NYX Professional Makeup, High Glass Face Primer (Rozświetlająca baza pod makijaż)

Jeśli chodzi o bazy sięgam zdecydowanie po te rozświetlające. Uwielbiam zdrowo wyglądający makijaż a nie matową, sztuczną szpachlę.
KONSYSTENCJA: klasyczna dla baz. Nieco gęsta ale bardzo łatwa i przyjemna w aplikacji. Bez problemu rozsmarowuje się po twarzy.
OPAKOWANIE: idealne. Lubię bazy wyciskane jak i te w pompce. Sama szata graficzna również bardzo mi się spodobała.
EFEKT/ DZIAŁANIE: I to jest GLOW ! Prawdziwy efekt "WET SKIN". Daje efekt tafli na twarzy, wręcz wilgotnej ale nie jest to błysk z drobinkami i za to ten produkt uwielbiam. W świetle cera po nałożeniu bazy wygląda jak mega nawilżona i też taka jest. W dotyku cera jest przyjemna i aksamitna. Do tego zauważyłam też wygładzenie porów, co prawda delikatne ale akurat pory to moja zmora więc to wybaczam absolutnie.
PODSUMOWANIE: Obietnice spełnione a efekt "mokrej cery" to już nie tylko marzenie. Fajnie współpracuje z nakładanym podkładem. Dla mnie bardzo fajny i dobry produkt.

Miałam bazę rozświetlającą z innej firmy, która dodatkowo była nawilżająca. Ta raczej mniej nawilża ale bardziej rozświetla. Idealnie się sprawdza pod podkład z tej serii, ale również i inne.
Łatwo się rozprowadza, można na całą twarz jak i tylko wybrane partie, zależy co kto lubi. Może nie daje aż tak bardzo efektu glow jak jest to w reklamie ale jest to widoczne.

HIGH GLASS Face Primer marki NYX Professional Makeup kolejna nowość ktora skradła moje serce. Testowałam kolor 01 Moonbeam. Baza zamknięta jest w kanciastej tubce,którą fajnie się ją dozuje. Niewielka ilość wystarczy aby pokryć całą twarz. Idealnie ją wygladza i nawilza. Dobrze się sprawdza na mojej suchej skórze. Dodaje blasku i zdecydowanie przedłuża trwałość makijazu. Zawiera mikrodrobinki które odbijaja swiatlo. Nadaje się do kazdego typu cery. Możemy nabyć bazę w 3 odcieniach
01moonbeam- waniliowo-beżowy,
02 rose quartz- beż z brzoskwiniowymi tonami,
03 sand glow- brzoskwiniowo-pomaranczowy
High Glass jest fantastyczna, można ją stosowac samodzielnie bądź z podkladem. Ma same zalety, nie zapycha ani nie podrażnia. Dzieki niej makijaz utrzymuje się na wiele godzin bez poprawek.

Lekka tuba o pojemności 30 ml skrywa w sobie bazę dla każdej miłośniczki rozświetlenia i naturalnego GLOW. Konsystencja produktu jest średnio-rzadka, a sama baza ma dla mnie kolor perłowy-różowy, może nawet odcień rose gold. Baza niesamowicie nawilża skórę, przynosi wręcz lekkie ukojenie, a przede wszystkim rozświetla!!! Rekomenduje aptekarską ilość , jest bardzo wydajna i jak dla mnie ma …moc. Nie podrażnia. Wzmacnia działanie podkładu z tej linii, dając efekt naturalnego rozświetlenia. Używam na wybrane partie twarzy.

Jestem pod wrażeniem bazy High Glass Face Primer NYX, zdecydowanie zostanie ze mną na dłużej. Pięknie rozświetla cerę i wygładza skórę. Twarz wygląda niezwykle promiennie i świeżo, ponieważ baza tworzy delikatną poświatę z małymi drobinkami, które odbijają światło. Małe, poręczne opakowanie z wygodnego i miękkiego plastiku mieści aż 30 ml produktu.

