Origins, Clear Improvement, Active Charcoal Mask To Clear Pores (Maseczka oczyszczająca pory z aktywnym węglem)

Origins, Clear Improvement, Active Charcoal Mask To Clear Pores (Maseczka oczyszczająca pory z aktywnym węglem)

Średnia ocena użytkowników: 3,3 /5

Pojemność 100 ml
Cena 110,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Maseczka oczyszczająca pory z aktywnym węglem. Działa jak magnes. Dzięki chińskiej białej glince absorbuje toksyny.

Cechy produktu

Rodzaj
klasyczne
Właściwości
oczyszczające
Opakowanie
w tubie
Pojemność
50 – 100ml
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 30

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,3 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Więcej ocen Schowaj

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

nie jestem do niej przekonana

Maseczka ta jest droga, przez co spodziewałam się więcej.
Ogromnym minusem jest fakt, że bardzo szybko zasycha na twarzy, do czego jak wiadomo, nie można dopuścić. Trzeba się nieźle nabawić żeby pozostała dalej mokra. Ja albo spyskuję ją wtedy wodą termalną co kilka minut albo trzymam twarz nad naczyniem z gorącą wodą. Jest to problematyczne i nei podoba mi się, że potrzeba przy tym tyle zabawy.

Po całym tym procesie skórę mam faktycznie lekko oczyszczoną jednak efekty niczym nie odbiegają od tanich maseczek, chociażby Ziaji.

Osobiście jestem rozczarowana. Oczekiwałam lepszej maseczki za taką cenę

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: W strefie wolnocłowej

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Zapach: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 5

przeciętna

Kupiłam w sklepie "lotniskowym", bo była w promocji, za regularną cenę raczej bym jej nie kupiła.
Maska jest czarna, ale wciąż ma gładką, "miękką" konsystencję - to na plus.
Jest mniej agresywna i wysuszająca niż podobne maski z węglem, które miałam - kolejny plus.
Lekko wygładza i matuje, może być fajna gdy chcemy szybko zmatowić cerę na kilka godzin (pamiętając o dokładnym zmyciu, bo jednak jest szaro-czarna).
Jednak na dłuższą metę nie wpływa specjalnie na stan cery - nie oczyszcza, nie napina, nie złuszcza. W dłuższym przedziale czasowym nie ma większej różnicy dla mojej skóry czy tej maski używam, czy nie.
Miałam wiele masek - dużo lepszych i w bardzo różnych cenach.
Ta jest taka ot, może być - ale za samo "może być" ta regularna cena jest nie do przyjęcia.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 2
  • Opakowanie: 5

Ani szału, ani fenomenu tu nie ma, szkoda

Powyższą maskę o pojemności 75ml jako produkt pełnowymiarowy znalazłam w jednym z okienek kalendarza adwentowego. Byłam zachwycona, bo nigdy dotąd nie miałam styczności z marką Origins, a od dawna byłam jej ciekawa. Moja mieszana skóra z kłopotliwą, wiecznie przetłuszczającą się i problematyczną strefą T kocha glinki, tutaj zawartość białej glinki była obiecująca a i z produktami, które posiadają w składzie węgiel też się lubi więc ta maska wydawać by się mogło będzie strzałem w 10.

Maska Origins zapakowana była w przeźroczystą plastikową tubkę z zamknięciem na klik. Praktyczne i optymalne rozwiązanie dla tego typu produktu, dozujemy dokładnie tyle ile potrzebujemy. Maska jest średnio gęsta, jest to formuła nieco rzadszej pasty, która bez problemu rozprowadza się po twarzy. Pachnie przyjemnie glinką pomieszaną z jakimś roślinnym zapachem, bardzo delikatnie. Maska ma szary kolor, nałożona na skórę trochę się rozwarstwia i u mnie dosłownie po upływie 10 minut zasycha na wiór. W między czasie jeśli pamiętam zwilżam ją hydrolatem, ale gdy się spieszyłam i robiłam ją przed mejkapem pomijałam ten krok. Maska jak na produkt z węglem o dziwo zmywa się bez problemu, wystarczy chwila i nie musiałam jakoś szczególnie długo wisieć nad umywalką żeby ją domyć letnią wodą.

