Avon, TTA Celebrate for Him EDT

Bardzo ładny, męski, mocny zapach. Kupiłam go komuś w prezencie, bardzo trafiony zapach. Bardzo mi się podoba, świetnie wykonane. Zapach czasami za mocny gdy pan się nim za bardzo skropi. Dosyć trwała a cena nie jest strasznie wysoka.

Kupiłam mężowi na imieniny i jest to trafiony prezent. Zwrócił miją uwagę bardzo ładny flakon, cieniowany w korze jasnego srebram. Zapach ciekawy. Jak wszystkie kompozycje Oliwiera Crepsa. Jest drzewno-kwiatowy, nieco ziemisty. Raczej lekki bez intensywnych akordów. Otwiera się bergamotka z ławendą. Nuty owocowe nie trwają długo, natomiast lawenda zostaje do końca. Co prawda zmienia się gdy dochodzą kwiaty, irys z neroli ale wciąż czuje lawendę. Dochodzi później baza z mchem, wetywerią i nutami drzewnymi, dodając ziemistosci. Ale lawenda wciąż domiuje i jest bardzo ciekawa w tym zestawie. Zapach jest trwały. Przynajmniej długo czuje na skórze męża.

Piękny męski zapach

Szyprowa kompozycja idealna dla mężczyzny :) zapach jest bardzo przyjemny, zwraca uwagę, czuć go bardzo długo ???????? do tego piękny flakon. Jeśli szukasz prezentu dla faceta to ten zapach będzie idealny :) ja i mąż polecamy :)

W wodach perfumowanych i toaletowych od Avon bardzo doceniam to, że tak naprawdę może sobie na nie pozwolić każdy - marka oferuje bowiem ogromny wybór różnorodnych zapachów, bardzo przystępne ceny i miłe dla oka opakowania. A to tylko kilka zalet, jakie przychodzą mi teraz do głowy :) Z okazji 15-lecia serii Today Tommorow Always, marka pokusiła się o stworzenie dwóch limitowanych zapachów Celebrate dla niej i dla niego. Zapach dla niej opisałam już znacznie wcześniej, a dziś postanowiłam podzielić się z Wami odczuciami mojego męża w kwestii zapachu dla niego. Obie kompozycje dobrze się ze sobą uzupełniają, a ich głównym celem jest podkreślenie istoty celebrowania miłości :) Można się rozmarzyć!

W tym przypadku mówimy o wodzie toaletowej, umieszczonej w zgrabnym, szklanym flakoniku w kolorze srebra, z transparentną zatyczką, który prezentuje się bardzo elegancko i dobrze leży w dłoni. Zapach powstał w połączeniu olejku neroli, świeżej bergamotki, intensywnie pachnącej lawendy, ciepłej i słodkiej wanilii oraz ziemistych, charakterystycznych nut mchu dębowego. Dzięki temu jest bardzo nieoczywisty i zupełnie niespotykany. Przez to początkowo mój mąż trochę kręcił nosem - przyzwyczajony do nieco innych, nazwijmy to bardziej świeżych i rześkich zapachów :) Po czasie jednak zmienił zdanie i TTA Celebrate dla niego zaczęło mu się podobać. Na początku wyczuć możemy kwiatowe nuty neroli, które stopniowo przechodzą w drzewne nuty mchu. Tak kontrastowe nuty łączy słodka wanilia, nadając zapachowi nieco słodyczy i przyjemnie otulającego ciepła. Zdecydowanie jest to zapach luksusu, na który może sobie pozwolić każdy, nawet najbardziej zabiegany mężczyzna. Jest on na tyle uniwersalny, że sprawdzi się nie tylko na dzień (jak podkreśla producent), ale i na wieczór. Na przykład podczas wyjścia na randkę z ukochaną kobietą :)

75 ml wystarcza na bardzo długi czas, perfumy są naprawdę wydajne. Ich trwałość zdecydowanie jest duża - są wyczuwalne przez około 8 godzin. Natomiast projekcja jest olbrzymia, ponieważ zapach jest wyczuwalny ze sporej odległości. Brawo dla twórców tego dzieła! Miło, że w tak przystępnej cenie możemy mieć zapach, który śmiało można określić jako ten z górnej półki.

Zakochani w zapachu

Perfumy od Avon od co najmniej kilku lat są codziennym wyborem mojego męża. TTA Celebrate zdetronizowały poprzednie zapachy.

Jak na męskie perfumy, w mojej ocenie zapach jest mocno unisex - dla mnie na ogromny plus. Nie są ciężkie, idealne do używania na co dzień.

Wyczuwam w nich drzewno-korzenne nuty, a trwałość jest naprawdę świetna.

