Nie rozmawiamy trzy dni. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-05-25, 22:05   #1
mooonnika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 33

Nie rozmawiamy trzy dni.


Hej. Nie wiem co myslec , chcialabym pozmac wasze zdanie.


A wiec jestesmy ze soba dwa lata, po raz pierwszy wyszlam gdzies z kolezankami w tym w zwiazku.. facet sie do mnie nie odzywa od trzech dni ani slowem, nie gadamy wgl. klotnia poszla o to ogolnie o ktorej mam wrocic do domu poniewasz mieszkamy razem. On odparl mi na pytanie ze nie wie... powiedziala ze wroce o o 2 , wyszlam o 22.... zrobil mi awanture, znalal sobie bzdurny argument ze nic nie robie w domu mimo tego ze codziennie lata ze szmata i sprzatam, gotuje ,piore...

To on powinien mnie przeprosic, on zadal mi takoe bzdurne pretensje ale trzyma go nawidoczniej honor i czeka na prprzeprosiny z mojej strony bo przeciez pierwszy raz wyszlam z domu z kolezankami, wiedzial gdzie jestem etc. Nie moja wina ze on nie chce nigdzie chodzic..



Kiedy facet domysli sie ze powinien przeprosic?

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Przepraszam za te bledy, ale pisze z telefonu na szybciutko.
mooonnika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-25, 22:45   #2
YaggaYo
Raczkowanie
 
Avatar YaggaYo
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 298
Dot.: Nie rozmawiamy trzy dni.

Nie domyśli się, bo nie uważa, że zrobił coś nie tak.
A Ty w klatce jesteś zamknięta, że on strzela focha na (póki co) trzy dni bo wyszłaś z koleżankami ?
Ja bym od takiego faceta wiała,gdzie pieprz rośnie.
YaggaYo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-25, 22:52   #3
dejByDej
Przyczajenie
 
Avatar dejByDej
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 13
Dot.: Nie rozmawiamy trzy dni.

Cytat:
Napisane przez mooonnika Pokaż wiadomość
Hej. Nie wiem co myslec , chcialabym pozmac wasze zdanie.


A wiec jestesmy ze soba dwa lata, po raz pierwszy wyszlam gdzies z kolezankami w tym w zwiazku.. facet sie do mnie nie odzywa od trzech dni ani slowem, nie gadamy wgl. klotnia poszla o to ogolnie o ktorej mam wrocic do domu poniewasz mieszkamy razem. On odparl mi na pytanie ze nie wie... powiedziala ze wroce o o 2 , wyszlam o 22.... zrobil mi awanture, znalal sobie bzdurny argument ze nic nie robie w domu mimo tego ze codziennie lata ze szmata i sprzatam, gotuje ,piore...

To on powinien mnie przeprosic, on zadal mi takoe bzdurne pretensje ale trzyma go nawidoczniej honor i czeka na prprzeprosiny z mojej strony bo przeciez pierwszy raz wyszlam z domu z kolezankami, wiedzial gdzie jestem etc. Nie moja wina ze on nie chce nigdzie chodzic..



Kiedy facet domysli sie ze powinien przeprosic?

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Przepraszam za te bledy, ale pisze z telefonu na szybciutko.





Przeprosiłaś go już za to, że żyjesz? Będąc w związku człowiek nie powinien ograniczać się jedynie do bycia ze sobą, we dwójkę, on na kanapie z pilotem, a Ty ze szmatą pod jego nóziami. Nie uprawiaj stosunków antagonistycznych w swoim własnym życiu. Jesteś Ty i jest on, a razem powinniście tworzyć związek partnerski, nie niewolniczy i pasożytniczy.
Powinnaś wychodzić ze znajomymi, nie pytając faceta, o której masz być w domu. Bawicie się w córeczkę i tatusia? W łóżku, to takie wariacje można uprawiać, ale w życiu codziennym to nie jest najlepsze rozwiązanie. Jeszcze chwilę, będzie zamykał drzwi i wsadzał klucz minutę po czasie, ot, taka kara za spóźnienie.
Nie czekaj na przeprosiny, tylko nie pozwól sobą manipulować i się ograniczać, uszanuj siebie i czas jaki poświęciłaś temu związkowi, bo nikt Ci go nie odda.
Tym samym, nie pozwól by ten facet zmarnował kolejne Twoje dni/miesiące/ lata, bo jak się obudzisz możesz już nie wyglądać w lustrze jak teraz.
Historia śmierdzi toksycznym mazidłem. A takie zostawia potężny ślad.

