Likwidacja gimnazjów

[201607111042]

Jestescie za czy przeciw. PiS podobno szykuje sie na kolejne reformy w szkolnictwie a ja sie zastanawiam, czy to ma sens. Likwidacja gimnazjow - jestem za, ale nie od przyszlego roku. Zniesienie obowiazku szkolnego dla szesciolatkow - nie jestem w temacie, dzieci nie mam i nie potrafie sie wypowiedziec, ale kurcze jesli tak co cztery lata beda zmieniac w tej kwestii zdanie to ja naprawde wspolczuje tym biednym dzieciakom. W ogole wychodze z zalozenia, ze mogliby dac sobie spokoj z ciaglym reformowaniem systemu edukacji, serio. Gdybym byla nauczycielka to chyba dostalabym krecka, ale nie jestem i zastanawiam sie, co sadza osoby bardziej w temacie.

Po likwidacji gimnazjow chca powrocic do systemu 8+4, a nie lepiej byloby na przyklad zostawic 6-letnia podstawowke i potem 6 lat szkoly sredniej, tylko czy to nie bylby kolejny zbedny eksperyment?

Zapraszam do dyskusji.

[Elfir]

likwidacja gimnazjum - tak, bo teraz nie ma ciągłości w nauczaniu - w każdej kolejnej szkole od początku przerabiają wiele tematów ponownie, bo dzieciaki mają różny poziom wiedzy.

Sześciolatki - im szybciej zaczną naukę czytania, pisania i dyscypliny szkolnej (niekoniecznie w formie ocen, ale przez zabawę) tym lepiej dla nich.

[Monster66]

6 latki-trudno mi powiedzieć.Nie mam zdania
6podstawówka+6 średnia-też w sumie dobre.
likwidacja gimnazjów-Bardzo dobry pomysł i kij mnie to obchodzi,że to PiS wymyślił

[morsmordre]

Uważam, że gimnazja są porażką edukacyjną, zastanawia mnie jednak co oni zrobią z tymi setkami ogromnych, nowocześnie wyposażonych szkół, na które samorządy się zapożyczały na grube miliony.

[Monster66]

Napisane przez morsmordre

Uważam, że gimnazja są porażką edukacyjną, zastanawia mnie jednak co oni zrobią z tymi setkami ogromnych, nowocześnie wyposażonych szkół, na które samorządy się zapożyczały na grube miliony.

Uchodźcy je może zajmą .Te szkoły.

[201604130936]

Nie. Zajmą je podstawówki. Przecież same nie pomieszcza kilka klas od pierwszej do ósmej, zamiast od pierwszej do szóstej

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez Monster66

Uchodźcy je może zajmą .Te szkoły.

Na pewno

[201605301111]

Napisane przez Elfir

likwidacja gimnazjum - tak, bo teraz nie ma ciągłości w nauczaniu - w każdej kolejnej szkole od początku przerabiają wiele tematów ponownie, bo dzieciaki mają różny poziom wiedzy.

Sześciolatki - im szybciej zaczną naukę czytania, pisania i dyscypliny szkolnej (niekoniecznie w formie ocen, ale przez zabawę) tym lepiej dla nich.

a to nie jest tak, ze teraz z niektórych przedmiotow jest ciągłość gimnazjum-liceum? Moja siostra cioteczna miała np. historie do dwudziestego wieku (bodajze) w gimnazjum i od dwudziestego wieku w liceum w pierwszej klasie (potem odpadła jej historia, bo wybrała inne rozszerzenia).

Co do likwidacji gimnazjum jestem przeciw. Duzo hajsu wlożono w dostosowanie szkół i w ogóle, poza tym nie wyobrażam sobie sześciolatka w jednej szkole z szesnastolatkiem.
Wiem, ze argumentem jest, ze fuj, ze gimnazjum to patusy i agresja, blablabla, bijo i pijo. Przeciez to bedą ci sami ludzie, w tym samym trudnym wieku, nie sądze, zeby w tej kwestii cokolwiek sie zmieniło.


