Ha!
Również nie lubię bezrefleksyjnego, głupiego hip hopu, ble, chyba tylko techno działa mnie gorzej
. Ale Łonę lubię, nie powiem, teksty fajne
Bardzo polecam 'Świat jest pełen filozofów' - mój ulubiony kawałek, z bliżej niesprecyzowanych powodów uwielbiam też 'Kawę', nie umiem się przy niej nie śmiać ;-)
Ale podpis już zmieniłam, Łona już jednak jest u mnie trochę passe, teraz wzruszam się przy Love of my life, chlip.
PS Dzięki Tobie również odkryłam świetną piosenkę i bezczelnie nie dałam znać - a były to 'Oczy tej małej' Magdy Umer; piękne! Pozdrawiam