2015-04-19, 10:43 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 15
|
Pomocy!!!!!!!!
Cześć. Jestem tu nowa. Proszę o Wasze rady w kwestii co mam zrobić. Mam 21 lat. Od trzech miesięcy spotykam się z chłopakiem. Nigdy nie było mi z nikim dobrze tak jak z nim. Traktuje mnie naprawdę wyjątkowo, przy nim czuje się jak prawdziwa kobieta. Niestety wynikła niemiła sytuacja. Otóż mój luby ma sprawę w sądzie o pobicie z przed roku. Moi rodzice dowiedzieli się o tym dwa dni temu i kazali mi wybierać albo oni albo on i wyprowadzka z domu. Nie wiem co ja mam robić. Od roku już chce się wyprowadzić bo to co mam w domu to małe piekło. Pracuję, dorzucam się do rachunków, w zamian mam wieczne ograniczenia i zakazy. Nie chce tak dalej żyć, lecz na wynajęcie mieszkania samej mnie nie stać. Boję się tylko, że wyprowadzę się, stracę rodziców i chłopaka i nie będę wiedziała co dalej. Powiedziałam mu o całej sytuacji i zaproponował żebym powiedziała rodzicom, że się rozstaliśmy a żebym spotykała się z nim po kryjomu. Jednak wiem że to nie przejdzie, bo wiem do czego oni są zdolni. Mam w nim teraz ogromne wsparcie, zaangażował się w znalezienie mi jakiegoś mieszkania i obiecał pomoc. To już trzeci chłopak gdzie muszę wybierać albo on albo rodzice. To chyba nie jest normalne.. Wypowiedzcie się w tej sprawie, może to mi pomoże w podjęciu decyzji. Czas mam do poniedziałku do 17...
|
2015-04-19, 11:08 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 110
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
To co nie jest normalne to wybieranie kolejnego chłopaka z takimi problemami, że rodzice grożą zerwaniem kontaktów... Chłopak ma sprawę o pobicie, całkiem "przyjemny" charakter przewinienia... Z tego krótkiego obrazu jaki przedstawiłaś uważam, że to rodzice mają rację i skorzystasz jak z nim zerwiesz.
|
2015-04-19, 11:17 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 15
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
To pierwszy chłopak z takim problemem. Pierwszy z którym musiałam się rozstać przez rodziców nie był Polakiem co im strasznie przeszkadzało, mimo tego że go nawet nie poznali. Drugi był dla nich za stary, miał 5 lat więcej ode mnie...
|
2015-04-19, 11:20 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 274
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Ciekawi rodzice... Ja bym zrobiła wszystko żeby się wyprowadzić i to nie ze względu na tego chłopaka , tylko stricte na postawę rodziców, z tego co mówisz w wielu kwestiach. Nie musisz od razu szukać mieszkania, możesz wynająć przecież pokój, zawsze to taniej. Powodzenia!
|
2015-04-19, 11:22 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Wynajmij pokoj z fighterem et voila
|
2015-04-19, 11:23 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 096
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Nie będę się wypowiadać na temat pobicia, bo różnie jest, nie wiem jaka to była sytuacja, nie wiem jaki on jest. Ale na pewno nie powinnaś się wyprowadzać, 3miesiące znajomości i chcesz postawić wszystko na jedną kartę?
Za jakiś czas może wam nie wyjść z jakiegoś powodu i wrócisz do rodziców z podkulonym ogonem? Jeżeli się wyprowadzać, to wtedy gdy będziesz miała wystarczająco pieniędzy na wynajem i bardziej stabilną sytuację. |
2015-04-19, 11:23 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 69
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Na Twoim miejscu uciekałabym od rodziców dalej niż pieprz rośnie. Za 500-600 zł da sie już wynająć pokój z innymi ludźmi. Kto Ci dął czas do poniedziałku do 17? Rodzice?
|
2015-04-19, 11:27 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 280
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Po pierwsze co to za sprawa z tym pobiciem? Przez przypadek znalazł się w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie i to był jednorazowy wybryk czy u niego to na porządku dziennym i lubi wdawać się w bójki? Co to były za okoliczności? Bo jeśli chłopak lubi tego typu akcje to zastanowiłabym się na związek z nim nie ze względu na rodziców. Po drugie też radzę się zmotywować, postarać się znaleźć lepszą pracę i wynająć jakiś pokój. Nie możesz spełniać chorych ambicji rodziców, że Twój chłopak to ma być książę na białym koniu i odrzucać każdego, który im się nie spodoba.
