O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z ateista. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-02-23, 18:38   #1
PrawdziwaPrawwda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 27

O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z ateista.


Pisze w tym dziale choć nie wiem czy to najlepszy wybór

Wdałem się w rozmowę z pewnymi ateistami.

Powiedziałem: " Jeżeli nie możesz czemuś zaprzeczyć, to nie musisz tego potwierdzać. Bo jest to prawdą. Idąc waszą retoryką. Więc Bóg istnieje. "

Kolega mi zarzucił "Argumentum ad ignorantiam " więc odparłem: " Stworzenie świata - istnienie czegoś od zawsze - jak temu zaprzeczyć? Czy paradoksy w logice świadczą o tym, że logika jest "logiczna" i usystematyzowana? Więc opieranie się na tak niedoskonałym narzędziu jest bezsensowne, ale to jedyne narzędzie jakie mamy..."


Czy istnieje jakieś pytanie na które nie ma odpowiedzi? "Tak" - "oczywiście" ? Czy to znaczy, że jak nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie to znaczy, że nie ma odpowiedzi? Czy jeszcze jej nie poznałem? Czy to znaczy, że jeżeli nie znam dowodów na istnienie Boga, to Boga nie ma. Czy po prostu nie poznałem jeszcze dowodów?




Jeden znich twierdził
Cytat:
nie ma dowodów na to, że Bóg istnieje, ergo Nie istnieje
Więc odparałem: " skoro nie ma dowodów na to, że mówisz prawde to znaczy, że kłamiesz co dowodzi, że Bóg istnieje"

dodał jeszcze ateista poszukujący prawdy
Cytat:
Istota wyższa? Ale skąd ona się w ogóle wzięła? Sama siebie stworzyła?
Więc odparłem : " A co świat sam się stworzył? Masz racje nie, stworzył go Bóg.

Jeden z kolegów ateistów poszukujących prawdy zaznaczył, że religia przeczy nauce i jeszcze, że
Cytat:
Czy Bóg istnieje ? Myślę, że tak, ale nie uważam go za osobę, czy za istotę rozumną. W naszym wymiarze przyjmuje raczej postać natury. W innym można go porównać do programisty siedzącego przed komputerem i tworzacego symulację.
Na co odparłem: "Popełniasz zasadniczy błąd wiara w Boga nie przeczy nauce, nauka potwierdza tylko, że świat jest tak skomplikowanym tworem, który nie może być przypadkiem i czymś niezaplanowanym. A co z tego, że jacyś ludzie może kretyni negowali nauke twierdząc, że jest niezgodna z istnieniem Boga. To tylko ludzie. A ty oceniasz przez ich pryzmat Boga. Co jest błedne z założenia."

Kolega ateista jeszcze dodał wspominając coś o teorii ewolucji, że jest słuszna:
Cytat:
Zatem Bóg, gdyby faktycznie był istotą rozumną, powinien stworzyć same układy planetarne dające życie, a tymczasem wszystkie układy słoneczne, te setki miliardów gwiazd są dowodem jego porażki, a my - dowodem szczęścia i jego ślepoty.
więc odparłem: " Czyli jesteś za teorią "ślepego zegarmistza". Tylko jak wytłumaczyć powstanie tak skomplikowanych rzeczy jak język, pismo itp. Ja uważam, że człowiek powstały na drodze procesu ewolucji nie jest w stanie sam wytowrzyć tak skomplikowanych procesów. Z pustego nawet salomon nie naleje - innymi słowy jak według ciebie człowiek wpadł na pomysł wymyślenia tak abstrakcyjnych rzeczy jak język czy pismo bez ingerencj Istoty Wyższej, która to wszystko stworzyła?"

Kolega dodał:
Cytat:
A jak Twoim zdaniem porozumiewają się psy, delfiny, małpy ? Człowiek stworzył cywilizację, tworzył to wiele tysięcy lat, porozumiewał się na poczatku za pomoca jęków, potem wykształcił mu się aparat mowy... Zresztą, zapoznaj się z teorią ewolucji Darwna, tam jest wszystko opisane. To jest dopiero zasiadanie na tronie Boga - uważać się za lepszych od całej reszty wszechświata i twierdzić, ze zostalismy namaszczeni ręką stwórcy, a wszystko inne to jakieś tam odpadki, przypadki.
Więc odpowiedziałem: "Tylko, że to u zwierząt działa na poziomie instynktu, a nie abstrakcyjnego myślenia... czyli z tego taki wniosek, że niczym nie różnisz się od malpy. Poza tym, że nauczono cie pisać i wyrażać się w sposób dla innych zrozumiały..."