Moja rada: podziękuj za wspólnie spędzone chwile i się pakuj.
__________________
Nie dyskutuj z idiotą...
dejByDej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 08:08   #4
Aimee_J
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 360
Dot.: Nie rozmawiamy trzy dni.

1. Nie dałabym się zamknąć w takim związku. I nie jest to gdybanie, bo przerabiałam takich facetów i dostawali wilczy bilet. Tylko po maksymalnie 3 miesiącach, a nie dwóch latach. Nikt z takimi zachowaniami nie kryje się dwa lata, sygnały widać od początku.

2. Trzy dni focha, bo wyszłaś na piwo z koleżankami? A Ty czekasz aż on się domyśli i Cię przeprosi? Miej minimum szacunku do samej siebie, spakuj manatki i się wynieś. Znając życie: fochy mu bardzo szybko przejdą, ale nie radzę dać się urobić i wrócić. Facet wygląda mi na toksycznego zazdrośnika i będzie tylko gorzej.
Aimee_J jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 08:14   #5
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
Dot.: Nie rozmawiamy trzy dni.

Jak można pytać faceta o której powinno się wrócić do domu i czekać na jego aprobatę?
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 08:18   #6
plywok
Zakorzenienie
 
Avatar plywok
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 212
Dot.: Nie rozmawiamy trzy dni.

ale pewnie to pierwszy taki raz, takie nieporozumienie.
bo we wszystkim innym pewnie się idealnie dogadują. i nie mają żadnych innych problemów.
__________________


(;
plywok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 09:17   #7
BiegnijLola
Raczkowanie
 
Avatar BiegnijLola
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 275
Dot.: Nie rozmawiamy trzy dni.

Na Twoim miejscu wyszłabym jeszcze raz, dzisiaj A co! Niech mu żyłka pęknie, może wtedy odzyska zdolność mowy
BiegnijLola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-05-26, 09:37   #8
mooonnika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 33
Dot.: Nie rozmawiamy trzy dni.

Cytat:
Napisane przez plywok Pokaż wiadomość
ale pewnie to pierwszy taki raz, takie nieporozumienie.
bo we wszystkim innym pewnie się idealnie dogadują. i nie mają żadnych innych problemów.
Z tym sie zgodze.

Dziewczyny dziekuje za rady. Na pewno pierwsza sie do niego nie odezwe bo przegial konkretnie..
mooonnika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 09:43   #9
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
Dot.: Nie rozmawiamy trzy dni.

Cytat:
Napisane przez mooonnika Pokaż wiadomość
Z tym sie zgodze.

Dziewczyny dziekuje za rady. Na pewno pierwsza sie do niego nie odezwe bo przegial konkretnie..

Masz rację, zabawa w "kto dłużej się nie odezwie" to bardzo dojrzała i racjonalna postawa w związku.
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 09:58   #10
mooonnika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 33
Dot.: Nie rozmawiamy trzy dni.

To co mam zrobic? Nie ja zawinilam tylko On.
mooonnika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 10:29   #11
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: Nie rozmawiamy trzy dni.

Zastanowić się nad sensem trwania w takim związku.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-26, 10:57   #12
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 252
GG do limonka1983
Dot.: Nie rozmawiamy trzy dni.

