Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-01-08, 23:35   #85
DDosiek
Wtajemniczenie
 
Avatar DDosiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 2 310
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!

Cytat:
Napisane przez moniniteczka Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny!!

CZY KTÓRAŚ MA DOBRY SPOSÓB NA MDŁOŚCI??????!!!!!! nie wymiotuje ale niedobrze mi prawie cały dzien.... wejście do kuchni to tortura...... lodówka mi śmierdzi jakby zdechł tam szczur a w lodówce jest tylko smalec i ser biały bo wszystko inne wyrzuciłam........ Ratujcie!!!!!
herbatki z imbirem/z imbiru, migdały. I nie kładź się spać na głodnego, bo rano Cię zmuli. Podjadać często małe porcje.
Kupiłam sobie zachowawczo herbate miodowo-imbirową, jak mnie tak leciutko podmuliło ze 2 dni po godzinie, ale do dziś ta herbata jest zawinięta w worek i schowana w najdalszy kąt szafki. a nadal jak szfkę otwieram, to myślę, ze zwymiotuję. jak od tego maja przejść mdłości, kiedy ja od samego zapachu ich dostaję? Ble...
Cos czuję, że dziewuszka Ci się szykuje. Chyba przesądna jestem i wierze w tradycyjne objawy. Jakoś zawsze w moim otoczeniu sie sprawdzały.

Cytat:
Napisane przez utrapienie Pokaż wiadomość
Też sobie taką zrobię Pytania: "czy mogę dalej trenować karate" (jak do tej pory), to nie zadam, bo instynkt samozachowawczy mi nie pozwala W sumie, to chodzi o pierdoły - kawę, kremy do twarzy z wit. C, koty, z którymi w domu żyłam do małego.

Mój TŻ również, jakoś specjalnie nie szaleje z dbaniem o mnie. Może to też kwestia tego, że starsznie mamy napięty ten styczeń i w zasadzie, to jeszcze nikomu żeśmy nic nie mówili, żeby nie dokładać sobie na głowę zestresowanych rodziców W końcu pierwszy wnuk/wnuczka w rodzinie. Moje mama, to chyba oszaleje.
Ale nie zmienia to faktu, że muszę go skłonić do większego przejmowania się!! Qrde, czemu nie ?!
No ja tez nie spytam, czy dalej moge z dziećmi normalnie w pracy tańczyć, bo zaraz usłyszę. ale bez przesady. Trochę ruchu nie zaszkodzi, oczywiście pod warunkiem, że wszystko jest z Bąblem ok.
A kotom daj swięty spokój. Zbadaj się tylko na toksoplazmozę, czy jesteś uodporniona. Ja mam w domu kota od półtora roku, na toksoplazmozę nie jestem uodporniona. W piwnicy teściowie maja kotkę, która biega luzem, a się z nia tarmoszę. Najważniejsze, zeby myć po zabawach ręce, zawsze przed jedzeniem i najlepiej unikac kontaktu z kuwetą kota. Ale od tego sa przeciez łopatki, zeby gołymi rękami nie wyrzucac kocich kupek.
Zreszta od kotów naprawde ciężko sie zarazić toksoplazmozą. Zdecydowanie łatwiej surowym mięsem i niedomytymi owocami i warzywami.

Daglo, u mnie również nadal brak objawów, poza bolącymi piersiami, ale dziś jakoś mniej. Wczoraj mnie bolały wieczorem mocno. No i dziś coś mnie podbrzusze boli. jakby ktoś ścisnął macicę. ale nie za mocno. No i oczywiście brak @.

Jutro ide na kolejną betę. Wiem, że to juz trzecia. ale jakoś wolę mieć pewność, ze maluch rośnie. A na popraedniej laborant mi powiedział, ze jak na te tygodnie mogaby być wyższa. Więc sie przestraszyłam. A dzis doszłam do wniosków, ze wg norm były obie dość wysokie. Więc już nic nie wiem i wole sie jutro upewnić.
A do ginka dopiero 21.01.
__________________
Nadia Anastazja 06.09.2009 godz. 02.10 (2550g, 52cm)


moje różności
moje decoupage
preferencje
serwetki na wymianę
DDosiek jest offline Zgłoś do moderatora