|
2015-04-19, 11:29 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Cytat:
Edytowane przez 201604130936 Czas edycji: 2015-04-19 o 11:35 |
|
2015-04-19, 11:32 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 69
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Swoją droga co do wyboru chlopaka też należy się zastanowić. Teraz jest wszytsko wspaniale. Ale skoro facet ma wyższy poziom agresji niz inni (pobił kogoś), to kiedyś niestety to może spotkać też Ciebie.
|
2015-04-19, 11:34 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Mało o pobiciu wiadomo. Co innego "pobiłem się z kolesiem, bo krzywo spojrzał" a co innego "popiliśmy z kumplem i pokłóciliśmy się". Niestety faktem jest, że mężczyźni czasem sie biją. Narzeczony miał śmieszną sytuację: po poważnej operacji jak troszkę doszedł do siebie pojechał z kumplami na dyskotekę, wypił i rzucał się do ochroniarza. Po operacji był tak chudy i słaby, że gość na bramce nawet się nie zmęczył jak nim rzucił. Teraz się z niego śmieję, ale faktem jest, ze w facecie odzywa się czasem "kogut". Dziś jest pacyfistą i nie znosi przemocy, ale w młodości popełnił parę błędów (fakt, że żadnej sprawy nigdy nie miał). W facetach rodzi się czasem "kogut", wielu też popełnia błędy, ale to nie znaczy że będzie bił dziewczynę.
Nie doradzę Ci co zrobić z facetem, bo nie wiem co to za sprawa. Jednak od rodziców uciekaj. Zdaje się, że nie dociera do nich że jesteś dorosła i szantażują Cię. Nigdy w życiu nie zgadzaj się na taki szantaż, bo im więcej pozwolisz, tym bardziej będą wchodzić Ci buciorami w życie. Poszukaj pokoju lub stancji. Dasz sobie radę. Nie Ty pierwsza się musisz sama utrzymywać. Oczywiście jeśli jesteś zameldowana, nikt nie ma prawa Cię wyrzucić, ale jest po co się męczyć?
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
2015-04-19, 11:48 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
No śmieszna sytuacja, boki zrywać.
|
2015-04-19, 12:09 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 15
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Sytuacja z pobiciem z przed roku to jednorazowa akcja. Od tamtej pory nie zdarzyła się już nigdy taka sytuacja. A co do rodziców to wielokrotnie podczas kłótni mówiłam że się wyprowadzam. Wtedy matka zaczyna płakać mówić, że jak to zrobię to ona umrze i ja w końcu będę szczęśliwa. Co miesiąc dostają ode mnie 400-500 zł na rachunki. Sama kupuję sobie kosmetyki, ubrania, płacę abonament za telefon i migawkę. A im ciągle mało moich pieniędzy. Bo przecież mogłabym im dawać więcej a nie wydawać na jakieś "pierdoły". Oni kilka razy w roku wyjeżdżają w góry i nad morze, ja od 2012 nie miałam żadnych wakacji, ze znajomymi czy chłopakiem nigdy nie mogłam sama jechać. Bo przecież młodzi wyjeżdżają tylko po to żeby pić i robić awantury. Takie jest ich zdanie. Wielokrotnie gdy spóźniłam się do domu godzinę czy dwie bo zasiedziałam się z chłopakiem u znajomych słyszałam że zachowuje się jak szmata, że się nie szanuję i na mieście mam pewnie opinię łatwej...
|
2015-04-19, 12:19 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Za to co dajesz rodzicom, wynajmiesz spokojnie poloj. Wyprowadz się.
|
2015-04-19, 12:22 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 280
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Harleyka no ja też nie jestem za przemocą, ale różne sytuację się zdarzają. Nie zawsze wszystko jest białe albo czarne. Może się wdał gdzieś niepotrzebnie w jakąś bójkę i teraz sprawa ciągnie się za nim jak smród po gaciach. Oczywiście nie mówię, że tak musi być, ale różnie bywa. Mógł np. być na meczu czy w klubie z kolegami, ktoś sprowokował, zaczął, a problem potem mają wszyscy.
