John Frieda, Brilliant Brunette, Enhancing Conditioner (Odżywka dla brunetek)

Tubkę odżywki w odcieniach brązu o malutkiej pojemności 50 mililitrów kupiłam na promocji w Dealzie 3za9, co okazało się być dobrym ruchem na przetestowanie przed ewentualnym zakupem wersji o większej pojemności.
Tubka miękka, łatwo wyciska się z niej porcję kosmetyku, ale odkręcanie zakrętki i jej gubienie problematyczne przez jej lekko mleczną barwę, która łatwo stapia się z otoczeniem.
Kolor beżowego karmelu, lekki zapach, nie drażni ani nie zachwyca. Konsystencja bardziej płynnej niż gęstej odżywki,
Niewielka ilość wystarczyła na szybkie i dokładne rozprowadzenie, nie spływała z włosów w trakcie kilku minut noszenia, dokładnie spłukiwała się w ciągu chwili pod wpływem mocnego strumienia wody.
Tubka 50ml wystarczyła mi na 6 tygodni pielęgnacji po myciu włosów 2 razy w tygodniu.
Moje włosy należą do długich, sięgają blisko talii w formie mokrej, po wysuszeniu kończą się za linią łopatek; kręcone w typach 3a, 3b, 3c i 4a, naturalnie brązowe, w czasie mocnego nasłonecznienia przyjmują ciepłe odcienie, oscylujące w okolicach miedzi; końcówki mają wspomnienia rozjaśniania, są przesuszone i matowe. Staram się zapanować nad grzywą regularnym olejowaniem i stosowaniem dociążających oraz regenerujących kosmetyków
Mam wrażenie, że nawilża i wygładza włosy, bo stały się bardzo miękkie i błyszczące, w dotyku wręcz śliskie, bardziej sypkie, łatwo się je rozczesywało, a kolor wydawał się być ciemniejszy o dwa tony od nasady, a końcówki o 4 tony zciemniały.

Cudowny produkt do włosów, idealnie podkreśla kolor, trochę przyciemna, ożywia potrafi zdziałać cuda jeśli chodzi o kolor, jego odcień i intensywność. Poza tym odżywka nie ma jakiś mega właściwości pielęgujących, włosy łatwo się rozczesują, są pachnące i generalnie śliczne ze względu na kolor :) Cena w Polsce niestety nie jest przystępna, w rossmanie kosztuje 35 złotych. w GB te szmapony kosztuja max 2-3 funciaki. Jak ktos ma rodzinke w Anglii, to zamawiac hurtem u nich szampony i odzywke, bo warto

Odżywkę używałam wraz z szamponem z tej samej serii. Spodziewałam się, że zniweluje on miedziane tony, które w świetle dają o sobie znać w moich ciemnobrązowych włosach. Niestety, tego oczekiwania duet szampon + odżywka nie spełniły. Natomiast coś, czym jestem zachwycona, to blask moich włosów - są jak tafla, pomimo tego, że są grube i bardzo gęste! Świetnie się rozczesują, a efekt umycia utrzymuje się nawet 3-4 dni, ponieważ po użyciu tych kosmetyków zdecydowanie mniej się przetłuszczają! Ma ponadto przyjemny zapach. Niemniej jednak uważam, że odżywka jest dość droga jak na swoją wydajność (w porównaniu do zwykłych drogeryjnych szamponów w przedziałach cenowych 10-15 zł wypada słabo), no i za te pieniądze mogłaby dodawać włosom objętości. Jeśli będzie w promocji, to kupię.

Lekko pogłębia i ociepla kolor, przyjemnie wygładza włosy. Formuła lekka, przez co nie jest. Zbyt wydajna. Nawilża i lekko nabłyszcza. Nie jest to mój ulubiony wariant - za słabo wpływa na kolor, a inne warianty lepiej pielęgnują