+rozświetla cerę,
+wygładza skórę,
+sprawia, że twarz wygląda promiennie i zdrowo,
+drobinki są niezwykle małe, nie wyglądają tandetnie,
+wygodne opakowanie,
+wydajna

Baza ma lekko perłowy ale beżowy odcień, naprawdę nieźle rozświetla skórę i o dziwo nie podkreśla zbytnio porów, efekt glass jest nią osiągnięty w 100%. Skóra wygląda na mokrą. Bardzo podoba mi się ten efekt. Dziękuję Wizaż.pl, że mogłam ją przetestować!

Ładny efekt naturalnego glow

Posiadam bazę w pięknym waniliowo-beżowo-złocistym kolorze Moonbeam. Baza daję ładny naturalny efekt glow. Nie taki przesadzony i wyglądający tłusto. Efekt jaki z nią osiągnęłam bardzo mi się podoba. Jednak muszę ja po testować dłużej, bo mam przypuszczenia że może delikatnie zapychać pory.

Opakowanie i produkt:
Baza zamknięta w poręcznej tubce zakończonej precyzyjnym aplikatorem, który pozwala na wyciśnięcie nawet minimalnej ilości produktu. Sama tubka jest spora, ponieważ zawiera 30ml produktu. Nie posiada dużych brokatowych drobin i ma jedwabistą konsystencję. Jest bezzapachowa i jest produktem wegańskim.

Aplikacja i działanie:
Aplikuje się bezproblemowo i szybko się wchłania. Baza nawilża i wygładza skórę przed nałożeniem makijażu. Nadaje skórze delikatny i przede wszystkim naturalny glow. Czy sprawia że podkład trzyma się lepiej? Cóż, wydaje mi się że tak, jednak w przypadku podkładu, który dostałam w zestawie nawet baza nie była w stanie pomóc. Jednak testowałam ją również z moim sprawdzonym już podkładem Bourjois Always Fabulous i tutaj wszystko było na swoim miejscu. Baza nie podrażnia, nie uczula i nie spowodowała wysypu, jednak mam niewielkie przypuszczenia, że może delikatnie sprzyjać powstawaniu zaskórników, przynajmniej u cer mieszanych. Aby to określić muszę testować ją dłużej.

Dostępność i cena:
Dostępna w wielu drogeriach internetowych w cenie od 59zł. Efekt jaki daje ta baza bardzo mi się podoba, jednak jeśli chodzi o cenę, to w moim mniemaniu jest jednak trochę wysoka w porównaniu do jej pojemności. Jednak jeśli dorwałabym ją na promocji to już inna sprawa. Ostatecznie to czy ją kupię ponownie i tak zależy od tego czy faktycznie będę mieć zaskórniki czy nie.

Po pierwsze baza rozświetlająca <3

Przede wszystkim dziękuję za wyróżnienie i możliwość przetestowania kosmetyków NYX Proffesional w klubie recenzentki. To dla mnie zaszczyt <3.
Na samym początku zaznaczę, że mam suchą cerę i zawsze pamiętam,aby nałożyć krem nawilżający, a dopiero później nakładam bazę.
Kosmetyk jest zamknięty w miękkiej buteleczce o pojemności 30 ml. Opakowanie jest skromne,bardzo estetyczne o kolorze czarnym.
Baza jest bezzapachowa lekko kremowej konsystencji. Kosmetyk w kolorze cielistym i daje efekt cielistej tafli, który niezbyt ładne wygląda bez nałożenia podkładu. Ale jak już nałożymy podkład to...wow!!!
W obecnym czasie, gdy nie mamy możliwości wyjść na spacer i "łapania" promieni słonecznych moja cera została pozbawiona blasku i stała się szarawa, dlatego też ten kosmetyk jest moim ratunkiem, aby nie popaść w marazm.
Dodatkowym atutem bazy jest wygładzenie cery(głównie za sprawą silikonu). Baza nie zapycha ani nie podrażnia mojej cery.
Póki co jest to najlepsza baza jaką miałam okazję stosować, polecam.