Cytat:
Napisane przez mooonnika Pokaż wiadomość
To co mam zrobic? Nie ja zawinilam tylko On.
Ja bym wyszła gdzieś bez słowa. Choćby na spacer. Zrobiłaś kiedyś błąd i pozwoliłaś facetowi na wiszenie na sobie. W pracy mam taką babkę. Mąż emeryt przywozi ją do pracy, odwozi, wszędzie i wszystko razem, chyba tylko do WC może wejść sama. Co chwilę telefony. O 9 dzwoni, że czas na kawę. Koszmar, normalnie koszmar. Kobieta straciła już zdolność samodzielnego myślenia. W rozmowach pada:ml mój mąż uważa, że; wg mojego męża, itd. Co prawda ona na siłę chce przedstawić sytuację tak, że jest to powód do zazdrości, ale jej zachowanie mówi co innego. Jest 1 w pracy i leci do niej jak na skrzydłach, a ostatnia wychodzi. Idzie jak na skazanie. Podejrzewam, że to ubezwłasnowolnienie było procesem, który u Ciebie się rozpoczął. Mój poprzedni facet rzucał ciągle fochy. I to takie kilkutygodniowe. O głupoty, a czasem o coś znanego tylko jemu, bo nie był łaskaw niczego powiedzieć. Strasznie mnie to męczyło psychicznie, bo najpierw próbowałam przeczekać. To nic nie dawało. Ostatecznie musiałam go przepraszać, choć sama nie wiedziałam, za co. Za którymś razie też przestałam się odzywać, a po 2 tygodniach poznałam innego. Nie warto pakować się w układy, gdy 2 strona zmusza nas do szukania winy w sobie lub przepraszania dla świętego spokoju. Idź na spacer, na kawę, gdziekolwiek, byleby bez słowa. Jak facetem to nie potrząśnie, na serio przemyśl ten związek. Szkoda nerwów. A związek, to nie niewolnictwo i należenie do kogoś.
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 11:27   #13
mooonnika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 33
Dot.: Nie rozmawiamy trzy dni.

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
Ja bym wyszła gdzieś bez słowa. Choćby na spacer. Zrobiłaś kiedyś błąd i pozwoliłaś facetowi na wiszenie na sobie. W pracy mam taką babkę. Mąż emeryt przywozi ją do pracy, odwozi, wszędzie i wszystko razem, chyba tylko do WC może wejść sama. Co chwilę telefony. O 9 dzwoni, że czas na kawę. Koszmar, normalnie koszmar. Kobieta straciła już zdolność samodzielnego myślenia. W rozmowach pada:ml mój mąż uważa, że; wg mojego męża, itd. Co prawda ona na siłę chce przedstawić sytuację tak, że jest to powód do zazdrości, ale jej zachowanie mówi co innego. Jest 1 w pracy i leci do niej jak na skrzydłach, a ostatnia wychodzi. Idzie jak na skazanie. Podejrzewam, że to ubezwłasnowolnienie było procesem, który u Ciebie się rozpoczął. Mój poprzedni facet rzucał ciągle fochy. I to takie kilkutygodniowe. O głupoty, a czasem o coś znanego tylko jemu, bo nie był łaskaw niczego powiedzieć. Strasznie mnie to męczyło psychicznie, bo najpierw próbowałam przeczekać. To nic nie dawało. Ostatecznie musiałam go przepraszać, choć sama nie wiedziałam, za co. Za którymś razie też przestałam się odzywać, a po 2 tygodniach poznałam innego. Nie warto pakować się w układy, gdy 2 strona zmusza nas do szukania winy w sobie lub przepraszania dla świętego spokoju. Idź na spacer, na kawę, gdziekolwiek, byleby bez słowa. Jak facetem to nie potrząśnie, na serio przemyśl ten związek. Szkoda nerwów. A związek, to nie niewolnictwo i należenie do kogoś.
Codziennie wychodze na spacery bez slowa od tych kilku dni ale z psem.. nie mam dokad sie wyprowadzic..
mooonnika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 11:30   #14
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
Dot.: Nie rozmawiamy trzy dni.

Cytat:
Napisane przez mooonnika Pokaż wiadomość
To co mam zrobic? Nie ja zawinilam tylko On.
Przede wszystkim myśleć.
Usiąść naprzeciwko i powiedzieć, że nie życzysz sobie takiego zachowania wobec Twojej osoby, że nie będziesz się pytać o której masz wrócić do domu i poza nim są jeszcze inne osoby, z którymi chciałabyś mieć kontakt i się nimi widywać. Że nie jesteś małą dziewczynką, którą on może sterować i jeśli taki układ dyktatora mu nadal pasuje to zastanowisz się nad sensem trwania w tej relacji.

I najważniejsze - egzekwować.
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 11:59   #15
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 252
GG do limonka1983
Dot.: Nie rozmawiamy trzy dni.

Cytat:
Napisane przez mooonnika Pokaż wiadomość
Codziennie wychodze na spacery bez slowa od tych kilku dni ale z psem.. nie mam dokad sie wyprowadzic..
To zacznij wychodzić też bez psa. Na jakiej zasadzie mieszkacie razem? Wynajmujecie, czy jest ono któregoś z Was?

