Bourjois, Rouge Edition (Pomadka do ust)

Znalazłam sposób by tego nie robiła. Niestety moje usta są bardzo podatne na wysuszenia, więc muszę uwazać na szminki. Kupiłam tą pomadkę w cenie regularnej, gdy się okazało, że przesusza mi usta wkurzyłam się. W końcu pomalowałam nią usta przy użyciu pędzla, w zestawie nie posiadam pędzelka do ust to użyłam syntetycznego do korektora. IDEAŁ. NIE PRZESUSZYŁA MI UST. A więc drogie panie, które mają ten problem co ja - używajcie
PĘDZLA ;)

Używam tego produktu od: Stycznia
Ilość zużytych opakowań: 2/3

dla mnie to nie jest żadna rewelacja, mam odcień 04 i tak średnio jestem zadowolona to raczej kolor dla bondynek, a ja brunetka więc słabo wygląda ale nie o kolor tu chodzi. pomadka słabo utrzymuje się na ustach mam wrażenie że przesusza!
Używam tego produktu od: 5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszej

Nigdy nie przepadałam za pomadkami... Wiecznie wygrywał błyszczyk, m.in. dlatego, że cały czas borykam się z problemem wysuszonych ust a pomadka tylko to eksponuje!
Szukając kolejnego błyszczyka natknęłam się na pomadki Bourjois Rouge Edition. Chyba nie trzeba dodawać, że przyciągnęły mój wzrok te piękne i soczyste kolory:)
Wspaniale nawilża, bardzo długo utrzymuje się na ustach, no i te kolory.....:)


Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego, ale już wybieram się po inny kolor

Od jakiegos czasu szminki wygrywaja u mnie z blyszczykami.Na fali tej milosci co rusz moja kosmetyczka wzbogaca sie o nowy egzemplarz.Kieruje sie glownie kolorem przy wyborze.Znalazlam przypadkiem moja rouge edition.Przyciagnela mnie promocja a jak jeszcze dojrzalam kolor nr 18 to zwariowalam.Niestety nie wiem jak nazywa sie ten odcien Bo zdarlam naklejke.Jest to piekny,nasycony,jagodowo-rozany kolor.Troche nie pasuja mi drobinki,jednak sa tak subtelne,ze mozna sie przyzwyczaic.Brawo za nawilzenie,intesywnosc koloru oraz za przyjemny,nienachalny zapach.Kocham tez ten klik przy zamykaniu opakowania.Polecam nawet tym poczatkujacym,ktore chca wyprobowac szminke a do tej pory nie mialy do czynienia.Warto!

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: Jestem w trakcie pierwszego opakowania

Szminke udało mi sie zakupić w promocji za 3o zl. Chyba nie dała bym za nią regularnej ceny.
Po poprawnym zaaplikowaniu trzyma sie u mnie kolo 3 godzin. Moim zdaniem dużym minusem jest to ,że bardzo przesłusza usta. Posiadam nr 04 który jest delikatnym kolorem wsam raz dla blodnynek :)

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno:)

Calkiem niedawno dojrzalam ta kolekcje pomadek z Bourjois.Do gustu przypadlo mi wiele kolorow np 02 fajny nudziak,jednak na obecna chwile chcialam cos wyrazistego i kupilam odcien 18 Violine Strass...W sztyfcie wglada na ciemny fiolet,lekka sliwke,kolor bardzo ladny,na ustach jednak ma tez tony rozowe co w swietle zarowkowym wyglada na ciemna fuksjie ;)
ale do rzeczy pomadka ta zaskoczyla mnie swoja kremowoscia,tym jak przyjemnie sie ja naklada, z poslizgiem,pokrywa usta rowno,daje intenstwny kolor juz za pierwszym nalozeniem.Utrzymuje sie ok 3h ,lekko schodzac,ale nie tworzac plackow czy tez nie zostajac w zaglebieniach wargi.
Noszac ja mam wrazenie ze nawilza,usta caly czas sa pokryte ochronna warstwa,wiec nie wyszusza,jest tez bezzapachowa co na +,bo niektore zapachy mnie draznia.
Sam kolor jest bardzo soczysty,mocno napigmentowany,posiada lekkie zlote drobinki,lecz na ustach ich nie widac.Mysle ze dorownuje niejednym gornopolkowym pomadkom :) napewano kupie inne kolorki...

Mam pomadkę w kolorze 06. Na próbniku wyglądała jak głęboki, naturalny róż- na ustach wygląda średnio- świeci się jasnym, perłowym odcieniem różu, którego nie lubię.