Po jej użyciu za każdym razem czuć nieprzyjemne spięcie skóry, ten dyskomfort u mnie wyciszała duża ilość toniku lub hydrolatu. Skóra jednak nie była zaczerwieniona ani podrażniona, czuć było jedynie uczucie szorstkiej i ściągniętej skóry. Jeśli chodzi o efekty, używałam jej zazwyczaj 2 razy w tygodniu i choć efekty zaraz po użyciu jakieś są, to spodziewałam się, że włączona do systematycznego użycia da mi coś więcej niż chwilowe uczucie ładniejszej i oczyszczonej skóry. Jak wspomniałam zaraz po użyciu skóra jest jaśniejsza, mocno matowa (dlatego lubiłam ją robić przed mejkapem) świeża (ale kosztem tego nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia) i wyglądała na oczyszczoną i tego dnia gdy ją robiłam zauważyłam mniejsze wydzielanie sebum. Jednak ten efekt był bardzo krótkotrwały i już następnego dnia po jej zrobieniu miałam wrażenie, że moja cera już jej nie pamięta i przetłuszczała się tak samo jak zanim ją zrobiłam i strefa T wyglądała już tak jakby potrzebowała znowu jakiegoś ratunku. Nie widzę też żadnych długofalowych efektów jej stosowania, stan mojej cery mimo systematycznego używania się nie poprawił. Jeśli działała tak jak producent opisuje 'dogłębnie' oczyszczając skórę to pozostało mi w to wierzyć bo ja takich efektów gołym okiem nie zauważyłam. Jeśli chodzi o oczyszczanie porów czyli główna obietnica tej maski to szczerze szałowej różnicy również nie zauważyłam. Cera po jej użyciu wygląda ok, makijaż lepiej się trzyma, jest jaśniejsza, matowa ale żeby coś więcej i moja cera wyniosła jakiś długofalowy efekt to nie.

Biorąc również pod uwagę jej cenę gdzie 75ml w perfumerii kosztuje 105 zł to uważam, że szkoda kasy. Zwykła maska enzymatyczna glinkowa z Tołpy robi więcej a kosztuje 1/4 tej ceny. Generalnie działanie tej maski oceniam na bardzo powierzchowne i zdecydowanie za słabe pod względem efektów. A pod koniec jej używania uczucie spięcia i suchości po zmyciu stawało się bardzo nieprzyjemne i męczące. Fakt moja skóra o wiele lepiej absorbowała wtedy krem i serum, ale jej działanie mnie nie porwało. Liczyłam, że ta maska stanie się moją ulubioną z węglem, bo tutaj wciąż szukam ideału ale niestety jest bardzo przeciętna. Nie polecam, bo jej jakość jest na poziomie bardzo średniej maski z drogerii za kilka zł. Zużyłam i zapomnę.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 3
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Zapach: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 3

Brak efektów

Zakupiłam produkt w pomniejszonej pojemności i dobrze zrobiłam. Nie jestem zadowolona z działania tego produktu, a właściwie z braku efektów jego używania. Ani nie oczyszcza, nie zwęża porów, nie nawilża, po prostu nic nie robi. Zapach jest dość nieprzyjemny, jakby gliniasty. Konsystencja i kolor również przypominają glinę. Cena wynika tylko i wyłącznie z marki, bo skład także nie jest wart zainteresowania. Nie polecam.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedna próbka

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 2
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Zapach: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 5

Nie mogę znaleźć plusów

Zużyłam miniaturkę o pojemności 10 ml, która wystarczyła mi na kilka aplikacji, i z żalem stwierdzam że ta maska... Nie robi nic.
Nakłada się ok, nie ciągnie się ani nie maże, ma fajny brokacik w sobie który po zastygnieciu maski staje się już niewidoczny. Łatwo się zmywa wielorazowym wacikiem z "pluszu".
Tyle z plusów..
Zapach kwaśny, zgniły, mnie drażni. Czuje go przez cały czas noszenia maski. Zastyga trochę nie komfortowo, ściąga skórę i podraznia ją...
Po wyciskaniu syfkow, nie łagodzi zaognionych Stanów zapalnych. Nie oczyszcza wagrow na nosie, nie tuszuje rozszerzonych porów, nie nawilża ani nie powoduje zmian w strukturze skóry... Jako maska oczyszczajca na pewno nie spełnia swojego zadania.
Szkoda kasy.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedna próbka

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 2
  • Zapach: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 5

Maseczka detoksykująca, a nie oczyszczająca...

