Chanel, Precision, Sublimage, Essential Regenerating Cream

Mam z tym kremem problem, bo wiadomo : jak coś dla każdego to zazwyczaj - dla nikogo.
Krem polecany jest zarówno nastolatkom, jak i siedemdziesięciolatkom - dlatego (?) odpowiednio kosztuje. Zdecydowanie bliżej mi do nastolatki niż do siedemdziesięciolatki :D,ale żadną z nich nie jestem.;)
Hmmm, krem jest naprawdę dobry, po prostu wygląda się po nim baaardzo ładnie, nie wiem co on takiego robi, ale jakieś czary mary z pewnością : cera jest zdrowa, ma ładny koloryt, krem bardzo dobrze działa na okolice oczu. Przecudnie pachnie. Lepiej go stosować zimą, bo jest dosyć treściwy, latem może to być za dużo szczęścia i może okazać się za ciężki. Chyba, że ktoś ma bardzo suchą cerę.
Trudno się recenzuje krem, który ma być panaceum na wszystko, bo myślę, że czegoś takieg nie ma. Muszę zaznaczyć, że nie mam większych problemów z cerą, zmarszczek, przebarwień, zasinień, zwiotczałej skóry - nie wiem jak Sublimage dałby sbie radę z takimi problemami...No cóż, to bardzo dobry krem, ale znam równie dobre (a nawet lepsze) kosztujące nawet kilkanaście razy mniej. Na polskie realia jest bardzo drogi. Czy więc za tę cenę warto?...

Używam tego produktu od:kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno