oo to długo.. widzisz to dobrze, że piszesz bo bym się zastanawiała co z Tobą.. czy nie zniknęłaś jak Morgan
ja nie mam nikogo na wsi z rodziny.. niestety... a tak bym chciała.. uwielbiam taką ciszę spokój
jedynie co to jeździmy czasem nad zalew taki.. i tam powiedzmy, że prawie wieś jest... fajnie cicho, las wszędzie, woda, można na rowerkach popływać... ośrodki wypoczynkowe są ale i normalne domy, klimat itp. jak na wsi.. więc powiedzmy, że to tak pół na pół jest... wieś ale utrzymująca się w sumie z ośrodków, z turystów
zazdroszczę Ci...