Co do sześciolatków - nie wiem, nie dotyczy mnie ten problem póki co i zapewne w najbliższych latach dotyczył nie bedzie, a na dzieciach sie nie znam.

[201604130936]

Jak dla mnie problemem nie jest gimnazjum i jestem zwolenniczką ich. Problemem jest program, to o czym pisze Elfir, a nie gimnazja same w sobie. Może drabina tu przyjdzie to powie o co kamam, bo ja mam tymczasowa awersje do takich wątków.

[morsmordre]

Napisane przez harleyka

Nie. Zajmą je podstawówki. Przecież same nie pomieszcza kilka klas od pierwszej do ósmej, zamiast od pierwszej do szóstej

Ale przecież podstawówki mają swoje budynki, u mnie w gminie przed reformą wszystkie z powodzeniem mieściły klasy 0-8. Nie wyobrażam sobie tego

[201604130936]

Poza tym, choć jak wyżej napisałam, wolalabym pozostanie gimnazjów, to nie jestem jakimś ich ultrasem
Bardziej mnie zastanawia JAK oni chcą to zrobić w tak krótkim czasie

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez morsmordre

Ale przecież podstawówki mają swoje budynki, u mnie w gminie przed reformą wszystkie z powodzeniem mieściły klasy 0-8. Nie wyobrażam sobie tego

Są też podstawówki wybudowane po reformie, które jednak nie pomieszcza.

[Pigeons]

Napisane przez harleyka

Nie. Zajmą je podstawówki. Przecież same nie pomieszcza kilka klas od pierwszej do ósmej, zamiast od pierwszej do szóstej

Czyli w sumie "najgorsze wychowawczo" roczniki i tak będą się kisić razem Wychodzi na to wystarczyłoby zmienić podstawę programową żeby zachować ciągłość i tyle. Mniej roboty.

[201604130936]

Napisane przez Pigeons

Czyli w sumie "najgorsze wychowawczo" roczniki i tak będą się kisić razem Wychodzi na to wystarczyłoby zmienić podstawę programową żeby zachować ciągłość i tyle. Mniej roboty.

Dokładnie tak.
Będą się razem kisić z młodszymi dziećmi.

[zakonna]

Moja podstawówka nie pomieściłaby dodatkowych klas, pomimo tego, że szkoła istnieje już długo. Potrzebowalibyśmy dodatkowych pomieszczeń.

[201803290936]

Napisane przez Elfir

likwidacja gimnazjum - tak, bo teraz nie ma ciągłości w nauczaniu - w każdej kolejnej szkole od początku przerabiają wiele tematów ponownie, bo dzieciaki mają różny poziom wiedzy.

Sześciolatki - im szybciej zaczną naukę czytania, pisania i dyscypliny szkolnej (niekoniecznie w formie ocen, ale przez zabawę) tym lepiej dla nich.

Jak wyżej.

[201605301111]

Napisane przez morsmordre

Ale przecież podstawówki mają swoje budynki, u mnie w gminie przed reformą wszystkie z powodzeniem mieściły klasy 0-8. Nie wyobrażam sobie tego :nie:

u mnie to w ogóle było mistrzowstwo, bo klasa pierwsza była w budynku z przedszkolem i zerówką, druga i trzecia klasa w wiosce obok, czwarta i piąta w innej wiosce a szósta z gimnazjum w "dużym" budynku. Piękne czasy to były, wszyscy sie pomieścili :"D

[flawiana]

Podoba mi się sam pomysł likwidacji gimnazjum, ale trudno mi sobie wyobrazić, że naprawdę będzie on zrealizowany.
Zastanawiałam się, gdzie w mojej wiejskiej podstawówce upchnęliby jeszcze 2 klasy. Kiedyś sobie radzili, ale jedną klasę przerobili na salę komputerową, no i jest więcej pierwszaków. Jakaś dobudówka chyba, albo zajęcia na zmiany. Ale znowu byłby kłopot z dziećmi dojeżdżającymi itd.
Chociaż władze mojej gminy ucieszyłyby się, bo musieli otworzyć gimnazjum w nowym miejscu i nie mogli znaleźć budynku.

