Ja chcę chyba jechać z Beaturu, ale w sumie z BUTa też bym mogła. Tylko wiesz, jak byłam dwa razy z Beaturu, to wracałam z imprez o 7 i w ogóle super byli Ci opiekunowie. Tacy ogarnięci. Jak widzieli, że mamy kaca i nie chce nam się nigdzie iść to nam przynosili wodę to pokoju
Poza tym, Beatur to biuro mojego opiekuna, którego miałam za pierwszym razem w Bułgarii. Więc jak chcę jechać na jakiś obóz to pisze do niego i mówię - Siema siema, podaj mi najlepszy hotel, najlepszy turnus z najlepszymi ludźmi i powiedz, kiedy będą najlepsi opiekunowie. I wtedy jadę i mam "luzy" gwarantowane. A z BUTa, no nie ukrywajmy, nie mamy takiej gwarancji w ogóle. Co prawda moja koleżanka była w 2012 w hotelu Frigola z BUTa właśnie i była naprawdę baaardzo zadowolona, z opiekunów też, a była ze mną z Beaturu, więc ma porównanie. Noo ale z Beauturu są tańsze oferty, a koleżanki chcą taniej. Ja natomiast najchętniej poleciałabym samolotem i dziękuję, bo do Lloret jedzie się 38 godzin