Słoiczki, kaszka,wafle i słodycze

Mariczka31 · 2016-05-25, 16:57

Witam
Jestem nowa więc kompletnie zielona z zakładania nowych wątków..
Mam synka ma 22 miesiące ogólnie rozwija się dobrze tylko jest jeden problem jego menu to słoiczki, kaszka z owockiem ze słoiczka, wafle, suchy chleb, chrupki, danonki, monte, frytki aaaa i popcorn zje.
No to tyle... Nic poza tym nie zje wszystko jest be....
Nie ma opcji żeby przekonać go do zjedzenia czegoś innego... Zmuszać go nie będę ponieważ sądzę, że przyniesie to odwrotne skutki.
Czy jest tu ktoś kto miał podobny problem?
W brzuszku rośnie rodzeństwo które nie zasmakuje ani jednego sloiczka!!!!

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2016-05-25, 18:40

A dziwisz się?
Dajesz dziecku do jedzenia same słodycze, DRAMAT.
Kaszka (bardzo duży zapychacz z minimalnymi wartościami odżywczymi), słodki owocek, wafle, chrupki, danonki, monte...

Odstaw wszystko i zacznij dziecko karmić normalnym jedzeniem. Oczywiście, że na początku nie będzie chciał i będą awantury.

**95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad** · 2016-05-25, 19:05

Cytat:

Napisane przez Mariczka31

Witam
Jestem nowa więc kompletnie zielona z zakładania nowych wątków..
Mam synka ma 22 miesiące ogólnie rozwija się dobrze tylko jest jeden problem jego menu to słoiczki, kaszka z owockiem ze słoiczka, wafle, suchy chleb, chrupki, danonki, monte, frytki aaaa i popcorn zje.
No to tyle... Nic poza tym nie zje wszystko jest be....
Nie ma opcji żeby przekonać go do zjedzenia czegoś innego... Zmuszać go nie będę ponieważ sądzę, że przyniesie to odwrotne skutki.
Czy jest tu ktoś kto miał podobny problem?
W brzuszku rośnie rodzeństwo które nie zasmakuje ani jednego sloiczka!!!!

Akurat słoiczki- jeśli masz na myśli zupy- to najlepsze w tej chwili, co dziecko zjada. Kaszka z owocem, jeśli bezcukrowa- też może być.
Nie obwiniaj słoiczków, tylko tego/tych, kto dziecku dawał do jedzenia to, co podkreśliłam na czerwono- produkty z furą cukru i soli, których niespełna 2-latek sam sobie nie kupił i nie powinien nawet próbować.
Może zacznij od owoców, nawet większość niejadków jakieś lubi.

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2016-05-25, 19:11

Suchy chleb i chrupki też bym odstawiła jako zapychacze.

Mariczka31 · 2016-05-25, 19:32

Nie należę do matek ktore ładują w dziecko co popadnie.
Maly pije mleko od rana , potem kaszka manna z owocem, w miedzy czasie je wafle ryzowe, potem zupka spanko i drugie danie , kolacja , mleko i spac.
Pozostale rzeczy o ktorych pisalam nie sa rytualem dziennego jego menu takze bez przesady z tym DRAMATEM CUKROWYM.

**95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad** · 2016-05-25, 19:36

Szajajaba
miałam to samo dopisać

, bo pominęłam.

A zupy słoiczkowe je odpowiednie do wieku czyli z większymi kawałkami, nie kremy? Możesz mu gotować podobne w domu- nawet spisać sobie skład ulubionych i dawać na początku te same warzywa, stopniowo coraz mniej miksować, dawać większe kawałki.
Teraz sezon na owoce- może zainteresuje się kolorowymi owocami, np. truskawki, arbuz (uwaga na pestki), brzoskwinie.

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Cytat:

Napisane przez Mariczka31

Nie należę do matek ktore ładują w dziecko co popadnie.
Maly pije mleko od rana , potem kaszka manna z owocem, w miedzy czasie je wafle ryzowe, potem zupka spanko i drugie danie , kolacja , mleko i spac.
Pozostale rzeczy o ktorych pisalam nie sa rytualem dziennego jego menu takze bez przesady z tym DRAMATEM CUKROWYM.

