Moniko ja sie wyrobie ,przygotuje wczesniej dzien obiad ,pojade do mamy ,a kolacje to Pola zaniesie ,tak zorganizuje sie ,ze będe miała dla Ciebie tyle czasu ile trzeba

tym bardziej,ze musisz dojechąc to jest kaaawal drogi (będziecie jechac samochodem?),spotkania też nie jestes w stanie przewidziec ile czasu to zajmie ale ja juz mniej więcej wiem ,ze na pewno nie wczesniej niz po 15 ,bo nie dasz rady

a to dla mnie dobrze

a może Statkusa bym wąchneła ,tak nim pieknie pachniałaś.
Będziesz po drugiej stronie jeziora

,mamy telefony .
Zreszta perfumy nie wazne ,wazne som my
Moniko tez zyje w takim tempie z zegarkiem w ręku ale damy rade ,bo co mamy nie dac .
Widzisz sa tacy co żyja wolniej ale sa tez tacy ,ktorzy maja misje zycia szybciej

Nawet nie wiesz jak sie ciesze ,bo to niesamowite ,ze sie spotkamy ,wiesz ,ze mam treme jak przed pierwsza randką.