Kolega ateista na ten mój argument, że teoria jest ewolucji jest sprzeczna z logiką odpowiedział:
Cytat:
Zwierzęta działaja na poziomie instynktu ? Nie potrafią myśleć abstrakcyjnie ? A to dobre. Zamiast pisać głupoty, lepiej pooglądaj co potrafią zwierzęta. Próbowałem znaleźć delfina liczącego kropki namalowane na kartkach, w różnych konfiguracjach, o różnej wielkosci, różnie ułożone. Tak szybko wybierał mniejszą, bądź większą ilośc kropek ( w zależności od polecenia ), że niejeden człowiek nie byłby w stanie tego zrobić. Niestety, nie znalazłem tego filmu w internecie, widziałem to na BBC earth.
Na dowód przedstawił ten filmik:i dodał:
Cytat:
Przykro mi, ale musisz się pogodzić z faktem, że nikt nie namaścił człowieka i nie ulepił go z gliny
Na co ja odpowidziałem: " To bzdura oczywiście. Nie wiem czy słyszałeś o koniu hansie, który to rzekomo potrafił liczyć. http://pl.wikipedia.org/wiki/M%C4%85dry_Hans Niestety po mimo, że "potrafił" liczyć nie potrafił. Był po prostu wytresowany i na zasadzie prób i błędów sprawiał wrażenie, że potrafi.

Głuchego też można nauczyć grać na pianinie "

Ateista zmasakrowany już nie próbował się bronić tylko zakończył dyskusje.

dyskuje powinienem zakończyć tak, ale te słowa padły wcześniej: "Ja nie potrafie podać 100% dowodu, że Bóg istnieje - Dlateog tylko wierze, a ty 100% dowodu, że nie istnieje. To dlaczego jesteś święcie przekonany, że to Ty masz rację..."


Atu jeszcze rozmowa z innymi ateistami:
Cytat:
Więc jądro ziemi jest z sera a słońce świeci na prąd. Genialne!
A jaką masz pewność, że znane Ci teorie nie są równie absurdalne? Dlaczego w to wierzysz? Czyż nie 2 + 2 = 5? https://www.youtube.com/watch?v=EHAuGA7gqFU

Edytowane przez PrawdziwaPrawwda
Czas edycji: 2015-02-24 o 09:37
PrawdziwaPrawwda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 10:25   #2
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

I co w związku z tym?

"Ateista zmasakrowany już nie próbował się bronić tylko zakończył dyskusje."

WOW


świadek Jehowy?
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 10:33   #3
MarikoM
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 73
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

Nie bardzo rozumiem czemu czujesz się triumfatorem.
Przecież macie dokładnie takie same podstawy, żeby bronić swoich teorii.
On twierdzi, że logicznym wytłumaczeniem świata jest ewolucja itd. Ty - że Bóg. Nikt nie jest w stanie podać dowodów dla poparcia swoich poglądów.
MarikoM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 10:33   #4
WhySoSerious
multitasking ninja
 
Avatar WhySoSerious
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Arrakis
Wiadomości: 1 405
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

Brawo, napisałeś takie bzdury, że nawet nie chce mi się ich komentować.
Po co w ogóle ten wątek?
__________________
If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite.
WhySoSerious jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 10:35   #5
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

namaszczam cie wiec medrcem internetu.

a teraz odejdz w pokoju.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 10:40   #6
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

>popcorn<
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 10:46   #7
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

żaden z Was niczego nie wie i niczego nie udowodnił.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-02-25, 10:56   #8
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

wow, dyskusja na poziomie
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 11:08   #9
Faxu
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 796
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

A jak wytłumaczyć istnienie Boga? Przecież jest istotą dużo bardziej skomplikowaną niż nasz świat. Więc skąd wziął się Bóg? Jeśli istniał od zawsze to dlaczego po prostu świat nie może sobie istnieć tak ot tak od zawsze? Istnienie świata samego z siebie od zawsze i ewoluowanie przez te miliardy lat pod wpływem oddziaływania samego ze sobą jest dużo bardziej prawdopodobne niż istnienie ot tak sobie od zawsze jakiejś superwszechmocnejiintelig entnej istoty mającej moc tworzenia czegoś z niczego.
Faxu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 11:26   #10
Kolor kremowy
Rozeznanie
 
Avatar Kolor kremowy
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 868
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

Cytat:
Napisane przez PrawdziwaPrawwda Pokaż wiadomość
Pisze w tym dziale choć nie wiem czy to najlepszy wybór

Wdałem się w rozmowę z pewnymi ateistami.

Powiedziałem: " Jeżeli nie możesz czemuś zaprzeczyć, to nie musisz tego potwierdzać. Bo jest to prawdą. Idąc waszą retoryką. Więc Bóg istnieje. "

Kolega mi zarzucił "Argumentum ad ignorantiam " więc odparłem: " Stworzenie świata - istnienie czegoś od zawsze - jak temu zaprzeczyć? Czy paradoksy w logice świadczą o tym, że logika jest "logiczna" i usystematyzowana? Więc opieranie się na tak niedoskonałym narzędziu jest bezsensowne, ale to jedyne narzędzie jakie mamy..."