Wafle ryżowe też zapychacz.
O tym wcześniej zupełnie nie wspomniałaś

, co je na 2-gie danie i kolację, skoro niczego więcej nie wymieniłaś w pierwszym poście? Suchy chleb na kolację?

Mariczka31 · 2016-05-25, 19:43

Nie ma problemu z gryzieniem je zupki odpowiednie do swojego wieku drugie dania tez.
Owocki zaproponuje mu ale chyba zblendowane bo na cale patrzy z obrzydzeniem.

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Drugie dania tez sloiczki czyli ryby , kurczak z Warzywami wszytsko co jest dostepne w sloiczkach. Kolacja kasza.

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2016-05-25, 19:44

Cytat:

Napisane przez Mariczka31

Nie ma problemu z gryzieniem je zupki odpowiednie do swojego wieku drugie dania tez.
Owocki zaproponuje mu ale chyba zblendowane bo na cale patrzy z obrzydzeniem.

nie rób z 2latka niemowlaka

Cytat:

Napisane przez Mariczka31

Nie należę do matek ktore ładują w dziecko co popadnie.
Maly pije mleko od rana , potem kaszka manna z owocem, w miedzy czasie je wafle ryzowe, potem zupka spanko i drugie danie , kolacja , mleko i spac.
Pozostale rzeczy o ktorych pisalam nie sa rytualem dziennego jego menu takze bez przesady z tym DRAMATEM CUKROWYM.

jakie bez przesady?
Czytam ze zrozumieniem - napisałaś w 1 poście, że NIC więcej nie je. To co, teraz wybielić się chcesz czy co

A dokładnie:

Cytat:

Napisane przez Mariczka31

tylko jest jeden problem jego menu to słoiczki, kaszka z owockiem ze słoiczka, wafle, suchy chleb, chrupki, danonki, monte, frytki aaaa i popcorn zje.
No to tyle... Nic poza tym nie zje wszystko jest be....

Mariczka31 · 2016-05-25, 19:48

Hehe wybielic?? Nieeee
Chyba za bardzo skrocilam moje mysli... Jestem tutaj pierwszy raz nie myslalam ze ktos sie odezwie wiec tak skrotem myslowym napisalam...sory

pani-jesień · 2016-05-25, 21:19

Cytat:

Napisane przez Mariczka31

Witam
Jestem nowa więc kompletnie zielona z zakładania nowych wątków..
Mam synka ma 22 miesiące ogólnie rozwija się dobrze tylko jest jeden problem jego menu to słoiczki, kaszka z owockiem ze słoiczka, wafle, suchy chleb, chrupki, danonki, monte, frytki aaaa i popcorn zje.
No to tyle... Nic poza tym nie zje wszystko jest be....
Nie ma opcji żeby przekonać go do zjedzenia czegoś innego... Zmuszać go nie będę ponieważ sądzę, że przyniesie to odwrotne skutki.
Czy jest tu ktoś kto miał podobny problem?
W brzuszku rośnie rodzeństwo które nie zasmakuje ani jednego sloiczka!!!!

A co słoiczki mają z tym wspólnego?

Mój syn przez kilka miesięcy też był "słoiczkowy", a jednak nie je wafelków, Danonków, Monte czy popcornu. Z bardzo prostej przyczyny - bo mu nie dawałam i nie daję.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2016-05-26, 07:50

sub

pani22ka · 2016-05-26, 08:04

Cytat:

Napisane przez pani-jesień

A co słoiczki mają z tym wspólnego?

Mój syn przez kilka miesięcy też był "słoiczkowy", a jednak nie je wafelków, Danonków, Monte czy popcornu. Z bardzo prostej przyczyny - bo mu nie dawałam i nie daję.