Miniaturę o pojemności 30ml znalazłam w jednym z beauty boxów.

Zapach chemiczny, kwaskowaty, aczkolwiek delikatny, więc nie przeszkadza w trakcie nakładania, a później praktycznie się ulatnia.

Maseczka ma lekką, kremową konsystencję, którą bardzo łatwo równomiernie nałożyć na twarz nawet cieniutką warstwą. Jest bardzo ciemnego, szaro-grafitowego koloru, dzięki czemu na twarzy ładnie widać gdzie już jest jej odpowiednia ilość, a gdzie należałoby ją jeszcze dołożyć. Po dłuższym czasie zastyga, ale nie utrudniając ruchów mimicznych i nie krusząc się. Zmywałam ją za pomocą ściereczki do zmywania masek, więc w moim przypadku poszło sprawnie, nie wiem jak by to wyglądało przy metodzie dłonie-woda.

Za pierwszym razem użyłam ją na całą twarz i efekty były mizerne. Owszem, coś tam oczyściła, ale nie było to dogłębne oczyszczenie, jakiego spodziewałam się po produkcie tak znanej marki i to za ponad 100zł. Pory dalej nie były ładnie oczyszczone i zmniejszone, a mój problematyczny nos wyglądał na ledwo ruszony. W skrócie podsumuję, że działała jak maska detoksykująca, a nie oczyszczająca...

Za to jeśli chodzi o stan skóry po, to była ok. Nie ściągnęła, nie wywołała zaczerwienienia, nie spowodowała wysypu nieprzyjaciół. W sumie, to tak jakby wgl za wiele nie zrobiła, ani dobrego, ani złego.

Próbowałam, serio, ale ta maska nie jest dla mnie. Skończyłam ją po prostu kładąc ją jedynie na moje suche policzki, a na problematyczne miejsca porządną maseczkę oczyszczającą, bo szkoda mi było jej wyrzucać. Ot, taki rozreklamowany gadżet, który niestety swoim działaniem nie grzeszy.

NEUTRALNE:
- zapach

Wizażanki najczęściej polecają:

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: jedna próbka

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 1
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Zapach: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 5

Nie dziala jak obiecuje opis

Maseczki z glinka lub weglem akywnym moza kupic za grosze, ta z Origins niczym sie nie wyroznia poza tym ze kosztuje majatek a efekt zaden. Jest to produkt tej marki ktorym jestem najbardziej rozczarowana.
Mam dosc mocno przetluszczajaca sie strefe T i uzywanie tej maski nie daje zadnych efektow czy tez lepszych efektow niz inne duzo tansze alternatywy.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Zapach: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 5

Nie bardzo

Całe szczęście, że kupiłam jedynie opakowanie podróżne w cenie 49 zł/30 ml (pełnowymiarowe opakowanie to koszt 95 zł - kasa w błoto (tudzież w maskę błotna), bo oprócz lekkiego oczyszczenia, które moge osiagnać jednorazowa maska w saszetce, efektów nie ma żadnych. Brudzi szyję, coś tam oczyszcza, ale twarz jest ściagnięta i nie ma żadnego efektu wow. Wchodzi w dodatku w pory i moja skóra jest po tym produkcie mega wysuszona

Szczerze mówiac to już lepiej jakis kwas położyć w profesjonalnym gabinecie jeżeli ktoś potrzebuje efektu oczyszczenia...

Cieszyłam się, że się skończyła ????

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Zaskoczenie

Nałożyłam maseczkę po kąpieli i ciagle pluje sobie w brodę że dlaczego tego nie robię tego przed kąpielą?! I to któryś raz. Nie lubię tego mycia i mycia i mycia :[ ale jak są efekty to warto. Tą maseczkę tez dostałam jako dodatek do zakupów i jak nałożyłam po kąpieli tak mi twarz ściągnęło ze buzi w cudzysłowie nie szło otworzyć ;D i sobie pomyślałam co noc spac w takiej masce to 10 lat mniej :D ale przez to ze jest taka ciemna nie będę ryzykować z moja pościelą. Buzia zareagowała bardzo fajnie nie uczula nie podrażnia

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 2
  • Opakowanie: 4

Trochę się zawiodłam

Mam tłustą cere, szybko zaczynam się swiecic nawet gdy się pomaluje i przypudruje. Myslalam, ze ta maseczka mi pomoże ale jednak nie do końca, troche oczyściła mi pory ale nic wiecej nie zrobiła :( po kilku godzinach świece się tak samo jak gdy nie użyje żadnej maseczki. Oczyszcza powierzchownie, nie wyciaga głebszych zanieczyszczeń, a za tą cene oczekiwałabym czegoś wiecej. Dziala jak inne tanie maseczki, więc tej nie kupię ponownie.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: kilka próbek

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Póki co najlepsza maseczka z węglem aktywnym. Działa!

Origins po raz kolejny podbija moje serce. Kiedyś przy okazji większych zakupów dostałam sporą próbkę, bo aż 30 ml.

Maseczki oczyszczające z węglem aktywnym zazwyczaj tak średnio oczyszczały moją skórę (np. chwalona Black Rose od Evree). Trochę bez przekonania nałożyłam ją i szok. Maseczka szybko zaschła na twarzy. Plus, bo mój iPhone nie rozpoznaje mnie z maseczkami ;) Zastygając było czuć ściągnięcie skóry, ale to normalne przy maseczkach zawierających w składzie glinkę. Po zmyciu szok, skóra oczyszczona, nawet nos, który zazwyczaj jest w moim przypadku dość oporny. Pory zwężone, skóra miękka, żadnych podrażnień.

Maseczkę używam raz w tygodniu, moja próbka starczyła mi na dobrych kilka zastosowań, jest wydajna. Nie trzeba jej ładować bardzo dużo, starczy, że rozprowadzę ją cienką, równą warstwą na twarzy i już robi robotę.

Nie kupiłam pełnego opakowania tylko dlatego, że Origins ma inną maskę oczyszczającą z węglem aktywnym i miodem, którą chcę wypróbować. Ale nie wykluczam, że i tę nabędę. Jest naprawdę świetna.

Jeżeli też, tak jak ja, macie nienajlepsze doświadczenia z maskami oczyszczającymi z węglem aktywnym, polecam zainteresować się tą maseczką. Naprawdę działa.

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 3

Tak, ale

Mam tłustą skórę z tendencją do wyprysków i zaskórników i z entuzjazmem testuję wszelkie oczyszczające maseczki. Ta sprawdza się u mnie jeśli chodzi o oczyszczenie porów na nosie i brodzie, ale pod warunkiem, że posłucham zaleceń producenta i wcześniej przygotuję twarz. Nie widzę dużych efektów na reszcie twarzy.
Po myciu i tonizowaniu, moczę mały ręczniczek w bardzo gorącej wodzie, mocno go wyciskam i na chwilę przykładam do twarzy - pory się wtedy rozszerzają i maseczka ma szansę się wykazać (przy opcji leniwej, bez gorącego ręczniczka, nie robi właściwie nic). Na tak przygotowaną twarz nakładam cienką warstwę i trzymam ją 10-15 minut, aż zaschnie na tyle, że nie brudzi palców, ale zanim zostanie skorupką. Zmywanie wymaga trochę zachodu i zwykle pomagam sobie bawełnianą chusteczką.
W retrospektywie, po zużyciu całego opakowania - mogłam się ograniczyć do stosowania jej miejscowo, bo rzeczywiście doskonale pozbywa się wągrów, ale na inne niedoskonałości nie pomaga. Mimo to jest wydajna i wystarczyła na kilkanaście użyć, bo nie potrzeba jej wiele na pokrycie twarzy cienką warstwą.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 2
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 5

Bez szału

Używam tej maseczki juz tylko na nos i brode , nie widze wiekszego sensu nakładania jej na całą twarz, ponieważ nie czuje po niej spektakularnego oczyszczenia. Dość szybko zastyga i mocno ściąga, ale pory jak były tak i są. Mam skłonności do wyprysków ale nie czuje żeby ta maseczka cokolwiek w tej kwestii pomogła czy zaszkodziła.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    36
    recenzji

    928
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    434
    pochwał

    9,98

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    617
    pochwał

    7,49

Zobacz cały ranking