[Veredise]

Napisane przez morsmordre

Ale przecież podstawówki mają swoje budynki, u mnie w gminie przed reformą wszystkie z powodzeniem mieściły klasy 0-8. Nie wyobrażam sobie tego

Ale jak z szesnastolatkiem? Jak podstawówka się ma zaczynać od 6 lat, to 8 klas to jest do trzynastego roku życia.
Ja byłam 7-latką w podstawówce, gdzie uczyli się 14-latkowie i problemu nie było. Nauczanie początkowe było w jednym skrzydle, lasy 4-5 w innym, a 6-8 w jeszcze innej części.

[201604130936]

No to jaki jest sens likwidacji gimnazjum, jaką jest różnica między są w innym budynku, a w innym skrzydle, poza kolejnym chaosem. Nie mówimy o podstawie programowej, chodzi mi o bardziej przyziemne sprawy

[morsmordre]

Napisane przez harleyka

Są też podstawówki wybudowane po reformie, które jednak nie pomieszcza.

Sądzę jednak, że jest ich mniej niż tych starych. Stąd moje pytanie pozostaje aktualne. Jestem pewna, że na 100% wielgachnego gmachu gimnazjum u mnie w gminie żadna podstawówka nie zajmie.

Napisane przez Czocherovsky

u mnie to w ogóle było mistrzowstwo, bo klasa pierwsza była w budynku z przedszkolem i zerówkę, druga i trzecia klasa w wiosce obok, czwarta i piąta w innej wiosce a szósta z gimnazjum w "dużym" budynku. Piękne czasy to były, wszyscy sie pomieścili :"D

U mnie akurat wszyscy się mieścili spokojnie, ale dwie szkoły podstawowe w gminie zamknięto po reformie. Także już dwa budynki stoją puste, teraz dojdzie następny?

[zakonna]

To będzie burdel na kółkach i tyle. Zarówno przy likwidacji gimnazjów jak i zmianie wieku rozpoczęcia szkoły.

[201604130936]

Napisane przez morsmordre

Sądzę jednak, że jest ich mniej niż tych starych. Stąd moje pytanie pozostaje aktualne, jestem pewna, że na 100% wielgachnego gmachu gimnazjum u mnie w gminie żadna podstawówka nie zajmie.

U mnie akurat wszyscy się mieścili spokojnie, ale dwie szkoły podstawowe w gminie zamknięto po reformie. Także już dwa budynki stoją puste, teraz dojdzie następny?

U mnie dalej podstawówki i gimnazja działają w systemie zmianowym i lekcje kończą się o egzotycznych porach i wiem, że w wielu szkołach też. Także nawet jeśli budynki gimnazjow przejmą podstawówki, to raczej nie będzie problemu, co zrobić z nadwyżka miejsca, może dzięki temu będą się wcześniej kończyć lekcje. Co nie zmienia faktu, że dalej pomysł mi się nie podoba

[Monster66]

Ja chodziłem do podst.+gim. do jednego budynku.4 skrzydła po 2 piętra.Między skrzydłami i w jednej szatni były drzwi na klucz,żeby nikt nie przełaził + 2 ochroniarzy na podst. i na gim.Osobne wejścia i szatnie były dla 1-3, 4-6 i gim.Nie było takich rzeczy,że 16 latek dręczy 7 latka,bardziej już 14-to z I gim.

[morsmordre]

Napisane przez harleyka

U mnie dalej podstawówki i gimnazja działają w systemie zmianowym i lekcje kończą się o egzotycznych porach i wiem,że wielu szkołach też. Także nawet jeśli budynki gimnazjow przejmą podstawówki to rączej nie będzie problemu co zrobić z nadwyżka miejsca, może dzięki temu będą się wcześniej kończyć lekcje.

Ale są miejscowości takie jak moja i sąsiednie, gdzie już teraz są nadwyżki lokalowe, a szkoły co roku walczą o to żeby ich nie zamknięto, więc z radością przyjmą z powrotem te dwa roczniki i nikt nie będzie się oglądał na budynek gimnazjum.

