Margosiu, dziękuję Ci bardzo. Chyba kupię, zwłaszcza, że kusi mnie jeszcze żel do mycia. Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego czwartku

Taaaak... jeśli to ma być zachowanie na zasadzie "kto się lubi, ten sięczubi" to znaczy, ze ona jest we mnie ślepo i głucho zakochana dziś darła mordę na mnie, dlatego, ze kancelaria nam przysłała wezwanie do zapłaty - na mnie się darła, czemu tak dużo A bo ja wiem, skoro tyle nie zapłącili too teraz i dużo.
Lecę do swojego amanta, miłego popołudnia
I pomyśl, czy chcesz kremik to poszukam pojemniczka!

Wiesz, moja mama była kiedyś u pewnego chiropraktyka, ze względu na ból kręgosłupa. Po wizycie opowiadała, że w któryms miejscu na uchu zastosował Jej elektroakupunkturę bodaj i wtedy czuła "prąd" w nodze
Zatem może niekoniecznie trzeba wygrzewać ucho by ucho wyleczyć
Kto wie, kto wie?
Ludzki organizm ma jeszczze wiele tajemnic


A rozworę kojarzę
To ta co świata poza Tobą nie widzi

Do 17.00.

Ty po prostu nie masz takiej szefowej, jak moja. Poczytaj sobie, piszę o niej dużo i namiętnie pójdę sobie do lekarza jutro rano, do drugiego w piątek - a na wieczór mam owszem, plany rozgrzewajace, aczkolwiek niekoniecznie dotyczą one ucha

To do której Ty pracujesz? Ja tam uważam, że nie powinnaś wracać do pracy tylko odrazu do gabinetu hop a jutro do laryngologa.No ale ja nie jestem Margotką

To może przynajmniej nagrzej je dzisiaj.

Nie mam żadnych żywych roślin w mieszkaniu, nawet te biurowe przy mnie więdną

Wiesz, to nie jest taki ból, żebym nie mogła wytrzymać - jak przy zapaleniu ucha np. Normalnie pracuję, rozmawiam, aparat noszę. To jest bardziej uczucie dyskomfortu, nawet proszków przeciwbólowych nie biorę. Ale, ze to trudne miejsce do obejrzenia i zaaplikowania sobie czegokolwiek, to wolę niech to fachowiec obejrzy w początkowym stadium.

Ale powiem Ci, ze byłam pod wrażeniem: 14.30, wyszłam do przychodni, z miejsca mnie zapisali z dnia na dzień - i chcieli nawet dziś, no ale wiesz, nie zwolnię się z pracy....

Za to pójdę chyba po nowe okulary - nic u Ciebie na tym zielonym tle nie widać

Co prawda wolałabym, by ten piątek był już dzisiaj...
Bolące ucho to coś okropnego, bo przecież żaden środek znieczulający nie pomaga.
A nagrzewasz je gdy jesteś w domu?
Może sprobuj natrzeć z tyłu ucha spirytusem kamforowym albo olejkiem i otulić ucho watą (i zamocować ją jakos przepaską czy czymś ) No o listek geranium dobrze w ucho wsadzić... tylko nie za głęboko.
Pomiędlić najpierw w palcach, by stał się mięki i wilgotny od soku.
Masz geranium? Ładnie pachnie - powinnaś mieć

No dobra, zmobilizowałas mnie już byłam w normalnej przychodni zapisać się do lekarza, na jutro jestem umówona po skierowanie a na piątek do laryngologa. Dziękuję za wirtualnego kopniaczka

Oj tam, oj tam - zwsze mam drugie a poważnie - nie mam kidy zadzwonić, serio serio

Nie, kremy Isany nie wydają mi się lepkie, mam i do twarzy i do ciała i obydwa bardzo lubię, obydwa się super wchłaniają. Fitomed mamy obie z Terenia ten sam - nawilżajacy. Półtłustego bym pod podkład jednak nie nałożyła....

Oj, Margosiu! Proszę Cię bardzo - zadbaj o ucho!!! Twoje ono! Własne od urodzenia - nie traktuj go po macoszemu
A mówiąc poważnie, mówię to samo - zadbaj o ucho.
Pewnie, że mozna radzić też inaczej: a to wacik nasączony w soku czosnkowym wsadź; a to kropelki do nosa dla dzieci wkropl...
Ale wiadomo, najlepiej żeby laryngolog...
Margosiu, nooo... dzwoń gdzie trzeba! umawiaj się!


A jeszcze wracając do Fotomedu to stosujesz nawilżajacy czy półtłusty krem?
Co do kremów z mocznikiem to one mi sie takie lepkie wydają... Tobie nie?