Mój syn był słoiczkowy. trochę się wstydziłam tego faktu

"matka Polka" wszak gotuje

córka nie tknie słoiczka. no od czasu do czasu jakiś mus owocowy.
doceniam słoiczki. barrrrrrdzo.

teQiba · 2016-05-27, 10:25

Jeśli je frytki, to może na początek spróbuj różne warzywa pokroić w słupki i je upiec.
A jak z jedzeniem kasz czy makaronów? Spaghetti mu nie smakuje?

domciatko · 2016-05-27, 10:38

moja córka ma trzy lata i jest typowym niejadkiem.
czasami zje: suchy makaron, suchy ryż, sucha kaszę gryczaną, suchą bułkę, frytki, orzechy.
czasami zje również brokuła, kalafior, fasolkę szparagową, bób i groszek.
lubi słodycze, lody i chipsy, jajko niespodzianke, ale wiadomo nie ma tego na codzien, tylko od święta, w gościach.
zupy zje, ale bardzo rzadko i musi być ryz lub kawałki warzyw w środku, bo kremów nie zje.
nie lubi nic o konsystencji jogurtów i rzeczy, które nie może wziąć do ręki.

nie lubi próbowac nowych rzeczy, ani nawet wąchać i podobnie jak u Ciebie wszystko jest beee.

rok temu na badaniach krwi wyszła anemia, brak żelaza, witamin d itp...
mielismy problemy ze snem i inne. po suplemntacji witaminami od lekarza, stan zdrowia sie poprawił. ale niestety nadal jest niejadkiem.

duzo czytałam na ten temat i powoli odpuszczam i nie rwe włosów z głowy, nie trafi na wadze, wygląda zdrowo, dalej podaje witamine d, i na razie odpuszcam z wciskaniem jedzenia. ile zje to zje...
ale ciężko jest mieć niejadka i rozumiem Cię dokladnie.

wika82 · 2016-05-29, 07:27

Moje dziecko było słoiczkowe do pewnego momentu, potem gotowaliśmy mu osobno, ale szybko odmówił i zaczął jeść z nami normalnie.

W ciągu dnia zjada jeden zapychacz: suchą bułkę na spacerze, poza tym owoce. Obiady z reguły normalnie.

Z kaszki zrezygnował sam, teraz jakieś truskawki że śmietaną, owsiankę itp.

ZamyslonaRoztargniona · 2016-05-30, 10:11

Cytat:

Napisane przez Mariczka31

Nie należę do matek ktore ładują w dziecko co popadnie.
Maly pije mleko od rana , potem kaszka manna z owocem, w miedzy czasie je wafle ryzowe, potem zupka spanko i drugie danie , kolacja , mleko i spac.
Pozostale rzeczy o ktorych pisalam nie sa rytualem dziennego jego menu takze bez przesady z tym DRAMATEM CUKROWYM.

Ja w tym międzyczasie widzę sedno problemu.
Dziecko nie ma żołądka z gumy. Zapcha się waflem ryżowym czy chrupkami kukurydzianymi, to obiadu nie zje.
Przynajmniej moje tak funkcjonuje.
Te wszystkie danonki, bułki, wafle to sa przecież kcal, a 2latek nie potrzebuje ich nie wiadomo ile. Zje zapychacz i obiadu nie potrzeba.

I nie martwiłabym się tym, ze dziecko nie chce jeść gotowanego, a toleruje tylko słoiczki. Moje też tak miało i z tego powoli wyrosło.
Siadało z nami do posiłku i dostawało swoją porcje normalnego jedzenia. Czasem coś spróbowało, czasem nie jadło nic. Po posiłku dostawało oczywiście słoik by z głodu nie paść, ale stopniowo próbowało tego co ma na talerzu albo z talerza rodzica.

U mnie w domu nie występuje "między posiłkami". Zdarza się nam sporadycznie jeść wafle ryżowe, chrupki ale to w ramach podwieczorku.

**201606201552** · 2016-05-30, 13:54

Cytat:

Napisane przez Mariczka31

Witam
Jestem nowa więc kompletnie zielona z zakładania nowych wątków..
Mam synka ma 22 miesiące ogólnie rozwija się dobrze tylko jest jeden problem jego menu to słoiczki, kaszka z owockiem ze słoiczka, wafle, suchy chleb, chrupki, danonki, monte, frytki aaaa i popcorn zje.
No to tyle... Nic poza tym nie zje wszystko jest be....
Nie ma opcji żeby przekonać go do zjedzenia czegoś innego... Zmuszać go nie będę ponieważ sądzę, że przyniesie to odwrotne skutki.
Czy jest tu ktoś kto miał podobny problem?
W brzuszku rośnie rodzeństwo które nie zasmakuje ani jednego sloiczka!!!!

