rawita

Ciągle masz ochote przetestować zielony tusz ?
Bo bym Ci tego Inglota podeslala po świętach. Szaleć z nim nie poszalejesz, ale przynajmniej zobaczysz jak Ci w kolorze...Chyba że mi tylko nie idzie obsluga dziada, a Tobie pójdzie lepiej...ale wątpię
Bo jak nie chcesz, to do kosza poleci

Dziękuję

Postaram się coś wymyślić

To żadne zanudzanie, no i dziewczyny pewnie też ciekawe Twojej opini, przynajmniej część

Tak się zastanowilam czy testowałąś, czy nie, no i założyłam że jednak nie, skoro nic nie piszesz
Podobno na niektorych wychodzi z Casbaha jakaś chirurgiczno mydlana nuta, to pewnie o tego fryzjera chodzi
Na mnie to na szczęście od początku do końca piękne mocarne kadzidlo, po czasie z odrobiną popiołu, lekko podszyte kwiatkiem któego nie umiem zidentyfikować . Także zachwyt ciągle aktualny

Z Liturgi milość Piękna i do tego trwała na mnie bardzo No i może coś z Kyoto będzie, ale tu jeszcze nie wiem sama...łudząco podobne na mnie do Tumulte i w sumie przez to mam mieszane uczucia....
Reszta jest fajna, ale jednak nie dla mnie

Dziękuję, chętnie bym przygarnęła kilka dodatkowych kropli, ale nie mam się czym odwdzięczyć

Dlatego też staram się od jakiegoś czasu mniej pisać o tych moich przypadlosciach, uszlo mi troszke osatnio o Macieju ....
Do niedawna, leczac sie u immunologa, bylam w jednej poradni z chorymi na nowotwory krwi. Jowito, beznadziejne wydawać by się mogło przypadki, zapierały sie i wychodziły .... trzeba wierzyć i nabierać sił od bliskich Będzie dobrze, będzie .....musi

Jowito ..... musi być dobrze, lepiej ...musi

Nie wiem, co się dzieje, nie doczytalam ...ale, łapaj

Oooooo, dziękuję Jowito

o właśnie ....może być
Poproszę przepis, jeśli jeszcze posiadasz

Jowito,
czy ja dobrze pamietam, ze kiedys robilas ciasto "sernik" weganski? Masz przepis?

chcę, chcę! mam słąc meila na pw?