rawita

Jowito, Kosmos grają 8(sob.19.30),9(nd),11(wt) , 12(śr.) kwietnia o godz.19.15.
Szewców grają 12(śr),13(czw.) kwietnia o 19.30. i Do Damaszku 22(sob),23 (nd.)kwietnia o 19.15.
Który termin Ci odpowiada i spektakl?

Jednak nie zdecydowałam sie na ten kolorowy płaszczyk z Szewskiej.Dla mnie ostatecznie zbyt ekstrawagancki i jak usłyszałam od dziewczyn ,ze jest dizajnesrki to od razu wiedziałam,ze nie bedzie mój. Kupiłam za to płaszczyk pradziowo-guciowy z lumpa...i...to był strzał w dziesiątkę. Fantastycznie sie w nim czuje, pasuje mi do wszystkiego. W Bidze dopasowałam do niego kaszmirowo-wełniany szal i jedwabną zieloną spódniczkę. Na dokładke jedwabny krawat z Simpsonamiw sumie niecałe 50zł za wszystko

Jowito, jeszzcze raz dziekuję za lawendę

tak,bardzo chętnie,jeśli wrócę do domu wcześniej to z przyjemnością spotkam się z Tobą wcześniej.Dam we wtorek znać czy zdążę na 17.45
Byłam dzisiaj w joshe i mierzyłam sukienkę z wiskozy, od razu mi wpadła w oko,myślałam,ze będe wygladała na zdjęciu jak ta modelka, no nic mylnego
to tasukienka rajski ogród
motyw botaniczny,kolor, fason no juz sie w niej widziałam, niestety roz 36 jest za ciasny w biuście, a 38 znowu za szeroka i za bardzo odstająca w biodrach.

dziękuję,w obu dobrze sie czuję, ale bardziej odpowiada (kolor) mi ten bezowy morgan.W ogóle krój tego płaszcza świetnie ustawia sylwetkę.Z drugiej strony płaszcz massimo dutti ma lepszy skład, no ale jest droższy
Aż jutro zajrze do yoshe

Jowito, który trencz? ten1 czy czy ten2?

Jowito,
jak z fridą kahlo to tylko moge sobie wyobrazić, jestem jej bardzo ciekawa


przy okazji oglądania w necie klasycznych redingotów trafiłam na blog Lady and thy dress.Jak ubrac dorosła kobietęklik , (tu o sukienkach z jedwabiu).

nie mam zdjęcia,wezmę ją ze sobą. Sama jestem ciekawa nowej dostawy w yoshe

O! Miriam od razu z Tobą skojarzyłam sukienka z showroomu zjawiskowa,niesamow ity kolor. mam podobną w fasonie tylko krótszą w kolorze różowej zgaszonej moreli i kupiłam ją w zeszłym roku z myslą o weselu. Tak, do tego fasonu trzeba mieć,przy jedwabiu, wiotką talię Ty nie masz z tym problemu.Piekne sa stylizacje Ulyany, w niektórych sama bym sie ,bez fałsywej skromności, widziała.

a tu strona z sukienkami szytymi na miaręklik,zwłaszcza ta czarna z aksamitu jest ciekawa zwróciła moja uwagę w stylu Audrey Hepburni ma odkryte plecy...tylko gdyby nie ta cena

w tej czerwonej myslałam zeby pasek wszyć o dwa centymetry niżej, to może rozwiązałoby problem za wysokiego stanu. Masz racje granatową sobie daruję, a pomyslę o tej rosa botanica(byle nie za długo). Jest limitowana edycja tej sukienki powtórzona na prośbę klientek.

a tak w ogóle to uwielbiam babciowy styl Miucci Prady. W zgrzebnych plisowanych spódnicach czuje sie jak ryba w wodzie.
miucia miuccia