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

A ja chodziłam do podstawówki trochę większej niż dom moich rodziców, gdzie pomieszczeń lekcyjnych było 6+sala gimnastyczna i nigdy nikt mnie jako 6latka nie dręczył. Ba, nawet jak miałam w 2 klasie złamaną nogę, to chłopcy z 8 klasy wnosili mnie po schodach

[201604130936]

Boże wiem. Po prostu tak sobie gdybam, że tam gdzie jest dzieci zbyt dużo, problemu nie będzie, ale zdaje sobie sprawę, że są zgoła inne regiony. Cóż. Prezes pewnie wie co zrobić z pustymi budynkami, ja nie.

[morsmordre]

No i właśnie ja jestem ciekawa tego jakie są propozycje prezesa. Ktoś coś?

[201604130936]

Napisane przez morsmordre

No i właśnie ja jestem ciekawa tego jakie są propozycje prezesa. Ktoś coś?

Może wierzy w moc 500 zł na dziecko u dzięki temu zaludni wszystkie pustostany

[201801191006]

6latki - do szkoły.

gimnazja są często profilowane, to jest duża korzyść dla dziecka, że może się dostać do lepszej szkoły na podstawie wyników, a nie do jakiegoś grajdołka tylko na podstawie zameldowania więc w sumie to sobie nie wyobrażam, że oni tak o w ciągu niecałego roku chcą przywrócić stary system.
dla mnie kosmos.

[201607111042]

Napisane przez loloo

6latki - do szkoły.

gimnazja są często profilowane, to jest duża korzyść dla dziecka, że może się dostać do lepszej szkoły na podstawie wyników, a nie do jakiegoś grajdołka tylko na podstawie zameldowania więc w sumie to sobie nie wyobrażam, że oni tak o w ciągu niecałego roku chcą przywrócić stary system.
dla mnie kosmos.

No właśnie mnie nie tyle martwi sam pomysl likwidacji gimnazjow, co czas, w jakim ten pomysl mialby byc zrealizowany.

Plus zastanawiam sie, co jesli przywrocenie starego systemu nie wypali. Kolejna reforma? A potem nastepna? Nie lepiej, jesli juz, porzadnie te nieszczesna reforme przygotowac, zamiast robic cos na hop-siup? A nie, wprowadzamy gimnazja, zmieniamy iles tam razy podstawe programowa, szesciolatki do szkol, likwidujemy gimnazja, szesciolatki ze szkol, wlasciwie sami nie wiemy o co nam chodzi ale reforujemy bo potrzeba zmian. No ludzie.

[201607111040]

Napisane przez morsmordre

Uważam, że gimnazja są porażką edukacyjną, zastanawia mnie jednak co oni zrobią z tymi setkami ogromnych, nowocześnie wyposażonych szkół, na które samorządy się zapożyczały na grube miliony.

Dokladnie.
Malo jest w Polsce gimnazjum w ktorych uczyly sie dzieci z calej gminy? Ciekawe co oni teraz zrobia

Moim zdaniem lepiej by bylo zrobic 9 klas pods i 3 liceum.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez cottan

No właśnie mnie nie tyle martwi sam pomysl likwidacji gimnazjow, co czas, w jakim ten pomysl mialby byc zrealizowany.

Plus zastanawiam sie, co jesli przywrocenie starego systemu nie wypali. Kolejna reforma? A potem nastepna? Nie lepiej, jesli juz, porzadnie te nieszczesna reforme przygotowac, zamiast robic cos na hop-siup? A nie, wprowadzamy gimnazja, zmieniamy iles tam razy podstawe programowa, szesciolatki do szkol, likwidujemy gimnazja, szesciolatki ze szkol, wlasciwie sami nie wiemy o co nam chodzi ale reforujemy bo potrzeba zmian. No ludzie.

No wlasnie jaki oni cel maja w tym zlikwidowaniu gimnazjow? Bo nie bardzo rozumiem. Chodzi o podniesienie poziomu, poprawe bezpieczenstwa w szkolach? Szczerze dziwi mnie, ze to pierwsze za co zabieraja sie po wyborach.