[youyou]

Napisane przez malinka118

Napisałam do Ulki, ale nie dostałam raportu, wiec chyba ma wyłączony telefon.

kurcze, może rodzi??

Napisane przez oliviaoO

witam ponownie
jestem padnięta, ale trochę też na własne życzenie
w szpitalu zjawiłam się po 9 ale było tyle pań na ktg, że weszłam dopiero przed 11 i o 11 stamtąd wyszłam.. później czekałam aż jakiś lekarz przyjdzie mnie zbadać.. ostatecznie to i tak ja musiałam wjechać na górę.. w każdym razie podobno jest tak jak było.. jak się nic nie będzie działo to mam się znów zjawić w środę..
w domu byłam chwilę przed 12, stwierdziłam że skoro się nic nie dzieje to idę na zaliczenie na uczelnię bo jak się uda to zawsze będzie jedno do przodu wpadłam tam 25 min przed końcem zajęć, wszyscy zdziwieni, pozwolono mi napisać, napisałam i wróciłam do domku.. co będzie to będzie jak zaliczę to fajnie a jak nie to trudno ale przynajmniej się zorientowałam co było
teraz po tej przechadzce wszystko mnie pobolewa, może się coś ruszy wreszcie

chciałabym widzieć miny ludzi na studiach jak Cię zobaczyli

Napisane przez filka2

you you ja mam taki przewijak może ci sie spodoba
http://www.allegro.pl/item874656687_...mod_klups.html

sa usztywniane i nie
ale polowałam na taki bo bardzo mi sie podobał
http://www.mothercare.com/Printed-Fo...40031&mcb=core

fajne te przewijaki , ja szukam własnie takiego miękkiego na komodę (mamy przewijak-komodę z Ikei) więc ten mothercare by mi pasował, ciekawe czy na allegro można go kupić?? Idę poszukam...

Napisane przez Ingrid80

Witam z powrotem w domku Jesteśmy od wczoraj, za nami pierwsza noc - spokojna - dwie pobudki na jedzenie i przewijanie. Na razie Lenka jest aniołkiem je i śpi a co jakiś czas tylko sobie popłacze. Ja po cc czuję się dobrze, chodzę i normalnie funkcjomuję, tylko muszę się oszczędzać z podnoszeniem. Zaraz postaram się was nadrobić, ale będzie trudno!!
Gratuluję noworozpakowanym mamusiom - Eudaimonia i Madziulka

Witamy Lenka słodziutka

Napisane przez pysiamn

Zaraz padnęeeeeeeeeee nasmarowałam posta i jak wysyłałam pojawił sie bląd połączenia z serwerem

To teraz w skrócie....
Na nie odsniezonych chodnikach zmachalam się jak słoń w cyrku ....
Fajnie że byłam z mężem bo na schodach w podziemiach wszyscy sięprzewracali takie były oblodzone, nieposypane i sliskie....

Odebrałam posiew:
I jakaś bakteria się przyplątała ehhhhhh zobaczę co na to moja gin
W prawdzie przed porodem z Kubą z posiewu też mi coś wyszło ....ale dostałam globulki i własciwie na porod i Kube nie miało to wcale wpływu ....mam nadzieję że tym razem też tak będzie


Wyniki morfologi, moczu, WR będą dzis po 19 ...ale ja odiorę dopiero w czwartek przed wizyta u gin ....chyba

No i USG !!!
Dziś zaczynamy 37 tydz...
Z USG wynika 38 tydz
Waga szacunkowa 3327g
Lozysko II stopień

Wszystko w normie

No i lekarka powiedziała bez naszego pytania że to DZIEWCZYNKA...że ładnie widać i nie ma wątpliwości

Tak więc Pysiolinka potwierdzona już po raz trzeciiiiiii

Z radości po badaniu kupilam coś malego i różowego z kokardką

_________________________

Nadrobię Was ale troszkę pozniej bo Kuba mi wstał ....i woła jeśććć

_______________________

Widziałam jednym okiem piekne bobasy na wątku

No! to już chyba pomyłki nie będzie z pysiorkiem
Super