Biała sukienka dla dziecka na wesele

[Kantaluna]

Może to głupie, ale brat z żoną mojego narzeczonego kupili czterolatce mini suknię ślubną. Suknia jest bardziej zdobiona od mojej, wygląda w niej jak laleczka. Każdy kto zobaczył małą w tej sukience mówił, że zrobi konkurencję pannie młodej. Wiem, że to dziecko ale będzie mi trochę przykro jak w tym dniu będę słyszeć takie komentarze. Czy przesadzam? Wypada mi porozmawiać z nimi by kupili dziecku jakąs kolorową sukienkę?

[MissChievousTess]

Dorośnij. Tak niepewnie się czujesz jako kobieta, że dziecku zazdrościsz wyglądu?
Litości.

[Kantaluna]

Nie chodzi o zazdrość, bo ją uwielbiam i sama uważam że wygląda doskonale. Ale będzie miała dziecięcą suknię ślubną, bardziej zdobioną niż moją i w tym dniu będzie mi po prostu przykro bo wiem jak to mogą ludzie komentować.

[MissChievousTess]

Wiesz co? Powiedz rodzicom tego dziecka co myślisz i wtedy zobaczysz jak ludzie mogą komentować. Na ich miejscu bym Cię wyśmiała. Jak rozkapryszona 11 latka się zachowujesz a nie jak kobieta, która dorosła do małżeństwa.

[Silence_]

A ja tam w sumie nawet nie dziwię się. Tak ubrana dziewczynka na pewno będzie przyciągać uwagę zebranych gości.

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Będziesz Panną Młodą więc siłą rzeczy razem z Panem Młodym będizecie przyciągać całą uwagę. To czy suknia dzieciaka będzie bardziej zdobiona czy Twoja to wg mnie rozkmina bez sensu... Ludzie moga skomentować wszystko np. to czy będizesz mieć białą suknię (a może powinnaś kremową), to czy będziesz mieć suknię na kole, czy welon odpowiedni, jaka wiązanka... Serio wszystko mogą skomentować. No i co z tego? Grunt, że Tobie suknia się podoba i już.

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

wczoraj byłam na weselu, trzy dziewczynki miały ozdobne białe sukienki. i wiesz co? nikt nie zwrócił na nie najmniejszej uwagi. na ślubie uwaga zwrócona jest na parę młodą, a nie na dzieci, choćby wyglądały jak sto laleczek.

[Kantaluna]

Dokładnie, a mi będzie po prostu przykro, Już sama nie wiem co robić, z jednej strony to dziecko i moje zachowanie jest śmieszne, a z drugiej strony będzie mi przykro i czuję się trochę oszukana przez jego rodzinę bo nie spodziewałam się że mi taki numer wytna

[_Beata _]

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;47474737]wczoraj byłam na weselu, trzy dziewczynki miały ozdobne białe sukienki. i wiesz co? nikt nie zwrócił na nie najmniejszej uwagi. na ślubie uwaga zwrócona jest na parę młodą, a nie na dzieci, choćby wyglądały jak sto laleczek.[/QUOTE]

dokładnie. jeśli ktoś się będzie dziewczynce przyglądał, to w przelocie, a nie przez całe wesele.

wysłano z szajsunga [-:

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Napisane przez Kantaluna

Dokładnie, a mi będzie po prostu przykro, Już sama nie wiem co robić, z jednej strony to dziecko i moje zachowanie jest śmieszne, a z drugiej strony będzie mi przykro i czuję się trochę oszukana przez jego rodzinę bo nie spodziewałam się że mi taki numer wytna

Oszukana? Ale czemu?
A pomyślałaś też o tym, że jeżeli nawet rodzice kupią nową sukienkę to może to być jeszcze bardziej strojna, ale kolorowa? I też może zwracać na siebie uwagę.
A tak serio, to Wy będziecie głównie komentowani i to Wy będziecie "w blasku reflektorów" Nie przejmuj się tą sukienką tak bardzo.

[Kantaluna]

Dziękuję Wam wszystkim za dobre słowo.

Najchętniej to bym im coś powiedziała, ale nie będę z siebie kretynki robić, racja.

Choć wiem, że ich znienawidzę i nasze relacje nie będą już nigdy takie same.

Ogólnie to chyba suknia ślubna zarezerwowana jest dla panny młodej chyba, taka jest tradycja

[a34]

Napisane przez Kantaluna

Dziękuję Wam wszystkim za dobre słowo.

Najchętniej to bym im coś powiedziała, ale nie będę z siebie kretynki robić, racja.

Choć wiem, że ich znienawidzę i nasze relacje nie będą już nigdy takie same.

Ogólnie to chyba suknia ślubna zarezerwowana jest dla panny młodej chyba, taka jest tradycja

Zachowujesz się, jakby co najmniej matka dziewczynki miała przyjść w białej sukni na kole
Proponuję trochę ochłonąć w tej ślubnej gorączce.

