L'Oreal Paris, Elseve Arginine Resist x3, Odżywka wzmacniająca do włosów osłabionych i z tendencją do wypadania

Mam włosy przetłuszczające się, długie i w dobrej kondycji-poza lekkim zmęczeniem końcówek(wynikającym z przeciągających się odwiedzić u fryzjera :D) są zdrowe, gładkie oraz błyszczące i pod względem ich stanu to narzekać nie mogę. W związku z ich niewygórowanymi oczekiwaniami od jakiegoś czasu przechodzę na minimalizm w pielęgnacji czupryny i odżywki Elseve bardzo mi odpowiadają-wydajne, niedrogie, a właściwości oraz działanie w pełni spełniające moje oczekiwania.
Uwielbiam ich gęstą, otulającą konsystencję dzięki której czuję, że coś na włosy nakładam. A nie, że wszystko wsiąka lub spływa przez co muszę dokładać kosmetyku by poczuć jego działanie.

Grunt to dobrze do tej recenzowanej wersji podejść-taka odżywka nie zahamuje wypadania włosów typowo. To problem biorący się z wewnątrz organizmu, a także z kondycji skóry głowy na które to taka drogeryjna odżywka do spłukiwania nie ma żadnego wpływu. Polecam wtedy zacząć od zrobienia morfologii/bilansu nawyków żywieniowych oraz trybu życia/skupienia się na pielęgnacji skalpu.
Taki produkt może ograniczyć wypadanie, ale takie pośrednie-wynikające z łamania się włosów podczas rozczesywania itp. I do tego zadania produkt Elseve nadaje się akurat-mocno wygładza oraz ochrania przed zniszczeniami(przyjazne silikony które są moimi sprzymierzeńcami w odpowiedniej dawce), włosy po jej użyciu rozczesują się bezproblemowo. Są miękkie, błyszczące i dobrze się układają, do tego są nieobciążone oraz ślicznie pachną.

Jedyne zastrzeżenie mam do tej odżywki takie, że jest za słaba na zimę gdy włosy są narażane na wiatr, mróz, ocieranie o szaliki/grube swetry oraz suche powietrze. Wtedy za słabo dociąża oraz niedostatecznie niweluje elektryzowanie, dlatego wtedy lepiej sięgnąć po coś bardziej emolientowego, a wariant Arginine Resist zostawić na mniej wymagające warunki zewnętrzne. Dla zdrowych włosów do podstawowej pielęgnacji jest świetna ze względu na skład-lżejsze silikony, trochę protein czego na pewno do końca nie polubią włosy suche oraz wymagające.

Nie jestem zachwycona tą odżywką, ale też nie jest całkiem zła. Ułatwia rozczesywanie i wygładza włosy. Nie zauważyłam jednak przy dłuższym stosowaniu, by w jakikolwiek sposób pomogła moim wypadającym włosom. Daje raczej efekt "bieżący" niż długofalowy.

Mam mocno osłabione rozjaśnianiem włosy, do tego nie cierpię czekać z maską/ odżywką na głowie kilku minut, ale!
Świetnie mi się sprawdza do rozczesywania umytych, zniszczonych włosów.
Wosy po niej mają poślizg, są ZDECYDOWANIE miększe, nawilżone i błyszczące.
Nie obciąża włosów, ale to może dlatego, że nie stosuję jej bezpośrednio przy skórze głowy.
Można ją kupić w naprawdę atrakcyjnej cenie podczas częstych promocji w Rossmannie.
Jedyny minus- wydajność, ale jak za taką cenę, wybaczam :D
Bardzo ładnie pachnie,
Na pewno jeszcze kupię nie jedno opakowanie :)

Niestety nie jest to produkt o naturalnym składzie i zawiera substancje które mają sprawić aby włosy wizualnie wyglądały zdrowo i błyszcząco. W sytuacji w której chce aby tak było właśnie po nią
Sięgam. I okazjonalnie sprawia że na prawdę włosy są gładkie, miękkie i błyszczące. Przepięknie pachnie i zapach ten pozostawia na włosach . Tak jak wspomniałam jednak przy długim stosowaniu zamiast polepszać stan włosów może go pogarszać dlatego radzilabym traktować ją jako taki produkt cud aby wzmocnić blask. Nie zauważyłam zmniejszonego wypadania natomiast w cenie w granicach 15 zł uważam ze znajdziemy lepsza odżywkę.

Mam włosy w dobrej kondycji. Nie są rozdwojone, ani przesuszone. Poszukiwałam czegoś co wygładzi moje włosy, a także je nawilży. Niestety odżywka nie spełniła moich oczekiwań. Po jej użyciu włosy są jakbym nic na nie nie nakładała. Wręcz zauważyłam, że przesusza włosy. Włosy są po niej szorstkie, plączą się. Jak dla mnie ta odżywka nic nie robi.