Czy istnieje jakieś pytanie na które nie ma odpowiedzi? "Tak" - "oczywiście" ? Czy to znaczy, że jak nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie to znaczy, że nie ma odpowiedzi? Czy jeszcze jej nie poznałem? Czy to znaczy, że jeżeli nie znam dowodów na istnienie Boga, to Boga nie ma. Czy po prostu nie poznałem jeszcze dowodów?




Jeden znich twierdziłWięc odparałem: " skoro nie ma dowodów na to, że mówisz prawde to znaczy, że kłamiesz co dowodzi, że Bóg istnieje"

dodał jeszcze ateista poszukujący prawdyWięc odparłem : " A co świat sam się stworzył? Masz racje nie, stworzył go Bóg.

Jeden z kolegów ateistów poszukujących prawdy zaznaczył, że religia przeczy nauce i jeszcze, żeNa co odparłem: "Popełniasz zasadniczy błąd wiara w Boga nie przeczy nauce, nauka potwierdza tylko, że świat jest tak skomplikowanym tworem, który nie może być przypadkiem i czymś niezaplanowanym. A co z tego, że jacyś ludzie może kretyni negowali nauke twierdząc, że jest niezgodna z istnieniem Boga. To tylko ludzie. A ty oceniasz przez ich pryzmat Boga. Co jest błedne z założenia."

Kolega ateista jeszcze dodał wspominając coś o teorii ewolucji, że jest słuszna:więc odparłem: " Czyli jesteś za teorią "ślepego zegarmistza". Tylko jak wytłumaczyć powstanie tak skomplikowanych rzeczy jak język, pismo itp. Ja uważam, że człowiek powstały na drodze procesu ewolucji nie jest w stanie sam wytowrzyć tak skomplikowanych procesów. Z pustego nawet salomon nie naleje - innymi słowy jak według ciebie człowiek wpadł na pomysł wymyślenia tak abstrakcyjnych rzeczy jak język czy pismo bez ingerencj Istoty Wyższej, która to wszystko stworzyła?"

Kolega dodał:Więc odpowiedziałem: "Tylko, że to u zwierząt działa na poziomie instynktu, a nie abstrakcyjnego myślenia... czyli z tego taki wniosek, że niczym nie różnisz się od malpy. Poza tym, że nauczono cie pisać i wyrażać się w sposób dla innych zrozumiały..."

Kolega ateista na ten mój argument, że teoria jest ewolucji jest sprzeczna z logiką odpowiedział:Na dowód przedstawił ten filmik:i dodał:Na co ja odpowidziałem: " To bzdura oczywiście. Nie wiem czy słyszałeś o koniu hansie, który to rzekomo potrafił liczyć. http://pl.wikipedia.org/wiki/M%C4%85dry_Hans Niestety po mimo, że "potrafił" liczyć nie potrafił. Był po prostu wytresowany i na zasadzie prób i błędów sprawiał wrażenie, że potrafi.

Głuchego też można nauczyć grać na pianinie "

Ateista zmasakrowany już nie próbował się bronić tylko zakończył dyskusje.

dyskuje powinienem zakończyć tak, ale te słowa padły wcześniej: "Ja nie potrafie podać 100% dowodu, że Bóg istnieje - Dlateog tylko wierze, a ty 100% dowodu, że nie istnieje. To dlaczego jesteś święcie przekonany, że to Ty masz rację..."


Atu jeszcze rozmowa z innymi ateistami:A jaką masz pewność, że znane Ci teorie nie są równie absurdalne? Dlaczego w to wierzysz? Czyż nie 2 + 2 = 5? https://www.youtube.com/watch?v=EHAuGA7gqFU
A po co nam o tym mówisz? Chcesz się pochwalić czy co?

Musze Cie zmartwić - nie wypadłeś najlepiej w tej rozmowie.
W tych fragmentach na czerwono sam sobie przeczysz.
To skoro ja mówie, że krasnoludki nie istnieją, i nie ma dowodów na to, że mówie prawdę, to krasnoludki istnieją?
No ale w końcu kto stworzył tego boga, bo nie odpowiedziałes koledze na pytanie
Ekhm, ci ludzie kretyni, którzy negowali nauke, to przez wiele wieków byli ludzie kościoła, także wiesz...
Dalej juz mi sie nie chce. Nie mam zamiaru tez wchodzić z Tobą w dyskusję o bogu, ale jeśli chcesz "masakrować" ateistów, to musisz sie troche bardziej postarać.

Nie można udowodnić istnienia boga, podobnie jak nie można udowodnić istnienia krasnoludków, smoków czy latającego potwora spaghetti, stad wielu ludzi zakłada, że tych istot nie ma. Wszystkich, bez wyjątku. Pogódź się z tym.
__________________
Cytat:
Napisane przez cukier_bialy2 Pokaż wiadomość
A może mu chomik wygryzł enter na klawiaturze? Nigdy nic nie wiadomo. Myślę, że warto napisać, najlepiej poleconym z potwierdzeniem odbioru.
Kolor kremowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 13:14   #11
Kocurasek
Zakorzenienie
 
Avatar Kocurasek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 559
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

Cytat:
Napisane przez PrawdziwaPrawwda Pokaż wiadomość
Pisze w tym dziale choć nie wiem czy to najlepszy wybór

Wdałem się w rozmowę z pewnymi ateistami.