Bazę dostałam podczas testu kosmetyków nyx za co wizażowi bardzo dziękuje.
Baza ma piękny kolor jasno beżowy taki cielisty z odrobina różu. Jest bezzapachowa. Ja nie lubię nakładać bazy na cała twarz przez moje rozszerzone pory i nakładam w miejsca które chce mocniej rozświetlić czyli kości policzkowe oraz czoło. Aplikacja jest bez problemowa. Bardzo szybko się wchłania. Jest troszkę inna od baz rozświetlających jakie do tej pory miałam doczynienia. Przeważanie inne bazy dają mi taki fioletowa poświatę a ta tego nie robi za co należą jej się ukłony. Mianowicie ona tworzy taki efekt szklanej cery co bardzo mi się podoba bez fioletowej bazy kolorystycznej. Kilka razy aplikowałam ja na podkład i wklepywałam gąbeczka i podbijało to efekt rozświetlacza. Nie ważyła się i tu było moje zdziwienie. Ta baza bardzo przypomina mi bazę z AA wings of color ale ta ma bardziej subtelny kolor i jeszcze ładnej wyglada nałożona samodzielnie. Baza nie zapycha nie podrażnia. Produkt jest bardzo wydajny wystarczy odrobina aby uzyskać szklany blask.

Mam przyjemność testować nowości Nyx w ramach Klubu Recenzentki, za co bardzo dziękuję <3 W paczce laureatki znalazłam m.in. rozświetlającą bazę, której byłam bardzo ciekawa z uwagi na rodzaj cery.

Posiadam cerę suchą z okresowym przetłuszczaniem się strefy T w zależności od pory roku czy pielęgnacji, ale nawet teraz nie omieszkałam przetestować ją na różne sposoby, to znaczy raz z uwzględnieniem strefy T a innym razem bez. W moim przypadku baza wygląda dobrze na całej twarzy, uwzględniając brodę, nos czy policzki, gdzie delikatnie wygładza i niweluje widoczność moich porów. Konsystencja jest kremowa, kolor jest delikatnie beżowy i rozprowadza się na skórze bezproblemowo niczym masełko na ciepłym chlebku <3 Daje piękną poświatę na skórze, ale bez nachalnej perły i mimo nałożenia na nią podkładu - dalej efekt rozświetlenia delikatnie przebija. Jaram się nią, bo jestem fanką efektu glow a ta baza powoduje, że makijaż długo wygląda świeżo, nie rozwarstwia się na skórze i nie ciastkuje. Zdecydowanie przedłuża trwałość mojego makijażu i sprawia, że nie świecę się nawet po 6h noszenia. Powyżej 6h to wyświecanie się jest na tyle subtelne, że też nie do końca wiem czy uwzględniać to jako typowe 'wyświecanie', bo makijaż spokojnie nadaje się do noszenia przez kolejne godziny. Jest więc nie tylko rozświetlająca, ale i nawilżająca, więc można stosować ją zamiast kremu. Ja wybieram i krem i bazę, ale zachowuję pewien okres czasu między nakładaniem tych produktów, aby krem miał szansę trochę 'popracować' ze skórą, zanim poleci baza :)

Jeśli chodzi o zapach to ja traktuję ten produkt jako bezzapachowy, serio nie czuję w nim żadnych nut, nawet teraz siedzę i ją wącham i nie czuję nic. Dla mnie, jako osoby z tendencją do atopii pozbawienie takiego kosmetyku zapachu jest tylko plusem. Co jak co, ale uczulenia na twarzy to raczej nikt nie chce mieć. Chciałabym też docenić opakowanie, ponieważ jest wygodne i higieniczne w użyciu nie tylko do użytku domowego, ale i profesjonalnego. Plastikowa, miękka tubka z wąskim ujściem, przez który da się dozować kosmetyk bardzo precyzyjnie - nic się nie zmarnuje. Cena około 80zł może nie jest niska, ale takie produkty jak baza są zazwyczaj wydajne i nie nakładamy ich zbyt grubą warstwą. U mnie 2-3 kropelki wielkości ziarnka grochu wystarczają na całą twarz a blask, którego oczekuję i tak już jest widoczny. Baza łatwo zmywa się wraz z makijażem i w ciągu ostatniego ponad tygodnia jak ją stosuje nie zauważyłam, aby zatykała mi pory. No cóż, wiele wskazuje na to, że pozostanie ze mną na długo <3

Baza pod makijaż z NYX bardzo dobrze mi się sprawdziła i nie mam co do niej praktycznie żadnych zastrzeżeń.