Surowy, ascetyczny flakonik perfum jest tym co tylko bardziej zachęca mężczyznę do skorzystania.
Z pewnością nabędę kolejny flakonik tego zapachu dla mojego męża.

Idealny dla mężczyzny

Celebrate dla niego ma masywniejsze opakowanie od kobiecej wersji. Nie jest już ono tak delikatne, ale pasuje idealnie. Nutami zapachowymi są tu nerola, nuty waniliowe oraz mech dębowy.
Wersja dla niego jest po prostu piękna. Opis "eleganckie, wyraziste połączenie nut świeżych kwiatów z ciepłym zapachem drzewa" to jest właśnie to co czujemy od razu. Typowo męski zapach, także idealny w swej prostocie. Nie trzeba się w niego wwąchiwać żeby odkryć jakieś ukryte nuty, wszystko jest natychmiast wyczuwalne. Według mnie jest trochę delikatniejszy od wersji damskiej, jest mniej nachalny. Utrzymuje się do 10h i nie trzeba wylewać na siebie pół flakonu, aby był dobrze wyczuwalny.

Drapieżny i zmysłowy

Nowy zapach od Avon oczarował moje zmysły. Głęboki, ale i drapieżny.
Co zawiera ten piękny flakon? Luksusowa nuta olejku neroli, połączona ze świeżością bergamotki lawendy, ciepłem wanilii oraz męskim akcentem mchu dębowego. Piękny, cieniowany flakon wygląda niezwykle elegancko :)
Jest to zapach niebanalny, zdecydowany i bardzo trwały. Ja polecałabym go raczej na wieczór, romantyczną kolację lub zimniejsze miesiące.

Nowa zapachowa kompozycja skierowana do miemsistej pci zawojuje zmysły nie tylko Panom, ale przede wszystkim Panią, które znajdą się w pobliżu okraszonego tymże zapachem samca. Niezwykle uwodzicielski zapach z akordami drzewnymi, kwiatowymi i cytrusowymi skierowany jest do Panów, którzy preferują raczej słodko-mdliste zapachy. Paryski pudrowy aromat może być użyty zarówno na dzień, jak i na romantyczną kolację nocą. Zapach utrzymuje się bardzo przyzwoicie i długo, nie trzeba lać na siebie pół butelki by go intensywnie czuć.
Kompozycja zapachowa kierowana jest przede wszystkim do Panów pewnych siebie i dojrzałych, choć romantycznych i pełnych pasji w środku. Naprawdę ciężko jest się oprzeć temu zapachowi, zwłaszcza kiedy inspiracją do jego stworzenia była przysłowiowa latynoska, gorąca, zmysłowa i ciesząca się z życia dusza.
Zapach zamknięty jest w szklany, klasyczny flakon, bez zbędnych i zmyślnych udziwnień. Atomizer podaje sensowną porcję produktu.
Z perspektywy oszołomionej zapachem Pani szczerze polecam te perfumy.

Ciekawa propozycja perfum dla mężczyzn

Avon Celebrate posiada również propozycję zapachu dla mężczyzn- olejek neroli, połączony ze świeżością bergamotki lawendy, ciepłem wanilii oraz męskim akcentem mchu dębowego. Zapach jest bardzo przyjemny. Szczerze? Uwielbiam męskie perfumy! Zapach jest świeży, otulający zmysły. Duży plus za piękny flakonik i dobrą trwałość.

Męska woda toaletowa Avon TTA Celebrate to jubileuszowa kompozycja stworzona przez światowej sławy kreatora zapachów, aby uczcić wyjątkowy czas miłości. Główne nuty zapachowe:neroli, nuty waniliowe, mech dębowy, według mnie zapach luksusowy, bardzo przyjemny, optymistyczny, dla mężczyzny otwartego i energicznego. Kompozycja sprawdzi się zarówno na co dzień jak i na wieczór.Mojemu mężczyźnie odpowiada, mówi że to jego zapach, chętnie go używa.

Wielkie wooooow

Avon, Today Tommorow Always Celebrate for Him EDT najbardziej męski zapach na rynku

Żaden mężczyzna wypsikany tymi perfumami nie przejdzie nie zauważony przez kobiety.

Przyciągają płeć przeciwna
SA bardzo wyczuwalne i mega długotrwałe :) :)

Do tego klasyczne opakowanie i niska cena.
Polecam

Podarowałam ten zapach mojemu tacie, który taka jak ja polubił ten zapach.
Jest wyraźny, ale nie przeszkadza, utrzymuje się cały dzień. Wydajny, zapach jest niepowtarzalny, dużo ładniejszy od większości męskich perfum.