Gmcowa serio dajesz 500 zł? Za tyle kasy spokojnie wynajmiesz sobie pokój. Twoi rodzice mają jakieś problemy finansowe? Bo tyle pieniędzy to nie jest dokładanie się do rachunków tylko raczej całkowite ich opłacanie. Wiem, że to Twoi rodzice i nie namawiam do kłótni z nimi i stawiania sprawy na ostrzu noża, ale chyba nie masz wyjścia. Jeśli normalna rozmowa nie zda relacji wyprowadź się. Matka nie umrze, a raczej ochłonie i może zrozumie, że traci córkę i jakoś na odległość lepiej się będziecie dogadywać. |
2015-04-19, 12:28 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Nie odpowiedziałas na pytanie o charakter pobicia, to że to jednorazowa akcja to nic nie mówi.
Wyprowadz się, ale nie dla niego. Zaplanuj to spokojnie. |
2015-04-19, 12:28 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 15
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Rodzice łącznie zarabiają około 4000zł. Cały czas kupuję sobie nowe meble i robią remonty. Odkąd pracuję i daje mamie pieniądze ona non stop kupuję sobie niezliczone ilości ubrań i biżuterii, mam wrażenie, że za moją kasę.. Boje się, że jeśli im powiem, że się wyprowadzam to będzie mega awantura, zamkną mnie w domu i nie pozwolą się wynieść. Wolałabym chyba zrobić to jak oni będą w pracy, niestety nasze grafiki są ułożone tak, że nie unikne konfrontacji z nimi
|
2015-04-19, 12:31 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Cytat:
Edytowane przez 201604130936 Czas edycji: 2015-04-19 o 12:35 |
|
2015-04-19, 12:44 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 53
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Jeśli już skończyłaś naukę i nie planujesz podnosić kwalifikacji zawodowych, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby spróbować żyć na własny rachunek. Nawet jeśli się nie uda, albo coś nie wyjdzie, to też będzie cenne doświadczenie życiowe, a rodzice jacy są, tacy są, ale przecież skoro do tej pory troszczyli się i dbali o swoje dziecko, to tym bardziej, jeśli działaby się jakaś krzywda. 21 lat to wcześnie, jak na podejmowanie decyzji z kim spędzić resztę życia, ale można spróbować. Praktyka wspólnego mieszkania wszystko szybko zweryfikuje. Życzę powodzenia.
|
2015-04-19, 12:54 | #20 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Cytat:
Jeśli jesz w domu to przy jedzeniu za kwotę 10 zł dziennie 300 zł w miesiącu samo jedzenie Twoje kosztuje, dodaj do tego jakiś prąd czy zużycie wody i już po Twoim udziale. Za Twoje matka ciuchów nie kupuje, poza tym za 500 zł miesięcznie nie da sie kupić niezliczonych ilości ubran i biżuterii. Za 500 zł wynajmiesz pokój (zależy od miasta, ale powiedzmy, że 1 osobowy), ale pozostałe rzeczy już wszystkie bez wyjątku będziesz musiała sobie sama opłacać. Cytat:
Wiej z tego domu na swoje i tyle, no co zrobisz, albo będziesz mieć co masz. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2015-04-19 o 12:56 |
||
2015-04-19, 13:00 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 280
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Sory, ale jak dla mnie Twoim rodzice mają poważny problem i nie potrafią sobie poradzić z tym, że ich córka jest dorosła i żyje po swojemu. To już nie chodzi o tego chłopaka, sama musisz ocenić co to za bójka i czy z tego powodu może być dla Ciebie groźny. Sytuacja w domu jest mocno niezdrowa. Jesteś jeszcze stosunkowo młoda, ale już bardzo samodzielna i sama się utrzymujesz, a Twoi rodzice zamiast Cię wpierać i być z Ciebie dumni ciągną od Ciebie kasę. Może nie zarabiają kokosów, ale jeśli mają swoje mieszkanie i nie mają żadnych większych zobowiązań spokojnie ich stać na rachunki, jedzenie, drobne przyjemności czy odłożenie trochę kasy na remont/wakacje. Nie mogą zamknąć Cię w domu bo nie jesteś ubezwłasnowolniona. Znajdź sobie pokój, jak wszystko będzie dograne to weź dzień wolnego w pracy i wyprowadź się pod ich nieobecność. Może będzie później awantura, ale jak zostaniesz w domu będzie jeszcze gorzej. Chcesz mieszać z nimi do śmierci? Oni za Ciebie życia nie przeżyją, sama musisz o sobie decydować. Mam kumpelę, która pod wpływem toksycznych rodziców rozwodzi się z mężem, nie jest co do tego przekonana, chodzi struta, wygląda jak siedem nieszczęść, ale dzięki nim sprawy zaszły tak daleko, że raczej tego nie odkręci.