Jest to rozświetlająca baza pozwalająca uzyskać efekt świetlistej tafli na skórze. Bardzo łatwo się rozprowadza i jest bardzo wydajna - wystarczy odrobina bazy na pokrycie całej twarzy i ew. szyi. Jest raczej bezzapachowa, a jej opakowanie to kanciasta, wygodna w użyciu tubka.

Baza pięknie rozświetla cerę. Stosowałam ją zarówno z innymi kosmetykami NYX High Glass Skin, jak i z innymi, matowymi/neutralnymi produktami. Pod neutralnym, nie rozświetlającym podkładem również nadała skórze blasku, pod matowym pudrem - minimalnie, ale również blask był widoczny. Oczywiście z kosmetykami z tej samej serii rozpromienienie cery jest największe.

Baza bardzo dobrze utrwala makijaż - trzyma się zdecydowanie lepiej niż bez niej, ogólnie lepiej też wygląda.

Baza nie spowodowała u mnie podrażnień, wysuszenia skóry czy problemów z "zapychaniem". W składzie zawiera silikon, ale jest on na tyle daleko, że czuć, że nie jest to typowo silikonowa baza, pod którą czujemy typowe dla takich baz wygładzanie. Dla skóry odczuwam to jako zdecydowanie pozytywną właściwość.

To, co mogłabym wypunktować jako pewną "wadę" to fakt, że baza nie wygląda dobrze - moim zdaniem - stosowana samodzielnie na skórę, bez makijażu. Niektóre bazy nadają się zarówno pod makijaż, jak i bez niego, ta jednak moim zdaniem tylko pod makijaż. Nie jest to dla mnie duża wada, bo i tak zazwyczaj jak nie noszę makijażu to i tak nie używam żadnej bazy.

Polecam!

Na wstępie zaznaczę, że baza to kosmetyk, który ma ogromny wpływ na efekt końcowy makijażu, jednak nigdy nie używam go codziennie. Raczej wtedy kiedy muszę wyglądać dobrze.

Opakowanie klasyczne, nowoczesne, estetyczne- trafia w mój gust zdecydowanie.

Konsystencja bazy sprawia, ze stosowanie jej jest ogromną przyjemnością. Idealnie się rozprowadza, stanowi doskonałą bazę pod podkład. Baza dzięki konsystencji jest wydajna- wystarczy nie wiele, aby pokryć skore. Zaskakuje mnie w pozytywnym stopniu także skład bazy, jest jak na tego typu produkt dość dobry.

Efekt to coś co sprawia, ze faktycznie łatwo osiągniemy efekt jakże porządane i uwielbianej mokrej, szklanej cery. To właśnie ta baza zapewnia taki efekt nie tłustości, nie brokatu tylko właśnie takiej wilgotności, coś pięknego. Baza sprawia, ze podkład zdecydowanie lepiej się aplikuje i utrzymuje. Zauważyłam, ze makijaż zostaje ze mną zarówno na dłużej, jak i z lepszym stanie. Dodam, ze stosowałam produkt zarówno z podkładem z tej serii, jak i z innymi, czy kremami BB. Zawsze zapewnia ten fajny efekt, który uwielbiam u siebie :)

Przyznam, ze najdłużej stosowałam bazę pod rząd trzy dni, przez ten czas nie zauważyłam żadnego, negatywnego wpływu na moją cerę. Po demakijażu za to odnoszę wrażenie, że ładnie nawilża skórę.