a ja już nie studiuje zrezgnowąłam w sumie odrazu byłam na pedagogice - animacja i zarządzanie w kulturze , ale okazało sie ze nas połaczyli a za rok musiałabym zmienic specjalizacje wiec sobie odpusciłam.w tym roku pójde ale też nie wiem na co myslałam o zarządzaniu ale matma, też o dietetyce ale nie pisalam matury z biologi wiec dupa..
sama nie wiem

tzn prócz tego ze zaocznie hehe.
ogólnie szukam pracy której nie mogę znaleść i juz jestem na skaraju załamania ale mój facet mówi ze się znajdzie, ale kurde ile można szukać :|? nie jestem optymistycznie nastawiona tak jak On.