Odżywkę używałam razem z szamponem z tej serii. Początkowo duet sprawował się nieźle. Włosy były miękkie, sypkie, puszyste, lśniące. Jednak z czasem efekt przestawał być zadowalający. Włosy stawały się napuszone, niesforne i kompletnie matowe. Im dłużej używałam, w tym gorszym stanie były.
Na szczęście produkt okazał się być niewydajny i z przyjemnością odnotowałam jego koniec.

Odżywkę zakupiłam z polecenia znajomej na wypadające włosy. Lecz stwierdzam, że ta odżywka ułatwia rozczesywanie, nieco je wygładza, nadaje blasku włosom, ale nie powiedziałabym że pomogła na wypadające moje włosy. Opakowanie jest bardzo poręczne a odżywka ładnie pachnie. Produkt nie spełnił moich oczekiwań.

Odżywka ładnie pachnie - uwielbiam takie zapachy kosmetyków do włosów.
Myślę też że lekko odżywia, ponieważ po wysuszeniu włosy są gładkie i lśniące.
Dobrze rozprowadza się na mokrych włosach, przy suszeniu włosy nie są splatane, dobrze się rozczesują.
Wzmocnienia nie zauważyłam.
Ot, taki średniaczek ;)

Lubie tę odżywkę za jej: zapach, wydajność, pozostawienie włosów lekkich i nieobciążonych, łatwo się rozczesujących. Do dodatkowych plusów zaliczam cenę w pełni przystępną, tak więc jest to produkt dostępny dla każdego. NIESTETY. Nie poradził sobie z czymś kluczowym- nie zauważyłam wzmocnienia włosów, a zużyłam 2 opakowania. Być może mój problem jest bardziej złożony, jednak z przekonaniem uważam, że jest to odżywka bardziej do dziennych, prostszych wyzwań, bo z prawdziwym problemem jakim jest osłabienie włosów sobie nie radzi. Dodatkowy plus za pozostawienie włosów błyszczących i sypkich.

Bardzo przyzwoita odżywka. Może nie jakieś totalne WOW, ale spokojnie nadaje się do pielęgnacji moich długich rozjaśnianych i farbowanych włosów. Po jej użyciu włos są przyjemnie miękkie, lekkie i łatwo się układają. Dużym plusem jest ,ze odżywka nie obciąża włosów oraz ich nie oblepia.

Jestem teraz uczestniczką akcji likwidacji zapasów kosmetykowych mojej mamy i tylko dlatego ten kosmetyk pojawił się na mojej półce. Właściwie jakoś od dawna nie przepadam za produktami do włosów tej marki, chociaż są tak popularne.

Dostępny absolutnie w każdej drogerii- Rossmann, Natura, wiele sklepów online. Cena regularna to 13 złotych, jednak notorycznie idzie go wyhaczyć, jak inne odżywki L'oreala, za 9,99. Cena niezła, chociaż wydajność nie powala na kolana. Odżywka w poręczny opakowaniu z zamknięciem na klik. Lubię również kolorystykę tej butelki. Z tyłu znajdziemy informacje na temat działania produktu i jego składu. Po pierwsze producent ma trochę problem z określeniem się, czy odżywka działa na wypadanie, czy likwiduje łamliwość. Kilkukrotnie mamy tutaj sprzeczne dane. Skład najgorszy nie jest- mamy tutaj kilka alkoholi, z czego jeden już jako drugi w składzie, ale oprócz tego również wysoko składniki aktywne- proteiny i argininę. Uznajmy to zestawienie za neutralne. Konsystencja kremowa, gęsta i treściwa, niespecjalnie dobrze wpływa to na skład. Pachnie całkiem ładnie, chociaż zapach nie utrzymuje się długo na włosach.

Z pewnością nie wpływa na wypadające włosy. Odżywkę nakładamy od połowy długości, więc niemożliwością byłoby takie działanie. Na łamliwość też raczej niespecjalnie wpłynie. Trochę szkoda, że producent daje obietnice na wyrost. Być może tej argininy w składzie znalazło się jednak za mało. Raczej dobra dla wysokoporów zniszczonych zabiegami lub zwyczajnie szorstkich. Ta odżywka doskonale ułatwia rozczesywanie. Sprawia, że włosy są nawilżone, lejące i mięciutkie. Naprawdę fajnie wpływa na ich stan, a efekt jest widoczny już po pierwszym użyciu.

Nie spodziewałam się, że będzie to naprawdę znośny produkt. Trochę słabo, że producent obiecuje działanie, którego nijak nie widać, jednak naprawdę widocznie poprawia stan włosów. Nie wykluczam, że kupię ponownie.

Odżywka świetnie się sprawdza na moich zniszczonych wlosach. Ulatwia rozczesywanie , włosy są po niej gładkie mile w dotyku i nie obciążone!
Niewiem jak sprawdza się do włosów wypadających bo takowych nie mam ale napewno ograniczyła łamanie się końcówek ;)
Wlos wygląda po niej zdrowo a sama aplikacja jest przyjemna bo odżywka pieknie pachnie i nie spływa z wlosow ;????