Powiedziałem: " Jeżeli nie możesz czemuś zaprzeczyć, to nie musisz tego potwierdzać. Bo jest to prawdą. Idąc waszą retoryką. Więc Bóg istnieje. "

Kolega mi zarzucił "Argumentum ad ignorantiam " więc odparłem: " Stworzenie świata - istnienie czegoś od zawsze - jak temu zaprzeczyć? Czy paradoksy w logice świadczą o tym, że logika jest "logiczna" i usystematyzowana? Więc opieranie się na tak niedoskonałym narzędziu jest bezsensowne, ale to jedyne narzędzie jakie mamy..."


(...)
w ten sposób można wszystko "udowodnić".

A kto stworzył Boga?
__________________

25.08.2012

Aparatka
08.04.2013 Damon Clear (góra)
18.11.2013 aparat metalowy mini (dół)


Edytowane przez Kocurasek
Czas edycji: 2015-02-25 o 13:16
Kocurasek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-25, 13:26   #12
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

Cytat:
A co z tego, że jacyś ludzie może kretyni negowali nauke twierdząc, że jest niezgodna z istnieniem Boga. To tylko ludzie.
A co z tego, że jacyś ludzie, może kretyni twierdzą, że Bóg istnieje i czują potrzebę przekonania innych na siłę, że mają rację. To tylko ludzie.
Jałowa dyskusja. Podziwiam kolegów, że im się w ogóle chciało z Tobą rozmawiać na ten temat.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 13:32   #13
dominikmeller25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

czy jeśli nieudowodniono że życie występuje na księżycu to nie mamy prawa wierzyć że tam jest życie? według Twoich słów, mamy prawo wierzyć i nikt nie ma prawa z nas się z tego powodu śmiać.
jak ktoś chce wierzyć że potwór Spaghetti stworzył świat i karmi nas makaronem to ma prawo w to wierzyć.
idąc tym tokiem teorie Danikena są wiarygodne, Bóg przyszedł na ziemię, nauczył ludzi wszystkiego i odleciał w kosmos, zresztą na to jest akurat więcej dowodów namacalnych niż na istnienie Boga znanego z Pisma Świętego.

Twoje teorie łatwo można obalić i z tegoc o widzę to masz upośledzone towarzystwo, bo mój pierwszy lepszy znajomy ateista by Ciebie zmasakrował tak że już więcej byś się tutaj nie odezwał nie mając argumentów.
dominikmeller25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 13:40   #14
fobiaczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 54
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

Kościół katolicki już dawno zajął stanowisko w tej sprawie uznając ewolucjonizm, z zastrzeżeniem, że odnosi się on do strefy "materialnej" a nie duchowej.
Nieuznawanie ewolucji jest w dzisiejszych czasach jedynie głęboką ignorancją i nieznajomością praw przyrody.
fobiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 13:48   #15
solll
Zakorzenienie
 
Avatar solll
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 12 386
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

Cytat:
Napisane przez PrawdziwaPrawwda Pokaż wiadomość

Czy to znaczy, że jeżeli nie znam dowodów na istnienie Boga, to Boga nie ma. Czy po prostu nie poznałem jeszcze dowodów?



[/URL]
Nie ma dowodów na istnienie Boga, i raczej nie będzie - na tym opiera się wiara. Jeżeli będą dowody, to już nie będzie wiara, tylko wiedza. Kto wierzy w Boga nie potrzebuje dowodów na istnienie bądź nie istnienie Boga - nic one w jego wierze nie zmienią. To samo mialam pisać w niedawno założonym przez kalincię wątku, ale już odpuscilam. Wiara to wiara, jest łaską i nie ma nic wspólnego z dowodami - nie są wierzącemu potrzebne.
__________________
„Przyjdzie czas spotkać się
potarmosić uszy
lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć”





solll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 13:50   #16
AlaZala
Zadomowienie
 
Avatar AlaZala
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

Hipoteza o istnieniu Boga jest jak hipoteza continuum.