Cytat:

Napisane przez Mariczka31

Nie należę do matek ktore ładują w dziecko co popadnie.
Maly pije mleko od rana , potem kaszka manna z owocem, w miedzy czasie je wafle ryzowe, potem zupka spanko i drugie danie , kolacja , mleko i spac.
Pozostale rzeczy o ktorych pisalam nie sa rytualem dziennego jego menu takze bez przesady z tym DRAMATEM CUKROWYM.

Ja napiszę dosadnie: zawaliłaś sprawę odżywiania i wprowadzania dziecka w świat jedzenia. teraz masz efekt, z którym będziesz się ,,bujać" przez dłuuugi długiii czas. Mam syna 21 miesiecy, i dla mnie było PRIORYTETEM, aby jedzenie było dla niego czymś normalnym, ciekawym, fascynującym, a zarazem ja jestem odpowiedzialna za to co je, bo jestem odpowiedzialna za jego zdrowie.

Jest u Was dramat cukrowy, bo widzę z opisu, że Twoje dziecko je głównie węglowodany, a to jest cukier.
Słoiczki, nie są złe, ale 22 miesięczne dziecko jedzące słoiczki to moim zdaniem gruba przesada. Rozwija się aparat mowy, jedzenie wiecznie zblendowane, szkodzi i powoduje wady zgryzu, wymowy.
Twój syn jest wiecznie zapychany z tego co piszesz, wafle, chleb, chrupki.
Kaszki ze słoiczka, czy jakieś inne mixy, to syf...czytałaś składy? chyba, że używasz eko kaszek np. z Holle. Ugptuj mu np. kaszę jaglaną i podaj z musem owocowym.
strona dla Ciebie abyś była bardziej świadomą mamą 1000dni.pl
strona http://alaantkoweblw.pl/

dorris23 · 2016-05-30, 14:49

Cytat:

Napisane przez Mariczka31

Witam
Jestem nowa więc kompletnie zielona z zakładania nowych wątków..
Mam synka ma 22 miesiące ogólnie rozwija się dobrze tylko jest jeden problem jego menu to słoiczki, kaszka z owockiem ze słoiczka, wafle, suchy chleb, chrupki, danonki, monte, frytki aaaa i popcorn zje.
No to tyle... Nic poza tym nie zje wszystko jest be....
Nie ma opcji żeby przekonać go do zjedzenia czegoś innego... Zmuszać go nie będę ponieważ sądzę, że przyniesie to odwrotne skutki.
Czy jest tu ktoś kto miał podobny problem?
W brzuszku rośnie rodzeństwo które nie zasmakuje ani jednego sloiczka!!!!

Moja córka rano je mleko Enfamil 3, pozniej obiad (słoiczek Gerber ale rzadko choc lubi) to co ja gotuje. Jada duzo robionych przeze mnie obiadów, zarówno ziemniaki z mięsem jak i zupy czy gołąbki itp.
Później je jakiś deserek, typu mus owocowy, lub banan albo jabłko. Je czasami też jakiś jogurt - Bakus, Danonek czy Nestle.
Wieczorami nieraz zajada jajecznice na masełku z jednego jajka (mamy swoje kury-swoje jajka).
A przed spaniem oczywiście mleko.
Czasami jako przegryzkę daje jej chrupki kukurydziane. Słodyczy je bardzo mało, od czasu do czasu jakas kinderke lub kawałek ciasta domowej roboty. Ale to rzadko, 1-2 razy w tygodniu.

W każdym razie ona bardzo lubi owoce, czy to mus czy świeży owoc zawsze z chęcia zjada.

Ulubionym jej daniem jest rosołek drobiowo-wołowy, dorzucam jej sporo marchewki.