[Kantaluna]

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;47474795]Oszukana? Ale czemu?
A pomyślałaś też o tym, że jeżeli nawet rodzice kupią nową sukienkę to może to być jeszcze bardziej strojna, ale kolorowa? I też może zwracać na siebie uwagę.
A tak serio, to Wy będziecie głównie komentowani i to Wy będziecie "w blasku reflektorów" Nie przejmuj się tą sukienką tak bardzo.[/QUOTE]

Oszukana w sensie, że nie powinni jej kupować sukni slubnej dla dziecka, bo to nie jest zwykła biała sukienka to jest mini suknia ślubna. To trochę nie fair wobec mnie, nie sądzisz?

[a34]

Myślisz, że ktoś pomyli czterolatkę z tobą i zacznie jej składać życzenia? Kompletnie nie rozumiem twojego problemu. A jeśli jakaś dziewczyna założy niebieską nieślubną sukienkę, a mimo to będzie zbierać komplementy, to ją wyprosisz?

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Napisane przez Kantaluna

Oszukana w sensie, że nie powinni jej kupować sukni slubnej dla dziecka, bo to nie jest zwykła biała sukienka to jest mini suknia ślubna. To trochę nie fair wobec mnie, nie sądzisz?

A może chodzi też o to, żeby dziewczynka wczuła się powagę sytuacji, no albo robią z niej małą damulkę. W każdym razie nie powinnaś w to ingerować.
A tekst, o tym, że ich "znienawidzisz i wasze relacje nie będą takie same" jest dziecinny

[Kantaluna]

Nie chodzi o komplementy, ale w tej sukience już jedna ciotka powiedziała żadna panna młoda jej nie dorówna, po prostu nie chcę słyszeć takich komentarzy na własnym slubie bo byłoby mi po prostu przykro. Nie chodzi o zawiść, bo małą bardzo lubię

[a34]

Napisane przez Kantaluna

Nie chodzi o komplementy, ale w tej sukience już jedna ciotka powiedziała żadna panna młoda jej nie dorówna, po prostu nie chcę słyszeć takich komentarzy na własnym slubie bo byłoby mi po prostu przykro. Nie chodzi o zawiść, bo małą bardzo lubię

to TYLKO dziecko. Ciotka mogła to mówić w żartobliwym tonie, albo żeby małej zrobić przyjemność, jeśli tam była. Naprawdę złap trochę dystansu do rzeczywistości, bo się wykończysz przed tym ślubem.

[Kantaluna]

Dziękuję, że mnie przystopowałyście. Nie będę się odzywać i błaźnić, choć ten ślub już mnie tak nie cieszy. Dziękuję i pozdrawiam

[allmode]

Naprawdę masz aż tak małe poczucie własnej wartości albo aż takie kompleksy, że zazdrościsz dziecku sukienki? i nie chcesz, żeby odbierała Ci należny tego dnia zachwyt gości?
Rodzice kupili jej strojną sukienkę - no kupili, każdy rodzic chce, żeby jego dziecko wyglądało pięknie, żeby inni je chwalili. Możliwe, że małej też się taka bajkowa sukienusia podobała, że ktoś jej powiedział, jak wygląda ślub, panna młoda. Dziewczynki w tym wieku wchodzą w fazę "księżniczek", możliwe że to jest powodem zakupu. I naprawdę nie sądzę, że ubranko zostało kupione akurat Tobie na złość.
No jak czteroletnia dziewczynka ma być konkurencją dla panny młodej? Jej wygląd wywoła na pewno uśmiechy, życzliwe komentarze, skierowane głównie do małej. I coś takiego sprawi Ci przykrość? Przecież dziecko zajmie uwagę najwyżej na chwilę.
Ja na Twoim miejscu zrobiłabym sobie z małą jakieś piękne zdjęcie i podarowała jej na pamiątkę.

Twoja wypowiedź "wiem, że ich znienawidzę" to bardzo mocne słowa i bardzo przesadzone. Niszczenie relacji z rodziną, w którą się wchodzi, nie są dobrym zachowaniem. Tym bardziej, że tu chodzi o zwykły dziecięcy fatałaszek.
Zmień podejście, bo to niedobrze, że radość z własnego ślubu maleje z takiego powodu.

[_Beata _]

Napisane przez Kantaluna

Dziękuję Wam wszystkim za dobre słowo.

Najchętniej to bym im coś powiedziała, ale nie będę z siebie kretynki robić, racja.

Choć wiem, że ich znienawidzę i nasze relacje nie będą już nigdy takie same.