Nie można udowodnić, że jest prawdziwa, ani, że jest fałszywa. Nie można udowodnić też prawdziwości lub fałszywości jej zaprzeczenia. Każdy może więc rozszerzyć swój model rzeczywistości o hipotezę o istnieniu Boga lub jej zaprzeczenie nie powodując powstania sprzeczności z resztą modelu, w szczególności z wiedzą naukową...
AlaZala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 14:09   #17
Jazgotek
Rozeznanie
 
Avatar Jazgotek
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 600
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

Pewnie masz teraz szacun w całym Waszym gimnazjum
__________________
24.02.2009 zakochałam się
26.03.2015 zgodziłam się


68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55
Jazgotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 14:51   #18
Kocurasek
Zakorzenienie
 
Avatar Kocurasek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 559
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

Cytat:
Napisane przez Jazgotek Pokaż wiadomość
Pewnie masz teraz szacun w całym Waszym gimnazjum
__________________

25.08.2012

Aparatka
08.04.2013 Damon Clear (góra)
18.11.2013 aparat metalowy mini (dół)

Kocurasek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 15:11   #19
loczek88
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 716
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

Jestem katoliczką ale i tak nie zrozumiałam na czym polega Twoje zwycięstwo.Wyjęty fragment fragmentu itp. odwiecznej dyskusji.

Natomiast zaintrygowała mnie miniatura autora, co to??...
loczek88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-25, 16:26   #20
PrawdziwaPrawwda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 27
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

Po pierwsze zamieściłem to w dziale uśmiechnij co znaczy, że to nie było na poważnie. Trochę dystansu.

Cytat:
Napisane przez loczek88 Pokaż wiadomość
Jestem katoliczką ale i tak nie zrozumiałam
Natomiast zaintrygowała mnie miniatura autora, co to??...
Mojego autorstwa "Wędrowiec nad morzem mgły" Caspara Friedricha zastąpiony z gizmem

Cytat:
Napisane przez Kolor kremowy Pokaż wiadomość
A po co nam o tym mówisz? Chcesz się pochwalić czy co?

Musze Cie zmartwić - nie wypadłeś najlepiej w tej rozmowie.
1.W tych fragmentach na czerwono sam sobie przeczysz.
2.To skoro ja mówie, że krasnoludki nie istnieją, i nie ma dowodów na to, że mówie prawdę, to krasnoludki istnieją?
3.No ale w końcu kto stworzył tego boga, bo nie odpowiedziałes koledze na pytanie
4.Ekhm, ci ludzie kretyni, którzy negowali nauke, to przez wiele wieków byli ludzie kościoła, także wiesz...
5.Dalej juz mi sie nie chce. Nie mam zamiaru tez wchodzić z Tobą w dyskusję o bogu, ale jeśli chcesz "masakrować" ateistów, to musisz sie troche bardziej postarać.

6.Nie można udowodnić istnienia boga, podobnie jak nie można udowodnić istnienia krasnoludków, smoków czy latającego potwora spaghetti, stad wielu ludzi zakłada, że tych istot nie ma. Wszystkich, bez wyjątku. Pogódź się z tym.
Pozwole się odnieść tylko do twojej wypowiedzi, bo reszta to krzyk ignorancji i kretynizmu. Tylko ty się odniosłaś jakos merytorycznie. Wiec nawet gdybyś nazwala mnie "królem gimnazjum", to miałaś do tego prawo w przeciwieństwie do reszty, która sobie tego trudu nie zadała.


Wyobraźmy sobie sytuacje, że ziemia jest płaska, ale wy wiecie, że jest elipsą. przecież. Ale wasza wiedza jest zerowa, bo opiera się na tym co wam przekazano, co niekoniecznie musi być prawdą. Np. ewolucja.
To wyśmiejecie każdego kto tak będzie twierdził, bo wy jesteście oświecone przez mroki nauki oczywiśice zaznaczam, że to rozważania hipotetyczne, żeby jakiś geniusz nie zarzucił mi że twierdze, że ziemia jest płaska.

ad 1. nie zaprzeczam, to że nie musisz nie znaczy, że nie możesz. Jeżeli dobrze zrozumiałem.
ad2 Słuszny wniosek.
ad3Logika klasyczna jak nią pojąć Boga? Co wynika z paradoksu Hilberta? Nasz świat jest na tyle złożony, że wiele rzeczy logicznych jest zupełnie nieintuicyjnych. Z drugiej strony czy jest możliwe intuicyjne pojmowanie konceptu nieskończoności? Innymi słowy czy to że nie mogę czegoś pojąć wyklucza to zjawisko?
ad4 No właśnie to tylko dowodzi jak Kościół jako instytucja jest daleko od Boga.
ad5 słowo maskować to był żart, no ale ironia w internecie jest czasami ciężka do wyłapania jak widać.

ad6. z tym się nie zgodze. skala próby zanegowania Boga w historii świata jest znacznie większa niż np. smoków czy krasnoludków?

Zapytam przekornie. Gdyby Bóg nie istniał to po co ludzie by negowali jego istnienie?

