Feniksie Mój Umilony, z okazji osiemnastych (zawsze) urodzin życzę Ci przede wszystkim tego, żebyś przenigdy się nie zmieniła. Żebyś zawsze była po feniksiemu gorąca i po ludzku pełna ciepła.
Nieustających powodów do uśmiechu i częstych powodów do śmiechu. I mam nadzieję, że będzie udawało nam się śmiać i uśmiechać razem.
Gorrrrące urodzinowe uściski od takiej jednej z czarnymi skrzydłami odpornymi na żar.
