![]() |
#1 |
Zakorzenienie
|
![]() Wasza najgorsza randka ;)
Zostałam zainspirowana wątkiem na gazecie.pl.
![]() Opiszcie swoje najgorsze wpadki i przeżycia randkowe ![]() ![]()
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
调解人
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Łódź/Warszawa
Wiadomości: 2 938
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Najgorsza? Hmmm... jedna mi przychodzi do głowy: facet nie przyszedł
![]()
__________________
Make up, not war! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
najgorsza randka to randka, na której przez godzinę słuchałam tylko i wyłącznie paplania chlopaka o komputerach
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Pare lat temu umówiłam się z chlopakiem, który akurat korzystając z okazji, że jest w centrum miasta chciał sprzedać w komisie telefon.
![]() ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wielko Polska
Wiadomości: 654
|
![]()
phehe...
miałam kiedys taka randke (pierwszą z cyklu z jednym przystojniakiem ![]() Zamówiłam spagetti przekonana, że on równiez takie sobie weźmie. Niestety nie dogadaliśmy się. Sama musiałam wciągać swoja porcję, podczas gdy on sie przyglądał moim próbom jedzenia bez ufyflania sie sosem. ![]() Później zauważyłam, że jakiś inny facet sie mi przygląda. Siedział nieopodal Nas i ciągle sie wpatrywał. Pomyślałam: hmmm...pewnie mu się podobam. Gdy zbieraliśmy się do wyjścia ten drugi facet cały czas siedział przy swoim stoliku, jakby nigdy nic. I kiedy juz wychodziliśmy mój randkowy przyjaciel przepuścił mnie w drzwiach pierwszą. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu ten drugi znalazł się zaraz za plecami mojej randki. I ukradkiem uszczypnął moja randkę w pośladek. phihi...strasznie mi sie chciało śmiać, bo to nie mna był zainteresowany ten drugi facet. To przeżycie pewnie zostawiło traumatyczne wspomnienia u mojego kolegi. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Kiedyś umówiłam się z takim kolesiem, który mówił cały wieczór tylko i wyłącznie o sobie. Do tego ubarwiał różne historie, żeby lepiej brzmiały.
Na koniec powiedział coś w stylu, że następnym razem porozmawiamy o mnie. Nie było nastepnego razu ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Też za wiele ich w życiu nie miałam...
Raz próbowali mnie wyswatać z jednym chłopakiem. Najgorsze było to, że od początku mi nie podpasował, a wszyscy (on też) się na mnie gapili i wybitnie czegoś ode mnie oczekiwali ![]()
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
To była pierwsza i ostatnia randka po długiej gadu-gadowej znajomości. To był romantyk
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
A mi sie przypomniała moja randka z eksem. To była tragedia normalnie. Mimo, ze byliśmy parą juz kilka lat to jednak mogę to wliczyć w randki, bo sie wyjątkowo udaliśmy do zamku w Czersku pozwiedzać. Akurat trwał jakiś festyn (to było latem 2005) i była masa stoisk z różnymi gadżetami rodem ze sredniowiecza, mieczami, amuletami, skórami itd. Były różne pokazy tańca i fechtunku. Generalnie super.
![]() Myślałam, że się osunę na ziemię... czego ja sie mogłam spodziewać... ![]()
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Shem, ale porażka
![]() My bogaci nie jesteśmy, ale w życiu ani ja, ani mój TŻ nie wypominamy sobie, że "teraz Ty płacisz", "kiedy wreszcie mi coś kupisz", itepe. Jakoś się pod tym względem (na szczęście ![]()
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 706
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
miałam 18 lat i w końcu umówiłam sie z chłopakiem który od dłuższego czasu o mnie zabiegał
![]() ![]() Ależ byłam bezduszna ![]() ![]()
__________________
Szukam twarzy do portretów - foto ---->https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=365223 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Nooo, DJ Bobo to porażka na całej linii
![]() A mi sie przypomniało jeszcze jak miałam jakieś 12 lat to zaczełam "chodzić" z kolegą z podwórka. Miał na imię Andrzej. No i chodziliśmy ze soba dwa dni, bo on mi pewnego razu powiedział: 'jestes fajna, ale jak się nie uśmiechasz". Popadłam w rozpacz trwajacą chyba kilka godzin i juz sie z nim więcej nie spotykałam. A wszystko dlatego, że miałam wtedy wielkie łopaty zamiast siekaczy i na tym tle miałam masę kompleksów. ![]()
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Kolezanka umowila sie z super przystojniakiem kiedys, ale on wszedzie lazil z kolega, wiec umowila sie z nim, ze przyprowadzi kolezanke... no i mnie ublagala, bo akurat bylam solo. Siedzielismy w pubie w 4 przy jednym stoliku i to byl prawdziwy koszmar. Stwierdzilam ze obaj kolesie to mega pustaki i ciagle sie z nimi klocilam, wkoncu zaczelismy sie klocic na ostro, poszly niecenzuralne slowa i obie z kolezanka ucieklysmy... prawdziwy koszmar...