Edytowane przez PrawdziwaPrawwda
Czas edycji: 2015-02-25 o 16:39
PrawdziwaPrawwda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 16:42   #21
dominikmeller25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

Cytat:
Napisane przez PrawdziwaPrawwda Pokaż wiadomość
Gdyby Bóg nie istniał to po co ludzie by negowali jego istnienie?
jakby Bóg istniał to nie byłoby tylu wierzeń, często każde inne od drugiego, czyli wielu Bogów, choć Bóg podobno jest jeden...a to prowadzi w sposób oczywisty do negowania jego istnienia.
dominikmeller25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 16:46   #22
PrawdziwaPrawwda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 27
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

Cytat:
Napisane przez dominikmeller25 Pokaż wiadomość
jakby Bóg istniał to nie byłoby tylu wierzeń, często każde inne od drugiego, czyli wielu Bogów, choć Bóg podobno jest jeden...a to prowadzi w sposób oczywisty do negowania jego istnienia.
Bóg jest jeden. Wierzeń jest wiele. Coś jak z językami są różne, ale służą do tego samego.

Dla mnie to co napisałaś jest tak oczywiste jak udowodnienie Hipotezy Poincarego czyli w ogole.

Edytowane przez PrawdziwaPrawwda
Czas edycji: 2015-02-25 o 16:49
PrawdziwaPrawwda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 16:50   #23
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

ile masz lat?
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 16:53   #24
PrawdziwaPrawwda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 27
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

A co chcesz się umówić?
.
.
.
.
.
.
żartuje




Cytat:
Napisane przez solll Pokaż wiadomość
Nie ma dowodów na istnienie Boga, i raczej nie będzie - na tym opiera się wiara. Jeżeli będą dowody, to już nie będzie wiara, tylko wiedza. Kto wierzy w Boga nie potrzebuje dowodów na istnienie bądź nie istnienie Boga - nic one w jego wierze nie zmienią. To samo mialam pisać w niedawno założonym przez kalincię wątku, ale już odpuscilam. Wiara to wiara, jest łaską i nie ma nic wspólnego z dowodami - nie są wierzącemu potrzebne.
Też się kiedyś nad tym zastanawiałem. I to zależy od tego jak rozumieć słowo "wiara".
Wiara w rozumieniu takim jak nie mam dowodu, ale zawierzam, że to prawa.
np. Kierkegaard twierdził:

""Jeśli Boga mogę pojąć obiektywnie, to nie wierzę, ale właśnie dlatego, że nie mogę go ująć obiektywnie, muszę wierzyć. I jeśli pragnę zachować wiarę, muszę stale pilnować, by utrzymać obiektywną niepewność, by w obiektywnej niepewności znaleźć się na głębinie wody i nadal wierzyć""

Mi bliższe jednak jest takie rozumienie:
Wiara jako wyznanie czegoś np. wiem, że Bóg istnieje i wyznaje to.

Edytowane przez PrawdziwaPrawwda
Czas edycji: 2015-02-25 o 17:12
PrawdziwaPrawwda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 20:26   #25
PrawdziwaPrawwda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 27
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

Cytat:
Napisane przez Karena 73 Pokaż wiadomość
I co w związku z tym?

"Ateista zmasakrowany już nie próbował się bronić tylko zakończył dyskusje."

WOW


świadek Jehowy?
Dlaczego, żeby pisać o Bogu to trzeba być świadkiem jechowy czyli nawiedzonym. Czy Bóg to jakiś niechciany temat czy tabu?

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość
A co z tego, że jacyś ludzie, może kretyni twierdzą, że Bóg istnieje i czują potrzebę przekonania innych na siłę, że mają rację. To tylko ludzie.
Jałowa dyskusja. Podziwiam kolegów, że im się w ogóle chciało z Tobą rozmawiać na ten temat.
Ludzie głupi nigdy nie będą mądrzy tylko daltego, że już im się wydaje że nimi są. Nie uważam, że mam rację i nie odczuwam potrzeby przekonywania do tego na siłę, a że ty tak to odbierasz, to dobrze, że nie okskarżyłaś mnie o molestowanie


Cytat:
Napisane przez MarikoM Pokaż wiadomość
Nie bardzo rozumiem czemu czujesz się triumfatorem.
Przecież macie dokładnie takie same podstawy, żeby bronić swoich teorii.
On twierdzi, że logicznym wytłumaczeniem świata jest ewolucja itd. Ty - że Bóg. Nikt nie jest w stanie podać dowodów dla poparcia swoich poglądów.
Nie czuje się triumfatorem, ale ateista dostrzega to czego Ty nie, że nie ma racji.

Cytat:
Napisane przez WhySoSerious Pokaż wiadomość
Brawo, napisałeś takie bzdury, że nawet nie chce mi się ich komentować.
Po co w ogóle ten wątek?
A jednak skomentowałaś. Czuję się zaszczycony


Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
namaszczam cie wiec medrcem internetu.

a teraz odejdz w pokoju.
Gdyby ludzie głupi byli świadomi swojej głupoty nie uważali by się za mądrych.


Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
żaden z Was niczego nie wie i niczego nie udowodnił.
Ateista zrozumiał, że zwierzęta nie myślą "abstrakcyjnie" (a to chciał dowieść).