Pije soki Bobo Frut pół na pol rozrobione z wodą lub samą wode.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Cytat:

Napisane przez lekkogazowana

Ja napiszę dosadnie: zawaliłaś sprawę odżywiania i wprowadzania dziecka w świat jedzenia. teraz masz efekt, z którym będziesz się ,,bujać" przez dłuuugi długiii czas. Mam syna 21 miesiecy, i dla mnie było PRIORYTETEM, aby jedzenie było dla niego czymś normalnym, ciekawym, fascynującym, a zarazem ja jestem odpowiedzialna za to co je, bo jestem odpowiedzialna za jego zdrowie.

Jest u Was dramat cukrowy, bo widzę z opisu, że Twoje dziecko je głównie węglowodany, a to jest cukier.
Słoiczki, nie są złe, ale 22 miesięczne dziecko jedzące słoiczki to moim zdaniem gruba przesada. Rozwija się aparat mowy, jedzenie wiecznie zblendowane, szkodzi i powoduje wady zgryzu, wymowy.
Twój syn jest wiecznie zapychany z tego co piszesz, wafle, chleb, chrupki.
Kaszki ze słoiczka, czy jakieś inne mixy, to syf...czytałaś składy? chyba, że używasz eko kaszek np. z Holle. Ugptuj mu np. kaszę jaglaną i podaj z musem owocowym.
strona dla Ciebie abyś była bardziej świadomą mamą 1000dni.pl
strona http://alaantkoweblw.pl/

Nawiązuje do pogrubionego. Obiady np. Gerber 12-36mies maja naprawde duze kawałki warzyw po to aby dziecko uczyło sie własnie gryźć i radzic sobie z wiekszymi kawałkami.
Ja czasami jak jej dawałam to mialam wrazenie że będzie sie krztusić i nieraz tak było (o czym nawet zakladalam wątek) ale już nauczyła sie radzić sobie z takim jedzeniem.

wika82 · 2016-05-30, 14:57

Cytat:

Napisane przez dorris23

Moja córka rano je mleko Enfamil 3, pozniej obiad (słoiczek Gerber ale rzadko choc lubi) to co ja gotuje. Jada duzo robionych przeze mnie obiadów, zarówno ziemniaki z mięsem jak i zupy czy gołąbki itp.
Później je jakiś deserek, typu mus owocowy, lub banan albo jabłko. Je czasami też jakiś jogurt - Bakus, Danonek czy Nestle.
Wieczorami nieraz zajada jajecznice na masełku z jednego jajka (mamy swoje kury-swoje jajka).
A przed spaniem oczywiście mleko.
Czasami jako przegryzkę daje jej chrupki kukurydziane. Słodyczy je bardzo mało, od czasu do czasu jakas kinderke lub kawałek ciasta domowej roboty. Ale to rzadko, 1-2 razy w tygodniu.

W każdym razie ona bardzo lubi owoce, czy to mus czy świeży owoc zawsze z chęcia zjada.

Ulubionym jej daniem jest rosołek drobiowo-wołowy, dorzucam jej sporo marchewki.

Pije soki Bobo Frut pół na pol rozrobione z wodą lub samą wode.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Nawiązuje do pogrubionego. Obiady np. Gerber 12-36mies maja naprawde duze kawałki warzyw po to aby dziecko uczyło sie własnie gryźć i radzic sobie z wiekszymi kawałkami.
Ja czasami jak jej dawałam to mialam wrazenie że będzie sie krztusić i nieraz tak było (o czym nawet zakladalam wątek) ale już nauczyła sie radzić sobie z takim jedzeniem.

Zależy, co kto rozumie przez "duże kawałki", moim zdaniem są naprawdę małe.. a na pewno mniejsze iż dziecko w tym wieku, (powyżej roku) powinno umieć gryźć, zwłaszcza że te warzywa są wręcz rozgotowane.

dorris23 · 2016-05-30, 15:21

Cytat:

Napisane przez wika82

Zależy, co kto rozumie przez "duże kawałki", moim zdaniem są naprawdę małe.. a na pewno mniejsze iż dziecko w tym wieku, (powyżej roku) powinno umieć gryźć, zwłaszcza że te warzywa są wręcz rozgotowane.