Shemreolin- bylam z czyms takim kilka lat i ucieklam mu sprzed oltarza ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
Never give up. Under any circumstances, never give up. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Przypominam sobie taka randke-byla to randka w ciemno-kolezanka koniecznie chciala mi znalesc chlopaka i umowila mnie z jakims znajomym swojego chlopaka.
Wystroila mnie pozatym jak na jakies eleganckie party-najlepsze ciuchy-super futerko perfumy itp no poprostu wygladalam bardzo elegancko. Mielismy sie spotkac na Starowce- patrze a tu podchodzi chlopaczyna o glowe nizszy chudziutki bladziutki w okularach i ubrany w stylu sportowym-no myslalam ze pekne wizualnie do siebie nie pasowalismy zupelnie-czulam sie jak starsza siostra przy nim (wyglad jednak jest wazny)-poszlismy do pizzerni-chlopaczyna strasznie byl zdenerwowany oparzyl sie goraca patelnia-rozmowa nam sie nie kleila- caly czas gadal o programowaniu komputerow-no myslalam ze umre z nudow-chcialam sie jak najszybciej uwolnic bo wiedzialam ze nic z tego nie bedzie-mowie ze musze leciec bo rano praca-a on wsiada do autobusu ze mna i dalej nawija o tym programowaniu-pozatym chcial sie wprosic do domu-jakos sie wymigalam-ale odetchnelam z ulga gdy sie ta randka skonczyla.Nigdy wiecej randek w ciemno ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
ja miałam już za sobą najgorszą randkę w życiu i mam nadzieje że gorszej nie będzie...Zaczepił mnie na ulicy chłopak - był przystojny i jakoś uległam chociaż normalnie nigdy bym się nie umówiła w taki sposób. Poszliśmy do pubu wtedy jeszcze jakoś się zachowywał ale i tak troche beznadziejnie
![]() np. zmuszał mnie żebym go pocałowała ![]() ![]() ![]() nie wiem co mi odbiło ale umowiłam się z nim drugi raz! To już była totalna tragedia- mowił mi że ma zegarek złoty za 50.000 zł i w domu złote krany i czego on tylko nie ma.... albo np. zaczęliśmy rozmawiać o paleniu i jakie to uzależnienie i on nagle mowi "z narkotykow już wszystko próbowałem" .W ogóle byłam w szoku bo zaczął się do mnie pchać z łapami wszędzie byłam zszokowana taką bezczelnością i powiedziałam że jak sie nie uspokoi to pojde do domu a on zaczął gadać coś że go podniecAm i że on chce się ze mną kochać i mieć dzieci ![]() ![]() ![]() Pozniej napisałam sms że nie chce go widzieć i żeby nie dzwonił, zadzwonił po 3 dniach i się spytał kiedy się umowimy ![]() ![]() Pozniej zobaczyłam jego zdjęcie w internecie i wtedy się nie powstrzymałam i wygarnełam mu wszystko!!!! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 99
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Ja parę lat temu umówiłam się na randkę w ciemno z chłopakiem poprzez neta. Na początku było całkiem fajnie poszliśmy sobie do knajpi gadamy, gadamy myślę sobie nawet fajny gość. Ale niestety pod koniec naszego spotkania pan wyskakuje z tekstem, że jest agentem ubezpieczeniowym i chciałby mi sprzedać ubezpieczenie.A że ja z reguły pyskata jestem to mu parę słów powiedziałam i sobie poszłam. Nigdy więcej na randkę w ciemno nie poszłam i nie pójdę! Jaki to trzeba mieć tupet, żeby coś takiego robić!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 219
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
hehe nio to ja tez mialam randke w ciemo przez neta z pewnym kolesiem ale od samego poczatku bylo dziwnie. Chlopak przyznam ze baradzo przystojny ale zarozumialy ze HO. Zaprosil mnie na lody ale powiedzial ze każdy płaci za siebie bo on nie ma duzo pieniedzy no wiec ja mowie Ok nie ma sprawy (pomyslalam zaprasza mnie a kaze samej sobie placi krucho z nim) po czym kupilam sobie wlasna porcje a on zamowil chyba z osiem kulek dla siebie
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 9 319
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Ja również o randce w ciemno
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Rany, skąd się biorą na świecie takie nędzne męskie farfocle?????????????????