Cytat:
Napisane przez zlotniczanka Pokaż wiadomość
wow, dyskusja na poziomie
Dlaczego ludzie mądrzy nie rozmawiają z głupimi? bo głupi nie chcą z nimi rozmawiać... ( bo uważają się za mąrzejszych )

Cytat:
Napisane przez Kocurasek Pokaż wiadomość
w ten sposób można wszystko "udowodnić".

A kto stworzył Boga?
Cytat:
Napisane przez Faxu Pokaż wiadomość
A jak wytłumaczyć istnienie Boga? Przecież jest istotą dużo bardziej skomplikowaną niż nasz świat. Więc skąd wziął się Bóg? Jeśli istniał od zawsze to dlaczego po prostu świat nie może sobie istnieć tak ot tak od zawsze? Istnienie świata samego z siebie od zawsze i ewoluowanie przez te miliardy lat pod wpływem oddziaływania samego ze sobą jest dużo bardziej prawdopodobne niż istnienie ot tak sobie od zawsze jakiejś superwszechmocnejiintelig entnej istoty mającej moc tworzenia czegoś z niczego.

Nasz świat jest na tyle złożony, że wiele rzeczy logicznych jest zupełnie nieintuicyjnych. Z drugiej strony czy jest możliwe intuicyjne pojmowanie konceptu nieskończoności? Innymi słowy czy to że nie mogę czegoś pojąć wyklucza to zjawisko?

Cytat:
Napisane przez fobiaczek Pokaż wiadomość
Kościół katolicki już dawno zajął stanowisko w tej sprawie uznając ewolucjonizm, z zastrzeżeniem, że odnosi się on do strefy "materialnej" a nie duchowej.
Nieuznawanie ewolucji jest w dzisiejszych czasach jedynie głęboką ignorancją i nieznajomością praw przyrody.
To wszystko przez błędną interpretacje PŚ że Adam i Ewa to nie byli ludzie tylko alegorie np. miast. Ale kościół przecież nie jest nieomylny co już udowaniał, więc wierzyć ślepo w to co głosi to absurd.


Cytat:
Napisane przez AlaZala Pokaż wiadomość
Hipoteza o istnieniu Boga jest jak hipoteza continuum.

Nie można udowodnić, że jest prawdziwa, ani, że jest fałszywa. Nie można udowodnić też prawdziwości lub fałszywości jej zaprzeczenia. Każdy może więc rozszerzyć swój model rzeczywistości o hipotezę o istnieniu Boga lub jej zaprzeczenie nie powodując powstania sprzeczności z resztą modelu, w szczególności z wiedzą naukową...
Wiedza naukowa zabrzmiało jak kiepski żart. Ewolucja to też wiedza "naukowa". Czy wiedza naukowa tłumaczy "Cuda" i czy paradoksy nie przeczą wiedzy "naukowej"?

Cytat:
Napisane przez Jazgotek Pokaż wiadomość
Pewnie masz teraz szacun w całym Waszym gimnazjum
Jedyne co się w życiu liczy to szacunek ludzi ulicy.

Edytowane przez PrawdziwaPrawwda
Czas edycji: 2015-02-25 o 20:34
PrawdziwaPrawwda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 20:36   #26
dominikmeller25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

to proste pytanie mam i oczekuję prostej odpowiedzi, gdzie był ten Bóg gdy trwały wojny i ginęli jego wyznawcy? dlaczego nic nie robił aby im pomóc a nawet pozwolił aby wielu tym ludziom po wojnie spokojnie się żyło?
jak ateista ma uwierzyć w istnienie Boga którego nie ma i który przygląda się widząc śmierć milionów jego wyznawców?
dominikmeller25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 20:40   #27
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

Nie żeby coś, ale nie obrażaj świadków Jehowy, mają prawo do tego w co wierzą, tak samo jak Ty i reszta ludzi.

Wiesz, wiek to tylko liczby i podanie swojego wieku, nie jest "zbytnim ekshibicjonizmem", bo można mieć lat 20 i mieć dużą wiedzę oraz być osobą dojrzałą ( można mieć 40 pare i mieć mentalność jak z gimnazjum ...) ale wypowiadasz się trochę tak jakbyś pozjadał wszystkie rozumy, bez urazy

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Cytat:
Napisane przez dominikmeller25 Pokaż wiadomość
to proste pytanie mam i oczekuję prostej odpowiedzi, gdzie był ten Bóg gdy trwały wojny i ginęli jego wyznawcy? dlaczego nic nie robił aby im pomóc a nawet pozwolił aby wielu tym ludziom po wojnie spokojnie się żyło?
jak ateista ma uwierzyć w istnienie Boga którego nie ma i który przygląda się widząc śmierć milionów jego wyznawców?