No to nie wiem jakie Ty słoiczki kupowałaś, bo te które ja mam mają duże kawałki i to naprawde duże i nie są "rozgotowane".

**201606201552** · 2016-05-30, 15:37

Cytat:

Napisane przez dorris23

Nawiązuje do pogrubionego. Obiady np. Gerber 12-36mies maja naprawde duze kawałki warzyw po to aby dziecko uczyło sie własnie gryźć i radzic sobie z wiekszymi kawałkami.
Ja czasami jak jej dawałam to mialam wrazenie że będzie sie krztusić i nieraz tak było (o czym nawet zakladalam wątek) ale już nauczyła sie radzić sobie z takim jedzeniem.

wróciłam ze sklepu, z ciekawości zajrzałam na dział słoiczków, patrzyłam na gerber doremi

i dla mnie to są za małe kawałki na dwuletnie dziecko. To co mnie też razi, to większość tych słoiczków ma taki sam kolor, wygląda tak samo, nie ma różnorodności, przecież inaczej wyglada jedzenie ze słoiczka o nazwie ,,warzywa z kurczakiem i kaszą", niż gdybyś sama to przyrządziła i podała na talerzu, chodzi mi o strukturę i wygląd, gdzie każdy ze składników wyróżniałby się na talerzu.

wika82 · 2016-05-30, 15:45

Cytat:

Napisane przez dorris23

No to nie wiem jakie Ty słoiczki kupowałaś, bo te które ja mam mają duże kawałki i to naprawde duże i nie są "rozgotowane".

Gerber i Hipp.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2016-05-30, 16:38

A ja trochę nie rozumiem demonizowania słoiczków w tym akurat kontekście. Przecież dziecko (rzeczone, jak i moje własne, bo moją historię to chyba znacie

) gryzie inne rzeczy, wafle, pieczywo itd. Więc ćwiczy ten aparat mowy przy okazji innych posiłków. Mój syn grudkowych konsystencji nie lubi. Zje krem albo zje kawałek.

wika82 · 2016-05-30, 19:01

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;61087486]A ja trochę nie rozumiem demonizowania słoiczków w tym akurat kontekście. Przecież dziecko (rzeczone, jak i moje własne, bo moją historię to chyba znacie

) gryzie inne rzeczy, wafle, pieczywo itd. Więc ćwiczy ten aparat mowy przy okazji innych posiłków. Mój syn grudkowych konsystencji nie lubi. Zje krem albo zje kawałek.[/QUOTE]

Ale wiesz, że lubi kremy, albo kawałki, a nie że 12 miesięczne dziecko uczy się jeść kawałki na słoiczkach.

dorris23 · 2016-05-30, 21:39

Cytat:

Napisane przez wika82

Ale wiesz, że lubi kremy, albo kawałki, a nie że 12 miesięczne dziecko uczy się jeść kawałki na słoiczkach.

Nikt tu nie twierdzi, że roczne dziecko uczy sie jeść kawałki na słoiczkach więc nie wyprzedzaj faktów.

wika82 · 2016-05-30, 21:42

Cytat:

Napisane przez dorris23

Nikt tu nie twierdzi, że roczne dziecko uczy sie jeść kawałki na słoiczkach więc nie wyprzedzaj faktów.

Pozwól, że Cię zacytuję:
"Nawiązuje do pogrubionego. Obiady np. Gerber 12-36mies maja naprawde duze kawałki warzyw po to aby dziecko uczyło sie własnie gryźć i radzic sobie z wiekszymi kawałkami."

I nie denerwuj się tak.

dorris23 · 2016-05-30, 21:47

Cytat:

Napisane przez wika82

Pozwól, że Cię zacytuję:
"Nawiązuje do pogrubionego. Obiady np. Gerber 12-36mies maja naprawde duze kawałki warzyw po to aby dziecko uczyło sie własnie gryźć i radzic sobie z wiekszymi kawałkami."

I nie denerwuj się tak.