|
2015-04-19, 13:00 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 69
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Dziewczyno, uciekaj od tych chorych rodziców.
|
2015-04-19, 13:03 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 15
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Znalazłam już w swoim mieście pokój do wynajęcia. 600 zł już ze wszystkimi opłatami. Jutro idę go obejrzeć. Nie wiem jeszcze co zrobić w jednej kwestii. Mianowicie co miesiąc odkładam pieniążki na kupno auta, oczywiście u mamy. Jest to już 3000 zł. Miałabym je na wpłacenie kaucji za pokój i wyżycie do wypłaty, którą mam 30 kwietnia. Jakiś miesiąc temu znalazłam auto które mogłabym sobie kupić, więc chciałam pojechać z tatą je obejrzeć. Mówię mamie żeby dała mi te pieniądze a ona do mnie, że teraz ich nie ma bo pożyczyła je sobie w styczniu na kupno mebli do salonu!!!! Pojawia się kolejny problem, bo nie wiem czy jeśli zażądam oddanie mi moich pieniędzy oni to zrobią a tak dla informacji, nie zamierzam zamieszkać z chłopakiem, tylko sama. Będę się z nim dalej spotykać, ale to jeszcze nie czas na podjęcie tak ważnej decyzji jaką jest mieszkanie razem
|
2015-04-19, 13:10 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 69
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Dobrze robisz i racjonalnie myślisz. Kiepska sprawa z tymi pieniędzmi. Niestety masz rodziców na których nie możesz liczyć. Spróbuj im powiedzieć- ze dałaś im te pieniądze i nie ma czegoś takiego jak "pożyczanie", to były Twoje pieniądze i masz prawo teraz prosić o ich zwrot. Nie zmusisz ich żeby Ci oddali niestety... Ale widać najlepiej po tej sytuacji czym tak na prawdę przejmują się Twoi rodzice. Obrzydliwe. Trzymaj się i idź dalej przed siebie. Będzie dobrze, zobaczysz.
|
2015-04-19, 13:10 | #25 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 636
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Cytat:
Autorko musisz odciąć się od rodziców, dla siebie, nie dla faceta. |
|
2015-04-19, 13:13 | #26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Cytat:
---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ---------- Nie odda ci pewnie. Dziwi mnie ze im dawalas oszczędności skoro juz wcześniej cos bylo nie halo. Nie odda zeby ci uprzykrzyc zycie. Edytowane przez 201604130936 Czas edycji: 2015-04-19 o 13:22 |
|
2015-04-19, 13:14 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 69
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Cytat:
A jeśli chodzi o teksty Twojej matki, ze jak się wyprowadzisz, to ona umrze- nawet tego nie słuchaj. To okropny szantaż emocjonalny i to NIE JEST Twoja wina. |
|
2015-04-19, 13:25 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Cytat:
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
2015-04-19, 13:47 | #29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Spróbowałabym zyć na własny rachunek, niekoniecznie w związku z tym panem.
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO... |
2015-04-19, 13:52 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 15
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!
Ale przecież oni muszą mi oddać MOJE pieniądze. Choćbym je miała wydać na byle co to one są moje. Co do matki to już od małego słyszałam takie teksty. Będąc w podstawówce przy jakiejkolwiek kłótni mówiła mi, że przeze mnie ma tarczyce bo dostała ją przy porodzie i musi się truć lekami do końca życia. Właśnie miałam z nimi kolejną rozmowę. Czy zakończyłam już związek czy nie. Oni są pewni, że wybiorę ich, tak jak to robiłam za każdym razem..
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:07.