Też sobie zadaje to pytanie i dochodzę do wniosku następującego - albo Bóg istnieje i ma wszystko w de, albo tego Boga nie ma
Zdecydowanie skłaniam się ku temu drugiemu, ale pierwsze też nie jest głupie

Uważam,że ludzie wierzą w to w co chcą wierzyć i tyle.
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 20:43   #28
PrawdziwaPrawwda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 27
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

Cytat:
Napisane przez dominikmeller25 Pokaż wiadomość
to proste pytanie mam i oczekuję prostej odpowiedzi, gdzie był ten Bóg gdy trwały wojny i ginęli jego wyznawcy? dlaczego nic nie robił aby im pomóc a nawet pozwolił aby wielu tym ludziom po wojnie spokojnie się żyło?
jak ateista ma uwierzyć w istnienie Boga którego nie ma i który przygląda się widząc śmierć milionów jego wyznawców?
Moja wiedza "teologiczna" ogranicza się do grania w kółko krzyżyk na lekcjach religi, ale słyszałem o czymś takim jak wolna wola i działalność ZŁEGO czyli szatana. Więc to chyba wszystko tłumaczy.


Cytat:
Napisane przez Barbarella05 Pokaż wiadomość
Nie żeby coś, ale nie obrażaj świadków Jehowy, mają prawo do tego w co wierzą, tak samo jak Ty i reszta ludzi.

Wiesz, wiek to tylko liczby i podanie swojego wieku, nie jest "zbytnim ekshibicjonizmem", bo można mieć lat 20 i mieć dużą wiedzę oraz być osobą dojrzałą ( można mieć 40 pare i mieć mentalność jak z gimnazjum ...) ale wypowiadasz się trochę tak jakbyś pozjadał wszystkie rozumy, bez urazy
Ależ nie obrażam świadków jechowych tylko wygłosiłem popularną o nich opinie.

Nie wiem dlaczego tak odbierasz to co napisałem. Nie czuje się mądry dlatego nie uważam, żebym zachowywał się jakbym pozjadał wszystkie rozumy. Może wynika to z tego, że jestem mądry tylko o tym nie wiem

Edytowane przez PrawdziwaPrawwda
Czas edycji: 2015-02-25 o 20:47
PrawdziwaPrawwda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 20:49   #29
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

Jakiś czas temu po wielu miesiącach pełnych bólu, łez, umarła czteroletnia córka mojej znajomej. Pogrzeb był świecki. Zapytano matkę dlaczego nie chciała księdza. Odpowiedziała "bo to, że moje niewinne dziecko umierało tak długo i tak boleśnie jest dla mnie dowodem, że Boga nie ma".


P.S. Autorze, doradzam konsekwencję, jeśli w jednym poście piszesz wyraźnie, że odniesiesz się do wypowiedzi tylko jednej osoby, "bo reszta to krzyk ignorancji i kretynizmu", to nie produkuj się potem próbując być błyskotliwy - wdając się w dyskusję na poziomie "krzyku ignorancji i kretynizmu", schodzisz na ten sam, tak pogardzany przez Ciebie poziom i ocierasz się o trolling
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 20:53   #30
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: O tym jak "obalam" teorie ewolucji i niepodważalny argument oraz Rozmowa z atei

Cytat:
Napisane przez PrawdziwaPrawwda Pokaż wiadomość
Moja wiedza "teologiczna" ogranicza się do grania w kółko krzyżyk na lekcjach religi, ale słyszałem o czymś takim jak wolna wola i działalność ZŁEGO czyli szatana. Więc to chyba wszystko tłumaczy.
Eeeeee....okej, widzę bardzo "mądrze" odpowiedziałeś na pytania Dominika, na pytania które bardzo dużo ludzi zadaje, ale swięcie jesteś przekonany,że Bóg istnieje ( jeśli dobrze pamietam..)



[QUOTE=PrawdziwaPrawwda;50 423066]Ależ nie obrażam świadków jechowych tylko wygłosiłem popularną o nich opinie.

Nie wiem dlaczego tak odbierasz to co napisałem. Może wynika to z tego, że jestem mądry tylko o tym nie wiem [/QUOTE]

Pierwsze słyszę o takie opinii, co nie zmienia faktu,że wygłaszanie "popularnej opinii" na ten temat przez Ciebie, może kogoś urazić...zastanawiałeś się nad tym ? Chyba nie, inaczej byś nie pisał tego co napisałeś

Czyżby fałszywa skromność?

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Jakiś czas temu po wielu miesiącach pełnych bólu, łez, umarła czteroletnia córka mojej znajomej. Pogrzeb był świecki. Zapytano matkę dlaczego nie chciała księdza. Odpowiedziała "bo to, że moje niewinne dziecko umierało tak długo i tak boleśnie jest dla mnie dowodem, że Boga nie ma".


P.S. Autorze, doradzam konsekwencję, jeśli w jednym poście piszesz wyraźnie, że odniesiesz się do wypowiedzi tylko jednej osoby, "bo reszta to krzyk ignorancji i kretynizmu", to nie produkuj się potem próbując być błyskotliwy - wdając się w dyskusję na poziomie "krzyku ignorancji i kretynizmu", schodzisz na ten sam, tak pogardzany przez Ciebie poziom i ocierasz się o trolling
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-26 16:54:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:24.