Nie oceniając koloru- pomadka nawilża, łatwo się rozprowadza, długo utrzymuje na ustach.

Gdybym trafiła na idealny kolor pewnie byłabym zachwycona :))

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Wybrałam sobie odcień z serii "night out", Rose Millesime (#17). Moje odczucia są bardzo pozytywne. Ba! Planuję już zakup kolejnych odcieni!

+szeroka gama kolorystyczna,
+piękne, klasyczne opakowanie,
+perfekcyjne krycie i blask,
+rozświetlające drobinki, które są praktycznie niewidoczne,
+głęboki i wyrazisty kolor,
+bardzo trwała,
+łatwa i szybka aplikacja (nawet lusterko jest zbędne),
+nie wysusza ust,
+nie roluje się, nie osadza się w kącikach ust,
+nie podkreśla suchych skórek,
+kremowa konsystencja.

Jak widać ilość zalet jest praktycznie nieograniczona. Produkt naprawdę wysokiej jakości i jestem po prostu zachwycona. Nie zauważyłam ŻADNYCH wad. Polecam!


Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jestem na TAK!

Pomadki to moja druga miłość, zaraz po lakierach do paznokci. Można powiedzieć, że jestem pomadkową maniaczką.

Z kolekcji Rouge Edition posiadam kolor 09 ORANGE POP UP – Pomarańczowa radość. Bardzo soczysty i owocowy.

Jest to nowość na rynku, dlatego nie wiedziałam czego się spodziewać, ale zostałam pozytywnie zaskoczona.

Kolorek jest bardzo wyrazisty, rzuca się w oczy. A sama pomadka jest niezwykle lekka, gładka i aksamitna. Łatwo rozprowadza się na ustach, wystarczy cienka warstwa, aby nadać ustom jednolite krycie. Jest trwała. Ładnie nawilża usta. Zauważyłam, że wygładza usta, a także są one bardziej miękkie. Polecam, sama jeszcze na pewno kupię któryś z kolorków, mam na oku między innymi Rose Tweed.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 standardowe

Jak tylko w internecie zobaczyłam zapowiedź tej nowości Bourjois zapragnęłam ją mieć, jednak... byłam pewna, że za luksusową markę będę musiała zapłacić małą fortunę i wiedziałam, że szybko nie będę mogła sobie na nią pozwolić. Okazało się, że marka Bourjois zasugerowała bardzo przyzwoitą cenę - 40zł. Wcale nie uważam, że to dużo, ponieważ szminka jest bardzo wydajna, używam jej ok. 2miesiące, a mam wrażenie, że zupełnie jej nie ubywa. Posiadam kolor 03 - Peche Cosy, delikatna brzoskwinia. Wybrałam taki odcień, ponieważ idealnie wpasowuje się w mój gust, jak i tegoroczne trendy. Kolor jest naturalny, ale również zauważalny. Już kilka razy koleżanki mnie zaczepiały i pytały co to za szminka i jaki kolor. Tak więc łączy w sobie delikatność, ale i przykuwa wzrok - idealna dla mistrzyń stylu, tak trafnie określił to producent. Jest trwała, nie roluje się, a kolor ściera się wolno, równomiernie i delikatnie. Do tego nie wysusza ust i pozostawia je gładkie. Do tego piękny, stylowy design. Ja jestem zachwycona i mam ochotę na kolejny kolor - tym razem postawię na klasyczną czerwień!

Używam tego produktu od: dwóch miesięcy
Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Posiadam kolor nr 04 Rose Tweed - kolor drzewka różanego z kolekcji Preppy - dla mistrzyń stylu, piękny kolorek dla osób preferujących naturalne tony w makijażu.
Kolor, który w zależności od światła przybiera różne odcienie, ale w każdym wydaniu śliczna :)

Szminka urzekła mnie z kilku powodów:

Pięknie kryje,a dzięki pigmentom odbijającym światło ślicznie połyskuje na ustach.

Jest dość trwała, choć jedzenia nie przetrwa, ale za to niezwykle komfortowa w noszeniu.

Ma bardzo kremową konsystencję, pielęgnującą usta, według mnie to jej główny atut, usta robią się gładkie, miękkie, zadbane, co za tym idzie nie wysusza ust.

Bogaty wybór kolorów, podzielonych na kilka grup kolorystycznych, a wśród nich naprawdę wiele perełek, planuję zakup jeszcze przynajmniej jednej, w bardziej odważnym kolorze :)

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno