Czesc

odzywam się bo jakis czas temu cos pisalas na wątku o spotkaniach w Kato i okolicach. Ja mieszkam w centrum, od jakiegoś roku i jak to w nowym miejscu znam tak naprawdę tyle co osoby z pracy, ciezko umowic się ze starymi znajomymi, kazdy ma swoje sprawy/rodzinę, ja nie mam dzieci, lubię wieczorne wyjscia, posiedziec na miescie w klubie. Mam 28lat, Magda. Pisz jesli masz chęć,