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5153374 6]Przede wszystkim myśleć.
Usiąść naprzeciwko i powiedzieć, że nie życzysz sobie takiego zachowania wobec Twojej osoby, że nie będziesz się pytać o której masz wrócić do domu i poza nim są jeszcze inne osoby, z którymi chciałabyś mieć kontakt i się nimi widywać. Że nie jesteś małą dziewczynką, którą on może sterować i jeśli taki układ dyktatora mu nadal pasuje to zastanowisz się nad sensem trwania w tej relacji.

I najważniejsze - egzekwować.[/QUOTE]

Ja bym zamiast ZASTANOWISZ SIĘ powiedziała, że PRZEMYŚLAŁAM SENS TEJ RELACJI I W OBECNYM UKŁADZIE ONA NIE MA SENSU. Swego czasu miałam problemy z mężem. Na początku związku. Też próbował mną manipulować. I powiedziałam właśnie, że w tej formie nasz związek nie ma sensu i niech się odezwie, jeśli zechce ze mną współpracować, a nie mną rządzić. Też chodziło o znajomych, ale pod tym względem, że 90 % znajomych, to mężczyźni, których znam od lat. Powiedziałam, że jeśli myśli, że oleję ludzi, których znam od 10 lat dla faceta, którego znam parę miesięcy, to się grubo myli. Poza tym poznałam chłopaków ze sobą i jest ok.

Edytowane przez limonka1983
Czas edycji: 2015-05-26 o 11:54
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 14:08   #16
mooonnika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 33
Dot.: Nie rozmawiamy trzy dni.

[QUOTE=limonka1983;5153392 9]To zacznij wychodzić też bez psa. Na jakiej zasadzie mieszkacie razem? Wynajmujecie, czy jest ono któregoś z Was?



Wynajmujemy
mooonnika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 14:15   #17
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 252
GG do limonka1983
Dot.: Nie rozmawiamy trzy dni.

[QUOTE=mooonnika;51536201]
Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
To zacznij wychodzić też bez psa. Na jakiej zasadzie mieszkacie razem? Wynajmujecie, czy jest ono któregoś z Was?



Wynajmujemy
Chyba gdzieś wcześniej mieszkałaś, zanim zamieszkałaś z nim? Jeśli nie stać Cię na samodzielny wynajem, zacznij znosić do domu jakieś kontakty do mieszkań na wynajem i zostawiaj je w widocznym miejscu. Jeśli korzystacie z wspólnego kompa, zacznij oglądać ogłoszenia. Facet zauważy, że faktycznie robisz coś w kierunku wyprowadzki. A jak masz koleżankę, która szuka koleżanki lub mogłabyś się na kilka dni wyprowadzić, zrób to. Spakuj się pod jego nieobecność. Jeśli zacznie Cię szukać, ok. Jak nie, sprawa jasna. A jeśli miałabyś wrócić do mieszkania, to na nowych warunkach i tylko z 1 szansą do kolejnego milczenia. Szkoda życia.
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 14:21   #18
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
Dot.: Nie rozmawiamy trzy dni.

Masz faceta, który chce Cię schować przed ludźmi i trzymać na smyczy. Chcesz tego? Pierwsze wspólne wyjście i taka draka? Będzie tylko gorzej.
Ewakuuj się!
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 15:02   #19
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 252
GG do limonka1983
Dot.: Nie rozmawiamy trzy dni.

Ja w ogóle jestem w szoku, że 1 raz wyszłaś sama po 2 latach!!! Wcześniej nie miałaś takiej potrzeby, czy też nie odważyłaś się po prostu?
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-26, 15:26   #20
mooonnika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 33
Dot.: Nie rozmawiamy trzy dni.

Sprawa wyjasniona, pogadalismy i ustalilismy kilka rzeczy.
mooonnika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 15:46   #21
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 252
GG do limonka1983
Dot.: Nie rozmawiamy trzy dni.

Cytat:
Napisane przez mooonnika Pokaż wiadomość
Sprawa wyjasniona, pogadalismy i ustalilismy kilka rzeczy.
Kto się 1 odezwał?
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 16:13   #22
mooonnika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 33
Dot.: Nie rozmawiamy trzy dni.

On
mooonnika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-26 17:13:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:14.