Tak bym chciała być tytułowana :)
Ale niestety żadnych olśnień przy tej odżywce nie doznałam. Dobrze, że kupiłam ją za śmieszne pieniądze (6 zł?) bo regularna cena jest dla mnie szczerze nieuzasadniona - znam duuużo drogeryjnych (równie silikonowych) odżywek, które robią lepsza robotę (pantene repair niech będzie najlepszym przykładem)
Tuba jest elegancka, wygodna, szampon gęsty i pokolorowany na brązowo, sporo się Pan Frieda naobiecywał, ale ja mówię: sprawdzam!
Za słabe nawilżenie, brakuje mi dociążenia końcówek (ekstremalnie poniszczonych -muszę być uczciwa), miękkości i blasku. Włosy są spuszone, trudno je rozczesać, plączą się w ciągu dnia. Obietnicy podbicia koloru już wcale nie rozumiem - lepiej się brunatnić jakimiś płukankami z orzechów niż dopatrywać pogłębienia koloru przez odżywkę, która sama jest bladoszarobura. Być może produkt nie jest dedykowany do włosów tak słabych jak moje (pocovidowa m-a-s-a-k-r-a, serio), ale jak na taką posh i glamour markę to jestem zawiedziona

Odżywka jest idealna dla włosów jak moje - cieknich, delikatnych i niepodatnych na stylizację. Doskonale je wygładza i nadaje połysku. Niweluje puszenie ale bez uczucia przetłuszczenia - ważne jest, żeby nakładać odżywkę od połowy głowy - wtedy jest ok.

Mam farbowane włosy - brązowe z refleksami i po nich moje włosy jakby lśniły dwa razy mocniej! Do tego super pachnie!

Zakupiłam tę odżywkę w promocji (standardowa cena odrobonę odstrasza ) i okazała się strzałem w 10. Dobrze się rozprowadza podczas aplikacji, nie trzeba jej dużo nakładać. Już podczas spłukiwania czułam, ze moje włosy są wygładzone. Po wysuszeniu okazało się, że odżywka nadała moim włosom ciekawy odcień, włosy są lśniące i miłe w dotyku. Na pewno kupię jeszcze niejedno opakowanie.

Nigdy nie słyszałam o tej marce, aż nie wygrałam produktów w konkursie. Teraz mogę stwierdzic, ze są rewelacyjne. Odżywka ma piękny kolor, świetny zapach, a włosy są nawilżone, gładkie i świeże. Idealnie można włosy rozczesać, nie trzeba nawet prostować. Polecam

Bardzo luubię całą linię produktów tej marki, moje ulubione produkty do włosów. Odżywka bardzo fajnie nawilża włosy, ułatwia rozczesywanie. Włosy są wygładzone, lśniące. Niestety nie widzę żadnych właściwości "dla brunetek" - dlatego pół na pół. Mimo wszystko i tak będę fanką.

Po przeczytaniu recenzji liczyłam na efekt wow, ale to nie to...
Odżywka pod jednym względem bardzo mnie zawiodła, ale do rzeczy ;)
Plusy:
- ładnie pachnie,
- jest wydajna,
- nadaje ładny odcień,
- włosy są mięciutkie,
Minusy:
- ledwo można włosy rozczesać, w ogóle nie ułatwia sprawy w tym temacie (duży minus!),
- na drugi dzień włosy wyglądają już na przetłuszczone, więc je obciąża...
- cena w korelacji do jakości chyba za wysoka ;)

Raczej nie kupię więcej, bo dla mnie ważne jest łatwe rozczesanie włosów po umyciu i nałożeniu odżywki (stosuję aktualnie szampon i odżywkę z tej serii i gdyby nie dodatkowo nałożony jedwab, to chyba wyrwałabym sobie połowę włosów po umyciu...). A produkt nie jest przecież tani ;)

Dzięki tej odżywce moje włosy były lśniące, a kolor był intensywny; ładnie nawilżała, ale nie obciążała. Zużyłam kilka opakowań. Uważam, że mogłaby być nieco tańsza. Efekt na włosach bardzo ładny, a poza tym jest wydajna.

Testowałam wiele odżywek i jak na razie ta jest najlepsza do moich wysokoporowatych,ciemnych i kręconych włosów. Jako jedyna(co prawda po jakimś czasie) naprawdę poprawiła ich stan,gdyż są one w zdecydowanie lepszej kondycji a męczę je codziennie prostownicą. Włosy po niej są gładkie,nie puszą się i wyglądają na zadbane. Co prawda cena może odstraszać,ale odżywkę można często złapać na promocji.