawia!
__________________
|
|
2014-06-24, 12:35 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: co robić
wg mnie przesadzasz i tworzysz sobie problemy.
wg mnie nie masz powodu by czuc sie nieszczesliwa.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2014-06-24, 12:41 | #23 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: co robić
zawsze tak histerycznie reagujesz? jesli tak to współczuję facetowi i dziecku.
co do porno - nie wiem, w czym problem. co za różnica, jakie filmy ogląda? powinien oglądać stare babcie z młodymi chłopaczkami? -_- skoro obiecał przestać oglądać to w czym problem? poza tym nie rozumiem, po co się czepiać porno, jeśli nie wpływa na życie i życie seksualne. co do reakcji na wyszukiwanie byłej - przegięcie do potęgi entej. wiele osób przegląda profile byłych na portalach z czystej ciekawości, a nie dlatego, że skrycie kochają tę drugą osobę serio kobito, popracuj nad sobą i swoją samooceną, bo (teoretycznie) dobry związek może pójść się paść. a jak ktoś nie chce mieć dzieci to poddaje się wazektomii albo sterylizacji/zakłada spiralę, chociaż teraz to już po ptokach.
__________________
-27,9 kg |
2014-06-24, 13:06 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: co robić
Autorko a nie jest tak, że czujesz się usidlona tą ciążą i podświadomie zaczęłaś dążyć do zakończenia związku = uciec?
|
2014-06-24, 13:22 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 390
|
Dot.: co robić
Pogadaj z nim o tym porno, czy nie ogląda czasem za dużo, czy to uzależnienie. Co do tematyki to wg mnie jest absolutnie nieszkodliwa, młode zazwyczaj są ładne, bo te starsze wyjadaczki branży straszą już wyglądem podobno "teen" jest najczęściej wyszukiwanym tagiem. O ile nie szuka przesadnie młodych (czytaj: niedojrzałych płciowo) dziewcząt to jestem pewna, że nie chodzi o to, że ty jesteś "stara"
|
2014-06-24, 13:23 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: co robić
A ja ci daje do zrozumienia, ze moze ten związek nie był taki idealny. Twoje reakcje są przesadzone, zwlaszcza ze mieliscie stworzyc rodzinę, teraz już 2+1.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2014-06-24, 13:33 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: co robić
Ja też czasami wpisuję na fb nazwiska moich byłych, mimo że jesteś w szczęśliwym związku. Z jednym nawet od czasu do czasu rozmawiam. Nie życzę nikomu z nich źle, akurat tak się składa, że obaj po zerwaniu sobie nikogo nie znaleźli, a nie są jacyś okropni, więc chciałabym, żeby sobie kogoś przygruchali. Także dla mnie reakcja Autorki jest histeryczna. W rozmowie z byłym albo byłą nie ma niczego złego, dopóki nie jest to nic dwuznacznego ani nie następuje bardzo często. Moim zdaniem odwoływanie z tego powodu ślubu jest głupim rozwiązaniem i tyle.
Co do porno - ja trochę nie ogarniam, nie przeszkadzało Ci, a teraz zaczęło. Może ma po prostu wyższe libido od Ciebie i nawet po trzech dniach intensywnego seksu ma ochotę na więcej. Ja rozumiem, że byłabyś oburzona, gdyby on jakieś kamerki oglądał, pisał na czatach erotycznych, ale dla mnie taka forma zaspokojenia nie jest niczym złym. Jasne, mnie też nieco przygniotło, gdy dowiedziałam się, że mój facet ogląda takie filmy praktycznie codziennie (związek na odległość), bo zapytany sam to przyznał. Ale z drugiej strony, lepiej tak, niż gdyby miał się podniecać np. zdjęciami koleżanek, które zna osobiście. |
2014-06-24, 13:35 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: co robić
Ja czesto wpisuje swoich bylych na fb. Bo jestem ciekawa co u nich, czy wyszlo im z czyms tam itd. I nic wiecej xd
Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2 |
2014-06-24, 13:39 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: co robić
Cytat:
Po postach Autorki zrozumiałam, że przeszkadza jej nie ogólnie pornografia, a częstotliwość i potencjalny wiek aktorek. Jeszcze innymi zdjęciami może mógłby ---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ---------- Dla mnie po opisie to Google
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
2014-06-24, 13:43 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: co robić
Weź pod uwagę, że możesz mieć przesadne emocjonalnie reakcje ze względu na nieplanowaną ciążę i towarzyszące jej zmiany hormonalne.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:45.