Ogólnie to chyba suknia ślubna zarezerwowana jest dla panny młodej chyba, taka jest tradycja

rodzice chcieli ładnie ubrać dziecko, znaleźli sukienkę i ją kupili. wiem, bo sama lubię stroić synka- gdyby był dziewczynką, też przy jakiejś okazji nie zawahałabym się sprawić jej pięknej sukienki. a zazwyczaj tylko wesele jest taka okazją, do piaskownicy sukni księżniczki nie będzie przecież nosić.

no i zasada biała suknia dla panny młodej nie dotyczy dzieci, rany, czujesz się zagrożona ze strony dziecka? już wiele razy widziałam kobiety w białych sukienkach na weselu, w tym na swoim własnym, i nie robiłam z tego halo.

wysłano z szajsunga [-:

[nosferatku]

Dziwne rozterki dziwnymi rozterkami, ale powiedzcie mi, kto przy zdrowych zmysłach ubiera dzieciaka w miniaturkę sukni ślubnej? Przecież to musi być koszmarny,nieopisany kicz.

Wysłane z mojego HUAWEI G510-0200 przy użyciu Tapatalka

[niezapomnijkaa09]

Mnie tylko zastanawia ile autorka wątku ma lat i czy to nie jest jakaś prowokacja?
Po prostu w głowie mi się nie mieści, że ktoś może być zazdrosny o czterolatkę w mini ślubnej sukni
Dzieliłaś się swoimi wątpliwościami ze swoim narzeczonym? On też uważa, że będziesz miała konkurencję?
A po drugie; często panna młoda nie wie w czym przyjdą goście i co? Będzie wypraszać z sali tę czy tamtą Panią lub co gorsze dzieci bo są konkurencją? Chyba nie masz innych problemów dziewczynko.

[StraVvberry]

Napisane przez Kantaluna

Dokładnie, a mi będzie po prostu przykro, Już sama nie wiem co robić, z jednej strony to dziecko i moje zachowanie jest śmieszne, a z drugiej strony będzie mi przykro i czuję się trochę oszukana przez jego rodzinę bo nie spodziewałam się że mi taki numer wytna

Masz rację - Twoje zachowanie jest śmieszne

[I am Rock]

O mamo, przecież dziecko nigdy nie będzie konkurencją dla panny młodej. Co trzeba mieć w głowie...

[kawa_zmlekiem]

Przecież to tylko dziecko, pewnie niewiele osób zwróci na nie uwagę, co innego jakby taką suknię założyła dorosła kobieta Grubo przesadzasz.

[bestka]

Napisane przez Kantaluna

Może to głupie, ale brat z żoną mojego narzeczonego kupili czterolatce mini suknię ślubną. Suknia jest bardziej zdobiona od mojej, wygląda w niej jak laleczka. Każdy kto zobaczył małą w tej sukience mówił, że zrobi konkurencję pannie młodej. Wiem, że to dziecko ale będzie mi trochę przykro jak w tym dniu będę słyszeć takie komentarze. Czy przesadzam? Wypada mi porozmawiać z nimi by kupili dziecku jakąs kolorową sukienkę?

Myślę, że to objawy "gorączki przedślubnej" ... Nie przejmuj się, wszystko będzie dobrze

[WhiteCherry]

Dorosła kobieta zazdrosna o wygląd 4-latki? Ręce mi opadły

[afrodytek]

Napisane przez Kantaluna

Nie chodzi o zazdrość, bo ją uwielbiam i sama uważam że wygląda doskonale. Ale będzie miała dziecięcą suknię ślubną, bardziej zdobioną niż moją i w tym dniu będzie mi po prostu przykro bo wiem jak to mogą ludzie komentować.

Absolutnie nie male dziewczynki tak wygladaja w sukieneczkach nawet jesli bylaby to małą ale rozowa suknia slubna, czy jakas kolorowa a bardzo wystawna bylam na kilku weselach w tamtym roku i duzo bylo takich kochanych maluchówpo prostu wyglądały przeslicznie, kazdy nie mogł się nadziwić.. A pani mloda byla zadowolona ze tak sie wysroily na jej wesele a nie zazdrosna. Przeciez to dziecko!

[grubella]

[QUOTE=afrodytek;47486395]Absolutnie nie male dziewczynki tak wygladaja w sukieneczkach nawet jesli bylaby to małą ale rozowa suknia slubna, czy jakas kolorowa a bardzo wystawna bylam na kilku weselach w tamtym roku i duzo bylo takich kochanych maluchówpo prostu wyglądały przeslicznie, kazdy nie mogł się nadziwić.. A pani mloda byla zadowolona ze tak sie wysroily na jej wesele a nie zazdrosna. Przeciez to dziecko![/QUOTE]

Miałam zamiar napisać to samo.
Na moim ślubie moje bratanice też były w białych sukieneczkach znacznie strojniejszych niż moja skromna suknia. I do głowy mi nie przyszłoby ani nikomu, że to coś niewłaściwego, przykrego dla mnie.
Jesteś bardzo jeszcze niedojrzała autorko.Na całym świecie dzieci tak się często ubiera na śluby. I nikomu to nie przeszkadza.
Bierz przykład:

[Stace]

Ciekawe co zrobisz jak przyjdzie jakaś laska w białej sukience