Owszem tak napisałam co nadal nie oznacza, że twierdzę iż dziecko uczy sie gryźć na samych zupkach ze słoiczków. Dziecko nie je tylko "słoiczków". A nawiązałam tylko do Twojego postu ponieważ uważam i widzę jakie tam faktycznie są kawałki.

wika82 · 2016-05-30, 21:51

Cytat:

Napisane przez dorris23

Owszem tak napisałam co nadal nie oznacza, że twierdzę iż dziecko uczy sie gryźć na samych zupkach ze słoiczków. Dziecko nie je tylko "słoiczków". A nawiązałam tylko do Twojego postu ponieważ uważam i widzę jakie tam faktycznie są kawałki.

A ja uważam inaczej i nie rozumiem Twojego oburzenia na mój pierwszy post.
Edit: Jak widzę, nie jestem w swoim poglądzie odosobniona.

dorris23 · 2016-05-30, 21:54

Cytat:

Napisane przez wika82

A ja uważam inaczej i nie rozumiem Twojego oburzenia na mój pierwszy post.
Edit: Jak widzę, nie jestem w swoim poglądzie odosobniona.

Nie widzę tam żadnego oburzenia. Off

pani-jesień · 2016-05-30, 22:05

Jak dla mnie to te papki z grudkami nie nadają się za bardzo do nauki gryzienia. A już czego na pewno nie uczą, to odgryzania kęsów.

2016-05-25, 16:57	#1
Mariczka31 Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-05 Wiadomości: 5	Słoiczki, kaszka,wafle i słodycze Witam Jestem nowa więc kompletnie zielona z zakładania nowych wątków.. Mam synka ma 22 miesiące ogólnie rozwija się dobrze tylko jest jeden problem jego menu to słoiczki, kaszka z owockiem ze słoiczka, wafle, suchy chleb, chrupki, danonki, monte, frytki aaaa i popcorn zje. No to tyle... Nic poza tym nie zje wszystko jest be.... Nie ma opcji żeby przekonać go do zjedzenia czegoś innego... Zmuszać go nie będę ponieważ sądzę, że przyniesie to odwrotne skutki. Czy jest tu ktoś kto miał podobny problem? W brzuszku rośnie rodzeństwo które nie zasmakuje ani jednego sloiczka!!!!

2016-05-25, 18:40	#2
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Słoiczki, kaszka,wafle i słodycze A dziwisz się? Dajesz dziecku do jedzenia same słodycze, DRAMAT. Kaszka (bardzo duży zapychacz z minimalnymi wartościami odżywczymi), słodki owocek, wafle, chrupki, danonki, monte... Odstaw wszystko i zacznij dziecko karmić normalnym jedzeniem. Oczywiście, że na początku nie będzie chciał i będą awantury.

2016-05-25, 19:11	#4
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Słoiczki, kaszka,wafle i słodycze Suchy chleb i chrupki też bym odstawiła jako zapychacze.

2016-05-25, 19:32	#5
Mariczka31 Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-05 Wiadomości: 5	Dot.: Słoiczki, kaszka,wafle i słodycze Nie należę do matek ktore ładują w dziecko co popadnie. Maly pije mleko od rana , potem kaszka manna z owocem, w miedzy czasie je wafle ryzowe, potem zupka spanko i drugie danie , kolacja , mleko i spac. Pozostale rzeczy o ktorych pisalam nie sa rytualem dziennego jego menu takze bez przesady z tym DRAMATEM CUKROWYM.

2016-05-25, 19:43	#7
Mariczka31 Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-05 Wiadomości: 5	Dot.: Słoiczki, kaszka,wafle i słodycze Nie ma problemu z gryzieniem je zupki odpowiednie do swojego wieku drugie dania tez. Owocki zaproponuje mu ale chyba zblendowane bo na cale patrzy z obrzydzeniem. ---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ---------- Drugie dania tez sloiczki czyli ryby , kurczak z Warzywami wszytsko co jest dostepne w sloiczkach. Kolacja kasza.