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 329
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Ja w sumie też nie randkowych wpadek, ale jest jeden hit
![]() ![]() ![]()
__________________
"Piękność jest dla kobiet ważniejsza niż inteligencja, bo mężczyznom łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie." MD |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Miałam wiele idiotycznych randek, ale ta zapadła mi głęboko w pamięć, ze względu na obrzydliwość typka. Poza tym wpisałam się na tamtym wątku w gazecie więc nie będę dublować poprzednich beznadziejnych randek.
Umówiłam się przez neta z facetem, który podobno po obejrzeniu mojego zdjęcia stwierdził, że musi mnie spotkać ![]() ![]() Po wyjęciu i otrzepaniu z opakowania z petów stwierdził: po co ma sie zmarnować. brr |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Scandi
Wiadomości: 2 472
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Kiedyś jeden chłopak zaprosil mnie do klubu na kręgle. Dodam, że nie był to gówniarz-ja miałam 22 lata, on 30. Byla to nasz druga randka.
Przez 3/4 wieczoru (!!!) siedzialam sama przy stoliku, gdyż on podrywał panienkę w recepcji kręgielni. W normalnych okolicznościach wyszlabym z klubu bez zastanowienia, był to poźny wieczór - Gdynia (ja mieszkam w Gdańsku), i nie mialam odpowiedniej ilosci pieniedzy na taxi. Co gorsza-czekalismy do godziny 1 w nocy-do zamknięcia kręgielni, bo on odwoził ją do domu przy mnie (!!!) jednym samochodem (!!!) Od tamtej pory mam zawsze ze sobą sporą awaryjną sumę na taksówkę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Spotkałam sie kiedyś z chłopakiem poznanym na necie.
Byłam wtedy w 1 ? klasie LO. Po zjawieniu się na miejscu przeżyłam szok ![]() Oczywiście, żeby nie wpaść w tarapaty, poszliśmy w miejsce gdzie było dużoooooo ludzi ![]() Rozmowa się nie kleiła- bo o czym może rozmawiać 30 latek z 16 latką. Dodam, że On wiedział ile mam lat- szkoda, że ja się dałam nabrać... ![]() Po godzinie stwierdziłam, że musze iść do domu- On zaproponował, że mnie odwiezie ![]() Bardzo szybko odmówiłam, nie zgodziłam się na kolejne spotkanie i poleciałam jak najszybciej na autobus ![]() To była moja pierwsza i ostatnia randka z kimś poznanym w internecie.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
moja znajomość z takim jednym byla jedna wielka randka niewypałem, donrze ze to sie w miare szybko skończyło
![]() chłopak (filozof) gadał jak najęty , oczywiście o rzeczach abstrakcyjnych, jak sie później okazało ja jestem "jedna" z nich ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
"Burza łamie drzewa, a trzciną tylko kołysze.." ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 10 783
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 875
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 875
|
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Moja najgorsza randka była zarazem pierwszą w życiu.
Poznałam chłopaka w klubie, wymieniliśmy się numerami a potem jakiś tydzień gadaliśmy na gg i w końcu umuwiliśmy się do kina. On ![]() ![]() Wysiadam z autobusu i widze chłopak na mnie czeka no więc mówie cześć no i idziemy obeszliśmy tak cały rynek 2 razy a on się do mnie odezwał raptem 2 razy :sic: a ja też do bardzo rozgadanych nie naleze. Myśle sobie ok nieśmiały jest ale potem się rozkręci. Poszliśmy i On specjalnie wybrał takie miejsce zeby było jak najdalej ekranu i jaknajdalej ludzi hmm wiadomo jakim celu (widocznie myślał ze idziemy Do KINa a nie NA FILM ![]() ![]() ![]() Potem jeszcze na gg dowiedziałam się że nie opłacało mu sie na mnie wydawać te 20 zł na kino ![]() No cóż... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:47.