2016-05-25, 19:48	#9
Mariczka31 Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-05 Wiadomości: 5	Dot.: Słoiczki, kaszka,wafle i słodycze Hehe wybielic?? Nieeee Chyba za bardzo skrocilam moje mysli... Jestem tutaj pierwszy raz nie myslalam ze ktos sie odezwie wiec tak skrotem myslowym napisalam...sory

2016-05-26, 07:50	#11
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Słoiczki, kaszka,wafle i słodycze sub

2016-05-27, 10:25	#13
teQiba Moderator Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 4 900	Dot.: Słoiczki, kaszka,wafle i słodycze Jeśli je frytki, to może na początek spróbuj różne warzywa pokroić w słupki i je upiec. A jak z jedzeniem kasz czy makaronów? Spaghetti mu nie smakuje? __________________ [SIGPIC][/SIGPIC] ♥

2016-05-27, 10:38	#14
domciatko Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Anglia Wiadomości: 9 030	Dot.: Słoiczki, kaszka,wafle i słodycze moja córka ma trzy lata i jest typowym niejadkiem. czasami zje: suchy makaron, suchy ryż, sucha kaszę gryczaną, suchą bułkę, frytki, orzechy. czasami zje również brokuła, kalafior, fasolkę szparagową, bób i groszek. lubi słodycze, lody i chipsy, jajko niespodzianke, ale wiadomo nie ma tego na codzien, tylko od święta, w gościach. zupy zje, ale bardzo rzadko i musi być ryz lub kawałki warzyw w środku, bo kremów nie zje. nie lubi nic o konsystencji jogurtów i rzeczy, które nie może wziąć do ręki. nie lubi próbowac nowych rzeczy, ani nawet wąchać i podobnie jak u Ciebie wszystko jest beee. rok temu na badaniach krwi wyszła anemia, brak żelaza, witamin d itp... mielismy problemy ze snem i inne. po suplemntacji witaminami od lekarza, stan zdrowia sie poprawił. ale niestety nadal jest niejadkiem. duzo czytałam na ten temat i powoli odpuszczam i nie rwe włosów z głowy, nie trafi na wadze, wygląda zdrowo, dalej podaje witamine d, i na razie odpuszcam z wciskaniem jedzenia. ile zje to zje... ale ciężko jest mieć niejadka i rozumiem Cię dokladnie. __________________ handmade by Domcia - tu tworzę MAMA W UK- tu piszę

2016-05-29, 07:27	#15
wika82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 16 184	Dot.: Słoiczki, kaszka,wafle i słodycze Moje dziecko było słoiczkowe do pewnego momentu, potem gotowaliśmy mu osobno, ale szybko odmówił i zaczął jeść z nami normalnie. W ciągu dnia zjada jeden zapychacz: suchą bułkę na spacerze, poza tym owoce. Obiady z reguły normalnie. Z kaszki zrezygnował sam, teraz jakieś truskawki że śmietaną, owsiankę itp. __________________ *najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia..*.

2016-05-30, 16:38	#23
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Słoiczki, kaszka,wafle i słodycze A ja trochę nie rozumiem demonizowania słoiczków w tym akurat kontekście. Przecież dziecko (rzeczone, jak i moje własne, bo moją historię to chyba znacie) gryzie inne rzeczy, wafle, pieczywo itd. Więc ćwiczy ten aparat mowy przy okazji innych posiłków. Mój syn grudkowych konsystencji nie lubi. Zje krem albo zje kawałek.

2016-05-30, 19:01	#24
wika82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 16 184	Dot.: Słoiczki, kaszka,wafle i słodycze [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;61087486]A ja trochę nie rozumiem demonizowania słoiczków w tym akurat kontekście. Przecież dziecko (rzeczone, jak i moje własne, bo moją historię to chyba znacie) gryzie inne rzeczy, wafle, pieczywo itd. Więc ćwiczy ten aparat mowy przy okazji innych posiłków. Mój syn grudkowych konsystencji nie lubi. Zje krem albo zje kawałek.[/QUOTE] Ale wiesz, że lubi kremy, albo kawałki, a nie że 12 miesięczne dziecko uczy się jeść kawałki na słoiczkach. __________________ *najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia..*.

2016-05-30, 22:05	#30
pani-jesień Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 8 429	Dot.: Słoiczki, kaszka,wafle i słodycze Jak dla mnie to te papki z grudkami nie nadają się za bardzo do nauki gryzienia. A już czego na pewno nie uczą, to odgryzania kęsów. __________________ Jesteś!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)